Od poniedziałku zaczynam tą dietkę-czy jest chętna osoba by zacząć ją ze mną? Zawsze to raźniej gdy jest do kogo ponarzekać Jest to dieta bardzo podobna do kapuścianej.A teraz szczegóły;
Składniki; -mała puszeczka koncentratu pomidorowego -3 szklanki wody -główka kapusty -3 duże cebule -1 seler naciowy -1 por -2 papryki sól,pieprz, curry, bazylia, papryka, pietruszka, ostry sos,np.sojowy.
Warzywa poszatkować na małe kawałeczki,zalać wodą i gotować 10 min.na ostrym ogniu. Następnie dodać koncentrat i gotować na małym ogniu do chwili,aż warzywa będą miękkie. ZUPKę MOżNA JEść ILE SIę CHCE I KIEDY SIę CHCE! Zupa nie daje energii. Im więcej się jej je,tym szybciej się chudnie. Jeśli dłużej przebywasz poza domem,napełnij termos i zajadaj się nią do woli.
Dzień 1;Można jeść wszystkie owoce oprócz bananów.Polecam melony i arbuzy,gdyż mają najmniej kalorii za wszyztkich. Jedz tylko owocę i zupę. Pić można tylko nie słodzone soki owocowe i niegazowaną wodę mineralną.
Dzień 2;Nie wolno jeść żadnych owoców! Możesz jeść jarzyny,aż do uczucia sytości. Staraj się jeść jarzyny zielone,unikaj grochu oraz kukurydzy. Jedz tylko jarzyny i zupę. Na kolację mażesz jeść 3-4 gotowane ziemniaki.
Dzień 3;Nie wolno jeść ziemniaków i bananów! Jedz ile chcesz,ale tylko jarzyny, owoce i zupę. Jeśli przez te trzy dni nie oszukiwałaś,to schudniesz 2-3 kilogramy.
Dzień 4;Jedz owoce! Pij maślankę,dużo wody i zupę! W tym dniu Twój organizm potrzebuje potasu, węglowodanów, protein i wapnia. Tracisz ochotę na słodycze.
Dzień 5;Nie jedz owoców! Za to warzyw jedz do uczucia sytości. Postaraj się wypić 6-8 szklanek wody,aby wypłukać z Twojego organizmu kwas mlekowy. Zjedz zupę nie mniej niż jeden raz.
Dzień 6;Nie wolno jeść ziemniaków. Możesz wypić maślankę i jeść owoce,aż do uczucia sytości. Zjedz zupę nie mniej niż jeden raz.
Dzień 7;Jedz ile chcesz jarzyny. Pij niesłodzone soki owocowe. Zjedz zupę chociaż raz. Jeśli nie oszukiwałaś to schudniesz od 4 do 8 kg.
Powyższy cykl można powtarzać,ile się chce. Jeżeli dieta jest prawidłowo prowadzona,zgodnie ze wskazaniami,to będziesz miała doskonałe samopoczucie. Po tych 7 dniach poczujesz się o wiele lżejsza, przybędzie Ci energii,sama zauważysz korzystne zmiany. W czasie diety nie wolno pić alkoholu! Jeżeli musisz to przerwij dietę na 24 godziny. Nie wolno też jeść chleba i pić wody gazowanej. Pij nie gazowaną wodę i maślankę oraz niesłodzone; herbatę,czarną kawę, soki owocowe. W trakcie trwania diety możesz zażywać wszelkie lekarstwa.
