Kochani, wiem że można na as zawsze liczyć, że wiecie dużo i na różne tematy. Może ktoś wie i będzie w stanie udzielić informacji. Otóż córka mojej przyjaciółki zachorowała będąc jeszcze pracownikiem ale już w czasie 14-dniowego wypowiedzenia /10 dni przed końcem upływu wypowiedzenia chyba mi mówiła/ i przebywa na zwolnieniu do chwili obecnej - chyba dobiega 2 m-c zwolnienia. W trakcie zwolnienia lekarskiego ale już po wygaśnięciu umowy o pracę zaszła w ciążę. Ciąża jest zagrożona /miała już raz problemy z ciążą i skończyło się niepowodzeniem i to wielkim/. Prowadzący lekarz chce ją wysłać na zwolnienie lekarskie w związku z zagrożeniem ciąży. Czy ktoś wie może, jak wygląda sytuacja w takich przypadkach? Co będzie gdy zmieni rodzaj choroby w trakcie /teraz ma zwolnienie z innego tytułu/, czy nie utraci w ogóle prawa do zasiłku chorobowego skoro nie jest już pracownikiem, czy ewentualne zwolnienie od innego lekarza związane z ciąża będzie możliwe i będzie się liczyło od nowa, jakie w ogóle ona ma prawa? Będę wdzięczna jeśli ktoś może coś podobnego "przerabiał" i może udzielić podpowiedzi.
W tej sprawie trzeba zgłosić się do ZUS-u. Jeżeli do tej pory ZUS płacił jej za zwolnienie po rozwiązaniu umowy o pracę to nadal ma prawo do zasiłku chorobowego. Zmiana rodzaju choroby nie ma znaczenia, nawet jeśli teraz jest w ciąży. Myślę że trochę pomogłam, pozdrawiam serdecznie.
Hmm, nie wiem na pewno, trzeba o to się dowiadywać w Zusie- wystarczy zadzwonić. Chodzi tu o to czy pracowała na czas określony czy nieokreślony. Jeśli określony to najprawdopodobniej nic nie zrobi i musi iść do Urzędu Pracy, ale jeśli umowa była na czas nieokreślony na to mi wygląda( jeśli przebywa już drugi miesiąc na L4 na dziecko). Jeśli jest w ciąży zagrożonej to niech bierze L4 w tym czasie (czasie ciąży nie można jej zwolnić, nie można obciąć etatu, jeśli wzaszła w ciążę w trakcie wypowiedzenia to też nie można jej zwolnić - nie wiem dokładnie, ale skoro lekarz stwierdził ciążę, to musi być co najmniej 4 tygodnie w ciąży. Za mało mam informacji. Ale na pewno niech bierze L4 na ciążę, bo ma 100% płatne, a na dziecko można chorować tylko kilkadziesiąt dni w roku - chyba coś 2 - 3 miesięcy, liczą sie też soboty i niedziele w tym. Moim zdaniem koleżanka Twoja nie ma wyjścia. Na dziecko już dłużej i tak chorować nie może - dotyczy to dzieci nieupośledzonych, jeśli dziecko jest upośledzone, to jest to inaczej. Niech koleżanka dzwoni do ZUS-u. Pozdrawiam
Angeliko, nie pisałam że ma zwolnienie na dziecko, sama zachorowała /dzieci nie ma, jest w ciąży zagrożonej po nieudanej ciąży jakiś czas temu/. Ktoś z rodziny był w ZUS, podobno udzielili 2 różnych informacji, trochę sprzecznych ze sobą, w tym jednej, że zwolnienie z tyt. zagrożonej ciąży będzie się liczyć od nowa i że nawet będzie jej przysługiwał urlop macierzyński. Na prośbę przyjaciółki pobuszowałam trochę w necie ale nic o aż takich przywilejach kobiet w ciąży nie znalazłam, stąd zwróciłam się o pomoc do Was.
Droga Alman pytałam u mnie w ksiegowości nigdy nie spotkali się z takim przypadkiem. RAdzą aby jeszcze raz udać się do ZUS i zapytać ciąża jest okresem specyficznym i macierzyński przysługuje również wtedy gdy z dniem porodu wylatujesz z pracy.
