Zakładam ten wątek z myślą o wszystkich, którzy są zainteresowani domowymi sposobami dbania o urodę. Ja ze swojej strony będę w miarę wolnego czasu dodawać różne przepisy na "domowe" maseczki, kremy, płukanki do włosów itp. Mam ich wiele, a zbieranie zaczęłam jeszcze w szkole średniej. Dużo z nich jest przeze mnie wypróbowanych i z czystym sumieniem mogę je polecić. Jeśli macie podobne rady, zachęcam żeby podzielić się nimi z innymi właśnie tutaj.
No to będę pierwszą osoboą, która bardzo chętnie skorzysta z Twojego zbioru. Pilnie potrzebuję skutecznego sposobu na wypadające w ogromnych ilościach włosy. Wypadają z powodu stresu i osłabienia organizmu, ale nie chcę ich obcinać. Może jest na to rada???
Stosujemy ją przez tydzień. Codziennie we włosy i skórę głowy wcieramy sok z czarnej rzepy. Owijamy głowę na godzinę ciepłym ręcznikiem a po upływie tego czasu myjemy delikatnym szamponem. Zabieg powtarzamy co dwa dni. Po tygodniu robimy przerwę na miesiąc, potem kurację można znowu powtórzyć.
Acha, i jeszcze jedno. Nie orientuję się, czy sok z czarnej rzepy można dostać w sklepie. Najlepiej zrobić go samemu. Bierzesz dorodną rzepkę, ścierasz na tarce o najmniejszych oczkach i odciskasz sok przez gazę. Potem przechowujesz w lodówce.
Moze to zabrzmi śmiesznie , ale kiedyś ktoś polecil mi na wzmocnienie włosów kuracje majonezowa.... tak , tak , najzwyklejszym majonezem smarujemy wlosy , następnie nakladamy worek foliowy i tak musimy wytrzymać ok 30 minut , następnie splukujemy porządnie wodą , również stosuje i nie powiem ..... rewelacja ! Włosy są naprawde ładne , miekkie i wzmocnione .... polecam , szkoda ,że nie ma jakiegoś sposobu aby włosy nie siwiały ....
Użytkownik inka napisał w wiadomości: > algo - ja już dawno znalazłam sposób na siwe włosy chyba jedyny i > wypróbowany to FARBA - Pozdrawiam! irenka Ja tez polecam ten sposób a farbuje włosy juz od szkoły sredniej , tylko jak skończyłam podstawówke to zaczęłam farbowac na jakies tam kasztany a w pózniejszych latakch pasemka i to najlepiej sie sprawdza , mniej widac odrosty i siwe mieszaja się i nie sa tak widoczne.
Mieszamy 2 łyżki suszonej szałwii i łyżeczkę kory dębowej, wsypujemy do małego rondelka i zalewamy 2 szklankami wody. Gotujemy na małym ogniu, aż zostanie ok. 1/4 szklanki płynu. Wywar starannie wcieramy we włosy zaraz po umyciu. Nie spłukujemy.
nie slyszalam nigdy!musze koniecznie wyprobwac.wiem,ze jest jeszcze jakas papka z jajek i piwa ale nie wiem co i jak dokladnie.no a majonez to jaja.hi hi hi
Inna wersja: Betamix SK-30 olejek szałwi muszkatołowej (nie mylic z lekarską)2krople.o.rozmarynowy 1 kropla na litr wody,do płukania.UWAGA! Nie stosować w pierwszych miesiacach ciąży!
Takim bardzo prostym sposobem na wygląd i wzmocnienie włosów jest robiona maseczka; 1żółtko ucieramy ,wciskamy do tego 1lub 2kapsółki witaminy A+E i dodajemy 3-4 łżki oliwy z oliwek. wszystko razem mieszamy i otrzymujemy piękny balsam:) Nakładamy na wilgotne włosy ,przykrywamy folią i ręcznikiem i trzymamy minimum 20minut, poczym normalnie myjemy głowę:) Mimo że mam gęste włosy to i tak stosuję ją raz na dwa tygodnie ponieważ mam włosy długie ,a po tej maseczce wyglądają zdrowo i mają śliczny połysk. Naprawdę polecam:)
Ja już to przerabiałam, według mnie musisz zacząć od wzmocnienia organizmu ,mi wystarczyło jedno opakowanie witamin Centrum,doradziłam tak mojej koleżance i też problem zniknął.Ale jeśli masz tyle stresu to jest tyle ziołowych tabletek ,że można sobie choć troszkę pomóc. Pozdrawiam:)
Użytkownik tajger napisał w wiadomości: > Ja już to przerabiałam, według mnie musisz zacząć od wzmocnienia > organizmu ,mi wystarczyło jedno opakowanie witamin Centrum,doradziłam tak > mojej koleżance i też problem zniknął.Ale jeśli masz tyle stresu to jest tyle > ziołowych tabletek ,że można sobie choć troszkę pomóc.Pozdrawiam:)
Jeśli chodzi o tabletki ziołowe, to polecam Vitapil. Kiedy tylko zaczynam mieć problemy z wypadającymi włosami, to zaraz ratuję się taką kuracją. Słowo daję - pomaga.
