Mam kawałek ok 30 dkg łososia wędzonego na ciepło przywiezionego znad morza. Możecie podpowiedzieć co mogę oprócz pasty oraz zjedzenia po kawałku z nim zrobić? Szukałam przepisu na łososia z makaronem ale ten co znalazłam był dla mnie za tłusty (30% śmietanka - błeee). Może macie jakieś sprawdzone pomysły? Gdzieś kołatał mi się przepis na łososia z cukinią...
Polecam moj przepis na Spagetti z Lososiem. Smietanka nie musi byc 30-stka. Ja biore slodka smietanke i mieszam ja z mlekiem zwyklym. Mi ten losos naprawde smakuje. Pozdrawiam serdecznie
Wędzony na ciepło nadaje się do grzania tylko jest konsystencji makreli wędzonej i się rozwala przy próbie podgrzania. Sałatek i jedzenia go na zimno mam już dość. To samo pasty. Ja go przywiozłam trochę dużo i teraz już nie wiem co z nim zrobić. Sprawdzę to spaghetti bo widziałam, że nie jest ten sos taki tłusty jak w tym przepisie co znalazłam wcześniej. Czekam na dalsze Wasze pomysły bo łosia jeszcze trochę zostało.
Robiłam wczoraj spaghetti ale nie z Twojego przepisu bo nie chciało mi się komputera w domu włączać niemniej przyszedł mi do głowy przepis następujący zainspirowany słowami "spaghetti z łosiem": Spaghetti z łososiem i pieczarkami
Mam kawałek ok 30 dkg łososia wędzonego na ciepło przywiezionego znad morza. Możecie podpowiedzieć co mogę oprócz pasty oraz zjedzenia po kawałku z nim zrobić? Szukałam przepisu na łososia z makaronem ale ten co znalazłam był dla mnie za tłusty (30% śmietanka - błeee). Może macie jakieś sprawdzone pomysły? Gdzieś kołatał mi się przepis na łososia z cukinią...
Pozdrawiam,
Emi
Polecam moj przepis na Spagetti z Lososiem. Smietanka nie musi byc 30-stka. Ja biore slodka smietanke i mieszam ja z mlekiem zwyklym. Mi ten losos naprawde smakuje. Pozdrawiam serdecznie
Wędzony na ciepło nadaje się do grzania tylko jest konsystencji makreli wędzonej i się rozwala przy próbie podgrzania. Sałatek i jedzenia go na zimno mam już dość. To samo pasty. Ja go przywiozłam trochę dużo i teraz już nie wiem co z nim zrobić. Sprawdzę to spaghetti bo widziałam, że nie jest ten sos taki tłusty jak w tym przepisie co znalazłam wcześniej. Czekam na dalsze Wasze pomysły bo łosia jeszcze trochę zostało.
Hi emilos napisz prosze jesli sprobujesz jak Ci wyszlo. Ale czego bys tam z tego lososia nie wyczarowala zycze Ci powodzenia. Pozdrawiam cieplutko...
Robiłam wczoraj spaghetti ale nie z Twojego przepisu bo nie chciało mi się komputera w domu włączać niemniej przyszedł mi do głowy przepis następujący zainspirowany słowami "spaghetti z łosiem": Spaghetti z łososiem i pieczarkami
Ale nie martw się, Twój też wypróbuję
Pozdrawiam,
Emi