Mam szczerą nadzieję, żę tej dziewczynie mimo problemów uda się i niedługo zostanie szczęśliwą mamą. Mocno trzymam kciuki i pomodlę się w jej intencji. Pozdrawiam ciepło
Przepraszam. Ja to wczoraj nie wiem, jakaś byłam nieprzytomna. Pytałam mojej kadrowej. Ona nie wie. Niech ktś z rodziny dziewczyny dzwoni lub idzie do Zusu, niech pyta konkretnej Pani (niech Pani się przedstawi), warto też Pani zasugerować, że w razie czego powołujemy się na informacje od niej - wtedy Pani na pewno dokładnie sprawdzi możliwości w danym temacie. Pozdrawiam i życzę koleżance wiary. Ja też miałam ciążę zagrożoną od początku do końca, krwawiłam a później groził mi przedwczesny poród. A teraz mam Miłoszka, który urodził się cały i zdrowy i jest super facetem i ma dwa latka. Nie chciałabym wyjść na zabobonną, ale moim zdaniem warto się pomodlić i poprosić Boga o pomoc, oczywiście należy tez się liczyć z opinią lekarzy, ale ponoć wiara czyni cuda, a ja bardzo wierzę że tam gdzieś ktoś nad nami czuwa. Ja bardzo gorąco prosiłam Boga o życie dla mojego dziecka i o zdrowie i się udało, Ktośmnie wysłuchał. Pozdrawiam
Ja pytałam moją mamę jest księgową i dość dobrze zna się na tych sprawach. Więc tak jak ci pisałam skoro nadal jest na zwolnieniu, a prawo do zasiłku chorobowego nabyła jeszcze będąc pracownikiem nawet na okresie wypowiedzenia, to nie traci prawa do zasiłku chorobowego. Nawet jeżeli choroba się zmieniła i teraz ma zwolnienie na ciążę. Po porodzie dostanie od ZUS-u macierzyński ale nie będzie miała wychowawczego. Pozdrawiam.
Serdeczne dzięki wszystkim, którzy się zainteresowali tematem, szczególnie Monami9. Monami9 podziękuj też Twojej mamie.Zgadza się, ten temat jest dość zawiły i prawie nikt nie potrafi udzielić jednoznacznej odpowiedzi Moja przyjaciółka prosiła, żeby przekazać Wam uściski i była zdziwiona lekko, kiedy jej powiedziałam, że rzuciłam pytanie na stronie kulinarnej. Ostateczna wersja kobiety będącej w sytuacji takiej jak opisałam jest właśnie taka jak napisała Monami. Zdania są tylko podzielone jeśli chodzi o zasiłek macierzyński. Lekarz powiedział że będzie jej przysługiwał w przypadku gdy całą ciążę będzie przebywać na zwolnieniu lekarskim, podobno tak też powiedzieli w ZuS za pierwszym razem ale inna osoba z ZuS powiedziała już, że tylko chorobowe do czasu porodu a zasiłek macierzyński już nie. Moniami, jakbyś mogła zasięgnąć opinii mamy raz jeszcze , byłabym wdzięczna. I jeśli możecie, Kochane Zarłoczki, wspierajcie jak możecie tą młodą osóbkę bo trafiła do szpitala, coś się tam dzieje nie tak z ciążą, ale nie wiem dokładnie o co chodzi, bo wszyscy są zdenerwowani i nie chcę aż tak drążyć. Pozdrawiam serdecznie!
Witam !! No cóż - nam pozostaje mocne trzymanie kciuków za szczęśliwe donoszenie ciąży jak i szczęsliwy finał !! NO I BĘDZIEMY TRZYMAĆ TE KCIUKI !! Pozdrawiam cieplutko - Elek.
Napewno będzie miała 182 dni płatne zwolnienie lekarskie. Jeżeli chodzi o macierzyński to wielki znak zapytania, ponieważ zaszła w ciążę już po ustaniu zatrudnienia. A o urlop macierzyński może ubiegać się ojciec jeżeli pracuje ale to już do dokładnego sprawdzenia w ZUS, ponieważ nie mam na ten temat wystarczających informacji. Są takie sytuacje, które wymagają indywidualnych rozwiązań w ZuS-ie i nie wszystkie prolemy omawia komentarz do ustawy ZUS. A poza tym to mocno trzymam kciuki za mamę i dzidzię. Pozdrawiam sedecznie.