Skoro już drażę dzisiaj w innym watku aromaterapię,podsunę Ci coś. Betamix SK-20:olejek rozmarynowy 2 krople,o.cytrynowy 1 kropla,rozpuścic w 1 litrze wody,stosowac do ostatniego płukania,po każdym myciu włosów.Chronic oczy.Mozna tez dodac olejki do szamponu.
Włosy świetnie wzmacnia PIWO. należy je stosować w formie kompresu jak i wcierać w skórę głowy i włosy i nie spłukiwać. Wypróbowana jest też maseczka z drożdży: 1/2 kostki drożdży, żółtko, 1-2 łyżki śmietany - utrzeć, nałożyć na włosy i skórę głowy, zawinąć foliowym woreczkiem i ręcznikiem, po 20-30min włosy umyć szamponem.
Moja mama miała kiedyś podobny problem. Rozwiązanie okazało się bardzo proste...przy myciu włosów robiła masaż głowy z solą kamienną. Stosowała ten sposób przez jakiś czas (ok 10 myć) i włosy przestały wypadać:)
1 białko ubijamy na pianę, dodajemy 1-2 łyżeczki miazgi lub soku z borówek i odrobinę mleka w proszku lub mąki ziemniaczanej do zagęszczenia. Papkę nakładamy na umytą twarz, a po upływie 15 minut zmywamy ciepłym naparem z rumianku.Maseczka świetnie odżywia cerę, przeciwdziała zmarszczkom. Działa ściągająco i odświeżająco.
Użytkownik Cewa2 napisał w wiadomości: > Maseczka z borówek (cera zmęczona, zniszczona)1 białko ubijamy na pianę, > dodajemy 1-2 łyżeczki miazgi lub soku z borówek i odrobinę mleka w > proszku lub mąki ziemniaczanej do zagęszczenia. Papkę nakładamy na umytą > twarz, a po upływie 15 minut zmywamy ciepłym naparem z rumianku.Maseczka > świetnie odżywia cerę, przeciwdziała zmarszczkom. Działa ściągająco i > odświeżająco. Taka maseczke to musze naprawdę wypróbowac.
To ja jeszcze prosze o jakieś wskazówki na temat tłustych włosów , moja córka jest w wieku dojrzewania ma długie czarne włosy i tłuszcza się jej okropnie myje co drugi dzień. a przypimniałam sobie ze inka21 w artykułach dodała maseczkę jaka na tłuste włosy musze tez jej spróbować. I jesli ktos zna sposoby na przebarwienia skórne to bardzo proszę.
po łyżeczce: suszonego tymianku, skrzypu polnego, szałwii i rozmarynu, 3/4l. wody Zioła zalać wrzątkiem, naparzać 10 min, ostudzić, przecedzić. Płukać włosy po umyciu (nie spłukiwać).
Co do przebarwień, to może być trudno, zależy na jakim są podłożu. Wybielająco działa ziele rzeżuchy wodnej, ale możesz też spróbować:
Okład z twarogu i pietruszki: 3 łyżki twarogu 1 pęczek posiekanej pietruszki Twaróg dobrze utrzeć, dodać pietruszkę. Nałożyć na twarz na 20-30min. Spłukać letnią wodą.
Możesz spróbować też okładów ze świeżego ogórka, ale przede wszystkim chroń przebarwienia przed kontaktem z promieniami UV.
Maseczka "liftingyjąca" 1 jajko szczypta proszku agar-agar (do kupienia w sklepach ze zdrową żywnością) 1/2 łyżeczki miodu
Składniki utrzeć na jednolitą masę. Nałożyć na twarz i szyję. Po 20 min zmyć ciepłą wodą (najlepiej rozmiękczyć ciepłym kompresem).
