Forum

Gawędy o jedzeniu

Kociołek

  • Autor: Basienkaa0 Data: 2006-04-27 16:04:21

    czy warto jest wejść w posiadanie drogą kupna oczywiście, kociołka takiego na ognisko i może ma ktoś fajne przepisy???

  • Autor: Uleczka Data: 2006-04-27 16:18:10



    http://wielkiezarcie.com/forum_watek.php?id=26995&post=27051


    Zerknij na ten wątek. Ja bardzo często korzystam z kociołka jak tylko pojawią się młode ziemniaki i jarzynki- gorąco polecam zakup.

  • Autor: zosia-k Data: 2006-04-27 16:25:18

    Basiu kup sobie taki kociołek, ja mam juz ponad 10 lat i jestem bardzo zadowolona z niego. Dno zawsze przykrywam skórą i wkładam ziemniaki mięsko , kapuste, cebule marchewke wszystko doprawiam solą i pieprzem.Acha ziemniaki kapuste i mięso lub żeberka kroję w większe kawałki.Nad ogniem dusi sie ponad godzine. SMACZNEGO!!!

  • Autor: Basienkaa0 Data: 2006-04-27 16:30:01

    dzięki i zdecydowanie kupuję.
    Ustawia się to nad ogniskiem czy jakos zakopuje bo i o takiej wersji słyszlam?????
    a ze to czas grilowania sie zbliza............

  • Autor: Basienkaa0 Data: 2006-04-27 16:27:44

    dziekikupuje...

  • Autor: lucia75 Data: 2006-04-27 16:33:42

    Dobra rzecz w gospodarstwie domowym np na imprezki na świeżym powietrzu.Ja robię tak:na dół garnka kawałek słoninki ze skórą potem ziemniaki ,marchew, boczuś wędzony , kiełbaska, zielona pietruszka ,pieprz i wegeta ,kroję w większą kostkę mieszam w misce i upycham do garnka,przykrywam liśćmi z kapusty i na ognisko.Pycha.Czasami wkładam mięsko bo mąż lubi.

  • Autor: Basienkaa0 Data: 2006-04-27 16:50:02

    az mi slinka cieknie ale na szczęście do weekendu juz blisko:-)

  • Autor: lucia75 Data: 2006-04-27 17:15:40

    Zapomniałam napisać że mój garnek ma pokrywę,jeśli Twój nie będzie miał to ziemniaki przykryj folią do pieczenia i koniecznie darnią i nie podnoś aby sprawdzić czy już jest dobre bo przesiąkną dymem.Pozdrawiam

  • Autor: Basienkaa0 Data: 2006-04-27 17:57:43

    ten który zamierzam kupic ma taką zakręcaną pokrywe.

  • Autor: inka21 Data: 2006-04-27 19:16:01

    mój jest już "wiekowy"ma jakieś 12 lat,żeliwny z pokrywą, jest super ,polecam ci gorąco,a oto danie w sam raz dla zrobienia w kociołku http://wielkiezarcie.com/przepis5635.html?PHPSESSID=4884535e0f45dc3a46f46d016dabb2e2,mniam,mniam , pozdrawia śliniąca się inka21

  • Autor: Basienkaa0 Data: 2006-04-27 21:29:45

    he he juz to dzisiaj zanalazlam i wydrukowalam sobie.Dzieki

  • Autor: woila Data: 2006-04-27 22:40:43

    Basieńko, a powiedz mi jeszcze gdzie można nabyć w drodze zakupu taki kociołek? Jadłam wiele razy z kociołka ale tylko "w gościach" i też był bardzo wiekowy więc myślałam, że już są nie do zdobycia.

  • Autor: angela Data: 2006-04-27 23:01:50

    Ja swój kociołek kupiłam na targu. Widziałam także na allegro.

  • Autor: Basienkaa0 Data: 2006-04-27 23:35:52

    mam ofertę w gazetce z Tescco kosztuje 99zl.

