najpierw podsmazyłam mięski wieprzowe w kawałkach na patelni.bylo bardzo twarde.wiec wrzucilam je do gara i gotuję już z pół godziny, a ono wciąż trawde jak gumofilec:( czy kiedyś zmięknie, czy tez sos wywalić i spróbować zapomnieć?
przede wszystkim skrop to mięso odrobiną octu- spowoduje znaczne zmięknięcie mięsa i sosik nabierze przy tym lekko kwasnego i interesującego smaku, pozdrawiam inka21
Racja, zmniejsz gaz pod garnkiem i biegnij do sklepu po szybkowar, jak daleko to taksówką, aha po drodze skocz do banku , ... Przedtem zadzwoń lepiej do kilku sklepów czy mają, i po ile, ilo litrowe.... tylko jak nie będzie szybkowarów ....to kliknij do nas po pomoc.....
Renatko, mam szybkowar, ale jestem zwolenniczka tradycyjnego dlugiego gotowania. Mam na to czas i wydaje mi sie, ze jak miesko sie dusi bardzo powoli przez kilka godzin to jest lesze w smaku niz gotowane w szybkowarze. To kwestia przyzwyczajenia i smaku i oczywiscie czasu. Pozdrawiam!
MASZ 2000% RACJI...inny smak. Szybkowar ma u mnie najwieksze wziecie (własciwie chyba tylko) bób, kukurydza...nie lubimy długo czekac...zapach i czekanie nas wykańcza..
Skarbie, jeden facet(!) >maniuś, powiedział Ci prawde, ...podlewaj wrzatkiem lub wrzucaj do wrzatku. Ponadto sól uzywaj dopiero w połwie duszenia. Kazde mieso jest długo twarde jesli sie je za szybko posoli przy podwójnej obróbce (obsmażenie-duszenie). Co do octu, nie kazdy toleruje ocet (spirytusowy).
najpierw podsmazyłam mięski wieprzowe w kawałkach na patelni.bylo bardzo twarde.wiec wrzucilam je do gara i gotuję już z pół godziny, a ono wciąż trawde jak gumofilec:( czy kiedyś zmięknie, czy tez sos wywalić i spróbować zapomnieć?
przede wszystkim skrop to mięso odrobiną octu- spowoduje znaczne zmięknięcie mięsa i sosik nabierze przy tym lekko kwasnego i interesującego smaku, pozdrawiam inka21
Nic nie wywalaj. Cierpliwości, napewno mięsko zmieknie. Powodzenia.
Mlena
ufffff...zmiękło;)
Ja zawsze dusze miesko godzinami, bo lubimy bardzo mieciutkie i zawsze w koncu zmieknie!!! czasem dusze i dwa dni, hahaha!
Gosia kup szybkowar, nawet najtwardsze mięsko zmięknie, w nim w 30 min, gulasz gotowy a o ile to taniej, oszczędność gazu czy prądu. Pozdrówka
Racja, zmniejsz gaz pod garnkiem i biegnij do sklepu po szybkowar, jak daleko to taksówką
, aha po drodze skocz do banku , ...
to kliknij
.....
Przedtem zadzwoń lepiej do kilku sklepów czy mają, i po ile, ilo litrowe.... tylko jak nie będzie szybkowarów ....
do nas po pomoc
Renatko, mam szybkowar, ale jestem zwolenniczka tradycyjnego dlugiego gotowania. Mam na to czas i wydaje mi sie, ze jak miesko sie dusi bardzo powoli przez kilka godzin to jest lesze w smaku niz gotowane w szybkowarze. To kwestia przyzwyczajenia i smaku i oczywiscie czasu. Pozdrawiam!
MASZ 2000% RACJI...inny smak. Szybkowar ma u mnie najwieksze wziecie (własciwie chyba tylko) bób, kukurydza...nie lubimy długo czekac...zapach i czekanie nas wykańcza..
Skarbie, jeden facet(!) >maniuś, powiedział Ci prawde, ...podlewaj wrzatkiem lub wrzucaj do wrzatku. Ponadto sól uzywaj dopiero w połwie duszenia. Kazde mieso jest
długo twarde jesli sie je za szybko posoli przy podwójnej obróbce (obsmażenie-duszenie). Co do octu, nie kazdy toleruje ocet (spirytusowy).