"Bo zwyciężać mogą Ci co wierzą, ze mogą" Wszystkiego najlepszego, połamania piór optymizmu i dużo wiary we własne siły. Ogromu szczęścia i trafienia w wymarzone tematy. Tobie córeczko i wszystkim maturzystom życzy mamusia dorota40/strasznie się denerwuję/
Moi drodzy, oczywiście przyłączam się do Waszych życzeń. Trzymam kciuki za wszystkich "moich" szkolnych maturzystów. Będzie dobrze - przecież nowa matura NAPRAWDĘ jest łatwiejsza niż stara. Fakt, promuje uczniów myślących, ale przecież tego uczymy nasze dzieci. Pozdrawiam :)))
Aleex, mówisz,że łatwiejsza?Może...To wszystko jest takie skomplikowane...Strasznie się denerwuję.Może zanudzam tu wszystkich swoimi refleksjami, ale mam nadzieję, że się nie gniewacie... Nie potrafię w tej chwili o niczym innym myśleć... Komu mam się zwierzyć , jak nie Wam kochani....
Naprawdę łatwiejsza- zaufaj mojemu zawodowemu doświadczeniu. Wystarczy myśleć, aby ją zdać. Rozumiem Twoje zdenerwowanie, Dorotko, Uwierz, że ja przeżywam je co roku, bo jestem takim "wymierającym gatunkiem" - niepoprawnym belfrem, który pracuje z zamiłowania i ciągle przejmuje się swoimi uczniami. W tym roku także martwię się o "swoich" chłopaków, bo dziewczyny były bardziej rzetelne niż oni. Ale jednocześnie wierzę, że dadzą sobie radę. Twoja córka też na pewno sobie poradzi!!! No i dzieci innych również! Będzie dobrze.
Łatwiejsza? Trudniejsza? Dla każdego maturzysty to indywidualny stres! Każdy przeżywa to na swój sposób.J a mature mam za sobą, ale bliska mi osoba zdawała ją niedawno bo w styczniu i denerwowałam się bardzo! Naszczęście wszystko poszło dobrze. Jedno jest pewne: Jest to najtrudniejszy egzamin w życiu!!! Dorotko nikogo niezanudzasz! pisz ile masz miejsca i czasu, może to Ci pomoże w stresie! Jestem z Tobą!
Może nie najtrudniejszy - bo wiele egzaminów jeszcze przed nimi, ale jeden z ważnych (a może najważniejszy), bo od niego bardzo wiele zależy: uczelnia, studia, przyszłość. To naprawdę normalne, że denerwujemy się, gdy zdają nasi bliscy i oczywiste, że każdy indywidualnie oceni skalę trudności zadań maturalnych. Ja, pisząc "łatwiejsza", odniosłam się do faktu, a nie subiektywnej oceny :))) O 14.00 CKE drukuje arkusze egzaminacyjne z poziomu podstawowego + model odpowiedzi. O 17.00 pojawią się arkusze z poziomu rozszerzonego + model odpowiedzi. Dla zainteresowanych podaję adres strony: www.cke.edu.pl Pozdrawiam.
Drobiazg. Od 13 maja zaczynamy (my - egzaminatorzy z języka polskiego) sprawdzać prace. Wyniki w szkołach będą 11 lipca. Aby Wasze maturzystki (i maturzyści) były spokojniejsze, pokażcie im model odpowiedzi. Wtedy "na gorąco" będą mogły sprawdzić, ile powinny dostać punktów za test i za wypracowanie. Łatwiej znieść czekanie na wyniki, gdy się wie, czego oczekiwać :))) W razie pytań - jestem do dyspozycji. Pozdrawiam cieplutko.