Żel na powieki po 1 łyżeczce: suszonego kopru włoskiego liści bluszczu kwiatu bławatka 100ml wody destylowanej 30ml wody różanej 3g proszku agar-agar
Suszone zioła zalać wrzącą wodą, parzyć 2 godziny, odfiltrować. Podgrzać wodę różaną, rozprowadzić w niej agar-agar i wymieszać z odwarem. Wlać do butelki i postawić w chłodne miejsce. Dobry środek do pielęgnacji oczu, nawilża i ujędrnia.
Przepisy te pochodzą z książki "Kosmetyki naturalne" Kieszonkowa Encyklopedia zdrowia i urody.
Znalazłam coś takiego... czasem w wolnych chwilach sama to stosuję: Jeśli twarz wygląda szaro i zmęczona utrzeć małe jabłko na tarce z gęstymi otworkami, wymieszać z łyżką mąki ziemniaczanej lub kukurydzianej i kilkoma kroplami soku z cytryny. Maseczkę nakładamy na twarz na 15 minut, a następnie zmywamy na przemian zimną i ciepłą wodą .
Osoby cierpiące na chorobę naczyń krwionośnych (naczyniówka), która objawia się zwykle małymi czerwonymi pajączkami występującymi na skórze twarzy i nóg mogą zafundować sobie kompres, który przygotowć można z jednej lub dwóch łyżek siemienia lnianego i łyżki mięty. Mieszankę ową zalewamy jedną szklanką wrzątku. Po 20 minutach przecedzamy zioła i gęstą papkę nakładamy na chore miejsca, które przykrywamy ciepłym kompresem na ok.15 minut.
Dla cery tłustej, ze skłonnościami do wyprysków możemy wykorzystać maseczkę z niewielkiej ilości drożdży wymieszanych z ciepłym mlekiem. Masa powinna mieć dosyć gęstą konsystencję. Rozprowadzamy ją na twarzy i dekolcie, a po 10 minutach zmywamy.
Teraz bardzo chętnie wypróbuję podane tutaj maseczki, zapewne są doskonałe...
Ja również dodam maseczkę do cery mieszanej: łyżeczkę miodu mieszamy z łyżeczką otrębów lub płatków owsianych i łączymy odrobiną jogurtu (jaki macie w lodówce). Nakładamy na twarz, szyję i dekolt a po 15 min. zmywamy. Polecam:)
Natomiast jak ktoś chciałby zadbać o swoje rzęsy i brwi, wystarczy, że będzie je smarował olejkiem rycynowym np. na noc (najlepiej delikatnie zamoczyć w olejku patyczek do uszu i posmarować brwi i rzęsy).
Gdy mojej córce pryszcze zasypały twarz (dojrzewanie) ktoś mi polecił żeby jadła dużo nasion słonecznika. Po ok. 2 tyg. pryszcze znikły zupełnie, gdy się pojawi nowy to jest mały i jednodniowy. Córka je słonecznik codziennie po całej garści a nawet więcej-bo lubi. Może u Twoich dzieci też pomoże, ale trzeba jeść regularnie.
tak sobie czytam i czytam.Fajny watek z wielu porad skorzystam.Ale mam pytanie do wszystkich mam ,mojej 7letniej corce w tym wieku juz sie strasznie włosy przedtłuszczaja musi myc co drugi dzien lub codziennie.Czy macie tez taki problem u swoich dzieci?
Zakładam ten wątek z myślą o wszystkich, którzy są zainteresowani domowymi sposobami dbania o urodę. Ja ze swojej strony będę w miarę wolnego czasu dodawać różne przepisy na "domowe" maseczki, kremy, płukanki do włosów itp. Mam ich wiele, a zbieranie zaczęłam jeszcze w szkole średniej. Dużo z nich jest przeze mnie wypróbowanych i z czystym sumieniem mogę je polecić. Jeśli macie podobne rady, zachęcam żeby podzielić się nimi z innymi właśnie tutaj.
No to będę pierwszą osoboą, która bardzo chętnie skorzysta z Twojego zbioru. Pilnie potrzebuję skutecznego sposobu na wypadające w ogromnych ilościach włosy. Wypadają z powodu stresu i osłabienia organizmu, ale nie chcę ich obcinać. Może jest na to rada???
Mam coś na twój problem.
