Przedd chwilką zasadziłam begonię białą i czerwoną, posiałam słonecznik, Heliotrop i Gazanię. Teraz proszę o podpowiedź, czy mam te skrzynki przykrywać jakąś szklaną deską, czy może folią? No i czy parapet to dobre miejsce hodowlane? Bardzo, bardzo proszę o info. To moja pierwsza hodowla, zawsze szłam na łatwiznę i kupowałam gotowe sadzonki.
Nie za późno jeszcze na sianie kwiatków balkonowych???????? bo ja bym tez to jutro zrobiła.... wysialas bezposrednio do skrzynki z ktorymi je wystawisz????? ja tez szlam na łatwizne.......ale tarasy mam 2 i to spore a sadzonki drogie......
Na zasianie bezposrednio do skrzynek balkonowych jest jeszcze zbyt wcześnie, a zwłaszcza na posadzenie begonii. Begonie mozna posadzić na zewnątrz, czyli do skrzynek, kiedy miną ostatnie przymrozki.Niestety, radzę wnieść skrzynki do domu na jakieś 3 tygodnie. Ja juz dawno posiałam różnosci, ale trzymam wszystko w domu i przesadzę do skrzynek balkonowych dopiero na początku maja. Na opakowaniu wszystkich nasion jest napisane kiedy i gdzie należy roślinki posiać.
JA CEBULKI BEGONI ZAWSZE SADZE POD KONIEC MARCA W DONICZKACH I TRZYMAM W DOMU. MOZNA POZNIEJ WYSTAWIC NA PODWORKO TY SKRZYNKI MUSISZ TRZYMAC W DOMU NIEKONIECZNIE ICH PRZYKRYWAC TYLKO PODLEWAC W MIARE ZEBY NIEMIALY ZA SUCHO I CZEKAC AZ UROSNA I MINA PRZYMROZKI WTEDY DOPIERO MOZNA JE WYSTAWIC NA PARAPET . ALE BEGONIE LUBIA POLCIEN NIELUBIA NASLONECZNIONEGO MIEJSCA
Nie dodałam, że skrzynki i owszem chcę postawić na parapecie, ale od wewnątrz mieszkania. Tyle wiem, że na zewnątrz by mi zmarzły. Chodziło mi tylko o to, czy stwarzać im warunki szklarniowe owijając folią, czy nie ma takiej potrzeby? Zasiałam je wszystkie w takim momencie, jaki wskazywały ulotki, potem czeka mnie jeszcze pikowanie, ale nie ma na ulotkach nic na temat najodpowiedniejszego miejsca, żeby było co pikować. A tak bym chciała cieszyć się własnymi plonami Szykuję się jeszcze do zasiania aksamitek, ale te podobnież mogą rozwijać się od początku na wolnym powietrzu. Za wszelkie podpowiedzi jestem Wam niezmiernie wdzięczna.
ha - teraz pojalem. Przykrycie folia stwarza siewkom dobre warunki, ale nalezy uwazac, zeby w sloncu sie nie zagotowaly. aksamitke rzeczywiscie wystarczy pozniej wysiac wprost do gruntu (ze slonecznikiem trzeba bylo tak samo zrobic). Jedno pewne- niektore roslinki WYMAGAJA pikowania, a to dosc klopotliwe, osobiscie wole kupic gotowa rozsade w maju
Dziekuję mariniku, z tej lekcji wywnioskowałam, że w piękną słoneczną pogodę folię uchylić i pozwolić oddychać roślinkom, a samej dużo wypoczywać i przygotowac się psychicznie na pikowanie
Acha, dodam jeszcze że wspomniany przeze mnie słonecznik to ten miniaturowy - ozdobny (taki powinien być, a co wyrośnie to się okaże).
Przedd chwilką zasadziłam begonię białą i czerwoną, posiałam słonecznik, Heliotrop i Gazanię. Teraz proszę o podpowiedź, czy mam te skrzynki przykrywać jakąś szklaną deską, czy może folią? No i czy parapet to dobre miejsce hodowlane? Bardzo, bardzo proszę o info. To moja pierwsza hodowla, zawsze szłam na łatwiznę i kupowałam gotowe sadzonki.
Nie za późno jeszcze na sianie kwiatków balkonowych????????
bo ja bym tez to jutro zrobiła....
wysialas bezposrednio do skrzynki z ktorymi je wystawisz?????
ja tez szlam na łatwizne.......ale tarasy mam 2 i to spore a sadzonki drogie......
Na zasianie bezposrednio do skrzynek balkonowych jest jeszcze zbyt wcześnie, a zwłaszcza na posadzenie begonii.
Begonie mozna posadzić na zewnątrz, czyli do skrzynek, kiedy miną ostatnie przymrozki.Niestety, radzę wnieść skrzynki do domu na jakieś 3 tygodnie.
Ja juz dawno posiałam różnosci, ale trzymam wszystko w domu i przesadzę do skrzynek balkonowych dopiero na początku maja.
Na opakowaniu wszystkich nasion jest napisane kiedy i gdzie należy roślinki posiać.
JA CEBULKI BEGONI ZAWSZE SADZE POD KONIEC MARCA W DONICZKACH I TRZYMAM W DOMU. MOZNA POZNIEJ WYSTAWIC NA PODWORKO TY SKRZYNKI MUSISZ TRZYMAC W DOMU NIEKONIECZNIE ICH PRZYKRYWAC TYLKO PODLEWAC W MIARE ZEBY NIEMIALY ZA SUCHO I CZEKAC AZ UROSNA I MINA PRZYMROZKI WTEDY DOPIERO MOZNA JE WYSTAWIC NA PARAPET . ALE BEGONIE LUBIA POLCIEN NIELUBIA NASLONECZNIONEGO MIEJSCA
Nie dodałam, że skrzynki i owszem chcę postawić na parapecie, ale od wewnątrz mieszkania. Tyle wiem, że na zewnątrz by mi zmarzły. Chodziło mi tylko o to, czy stwarzać im warunki szklarniowe owijając folią, czy nie ma takiej potrzeby? Zasiałam je wszystkie w takim momencie, jaki wskazywały ulotki, potem czeka mnie jeszcze pikowanie, ale nie ma na ulotkach nic na temat najodpowiedniejszego miejsca, żeby było co pikować. A tak bym chciała cieszyć się własnymi plonami Szykuję się jeszcze do zasiania aksamitek, ale te podobnież mogą rozwijać się od początku na wolnym powietrzu. Za wszelkie podpowiedzi jestem Wam niezmiernie wdzięczna.
ha - teraz pojalem. Przykrycie folia stwarza siewkom dobre warunki, ale nalezy uwazac, zeby w sloncu sie nie zagotowaly.
aksamitke rzeczywiscie wystarczy pozniej wysiac wprost do gruntu (ze slonecznikiem trzeba bylo tak samo zrobic). Jedno pewne- niektore roslinki WYMAGAJA pikowania, a to dosc klopotliwe, osobiscie wole kupic gotowa rozsade w maju
Dziekuję mariniku, z tej lekcji wywnioskowałam, że w piękną słoneczną pogodę folię uchylić i pozwolić oddychać roślinkom, a samej dużo wypoczywać i przygotowac się psychicznie na pikowanie
Acha, dodam jeszcze że wspomniany przeze mnie słonecznik to ten miniaturowy - ozdobny (taki powinien być, a co wyrośnie to się okaże).
otoz to !!!!!!!
powodzenia ogrodniczko
:)))))))