  • Autor: renataz36 Data: 2006-04-28 07:04:18

    Basiu oczywiście kupuj u mnie odkąd żyję i pamiętam korzysta się z niego od czerwca do pazdziernika (choć pamietam również prażonki w grudniu w śniegu na ognisku) W moich przepisach znajdziesz PRAZONKI które sa uznawane za regionalną potrawę zawierciańską. mmmm już mi się chce, ale te nowe ziemniaczki są jeszcze drogie, u nas po 3 zł. Pozdrówka i miłego wekeendu majowego (a propos a własnie może otworzymy sezon prażonkowo-grillowy)

  • Autor: Basienkaa0 Data: 2014-04-28 10:46:09

    Witajcie:) nie udało nam się wtedy może teraz pociągniemy wątek kociołkowo-prażynkowy, bo ja już od miesiąca jestem posiadaczką kociołka i pierwszą kociołkową wpadkę zaliczyłam, która skończyła się wielkim kociołkoszorowaniem, ale jedzonko było przednie:) kociołkowicze wszystkich regionów łączcie się:)

  • Autor: matani Data: 2014-04-28 10:52:00

    Basieńko, polecam prażonki Renaty :) Ja planuję kociołkowanie rozpocząć w długi weekend. Na razie zakupiłam... picie :) cydr w Biedronce.

  • Autor: Basienkaa0 Data: 2014-04-28 11:57:25

    Prażonkę Renaty już wydrukowałam i wiele dobrych rad co robić, żeby dłużej nie szorować kociołka niż w nim piec wrrrrr. Ja zaczęłam w sobotę:)

  • Autor: renataz36 Data: 2014-04-28 13:19:17

    Przyłączam się do wątku, uwielbiam prażonki. W tym roku jeszcze niestety ze starych ziemniaków, ale już pachniały w sobotę. Niech żyje wiosna

  • Autor: Basienkaa0 Data: 2014-04-28 15:02:51

    Nawet nie zauważyła, że to tego zakupu dorastałam aż tyle lat i tyle straciłam przez to /no może troszkę mniej w kg zarobiłam/, już mam przygotowany Twój przepis na majówkę. Pierwszy raz /i jedyny jak na razie/ robiłam tak na wyczucie takie misz masz ale po pierwsze wyszło troszkę za suche no i szorowanie kociołka to była syzyfowa praca wprawdzie nie moja no ale chłop też człowiek, nawet ten osobisty:)Czy ma ktoś jakieś sprawdzone metody aby to diabelstwo nie przywierało, czy faktycznie folia aluminiowa pomaga? i jak skutecznie tego dziada w razie co wyszorować?już teraz wiem, że nie w żywym ognisku itd a na resztkach z kociołka następnego dnia rano zrobiłam jajecznico-omlet:)

  • Autor: renataz36 Data: 2014-04-28 17:41:29

    Basiu nie pamiętam już w którym wątku ale pisałam tu gdzieś sposób czyszczenia garnka od prażonek wypróbowany przez kolegę a następnie mojego własnego szwagra Do wiertarki mocuje końcówkę ze szczotką taką drucianą i po opłuknięciu z pozostałości prażonek czyści tymże sprzętem gar w środku. Gwarantuje przepięknie srebrzy się wnętrze kociołka po kilki minutkach pracy

  • Autor: Dżanina Fonda Data: 2014-04-29 10:43:12

    Basiu, mój Małżowinek zalewa kociołek wodą z płynem na noc, następnego dnia myje. Przed użyciem trzeba umyć jeszcze raz, bo zachodzi rdzą (?). Ja szorowania do "srebrności" w przypadku żeliwa nie polecam. Według mnie, przywiera jeszcze bardziej.

  • Autor: Basienkaa0 Data: 2014-04-29 14:36:22

    Mój po imprezie niekoniecznie był w stanie zalać...kociołka, musiałam ja on już rano, był w stanie jakotakim , że do szorowania się nadawał /kociołka szorowania/

  • Autor: Dżanina Fonda Data: 2014-04-29 17:00:27

    Rozumiem... prażonki mu zaszkodziły!

