Forum

Kuchenne porady

Zgłupiałam

  • Autor: klio Data: 2006-04-27 14:22:44

    Wiele razy już spotkałam się w przepisach z gotowaniem galaretki. Zawsze mówiono mi, że nie należy dopuścić do zagotowania bo żelatyna traci swoje właściwości żelujące.
    Więc o co chodzi?! Bo zgłupiałam już!

    klio
    ~(*_*)~

  • Autor: dorota40 Data: 2006-04-27 14:33:47

    Klio ja tez nie wiem do końca jak to jest,ale nigdy nie gotowałam ani galaretki,ani żelatyny. Ostatnio jednak zupełnie przypadkiem zagapiłam się i zagotowałam żelatynę do sernika, a nawet przypaliłam lekko.Sernik się ściąl, więc chyba można...ale na własną odpowiedzialność .Pozdrawiam dorota40

  • Autor: Glumanda Data: 2006-04-27 19:06:58

    A ja spotkalam sie z faktem, ze ktos mrozil gotowa galarete z nozek, ktora po rozmrozeniu trzeba bylo zagrzac az do zawrzenia, czyli poprostu zagotowac i ponownie wystudzic zeby stezalo. Inaczej zamrozona galareta bylaby nie do zjedzenia - zrobila by sie wodnista ciapa. Czyli wniosek taki, ze mozna ....

  • Autor: nata30 Data: 2006-04-27 21:07:12

    Tak jestem tego wiernym przykładem - galarete z nóżek często mrożę, póżniej gotuję - pięknie tężeje i jest pyszna!

  • Autor: woila Data: 2006-04-27 22:29:36

     A dodajesz do galaretki z nóżek żelatynę? Mi też zdarza się zamrozić tę galaretę ale ja nie dodaję żelatyny. I rzeczywiście trzeba przegotować i wystudzić aż stężeje.

  • Autor: klio Data: 2006-04-28 09:04:38

    W przepisach są ciasta gdzie gotuje się zwykłe galaretki. A na opakowaniach pisze by nie gotować. Dlatego pytam. Hmmm ale jak wychodzi dobrze to najważniejsze.

  • Autor: Glumanda Data: 2006-04-28 09:40:10

    Moze kolorowe galaretki (sztuczny barwnik) i cukier w srdoku powoduja , ze moze sie to przypalic? kto wie ale tez sie z tym spotkalam, ze nie wolno bylo zagotowac. Najwazniejsze , ze twoja wyszla dobrze. Pozdrawiam

  • Autor: nata30 Data: 2006-04-28 11:19:24

    Tak, dodaje żelatynę.

Przejdź do pełnej wersji serwisu