Kuracja z czarnej rzepy
Stosujemy ją przez tydzień. Codziennie we włosy i skórę głowy wcieramy sok z czarnej rzepy. Owijamy głowę na godzinę ciepłym ręcznikiem a po upływie tego czasu myjemy delikatnym szamponem. Zabieg powtarzamy co dwa dni. Po tygodniu robimy przerwę na miesiąc, potem kurację można znowu powtórzyć.
Acha, i jeszcze jedno. Nie orientuję się, czy sok z czarnej rzepy można dostać w sklepie. Najlepiej zrobić go samemu. Bierzesz dorodną rzepkę, ścierasz na tarce o najmniejszych oczkach i odciskasz sok przez gazę. Potem przechowujesz w lodówce.
Moze to zabrzmi śmiesznie , ale kiedyś ktoś polecil mi na wzmocnienie włosów kuracje majonezowa.... tak , tak , najzwyklejszym majonezem smarujemy wlosy , następnie nakladamy worek foliowy i tak musimy wytrzymać ok 30 minut , następnie splukujemy porządnie wodą , również stosuje i nie powiem ..... rewelacja ! Włosy są naprawde ładne , miekkie i wzmocnione .... polecam , szkoda ,że nie ma jakiegoś sposobu aby włosy nie siwiały ....
algo - ja już dawno znalazłam sposób na siwe włosy
chyba jedyny i wypróbowany to FARBA - Pozdrawiam! irenka
Irenko ! ma sie rozumieć farba, tez już od lat muszę jej używac , , niegdyś czarna jak kruk a dziś... szkoda gadać pozdrawiam milutko
Użytkownik inka napisał w wiadomości:
> algo - ja już dawno znalazłam sposób na siwe włosy chyba jedyny i
> wypróbowany to FARBA - Pozdrawiam! irenka
Ja tez polecam ten sposób a farbuje włosy juz od szkoły sredniej , tylko jak skończyłam podstawówke to zaczęłam farbowac na jakies tam kasztany a w pózniejszych latakch pasemka i to najlepiej sie sprawdza , mniej widac odrosty i siwe mieszaja się i nie sa tak widoczne.
Na siwiznę mam coś takiego:
Płukanka tonizująca siwiznę
Mieszamy 2 łyżki suszonej szałwii i łyżeczkę kory dębowej, wsypujemy do małego rondelka i zalewamy 2 szklankami wody. Gotujemy na małym ogniu, aż zostanie ok. 1/4 szklanki płynu. Wywar starannie wcieramy we włosy zaraz po umyciu. Nie spłukujemy.
nie slyszalam nigdy!musze koniecznie wyprobwac.wiem,ze jest jeszcze jakas papka z jajek i piwa ale nie wiem co i jak dokladnie.no a majonez to jaja.hi hi hi
Dzięki dziewczyny - niedługo wypróbuję i dam znać o rezultatach. Pozdrawiam.
Inna wersja: Betamix SK-30 olejek szałwi muszkatołowej (nie mylic z lekarską)2krople.o.rozmarynowy 1 kropla na litr wody,do płukania.UWAGA! Nie stosować w pierwszych miesiacach ciąży!
Takim bardzo prostym sposobem na wygląd i wzmocnienie włosów jest robiona maseczka;
1żółtko ucieramy ,wciskamy do tego 1lub 2kapsółki witaminy A+E i dodajemy 3-4 łżki oliwy z oliwek.
wszystko razem mieszamy i otrzymujemy piękny balsam:)
Nakładamy na wilgotne włosy ,przykrywamy folią i ręcznikiem i trzymamy minimum 20minut, poczym normalnie myjemy głowę:)
Mimo że mam gęste włosy to i tak stosuję ją raz na dwa tygodnie ponieważ mam włosy długie ,a po tej maseczce wyglądają zdrowo i mają śliczny połysk. Naprawdę polecam:)
Tajgerku, ja stosuję podobną mieszankę, tylko zamiast witamin daję olejek rycynowy i odrobinę soku z cytryny...świetnie robi na włosy:)
Ja już to przerabiałam, według mnie musisz zacząć od wzmocnienia organizmu ,mi wystarczyło jedno opakowanie witamin Centrum,doradziłam tak mojej koleżance i też problem zniknął.Ale jeśli masz tyle stresu to jest tyle ziołowych tabletek ,że można sobie choć troszkę pomóc.
