Jak dla mnie - nie ma co kombinować. Jam sama piszesz - głównym składnikiem winniczków są winniczki i tego się należy trzymać. Jako dodatek- wyłącznie masełko czosnkowe i natka pietruchy, no i - dobre wino
To dość skomplikowana, a raczej pracowita sprawa. Poza tym już jest prawie połowa maja i najwyższy czas na zakończenie "polowania " na ślimaki. Ja zdążyłam w pierwszym tygodniu, po dniu z obfitym deszczem. Nazbierane ślimaki (nie ma sensu zbierać kilu sztuk, musi być sporo, kilka kg, no i muszą być duże, zbieranie małych to barbarzyństwo i nic z nich nie ma) należy włożyć do skrzynki lub pojemnika z otworami dopuszczającymi powietrze, ale zamykanego, żeby się potwory nie rozlazły.Następnie postawić pojemnik-skrzynkę, kosz lub co tam mamy na dwa dni na balkonie lub tarasie, w każdym razie na dworzu, ewentualnie w piwnicy lub pomieszczeniu gospodarczym. Muszą stać w cieniu oczywiście. Przez te dwa dni ślimaki pozbywają się nieczystości ze swego wnętrza, że się tak elegancko wyrażę. Po 2 dniach należy je włożyć do wanny lub dużej balii i przepłukać zimną wodą. Po czym dokładnie, pod strumieniem wody i przy użyciu szczoteczki wyszorować im skorupki. Do dużej miski z lekko ciepłą wodą należy wsypać garść soli i włożyć tam nasze ślimaki-zaczną puszczać śluz, trzeba nimi troszkę "pomerdać", po czym wodę zlać, a ślimaki opłukać. Teraz nastawiamy gar z dużą ilością wody i doprowadzamy ją do wrzenia. I niestety najbardziej nieprzyjemny moment, ale dośc humanitarny-uśmiercamy nasze jedzenie. Czyli należy wsypać jednym ruchem wszystkie ślimaki do wrzątku. I gotować około 20 min. Wyjąć, przelać zimną wodą. Wyjmować ze skorupek przy użyciu widelczyka lub szpikulca. Jest to dość śliska robota (skorupki należy skrzętnie odkładać, a potem umyć, bo będą potrzebne).Wyjęte slimaki bądą się składały ze stopki oraz kiszeczki w kolorze czarnym, skręconej spiralnie. Tę kiszeczkę należy odciąć i wyrzucić. Po odcięciu wszystkich stopek, należy opłukać je wodą i wrzucić do bulionu zagotowanego ze sporą ilością wina. I gotować ok. 3 godzin pilnując, czy płyn nie wyparował. Po tym czasie wystudzić je lekko w tym bulionie i włożyć po kilka sztuk-zazwyczaj 2 do umytych skorupek. Przyrządzić masło czosnkowo-pietruszkowe, którym "zasklepiać" otwory w skorupkach. Ułożyć skorupki ostrożnie otworami w górę na kratce piekarnika, pod spód podłożyć oczywiście blaszkę (żeby nie spaliło się ewentualnie wycieknięte masło) i zapiec w gorącym piekarniku przez kilka minut, do rozpuszczenia masła i wydobycia sie oszałamiającego aromatu.Wyjmować szpikulcami i zajadać. Roboty dużo, ale warto przynajmniej raz się pobawić. Smak ślimaków jest mało porównywalny do czegokolwiek, ślimak smakuje jak... ślimak. Jego wygląd i "konsystencję" porównuje się do suszonego i ugotowanego grzyba, oczywście nie jest śliski. I to na tyle...Podaje sie je tak, jak powiedział Marinik.
Dzięki marinik, cieszę się, ze znalazł się ktoś, kto nie spluwa z obrzydzeniem jak mówię, że to, co własnie idzie ścieżką z domkiem na głowie jest bardzo smaczne i odpowiedniej wielkości do konsumpcji...czyli patrzę na jedzonko. Pozdrawiam ślimakożerców!