Też trzymam kciuki :-) Ja to wszystko mam jeszcze przed sobą. Mój młody test szóstoklasisty w kwietniu pisał. Zaskoczona byłam swoją reakcją - też się denerwowałam, a to niby nic takiego, co będzie, jak będzie zdawał maturę - wolę nie myśleć ;-)
Na poziomie podstawowym był artykuł Nowaka - Jeziorańskiego (czytanie ze zrozumieniem), wypracowanie było z Makbeta i z Chłopów. Reszta szczegółów o 14.00 na podanej wcześniej stronie.
Aleex czy mozna bylo do Makbeta przyrównać Antygonę?COrka twierdzi,że temat na rozszerzonym był trudny.Napisała, ale jaki będzie wyniki zobaczymy...Pozdrawiam wszystkich.
Dorotko - oczywiście można było porównać Makbeta do Antygony. Na pewno większość maturzystów piszących ten temat porównała go do króla Edypa - poprzez analogię (obaj byli władcami), ale temat brzmi: Charakteryzując Makbeta na podstawie danych fragmentów dramatu Szekspira, określ, na czym polega tragizm postaci i porównaj go z tragizmembohatera ze znanego Ci dramatu antycznego. Antygona to także bohaterka dramatu antycznego i do tego bohaterka tragiczna, więc wszystko w porządku. Córka mogła tak porównać. Nie martw się.
A który temat na rozszerzonym pisała córka? Pierwszy nie był taki trudny - motyw barykady, sytuacja wojny to punkty wspólne obu tekstów. Aby napisać temat drugi, potrzebna była wiedza z zakresu teorii literatury i to mogło sprawić kłopot. No cóż, poziom rozszerzony jest zawsze trochę trudniejszy. Jednak wszystko da się przeżyć :))) Pozdrawiam.
Pisala na ten drugi temat z rozszerzonej,ale wiesz co: nie poszlo jej , zinterpretowała to inaczej,załamała się.Jesli mogłabyś pogadać to daję Ci swój numer gg 5705259
Dorotko, przykro mi, ale nie mam gg. Niech się córka nie załamuje! Poczekajcie na model odpowiedzi i niech nie czyta przykładowych wzorów wypracowań!!! Wieczorem wejdź na stronę: www.cke.edu.pl tam będą MODELE odpowiedzi a nie przykładowe prace! Gdyby nawet wtedy się okazało, że nie wyszła jej ta praca, to przecież poziom rozszerzony nie ma wpływu zdanie matury. Pozdrawiam.
U mnie już prawie po maturze - syn w poniedziałek zdawał WOS na rozszerzonym, a wczoraj ustnie polski. W przyszły czwartek - ustny angielski i koniec . Muszę stwierdzić, że w domu matura przeszła bezboleśnie - byliśmy wyjątkowo spokojni. Paweł zaczął się denerwować i to ostro dopiero wczoraj przed prezentacją - ale wszystko poszło bardzo dobrze. Tak więc jestem dobrej myśli i trzymam kciuki za resztę maturzystów i ich rodziców, którzy chyba przeżywają bardziej niż dzieci. Uszy do góry! Wszystko będzie dobrze! Pozdrawiam - Grażyna
"Bo zwyciężać mogą Ci co wierzą, ze mogą" Wszystkiego najlepszego, połamania piór optymizmu i dużo wiary we własne siły. Ogromu szczęścia i trafienia w wymarzone tematy.
KOCHAM CIĘ!!!
Tobie córeczko i wszystkim maturzystom życzy mamusia dorota40/strasznie się denerwuję/
Wszystko pojdzie dobrze i na "5" !!! Trzymam kciuki! Koniecznie napisz jak poszło?
Przyłączę się do twoich życzeń.
Moja Malutka Córeczka, Kochana Dorotka rozpoczęła zdawanie ...
......połamania długopisów wszystkim maturzystom..
Janek ,Twoja córeczka też? Oj tak,połamania długopisów, koniecznie czarnych heheh.
Moja córka także dzisiaj zdaje. Kazała się kopnąć w tyłek na szczęście. Wszystkim maturzystkom i maturzystom życzę połamania piór!