  • Autor: Basienkaa0 Data: 2014-05-03 23:14:34

    albo wyziewy z kociołka:) no dolewał tam wino ale nie sprawdzałam w jakiej ilości, fakt biedaczysko..

  • Autor: Dżanina Fonda Data: 2014-04-29 10:40:58

    O ile ja się orientuję - kociołkoszorowanie będzie za każdym razem! Taka jego uroda. :)

  • Autor: bahus Data: 2014-04-28 15:33:16

    Rozpatrując sprawę w kontekście "czy warto" to myślę, że lepszym rozwiązaniem byłoby wejść w posiadanie na drodze zawłaszczenia mienia. Jest to jednak nieco ryzykowne. Myślę więc, że mimo wszystko lepiej kociołek zakupić.

    Mam taki od lat i jestem bardzo zadowolony.

    http://wielkiezarcie.com/recipe100564.html (Sprawdzony i często robiony)

  • Autor: Basienkaa0 Data: 2014-04-28 18:08:34

    No wiesz pomimo iż w Służbie Więziennej mam duże znajomości wolałam nie ryzykować i też takowy nabyłam drogą kupna, może gdyby to był okres jesiennym to w ramach odpoczynku poprosiłabym o wygodną celę ale wtedy z kociołkiem musiałbym czekać aż do wyjścia, bo chyba nie pozwalali by mi palić ogniska w wiadomym miejscu pomimo sympatii jaką mnie chyba darzą:)/ja mam taki zakręcany/ i męża, który go wyczyścił po gotowaniu:)

  • Autor: Jola666 Data: 2014-05-02 16:00:28

    W związku z tym ,że posiadasz całkiem nie zawłaszczony kociołek nabyty drogą kupna ,może byś tak łaskawie spojrzał na osoby , które ten rzeczony kociołek mają zamiar nabyć drogą kupna  i oświetlisz je ( wręcz oślepisz )swoją ,bądź co bądź 100 letnią wiedzą i doświadczeniem :) Może jakiś artykulik ? Czy coś tam .

    Pozdrawiam  :-*

  • Autor: majolika Data: 2014-05-02 14:41:45

    To ja wam podpowiem(ktoś mi kiedyś na WŻ podpowiedział)- idealny przepis na super -czyste  garnki, kociołki emaliowane, nawet  przypalone jak 100 diabłów!)   Najpierw czyścimy taki garnek czymś tam, byle nie druciakiem, bo emalię uszkodzisz. Potem zalewasz wodą do granicy ściemnienia koloru, plam. dodajesz proszek do prania , taki do bieli. Trochę. Zagotowujesz-uwaga- pilnować, bo lubi wykipieć. Odstawiasz na godzinę. Wylewasz i dobrze, długo płuczesz. Jeśli  zostaną jakieś ślady- proces powtarzamy. Zaręczam, że najbardziej przypalony gar emaliowany będzie aż bił bielą po oczach))) Ja tym sposobem odczyściłam do białości nawet prześliczny dzbanek emaliowany po mojej mamie- parzyła w nim zioła=był w środku wprost czarny!!!

  • Autor: renataz36 Data: 2014-05-02 15:58:59

    Kochana ale większość kociołków jest żeliwna lub aluminiowa (srebrna w środku) więc metoda z proszkiem do prania i gotowaniem odpada

  • Autor: Basienkaa0 Data: 2014-05-03 23:21:10

    Ja już opracowałam metodę czyszczenia kociołka...mówię tak:" kociołku wyczyść się" tylko trzeba zdecydowanym głosem i dosyć głośno, żeby usłyszała,  i zaglądam do niego a on czysty:) no zaglądam oczywiście po jakimś czasie  bo trzeba dać mu ten czas na oczyszczenie:)

    Za tydzień spróbuję znowu i powiem wam czy jest to metoda skuteczna na kociołek:)

    A prażonka Renata była rewelacyjna, a te buraczki super:)

  • Autor: majolika Data: 2014-05-04 10:27:48

    Hahaha, dobry pomysł! spróbuje z przypalonym garnkiem, ciekawe, czy mój się posłucha)))

  • Autor: majolika Data: 2014-05-05 01:55:45

    Sorry, próbowałam dziś na garnku - nie słucha się! Chyba go za mało wytresowałam))może  by go tak kiełbaską? Jak myślisz-skusi sie?