Pozdrawiam:)
Użytkownik tajger napisał w wiadomości:
> Ja już to przerabiałam, według mnie musisz zacząć od wzmocnienia
> organizmu ,mi wystarczyło jedno opakowanie witamin Centrum,doradziłam tak
> mojej koleżance i też problem zniknął.Ale jeśli masz tyle stresu to jest tyle
> ziołowych tabletek ,że można sobie choć troszkę pomóc.Pozdrawiam:)
Jeśli chodzi o tabletki ziołowe, to polecam Vitapil. Kiedy tylko zaczynam mieć problemy z wypadającymi włosami, to zaraz ratuję się taką kuracją. Słowo daję - pomaga.
Ja widziałam gdzieś takie tabletki ze skrzypu, sama tego nie stosowałam, ale koleżanka tak i efekty wedle jej zeznania są :))
Skoro już drażę dzisiaj w innym watku aromaterapię,podsunę Ci coś. Betamix SK-20:olejek rozmarynowy 2 krople,o.cytrynowy 1 kropla,rozpuścic w 1 litrze wody,stosowac do ostatniego płukania,po każdym myciu włosów.Chronic oczy.Mozna tez dodac olejki do szamponu.
Włosy świetnie wzmacnia PIWO. należy je stosować w formie kompresu jak i wcierać w skórę głowy i włosy i nie spłukiwać.
Wypróbowana jest też maseczka z drożdży: 1/2 kostki drożdży, żółtko, 1-2 łyżki śmietany - utrzeć, nałożyć na włosy i skórę głowy, zawinąć foliowym woreczkiem i ręcznikiem, po 20-30min włosy umyć szamponem.
Moja mama miała kiedyś podobny problem. Rozwiązanie okazało się bardzo proste...przy myciu włosów robiła masaż głowy z solą kamienną. Stosowała ten sposób przez jakiś czas (ok 10 myć) i włosy przestały wypadać:)
Maseczka z borówek (cera zmęczona, zniszczona)
1 białko ubijamy na pianę, dodajemy 1-2 łyżeczki miazgi lub soku z borówek i odrobinę mleka w proszku lub mąki ziemniaczanej do zagęszczenia. Papkę nakładamy na umytą twarz, a po upływie 15 minut zmywamy ciepłym naparem z rumianku.Maseczka świetnie odżywia cerę, przeciwdziała zmarszczkom. Działa ściągająco i odświeżająco.
Użytkownik Cewa2 napisał w wiadomości:
> Maseczka z borówek (cera zmęczona, zniszczona)1 białko ubijamy na pianę,
> dodajemy 1-2 łyżeczki miazgi lub soku z borówek i odrobinę mleka w
> proszku lub mąki ziemniaczanej do zagęszczenia. Papkę nakładamy na umytą
> twarz, a po upływie 15 minut zmywamy ciepłym naparem z rumianku.Maseczka
> świetnie odżywia cerę, przeciwdziała zmarszczkom. Działa ściągająco i
> odświeżająco.
Taka maseczke to musze naprawdę wypróbowac.
Brawo, super że sie zdecydowałaś:) Napewno będę tu zaglądać- a może coś dodam
To ja jeszcze prosze o jakieś wskazówki na temat tłustych włosów , moja córka jest w wieku dojrzewania ma długie czarne włosy i tłuszcza się jej okropnie myje co drugi dzień. a przypimniałam sobie ze inka21 w artykułach dodała maseczkę jaka na tłuste włosy musze tez jej spróbować.
I jesli ktos zna sposoby na przebarwienia skórne to bardzo proszę.
Płukanka do włosów przetłuszczających się:
po łyżeczce: suszonego tymianku, skrzypu polnego, szałwii i rozmarynu, 3/4l. wody
Zioła zalać wrzątkiem, naparzać 10 min, ostudzić, przecedzić. Płukać włosy po umyciu (nie spłukiwać).
Co do przebarwień, to może być trudno, zależy na jakim są podłożu. Wybielająco działa ziele rzeżuchy wodnej, ale możesz też spróbować:
Okład z twarogu i pietruszki:
3 łyżki twarogu
1 pęczek posiekanej pietruszki
Twaróg dobrze utrzeć, dodać pietruszkę. Nałożyć na twarz na 20-30min. Spłukać letnią wodą.
Możesz spróbować też okładów ze świeżego ogórka, ale przede wszystkim chroń przebarwienia przed kontaktem z promieniami UV.
Maseczka "liftingyjąca"
1 jajko
szczypta proszku agar-agar (do kupienia w sklepach ze zdrową żywnością)
1/2 łyżeczki miodu
Składniki utrzeć na jednolitą masę. Nałożyć na twarz i szyję. Po 20 min zmyć ciepłą wodą (najlepiej rozmiękczyć ciepłym kompresem).