Chętnie bym się przyłączyła ale już raz stosowałam tą dietę niestety bez efektu, może coś źle robiłam nie wiem ale znam ludzi którzy stosowali i schudli pozdrawiam dankarz
Kusząca propozycja.Ja od marca jestem na diecie plaż południowych i schudłam 8,5kg ale muszę przyznać że zaczynając tę dietę byłam bardzo zdeterminowana.Teraz determinacji jakby nieco mniej ale dołączam się i w poniedziałek gotuję zupę.Mam nadzieję,że uda mi się zrzucić jeszcze parę kilogramów.Pozdrawiam
Nawet nie wiesz jak się cieszę:) Ja teraz jestem na niskowęglowodanowej, na kapuścianej też byłam ale nie wytrzymałam-w tej bardziej odpowiadają mi składniki. Doszłam do wniosku że muszę sobie zmienić dietkę żeby się nie znudziło. Naprawdę super. pozdrawiam
Odchudzałem się na wszystkie sposoby,najlepiej wydłubać oczy i stracić węch hahahahaha może wtedy się uda. O trzech tygodni odchudzam się po swojemu. Nie jadam : chleba, ziemniaków, makaronów, gotowanej marchewki. Objadam się: czosnkiem, cebulą, sałatą, mięsem, kiełbasą. Jak do tej pory przez ten czas schudłem tylko 10 kg. Nie ma uczucia głodu po golonce czy też kiełbasie z czosnkiem. Moja dieta lepsza. Polecam. Popijam herbatą zieloną i czerwoną oraz popijam dużo wody źródlanej. Powodzenia.
Użytkownik lajan napisał w wiadomości: > ...najlepiej wydłubać oczy i stracić > węch hahahahaha...
I jeszcze wysłać w kosmos wszystkich domowych stołowników, co to im trzeba jak najsmaczniej gotować.
A ta kiełbasa w Twojej skutecznej diecie to zachęcający element, kocham kiełbasy wszelkie i całą reszte wyrzeczeń przyjmę, aby była ta kiełbacha. A kilka kilo muszę zrzucić.
Hahahahahaha polecam szczerze. Dzisiaj 7.06,2006 dzięki mojej diecie schudłem przez 30 dni 11 kg. Ani deka chleba, ziemniaków , makaronów, gotowanej marchewki. Mięso, pieczone gotowane, kiełbasa pod różną postacią. Sałata z jogurtem, szczypior, CZOSNEK po 4 ząbki na surowo. Herbata czerwona zmieszana z zieloną, dużo wody źródlanej. Nie ma uczucia głodu.Cholesterol 176. cukier 87, ciśnienie 120/80.
Witam- no prosze, prosze !! Lajanie - GRATULUJĘ !! Ja niestety nie mam tak silnej woli,żeby podjąć TAKIE wyzwanie !! Raz jeszcze szczerze gratuluję . Myślę ,że dalsze relacje też będziesz tu nam zdawał ? A swoją drogą czy taki odchudzony zostaniesz rozpoznany w Warszawie na spotkaniu RODZINNYM ? Pozdrawiam - Elek
NO CUDNIE!!! GRATULUJĘ!!! Jesli się nie mylę to Ty stosujesz dietkę "nie łączenia' tyle że nie stosujesz wogóle węglowodanów?-prawda? A przykładowo jakie sobie serwujesz obiadki? Widziałeś co nasza Elek napisała?że ona nie da rady! Musimy się za Nią wziąść--jak może z nami nie dać rady???-nierozumię
Tygrysku - jesteś kochana - hihihi!! Chcesz sie za mnie wziąć- no no no !! Ja naprawdę się do tego nie nadaję - tak jak i do rzucenia palenia !! Buziaczki za chęci - hihihi !!
Ty mi się tu nie wymiguj to przecież jeszcze nie dziś:) Ty się zastanów,przemyśl to ,a jak trzeba będzie to my Ci możemy pomóc podjąć decyzję-no nie Lajanie?-powiedz coś! podobno słowa mężczyzny bardziej trafiają do kobiet:)- tak słyszałam...
Hahahahaha, zobacz moje wcześniejsze tematy, "Kto odchudzi lajana", nic nie dawało, dopiero teraz chudnę z przyjemnością. Uwielbiam mięsko i sobie je jem a i tak chudnę . hahahahah
Ja się nie migam - nawet bym chciała - ale nie wiem czy starczy mi samozaparcia i czy wytrwam w takim rygorze - hihihi No ale z Waszą pomocą - może faktycznie coś z tego będzie !!