O matko, a ja swojej nie kopnęłam! Ucałowałam w czólko i włożyłam dyskretnie medalik...
Moi drodzy, oczywiście przyłączam się do Waszych życzeń. Trzymam kciuki za wszystkich "moich" szkolnych maturzystów. Będzie dobrze - przecież nowa matura NAPRAWDĘ jest łatwiejsza niż stara. Fakt, promuje uczniów myślących, ale przecież tego uczymy nasze dzieci. Pozdrawiam :)))
Aleex, mówisz,że łatwiejsza?Może...To wszystko jest takie skomplikowane...Strasznie się denerwuję.Może zanudzam tu wszystkich swoimi refleksjami, ale mam nadzieję, że się nie gniewacie... Nie potrafię w tej chwili o niczym innym myśleć... Komu mam się zwierzyć , jak nie Wam kochani....
Naprawdę łatwiejsza- zaufaj mojemu zawodowemu doświadczeniu. Wystarczy myśleć, aby ją zdać. Rozumiem Twoje zdenerwowanie, Dorotko, Uwierz, że ja przeżywam je co roku, bo jestem takim "wymierającym gatunkiem" - niepoprawnym belfrem, który pracuje z zamiłowania i ciągle przejmuje się swoimi uczniami. W tym roku także martwię się o "swoich" chłopaków, bo dziewczyny były bardziej rzetelne niż oni. Ale jednocześnie wierzę, że dadzą sobie radę.
Twoja córka też na pewno sobie poradzi!!! No i dzieci innych również! Będzie dobrze.
Łatwiejsza? Trudniejsza? Dla każdego maturzysty to indywidualny stres! Każdy przeżywa to na swój sposób.J a mature mam za sobą, ale bliska mi osoba zdawała ją niedawno bo w styczniu i denerwowałam się bardzo! Naszczęście wszystko poszło dobrze. Jedno jest pewne: Jest to najtrudniejszy egzamin w życiu!!!
Dorotko nikogo niezanudzasz! pisz ile masz miejsca i czasu, może to Ci pomoże w stresie! Jestem z Tobą!
Może nie najtrudniejszy - bo wiele egzaminów jeszcze przed nimi, ale jeden z ważnych (a może najważniejszy), bo od niego bardzo wiele zależy: uczelnia, studia, przyszłość. To naprawdę normalne, że denerwujemy się, gdy zdają nasi bliscy i oczywiste, że każdy indywidualnie oceni skalę trudności zadań maturalnych. Ja, pisząc "łatwiejsza", odniosłam się do faktu, a nie subiektywnej oceny :)))
O 14.00 CKE drukuje arkusze egzaminacyjne z poziomu podstawowego + model odpowiedzi. O 17.00 pojawią się arkusze z poziomu rozszerzonego + model odpowiedzi. Dla zainteresowanych podaję adres strony:
www.cke.edu.pl
Pozdrawiam.
Oj tak! najważniejszy! bo bez niego "furtki" pozamykane!
Dzięki za linka
Drobiazg. Od 13 maja zaczynamy (my - egzaminatorzy z języka polskiego) sprawdzać prace. Wyniki w szkołach będą 11 lipca.
Aby Wasze maturzystki (i maturzyści) były spokojniejsze, pokażcie im model odpowiedzi. Wtedy "na gorąco" będą mogły sprawdzić, ile powinny dostać punktów za test i za wypracowanie. Łatwiej znieść czekanie na wyniki, gdy się wie, czego oczekiwać :))) W razie pytań - jestem do dyspozycji. Pozdrawiam cieplutko.
Dorotko! Ja także się denerwuję. Mnie na stres najlepiej pomaga sprzątanie. Zaraz biorę się do roboty!
Oj ja chyba też wezmę się do roboty...
