Mam zamiar w tym roku upiec mazurka. Jakoś nigdy wcześniej takiej tradycji nie było u nas w domu, ale może to zmienimy. Mam tylko pytanie. Kiedy mogę go upiec. Z tego co słyszałam, to piecze się go troszkę wcześniej. Ale ten ma być kajmakowy i nie wiem, czy masa na bazie mleka się nie popsuje. Proszę Was o radę. Dziękuję i pozdrawiam!
W zeszłym roku robiłam mazurek kajmakowy i nawet po tygodniu nic mu nie było,nadawał się do jedzenia (ale ta masa kajmakowa jest baaaaaardzo słodka i dlatego u mnie tak długo leżał). Pozdrawiam.
Mam zamiar w tym roku upiec mazurka. Jakoś nigdy wcześniej takiej tradycji nie było u nas w domu, ale może to zmienimy. Mam tylko pytanie. Kiedy mogę go upiec. Z tego co słyszałam, to piecze się go troszkę wcześniej. Ale ten ma być kajmakowy i nie wiem, czy masa na bazie mleka się nie popsuje. Proszę Was o radę. Dziękuję i pozdrawiam!
A, i jeszcze jedno. Troszkę się chyba godzinka nie zgadza
. Tego wpisu dokonałam o godzinie 9.21, ale to szczegół.
Spody do mazurków piekę wcześniej , a masy wylewam w sobotę.
W zeszłym roku robiłam mazurek kajmakowy i nawet po tygodniu nic mu nie było,nadawał się do jedzenia (ale ta masa kajmakowa jest baaaaaardzo słodka i dlatego u mnie tak długo leżał). Pozdrawiam.
Ja też własnie mam zamiar zrobić kajmakowy. Dzięki bardzo.
ja piekę taki - moj ulubiony http://wielkiezarcie.com/przepis8097.html?PHPSESSID=4884535e0f45dc3a46f46d016dabb2e2 , lub taki http://wielkiezarcie.com/przepis8344.html?PHPSESSID=4884535e0f45dc3a46f46d016dabb2e2 , albo jeszcze taki http://wielkiezarcie.com/przepis8433.html?PHPSESSID=4884535e0f45dc3a46f46d016dabb2e2, pozdrawiam inka21
Bez obaw. Kajmak zawiera tyle cukru, że żaden dróżdż, pleśniak, ani (za przeproszeniem) gnilec go nie ruszy nawet poza lodówką.