Forum

Kuchenne porady

Młoda kapustka

  • Autor: ira Data: 2006-05-24 12:23:21

    Witajcie, no i przyszedł wreszcie mój ulubony sezon na młodą kapustkę, mniammm.Czy posiadacie w swoich przepisach coś oryginalnego na to warzywko?

  • Autor: smakosia Data: 2006-05-24 12:35:55

    Mój przepis z pewnością nie jest zbyt oryginalny, ale jesli ktoś nie jadł młodej kapusty w takiej wersji to polecam : wielkiezarcie.com/przepis9671.htm Och! Jak dobrze, że przyszedł czas na "kapuszczenie" :-)

  • Autor: Cewa2 Data: 2006-05-24 13:26:52

    Ja jadłam wczoraj taką duszoną ze skwarkami, pyszności. A ze Smakosi przepisu napewno skorzystam.

  • Autor: smakosia Data: 2006-05-24 14:34:16

  • Autor: MonikaK Data: 2006-05-24 12:41:19

    Ja kapustę młodą robię z tartą marchewką, koperkiem, i na koniec dodaję śmietanę, pycha, ale mi narobiłaś smaku

  • Autor: renataz36 Data: 2006-05-25 06:38:33

    Monika Twój przepis brzmi jak suróweczka, czy się myle? tzn robisz to na zimno czy na gorąco?

  • Autor: MonikaK Data: 2006-05-26 09:52:04

    Renatko robię na gorąco kapustę oczywiście gotuję razem z tartą marchewką, raz ciocia mnie poczęstowała tak zrobioną kapustą i od tego czasu robię tak samo, pozdrawiam

  • Autor: trylobicik Data: 2006-05-24 13:23:15

    Nie wiem, czy to oryginalne, ale moja babcia spod Poznania robiła pyszną młodą kapustę bardzo prosto. Dusi się poszatkowaną kapuchę na smalcu (z olejem to zupełnie nie to) i doprawia solą, cukrem i octem (nie cytryną czy kwaskiem). I wychodzi pyszna, słodko-kwaśna kapustka, najlepsza z młodymi pyrami. Oczywiście dodatek koperku zawsze jest wskazany, ale i bez niego to delicje. Wiem, że zaraz będzie, że smalec i ocet niezdrowy, ale od czasu do czasu na pewno nie zaszkodzi.

  • Autor: Lucia55 Data: 2006-05-24 13:34:17

    Ja kapustkę młoda poszatkowana wrzucam na roztopine masełko / nie dodaję wody / a na koniec duszenia doprawiam ziarenkiem smaku lub wegetą ,odrobiną octu i cukru .Kapusta taka jest jędrna a dodatek koperku też na koniec  wrzucony do niej robi swoje.

  • Autor: ira Data: 2006-05-24 13:52:53

    Oj, piszecie otakich kapustkowych pysznościach.Z tymi pomidorkami napewno wypróbuję. No a może by tak jakąś suróweczkę z młodej kapustki?

  • Autor: andzia005 Data: 2006-05-24 19:06:45

    A smalczyk do tej kapustki najlepiej swojskiej roboty

  • Autor: Aleksandra1973 Data: 2006-05-25 21:21:14

    Tez taka jadlam na smalcu o jakiej mowisz wlasnie u kuzyna pod Poznaniem.Byla pyszniutka mniam

  • Autor: marinik Data: 2006-05-24 14:19:58

    Nie będę sie wypowiadał o przepisach, bo jest ich wiele i każdy z nas ma zapewne swoje ulubione sposoby na młodą kapustkę. Polecam Wam za to zamrożenie już przyrządzonej wg ulubionego przepisu. Takie odkrycie z zamrażarki np we wrześniu jest dopiero niesamowite.

  • Autor: smakosia Data: 2006-05-24 14:35:44

  • Autor: dorota40 Data: 2006-05-24 15:54:18

    Ja gotuję młoda kapustkę tak tradycyjnie na słodko-kwaśno,ale ten pomysł z zamrożeniem....hmmm, to jest pomysł!

  • Autor: kahlo1 Data: 2006-05-24 16:00:25

    Ja właśnie robię młodą kapuchę,ale jak dla mnie bez podsmażonego boczku i ewentualnie kiełbaski ( niekoniecznie) to nie jest to! dodaję też odrobinę koncentratu łowicz oczywiście koperek (uwielbiam zielenine także nie żałuję-daję cały pęczek !:) podsmażoną cebulkę (najlepiej młoda-ale niekoniecznie),troszke cukru soli i pieprzu i tak sobie to duszę-polecam
    :)

  • Autor: rynia2 Data: 2006-05-24 18:13:10

    Ja gotuję kapustkę z młodą marcchewką, daję troszkę koperku, solę pieprzę ,odrobinę cukru, jak ktoś lubi moze dać troszkę octu lub kwasku.Robie zasmażkę z margaryny i maki dodaję do kapusty, a na koniec słodkiej śmietanki.Polecam

  • Autor: kasiabe Data: 2010-05-12 15:42:09

    I właśnie tak przed chwilą zrobiłam - pyszota!

  • Autor: kasia d Data: 2006-05-29 11:39:32

    mozna tyle meisiecy z zamrazalce trzymac?

  • Autor: marinik Data: 2006-05-29 11:45:12

    Można. Powiem szczerze, że zawsze się dziwiłem gdy widziałem różne terminy przechowywania różnych różności w zamrażarce. Przecież kiedy teraz kupujemy mrożone warzywa, czy owoce, to są one z zeszłorocznego sezonu. Raz jednak przerobiłem odkrytego w lutym w zamrażarce łososia, który trafił tam we wrześniu. Wierzcie mi- nie nadawał się do zjedzenia - tak jechał tranem

Przejdź do pełnej wersji serwisu