  • Autor: Basienkaa0 Data: 2014-05-05 10:05:23

    No wiesz z tymi domowymi, przypalonymi garnkami też mam nie najlepsze relacje... więc chyba Ci niewiele pomogę, najczęściej kończy się to tak , że sama szoruję, ale może to dlatego, że ostatnio udaje mi się ich nie przypalać,.... ja bym ewentualnie proponowała jakiegoś trunku dolać, ale to chyba lepiej wieczorkiem i przed weekendem

  • Autor: renataz36 Data: 2014-05-04 15:25:40

    no Basiu i ja muszę "spróbować" Twojego sposobu czyszczenia garnka... najlepiej żeby męska część rodziny usłyszała wołanie :) Cieszę się, że prażonki (bo tak u nas wymawia się tą nazwę) smakowały. Też nie mogę się doczekać na pierwsze w tym roku... ale czekam na dobre nowe ziemniaki... bo póki co jakieś holenderskie gorzkie i wodniste bleee

    Dzięki za komentarz prażonkowy

  • Autor: Basienkaa0 Data: 2014-05-04 19:32:13

    Ziemniaczki były stare, ale super. No właśnie czary garnkowe działają jak moja męska część widzi i słyszy dlatego w kuchni w domu może być z tym garnkiem gorzej:)

  • Autor: renataz36 Data: 2014-05-04 20:06:26

    Na kuchenne prażonki polecam rondel (garnek) z ceramicznym lub teflonowym wnętrzem. Jak nie będziesz drapać po nim sztuścami tylko drewnianą czy plastikową łopatką wtedy długo nic nie będzie przywierać do dna i super zmywanie... nawet po mocno przypieczonych prażonkach.

  • Autor: atosiaczek Data: 2014-06-17 14:16:17

    Ja już opracowałam metodę czyszczenia kociołka...mówię tak:"
    kociołku wyczyść się" tylko trzeba zdecydowanym głosem i dosyć głośno,
    żeby usłyszała,  i zaglądam do niego a on czysty:) no zaglądam
    oczywiście po jakimś czasie  bo trzeba dać mu ten czas na
    oczyszczenie:) Za tydzień spróbuję znowu i powiem wam czy jest to
    metoda skuteczna na kociołek:) A prażonka Renata była rewelacyjna, a te
    buraczki super:)
    HAHA tez tak robię:) DZIAŁA!!!

  • Autor: Basienkaa0 Data: 2014-06-17 15:32:12

    No przecież bym nie kłamała na tak poważnym forum.

  • Autor: Weron!ka Data: 2014-06-11 21:24:13

    czy możecie polecić jakiś sprawdzony kociołek, bo przymierzam się do zakupu :)

  • Autor: bahus Data: 2014-06-11 21:27:31

    Polecam Ci mój bo osobiście wielokrotnie go sprawdziłem. Jednak nie mam zamiaru się go pozbywać ale polecić mogę.

  • Autor: Weron!ka Data: 2014-06-13 21:49:15

    z tego co pamiętam kiedyś wstawiłeś linka z all właśnie z kociołkiem, czy mógłbyś mi polecić który kupić?

  • Autor: bahus Data: 2014-06-13 21:53:17

    Najlepsze są takie siermiężne, ciężkie, żeliwne.  Najlepiej się w nich gotuje i bardzo rzadko się przypala. Nie radzę kupować takich "pięknych" atrakcyjnych w wyglądzie. Takie się potem nie sprawdzają a i urodę po poru ogniskowych próbach tracą.