Kochani, wiem że można na as zawsze liczyć, że wiecie dużo i na różne tematy. Może ktoś wie i będzie w stanie udzielić informacji.
Otóż córka mojej przyjaciółki zachorowała będąc jeszcze pracownikiem ale już w czasie 14-dniowego wypowiedzenia /10 dni przed końcem upływu wypowiedzenia chyba mi mówiła/ i przebywa na zwolnieniu do chwili obecnej - chyba dobiega 2 m-c zwolnienia. W trakcie zwolnienia lekarskiego ale już po wygaśnięciu umowy o pracę zaszła w ciążę. Ciąża jest zagrożona /miała już raz problemy z ciążą i skończyło się niepowodzeniem i to wielkim/. Prowadzący lekarz chce ją wysłać na zwolnienie lekarskie w związku z zagrożeniem ciąży. Czy ktoś wie może, jak wygląda sytuacja w takich przypadkach? Co będzie gdy zmieni rodzaj choroby w trakcie /teraz ma zwolnienie z innego tytułu/, czy nie utraci w ogóle prawa do zasiłku chorobowego skoro nie jest już pracownikiem, czy ewentualne zwolnienie od innego lekarza związane z ciąża będzie możliwe i będzie się liczyło od nowa, jakie w ogóle ona ma prawa?
Będę wdzięczna jeśli ktoś może coś podobnego "przerabiał" i może udzielić podpowiedzi.
W tej sprawie trzeba zgłosić się do ZUS-u. Jeżeli do tej pory ZUS płacił jej za zwolnienie po rozwiązaniu umowy o pracę to nadal ma prawo do zasiłku chorobowego. Zmiana rodzaju choroby nie ma znaczenia, nawet jeśli teraz jest w ciąży. Myślę że trochę pomogłam, pozdrawiam serdecznie.
Hmm, nie wiem na pewno, trzeba o to się dowiadywać w Zusie- wystarczy zadzwonić. Chodzi tu o to czy pracowała na czas określony czy nieokreślony. Jeśli określony to najprawdopodobniej nic nie zrobi i musi iść do Urzędu Pracy, ale jeśli umowa była na czas nieokreślony na to mi wygląda( jeśli przebywa już drugi miesiąc na L4 na dziecko). Jeśli jest w ciąży zagrożonej to niech bierze L4 w tym czasie (czasie ciąży nie można jej zwolnić, nie można obciąć etatu, jeśli wzaszła w ciążę w trakcie wypowiedzenia to też nie można jej zwolnić - nie wiem dokładnie, ale skoro lekarz stwierdził ciążę, to musi być co najmniej 4 tygodnie w ciąży. Za mało mam informacji. Ale na pewno niech bierze L4 na ciążę, bo ma 100% płatne, a na dziecko można chorować tylko kilkadziesiąt dni w roku - chyba coś 2 - 3 miesięcy, liczą sie też soboty i niedziele w tym. Moim zdaniem koleżanka Twoja nie ma wyjścia. Na dziecko już dłużej i tak chorować nie może - dotyczy to dzieci nieupośledzonych, jeśli dziecko jest upośledzone, to jest to inaczej.
Niech koleżanka dzwoni do ZUS-u.
Pozdrawiam
Angeliko, nie pisałam że ma zwolnienie na dziecko, sama zachorowała /dzieci nie ma, jest w ciąży zagrożonej po nieudanej ciąży jakiś czas temu/.
Ktoś z rodziny był w ZUS, podobno udzielili 2 różnych informacji, trochę sprzecznych ze sobą, w tym jednej, że zwolnienie z tyt. zagrożonej ciąży będzie się liczyć od nowa i że nawet będzie jej przysługiwał urlop macierzyński. Na prośbę przyjaciółki pobuszowałam trochę w necie ale nic o aż takich przywilejach kobiet w ciąży nie znalazłam, stąd zwróciłam się o pomoc do Was.
Droga Alman pytałam u mnie w ksiegowości nigdy nie spotkali się z takim przypadkiem. RAdzą aby jeszcze raz udać się do ZUS i zapytać
ciąża jest okresem specyficznym i macierzyński przysługuje również wtedy gdy z dniem porodu wylatujesz z pracy.
Mam szczerą nadzieję, żę tej dziewczynie mimo problemów uda się i niedługo zostanie szczęśliwą mamą. Mocno trzymam kciuki i pomodlę się w jej intencji.