No w końcu Elek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Zobaczysz że z nami będzie miło i przyjemnie i z korzyścią:) Lajanie -nie odpowiedziałeś mi na pytanie, -jakie obiadki sobie serwujesz??? ze trzy przykłady proszę:)
Tygrysku, naprawdę zadałaś mi pytanie na ktore nie wiem jak odpowiedzieć.Nie zwracałem uwagi. Muszę pomyśleć. Na śniadanie kawał kiełbasy, 3 ząbki czosnku i dwa kubki zielonej zmieszanej z czerwoną herbatą. Gorzka. Na obiad mięso,do wyboru z kurczaka, indyka, golonka, żeberka, boczek, smażona kaszanka, mielone. Do tego surówka, z sałaty, kapusty, pomidorów rzodkiewki. Z tego co jest pod ręką.Na kolację jak nie zdążę zasnąć kawał kiełbasy lub szynki, herbata i lulu. Przez kilka dni miałem napad na słodkości. Zjadłem ze 2 kilo cukierków. I nic! Nie zaszkodziły. Na działce kiełbasa z grila, boczek, żeberka, kaszanka. Zagryzane cebulką świerzutką prosto z grządki razem ze rzodkiewką. Tygrysy lubią mięsko więc polecam moją dietę. hahahahaha.Dzisiaj przed chwilą się ważyłem. 11 kg mniej.!!!!! Jak do tej chwili mięsko mi nie zbrzydło jak Wasza zupa. hahahahaha
To Wy już się widzieliście wcześniej? Właśnie czytam o Twojej dietce i zaczyna mi się coraz bardziej podobać:) U mnie chyba też powinna zadziałać bo moim głównym problemem jest słodkie!!! Chociaż już nie ,bo odkąd skończyłam kapuściankęto i tak cukru nie stosuję. a słodziłam konkretnie. Powiedz nam jeszcze -to na obiadek nia ma problemu i mięsko można smażyć również?
Zjadam pod każdą postacią, nie wiem jak się dzieje ale naprawde działa. Ale mówię jeszcze raz, bez chleba, makaronów, ryżu, gotowanej marchewki. Nie ma uczucia głodu, a waga spada. Dzisiaj byłem u lekarza kardiologa, zrobił mi test wysiłkowy na bieżni, przeszłem go śpiewająco, ponad 7 min intensywnego marszu. Przed odchudzaniem 2 min na wolnym marszu i zdychałem.
stosowalam tą dietę rok temu i wcale nie bylo ciężko. Niestety nie schudlam bo jadlam duzo jablek a te mają sporo cukru. Mimo to uwazam ze jest ona dobra dla osób które chcą po prostu oczścic i odciązyć organizm. Czułam się po niej lżej. A zupka bardzo mi smakowała, była przepyszna
Jeżeli ta zupka ma być skuteczna to absolutnie nie można używać soli ani innych przypraw jedynie jakieś zioła.Sól zatrzymuje wodę w organizmie .Pozdrawiam i życzę wytrwałości oczywiscie trzymam kciuki.
Dzięki dziewczynyzaglądajcie tu czasem i jak która z nas będzie miała załamkę to proszę o takiego wielkiego KOPA na mobilizacje A jeszcze o tą sól-to jeśli damy jej tak tylko do smaku,a będziemy dużo piły to będzie ok. Pozdrawiam
Ja tej diety nie stosowalam , bo w nią nie wierze , zresztą połowa diet jest bez sensu ,bo pozniej wraca się szybko do swojej wagi -najlepsza dieta to Jedz Polowe , nic po 18 , zero slodyczy , dużo pij wody niegazowanej , zielonej herbaty , do tego ćwiczenia i pomaga , ja stracilam 13 kg w 5 miesięcy i teraz już 4 miesiace utrzymuje swoją wagę :)
Wiesz,nie odpowiem Ci ile schudłam -bo nie pamiętam;) Stosowałam ją ponad 5 lat temu ,w tej chwili mija ósmy miesiąc jak rzuciłam papierosy ,trochę mi się przytyło i chcę to poprostu zrzucić. Pamiętam że było ciężko,ale gdybym wtedy nie była zadowolona z efekytów to raczej byłoby bez sensu przechodzić to poraz kolejny- niesądzisz?