W ostatniej części "Wiedźmina" "Pani Jeziora" Andrzeja Sapkowskiego jedli ślimaki, jak mi sie wydaje Twojego przepisu, i zagryzali czosnkowym pieczywem. Takiej ochoty nabrałam na takie ślimaczki, że chyba wybiorę się na polowanie z chłopakiem :D pozdrawiam ;) (zaznaczam przepis, Ctrl+C i zapisuję na kompie, na pewno go wykorzystam ! ) ach... w książce krasnoludom, które te ślimaki zbierali, spoko uciekło, bo byli oni po "kropelce", a mięczaki przez to "diablo szybkie" ;) pozdrawiam ;) długich dni i przyjemnych ;)
Dziękuję Wszystkim za pomoc,przepisy wydrukowałam i przekazuję do kolegi.Mam nadzieję ,że będzie mu to smakowało,bo ja bez urazy ale osobiscie nawet bym nie mogła na to spojrzeć.
"Escargots ŕ l Składniki: ślimaki, 2 pomidory, 1 zielona papryka, 25-50 g selera, 50 g masła, 2 ząbki czosnku, szafran, tymianek, szałwia, sól. Sposób przyrządzania: Usunąć skórkę i pestki z pomidorów. Usunąć pestki z zielonej papryki. Pokroić pomidory i paprykę razem z kawałkiem surowego selera. Roztopić masło na patelni i dodać zmielony czosnek, szafran, szczyptę tymianku, szałwię i sól. Po kilku minutach dodać pokrojone warzywa. Ułożyć 24-48 ślimaków (w zależności od wielkości) w naczyniu z uchwytami i polać masłem z warzywami. Piec w piekarniku w 260 stopni C przez 10 minut lub do momentu kiedy warzywa będą odpowiednio przypieczone. Możemy podawać z bagietką oraz białym wytrawnym winem przepis z http://kuchnia.go.pl/ Przygotowala wg tego przepisu w zeszłym sezonie- pyszne
Witam:-)) Nic nie wiem na temat przyrzadzania slimakow winniczkow,ani spraw z nimi zwiazanych. 1.W jakim okresie sie je zbiera - chodzi mi o okres ochronny? 2.Jaka wielkosc podlega ochronie? 3.Po zebraniu jak sie je odsluzowuje,w czym i jak dlugo? 4.Czy do potrawy dodaje sie CALEGO SLIMAKA w skorupce? A co z wnetrznosciami?Jest tego wiecej niz nozki slimaka!!!!! Prosze o odpowiedz na e-maila edju@tlen.pl Pzdr. Ed:-)) ps.Gdzie moge na ten temat poczytac,moze jakies linki do stron o nich?
Pozdrawiam miłośników mięczaków!. Kilka dni temu przygotowałem na zamówienie 80 sztuk tych małych pyszności. Ja osobiście robię ślimaczki tylko w sezonie ale znajomy nazbierał na działce i poprosił bym mu je przygotował, robię winniczki od kilku lat i wierzcie mi niejeden wróg takich specjałów przekonał się do nich bez dwóch zdań. Mój przepis jest w "przekąskach" pt "Ślimaki winniczki po polsku", jest to przepis z książki francuskiej po małych moich poprawkach, niewiele różni się od przepisu na przygotowanie MALBEC i niestety jest bardzo czaso i pracochłonny. Jednak wart każdej minuty! Pozdrawiam!
Prosze podajcie przepisy których głównym składnikiem będą ślimaki winniczki.Mój kolega bardzo chciałby sobie przyrządzic takie danie
Jak dla mnie - nie ma co kombinować. Jam sama piszesz - głównym składnikiem winniczków są winniczki i tego się należy trzymać. Jako dodatek- wyłącznie masełko czosnkowe i natka pietruchy, no i - dobre wino
Wszystko dobrze ale jak "obróbka" winniczków wygląda.