Żel na powieki
po 1 łyżeczce:
suszonego kopru włoskiego
liści bluszczu
kwiatu bławatka
100ml wody destylowanej
30ml wody różanej
3g proszku agar-agar
Suszone zioła zalać wrzącą wodą, parzyć 2 godziny, odfiltrować. Podgrzać wodę różaną, rozprowadzić w niej agar-agar i wymieszać z odwarem. Wlać do butelki i postawić w chłodne miejsce. Dobry środek do pielęgnacji oczu, nawilża i ujędrnia.
Przepisy te pochodzą z książki "Kosmetyki naturalne" Kieszonkowa Encyklopedia zdrowia i urody.
A czy masz może jakąś maseczkę -ale bez jajka? Najlepiej jakąś ujędrniająco-wygładzającą.
Pozdrawiam:)
Znalazłam coś takiego... czasem w wolnych chwilach sama to stosuję:
Jeśli twarz wygląda szaro i zmęczona
utrzeć małe jabłko na tarce z gęstymi otworkami, wymieszać z łyżką mąki ziemniaczanej
lub kukurydzianej i kilkoma kroplami soku z cytryny.
Maseczkę nakładamy na twarz na 15 minut, a następnie zmywamy na przemian zimną i ciepłą wodą .
Osoby cierpiące na chorobę naczyń krwionośnych (naczyniówka), która objawia się zwykle
małymi czerwonymi pajączkami występującymi na skórze twarzy i nóg mogą zafundować sobie kompres,
który przygotowć można z jednej lub dwóch łyżek siemienia lnianego i łyżki mięty.
Mieszankę ową zalewamy jedną szklanką wrzątku.
Po 20 minutach przecedzamy zioła i gęstą papkę nakładamy na chore miejsca,
które przykrywamy ciepłym kompresem na ok.15 minut.
Dla cery tłustej, ze skłonnościami do wyprysków możemy wykorzystać maseczkę
z niewielkiej ilości drożdży wymieszanych z ciepłym mlekiem.
Masa powinna mieć dosyć gęstą konsystencję.
Rozprowadzamy ją na twarzy i dekolcie, a po 10 minutach zmywamy.
Teraz bardzo chętnie wypróbuję podane tutaj maseczki, zapewne są doskonałe...
Dzięki :) Tą pierwszą napewno spróbuję.Pozdrawiam-tajger
Ja również dodam maseczkę do cery mieszanej:
łyżeczkę miodu mieszamy z łyżeczką otrębów lub płatków owsianych i łączymy odrobiną jogurtu (jaki macie w lodówce). Nakładamy na twarz, szyję i dekolt a po 15 min. zmywamy. Polecam:)
Natomiast jak ktoś chciałby zadbać o swoje rzęsy i brwi, wystarczy, że będzie je smarował olejkiem rycynowym np. na noc (najlepiej delikatnie zamoczyć w olejku patyczek do uszu i posmarować brwi i rzęsy).
Twoja maseczka wygląda bardzo apetycznie:) czy są zalecane jakieś środki ostrożności by nie zostać zjedzonym?
Tajgerku, sama przed momentem ją robiłam... z powodzeniem można się oblizywać, chyba, że jest ktoś do pomocy ;)hihi
Czyli jednak lepiej zrobić ją zaraz po obiedzie-a napewno bezpieczniej
nie znalazłam nic o trądziku.może macie jakieś wypróbowane sposoby?chcę pomóc moim dzieciom
Miejscowo pomaga na krostki zwykła pasta do zębów. Wystarczy wieczorem nałożyć na krostkę trochę pasty, a rano po wyprysku nie będzie śladu.
Gdy mojej córce pryszcze zasypały twarz (dojrzewanie) ktoś mi polecił żeby jadła dużo nasion słonecznika. Po ok. 2 tyg. pryszcze znikły zupełnie, gdy się pojawi nowy to jest mały i jednodniowy. Córka je słonecznik codziennie po całej garści a nawet więcej-bo lubi. Może u Twoich dzieci też pomoże, ale trzeba jeść regularnie.
dzięki napewno spróbuję
tak sobie czytam i czytam.Fajny watek z wielu porad skorzystam.Ale mam pytanie do wszystkich mam ,mojej 7letniej corce w tym wieku juz sie strasznie włosy przedtłuszczaja musi myc co drugi dzien lub codziennie.Czy macie tez taki problem u swoich dzieci?