  • Autor: renataz36 Data: 2014-06-14 09:25:11

    dokładnie, polecam coś takiego... nasz sprawdza się chyba od.... łomatko ponad 20 lat sezonowo oczywiście na prażonki z ogniska

  • Autor: Basienkaa0 Data: 2014-06-15 21:43:30

    Ja mam dokładnie taki sam, kupiłam na allegro. W ten weekend był wykorzystywany i działało zaklęcie "kociołku wymyj się":).

  • Autor: renataz36 Data: 2014-06-16 12:14:00

  • Autor: Weron!ka Data: 2014-06-17 19:56:20

    a można prosić o namiary na ten z allegro?

  • Autor: nina Data: 2014-06-22 21:53:34

     dokładnie, polecam coś takiego... nasz sprawdza się chyba od....
    łomatko ponad 20 lat sezonowo oczywiście na prażonki z ogniska 

    Bardzo proszę o informację, jak "obsługiwać" taki kociołek. Właśnie taki otrzymałam w prezencie ale nie wiem jak się za to zabrać. Nie wiem jak pod nim palić żeby nie spalić zawartości.. Czy powinnam go postawić na jakimś podwyższeniu, np na cegłach / mam zamiar palić drewnem/ , jak długo ma się dusić pieczonka, np warzywa z kawałkami kurczaka albo z żeberkami.

  • Autor: renataz36 Data: 2014-06-23 10:52:02

    Odpisałam na PW

  • Autor: bahus Data: 2014-06-23 20:54:39

    Sprawdzałem nic na PW nie mam

  • Autor: renataz36 Data: 2014-06-23 21:38:15

  • Autor: Basienkaa0 Data: 2014-06-23 20:16:34

    Witaj w kociołkowym fanklubie, mój pierwszy był hmm troszkę przypieczony, ale podobno smaczny...

  • Autor: Basienkaa0 Data: 2014-06-17 22:15:17

    http://allegro.pl/kociolek-mysliwski-zeliwny-dania-z-ogniska-prazone-i4276947366.html ja mam taki, jestem bardzo zadowolona.

  • Autor: jolka60 Data: 2014-06-18 07:08:29

    Proszę,aktywny.

    http://allegro.pl/kociolek-mysliwski-zeliwny-dania-z-ogniska-prazone-i4276947366.html

    Też mi się podoba.W końcu lato się dopiero zacznie,na pewno można nieraz go wypróbować.Faktycznie,urozmaicenie od grilla i od tradycyjnego gotowania w kuchni.

  • Autor: Basienkaa0 Data: 2014-06-18 08:01:52

    Dziękuję. No tyle, że do kociołka potrzebne jest ognisko, ale jedzenie jest faktycznie przednie, ja ostatnio robiłam kociołek z samych warzyw i ziemniaczków  jako dodatek do mięska. Miałam sporo osób na kociołokowaniu i mięsko było robione osobno, taki kociołek też się sprawdził :).

  • Autor: jolka60 Data: 2014-06-18 08:43:02

    Moj kolega robi taki "zawieszany" i mieszany kociołek-mięso i warzywa,co pod ręką..Mówił,że zawsze najpierw schodzą warzywa.

  • Autor: Armenika Data: 2014-10-28 12:38:29

    Uwielbiam dania z kociołka. Jeszcze go sobie nie zakupiłam, choć planuje od dawna. Uwielbiam chodzić do babci na imprezy rodzinne, wtedy zawsze są dania z kociołka. Moje ulubione to kurczak z warzywami, pychchaaaaaaaaaaa.

    Jeśli szukasz przepisów z kociołka to polecam fajny blog kociolekzeliwny.eu

    Myślę, że jak najbardziej warto zainwestować w taki sprzęt, potrawy smakują zupełnie inaczej niż z grilla. Taka fajna odmiana. No i są podobno zdrowsze.

Przejdź do pełnej wersji serwisu