To dość skomplikowana, a raczej pracowita sprawa. Poza tym już jest prawie połowa maja i najwyższy czas na zakończenie "polowania " na ślimaki. Ja zdążyłam w pierwszym tygodniu, po dniu z obfitym deszczem.
Nazbierane ślimaki (nie ma sensu zbierać kilu sztuk, musi być sporo, kilka kg, no i muszą być duże, zbieranie małych to barbarzyństwo i nic z nich nie ma) należy włożyć do skrzynki lub pojemnika z otworami dopuszczającymi powietrze, ale zamykanego, żeby się potwory nie rozlazły.Następnie postawić pojemnik-skrzynkę, kosz lub co tam mamy na dwa dni na balkonie lub tarasie, w każdym razie na dworzu, ewentualnie w piwnicy lub pomieszczeniu gospodarczym. Muszą stać w cieniu oczywiście. Przez te dwa dni ślimaki pozbywają się nieczystości ze swego wnętrza, że się tak elegancko wyrażę. Po 2 dniach należy je włożyć do wanny lub dużej balii i przepłukać zimną wodą. Po czym dokładnie, pod strumieniem wody i przy użyciu szczoteczki wyszorować im skorupki.
Do dużej miski z lekko ciepłą wodą należy wsypać garść soli i włożyć tam nasze ślimaki-zaczną puszczać śluz, trzeba nimi troszkę "pomerdać", po czym wodę zlać, a ślimaki opłukać. Teraz nastawiamy gar z dużą ilością wody i doprowadzamy ją do wrzenia. I niestety najbardziej nieprzyjemny moment, ale dośc humanitarny-uśmiercamy nasze jedzenie. Czyli należy wsypać jednym ruchem wszystkie ślimaki do wrzątku. I gotować około 20 min. Wyjąć, przelać zimną wodą. Wyjmować ze skorupek przy użyciu widelczyka lub szpikulca. Jest to dość śliska robota (skorupki należy skrzętnie odkładać, a potem umyć, bo będą potrzebne).Wyjęte slimaki bądą się składały ze stopki oraz kiszeczki w kolorze czarnym, skręconej spiralnie. Tę kiszeczkę należy odciąć i wyrzucić. Po odcięciu wszystkich stopek, należy opłukać je wodą i wrzucić do bulionu zagotowanego ze sporą ilością wina. I gotować ok. 3 godzin pilnując, czy płyn nie wyparował. Po tym czasie wystudzić je lekko w tym bulionie i włożyć po kilka sztuk-zazwyczaj 2 do umytych skorupek. Przyrządzić masło czosnkowo-pietruszkowe, którym "zasklepiać" otwory w skorupkach. Ułożyć skorupki ostrożnie otworami w górę na kratce piekarnika, pod spód podłożyć oczywiście blaszkę (żeby nie spaliło się ewentualnie wycieknięte masło) i zapiec w gorącym piekarniku przez kilka minut, do rozpuszczenia masła i wydobycia sie oszałamiającego aromatu.Wyjmować szpikulcami i zajadać.
Roboty dużo, ale warto przynajmniej raz się pobawić. Smak ślimaków jest mało porównywalny do czegokolwiek, ślimak smakuje jak... ślimak. Jego wygląd i "konsystencję" porównuje się do suszonego i ugotowanego grzyba, oczywście nie jest śliski. I to na tyle...Podaje sie je tak, jak powiedział Marinik.
A tak wyglądają ślimaki przygotowane do zapiekania :
Brawo malbec - to kwintesencja sposobu na winniczki.
:)))))
Dzięki marinik, cieszę się, ze znalazł się ktoś, kto nie spluwa z obrzydzeniem jak mówię, że to, co własnie idzie ścieżką z domkiem na głowie jest bardzo smaczne i odpowiedniej wielkości do konsumpcji...czyli patrzę na jedzonko. Pozdrawiam ślimakożerców!