Pozdrawiam ciepło
Przepraszam. Ja to wczoraj nie wiem, jakaś byłam nieprzytomna. Pytałam mojej kadrowej. Ona nie wie. Niech ktś z rodziny dziewczyny dzwoni lub idzie do Zusu, niech pyta konkretnej Pani (niech Pani się przedstawi), warto też Pani zasugerować, że w razie czego powołujemy się na informacje od niej - wtedy Pani na pewno dokładnie sprawdzi możliwości w danym temacie. Pozdrawiam i życzę koleżance wiary. Ja też miałam ciążę zagrożoną od początku do końca, krwawiłam a później groził mi przedwczesny poród. A teraz mam Miłoszka, który urodził się cały i zdrowy i jest super facetem i ma dwa latka. Nie chciałabym wyjść na zabobonną, ale moim zdaniem warto się pomodlić i poprosić Boga o pomoc, oczywiście należy tez się liczyć z opinią lekarzy, ale ponoć wiara czyni cuda, a ja bardzo wierzę że tam gdzieś ktoś nad nami czuwa. Ja bardzo gorąco prosiłam Boga o życie dla mojego dziecka i o zdrowie i się udało, Ktośmnie wysłuchał. Pozdrawiam
Ja pytałam moją mamę jest księgową i dość dobrze zna się na tych sprawach. Więc tak jak ci pisałam skoro nadal jest na zwolnieniu, a prawo do zasiłku chorobowego nabyła jeszcze będąc pracownikiem nawet na okresie wypowiedzenia, to nie traci prawa do zasiłku chorobowego. Nawet jeżeli choroba się zmieniła i teraz ma zwolnienie na ciążę. Po porodzie dostanie od ZUS-u macierzyński ale nie będzie miała wychowawczego. Pozdrawiam.
Serdeczne dzięki wszystkim, którzy się zainteresowali tematem, szczególnie Monami9. Monami9 podziękuj też Twojej mamie.Zgadza się, ten temat jest dość zawiły i prawie nikt nie potrafi udzielić jednoznacznej odpowiedzi Moja przyjaciółka prosiła, żeby przekazać Wam uściski i była zdziwiona lekko, kiedy jej powiedziałam, że rzuciłam pytanie na stronie kulinarnej.
Ostateczna wersja kobiety będącej w sytuacji takiej jak opisałam jest właśnie taka jak napisała Monami. Zdania są tylko podzielone jeśli chodzi o zasiłek macierzyński. Lekarz powiedział że będzie jej przysługiwał w przypadku gdy całą ciążę będzie przebywać na zwolnieniu lekarskim, podobno tak też powiedzieli w ZuS za pierwszym razem ale inna osoba z ZuS powiedziała już, że tylko chorobowe do czasu porodu a zasiłek macierzyński już nie. Moniami, jakbyś mogła zasięgnąć opinii mamy raz jeszcze , byłabym wdzięczna.
I jeśli możecie, Kochane Zarłoczki, wspierajcie jak możecie tą młodą osóbkę bo trafiła do szpitala, coś się tam dzieje nie tak z ciążą, ale nie wiem dokładnie o co chodzi, bo wszyscy są zdenerwowani i nie chcę aż tak drążyć. Pozdrawiam serdecznie!
Witam !! No cóż - nam pozostaje mocne trzymanie kciuków za szczęśliwe donoszenie ciąży jak i szczęsliwy finał !! NO I BĘDZIEMY TRZYMAĆ TE KCIUKI !! Pozdrawiam cieplutko - Elek.
oj to ja zaraz sie pomodle albo i troszke ziolek na intence matki i dziecka zapale1 Trzymam kciuki!
Napewno będzie miała 182 dni płatne zwolnienie lekarskie. Jeżeli chodzi o macierzyński to wielki znak zapytania, ponieważ zaszła w ciążę już po ustaniu zatrudnienia. A o urlop macierzyński może ubiegać się ojciec jeżeli pracuje ale to już do dokładnego sprawdzenia w ZUS, ponieważ nie mam na ten temat wystarczających informacji. Są takie sytuacje, które wymagają indywidualnych rozwiązań w ZuS-ie i nie wszystkie prolemy omawia komentarz do ustawy ZUS. A poza tym to mocno trzymam kciuki za mamę i dzidzię. Pozdrawiam sedecznie.