Dortko trzymam kciuki za maturzystów
kochane mamy trzymajcie się!!!!!!! ja już to przerabiałam
steress wielki
będzie dobrze!!!!
kAMAXYZ
Też trzymam kciuki :-)
Ja to wszystko mam jeszcze przed sobą. Mój młody test szóstoklasisty w kwietniu pisał. Zaskoczona byłam swoją reakcją - też się denerwowałam, a to niby nic takiego, co będzie, jak będzie zdawał maturę - wolę nie myśleć ;-)
Jeżeli stres objawia się ściśniętym gardłem, wrażeniem że ktoś mi siedzi na klatce piersiowej - to jestem dzisiaj w stresieeeeeeeeeeeeee
Jestem w stresie pomimo tego, że była czerwona bielizna, czarny długopis i kopniaczek w pupę. Mimi - trzymam kciuki.
To juz pewnie koniec...Majtek czerwonych nie założyła, kopa jej nie dałam...
masz przerąbane
...
Na poziomie podstawowym był artykuł Nowaka - Jeziorańskiego (czytanie ze zrozumieniem), wypracowanie było z Makbeta i z Chłopów. Reszta szczegółów o 14.00 na podanej wcześniej stronie.
Dzielni Rodzice Maturzystów !!!! Trzymam kciuki i za Was , bo o Wasze dzieci jestem spokojna :)))))
Aleex czy mozna bylo do Makbeta przyrównać Antygonę?COrka twierdzi,że temat na rozszerzonym był trudny.Napisała, ale jaki będzie wyniki zobaczymy...Pozdrawiam wszystkich.
Dorotko - oczywiście można było porównać Makbeta do Antygony. Na pewno większość maturzystów piszących ten temat porównała go do króla Edypa - poprzez analogię (obaj byli władcami), ale temat brzmi:
Charakteryzując Makbeta na podstawie danych fragmentów dramatu Szekspira, określ, na czym polega tragizm postaci i porównaj go z tragizmembohatera ze znanego Ci dramatu antycznego.
Antygona to także bohaterka dramatu antycznego i do tego bohaterka tragiczna, więc wszystko w porządku. Córka mogła tak porównać. Nie martw się.
A który temat na rozszerzonym pisała córka?
Pierwszy nie był taki trudny - motyw barykady, sytuacja wojny to punkty wspólne obu tekstów.
Aby napisać temat drugi, potrzebna była wiedza z zakresu teorii literatury i to mogło sprawić kłopot.
No cóż, poziom rozszerzony jest zawsze trochę trudniejszy. Jednak wszystko da się przeżyć :)))
Pozdrawiam.
Pisala na ten drugi temat z rozszerzonej,ale wiesz co: nie poszlo jej , zinterpretowała to inaczej,załamała się.Jesli mogłabyś pogadać to daję Ci swój numer gg 5705259
Dorotko, przykro mi, ale nie mam gg. Niech się córka nie załamuje! Poczekajcie na model odpowiedzi i niech nie czyta przykładowych wzorów wypracowań!!! Wieczorem wejdź na stronę: www.cke.edu.pl tam będą MODELE odpowiedzi a nie przykładowe prace!
Gdyby nawet wtedy się okazało, że nie wyszła jej ta praca, to przecież poziom rozszerzony nie ma wpływu zdanie matury. Pozdrawiam.
Dziekuje Ci bardzo Aleex.Podniosłaś mnie na duchu...
No to teraz meldujcie jak z tą maturą ?
U mnie już prawie po maturze - syn w poniedziałek zdawał WOS na rozszerzonym, a wczoraj ustnie polski. W przyszły czwartek - ustny angielski i koniec . Muszę stwierdzić, że w domu matura przeszła bezboleśnie - byliśmy wyjątkowo spokojni. Paweł zaczął się denerwować i to ostro dopiero wczoraj przed prezentacją - ale wszystko poszło bardzo dobrze. Tak więc jestem dobrej myśli i trzymam kciuki za resztę maturzystów i ich rodziców, którzy chyba przeżywają bardziej niż dzieci. Uszy do góry! Wszystko będzie dobrze! Pozdrawiam - Grażyna