W ostatniej części "Wiedźmina" "Pani Jeziora" Andrzeja Sapkowskiego jedli ślimaki, jak mi sie wydaje Twojego przepisu, i zagryzali czosnkowym pieczywem. Takiej ochoty nabrałam na takie ślimaczki, że chyba wybiorę się na polowanie z chłopakiem :D
pozdrawiam ;) (zaznaczam przepis, Ctrl+C i zapisuję na kompie, na pewno go wykorzystam ! )
ach... w książce krasnoludom, które te ślimaki zbierali, spoko uciekło, bo byli oni po "kropelce", a mięczaki przez to "diablo szybkie" ;)
pozdrawiam ;) długich dni i przyjemnych ;)
Zajrzyj na te strony:
http://www.kulinaria.pl/potrawy.asp?id=2278
http://gotowanie.x3m.pl/index.php?przepis=9995
http://www.winiary.pl/przepis.aspx?id=1&idg=3&idp=1496
Pozdrawiam.
Dziękuję Wszystkim za pomoc,przepisy wydrukowałam i przekazuję do kolegi.Mam nadzieję ,że będzie mu to smakowało,bo ja bez urazy ale osobiscie nawet bym nie mogła na to spojrzeć.
"Escargots ŕ l
Składniki: ślimaki,
2 pomidory,
1 zielona papryka,
25-50 g selera,
50 g masła,
2 ząbki czosnku,
szafran,
tymianek,
szałwia,
sól.
Sposób przyrządzania:
Usunąć skórkę i pestki z pomidorów. Usunąć pestki z zielonej papryki. Pokroić pomidory i paprykę razem z kawałkiem surowego selera. Roztopić masło na patelni i dodać zmielony czosnek, szafran, szczyptę tymianku, szałwię i sól. Po kilku minutach dodać pokrojone warzywa. Ułożyć 24-48 ślimaków (w zależności od wielkości) w naczyniu z uchwytami i polać masłem z warzywami. Piec w piekarniku w 260 stopni C przez 10 minut lub do momentu kiedy warzywa będą odpowiednio przypieczone. Możemy podawać z bagietką oraz białym wytrawnym winem
przepis z http://kuchnia.go.pl/ Przygotowala wg tego przepisu w zeszłym sezonie- pyszne
Witam:-))
Nic nie wiem na temat przyrzadzania slimakow winniczkow,ani spraw z nimi zwiazanych.
1.W jakim okresie sie je zbiera - chodzi mi o okres ochronny?
2.Jaka wielkosc podlega ochronie?
3.Po zebraniu jak sie je odsluzowuje,w czym i jak dlugo?
4.Czy do potrawy dodaje sie CALEGO SLIMAKA w skorupce? A co z wnetrznosciami?Jest tego wiecej niz nozki slimaka!!!!!
Prosze o odpowiedz na e-maila
edju@tlen.pl
Pzdr.
Ed:-))
ps.Gdzie moge na ten temat poczytac,moze jakies linki do stron o nich?
Zajrzyj wyżej tego forum, Malbec opisała jak robić ślimaki i Perdii dorzuciła przepis, a Aryt podała kilka linków...
Pozdrawiam miłośników mięczaków!. Kilka dni temu przygotowałem na zamówienie 80 sztuk tych małych pyszności. Ja osobiście robię ślimaczki tylko w sezonie ale znajomy nazbierał na działce i poprosił bym mu je przygotował, robię winniczki od kilku lat i wierzcie mi niejeden wróg takich specjałów przekonał się do nich bez dwóch zdań. Mój przepis jest w "przekąskach" pt "Ślimaki winniczki po polsku", jest to przepis z książki francuskiej po małych moich poprawkach, niewiele różni się od przepisu na przygotowanie MALBEC i niestety jest bardzo czaso i pracochłonny. Jednak wart każdej minuty! Pozdrawiam!