No Olusia ma chyba racje.Ja kiedys stosowalam diete kapusciana i efekty byly marne jedynie co na bylam przy tej diecie to wstret do jakichkolwiek zup.Teraz mi juz przeszlo ale do zup jarzynowch mam dalej uprzedzenie niestety.Pozdrawiam
Od poniedziałku zaczynam tą dietkę-czy jest chętna osoba by zacząć ją ze mną? Zawsze to raźniej gdy jest do kogo ponarzekać
Jest to dieta bardzo podobna do kapuścianej.A teraz szczegóły;
Składniki;
-mała puszeczka koncentratu pomidorowego
-3 szklanki wody
-główka kapusty
-3 duże cebule
-1 seler naciowy
-1 por
-2 papryki
sól,pieprz, curry, bazylia, papryka, pietruszka, ostry sos,np.sojowy.
Warzywa poszatkować na małe kawałeczki,zalać wodą i gotować 10 min.na ostrym ogniu.
Następnie dodać koncentrat i gotować na małym ogniu do chwili,aż warzywa będą miękkie.
ZUPKę MOżNA JEść ILE SIę CHCE I KIEDY SIę CHCE!
Zupa nie daje energii.
Im więcej się jej je,tym szybciej się chudnie.
Jeśli dłużej przebywasz poza domem,napełnij termos i zajadaj się nią do woli.
Dzień 1;Można jeść wszystkie owoce oprócz bananów.Polecam melony i arbuzy,gdyż mają najmniej kalorii za wszyztkich.
Jedz tylko owocę i zupę.
Pić można tylko nie słodzone soki owocowe i niegazowaną wodę mineralną.
Dzień 2;Nie wolno jeść żadnych owoców! Możesz jeść jarzyny,aż do uczucia sytości.
Staraj się jeść jarzyny zielone,unikaj grochu oraz kukurydzy.
Jedz tylko jarzyny i zupę. Na kolację mażesz jeść 3-4 gotowane ziemniaki.
Dzień 3;Nie wolno jeść ziemniaków i bananów!
Jedz ile chcesz,ale tylko jarzyny, owoce i zupę.
Jeśli przez te trzy dni nie oszukiwałaś,to schudniesz 2-3 kilogramy.
Dzień 4;Jedz owoce! Pij maślankę,dużo wody i zupę!
W tym dniu Twój organizm potrzebuje potasu, węglowodanów, protein i wapnia.
Tracisz ochotę na słodycze.
Dzień 5;Nie jedz owoców!
Za to warzyw jedz do uczucia sytości. Postaraj się wypić 6-8 szklanek wody,aby wypłukać z Twojego organizmu kwas mlekowy.
Zjedz zupę nie mniej niż jeden raz.
Dzień 6;Nie wolno jeść ziemniaków.
Możesz wypić maślankę i jeść owoce,aż do uczucia sytości.
Zjedz zupę nie mniej niż jeden raz.
Dzień 7;Jedz ile chcesz jarzyny.
Pij niesłodzone soki owocowe. Zjedz zupę chociaż raz.
Jeśli nie oszukiwałaś to schudniesz od 4 do 8 kg.
Powyższy cykl można powtarzać,ile się chce.
Jeżeli dieta jest prawidłowo prowadzona,zgodnie ze wskazaniami,to będziesz miała doskonałe samopoczucie.
Po tych 7 dniach poczujesz się o wiele lżejsza, przybędzie Ci energii,sama zauważysz korzystne zmiany.
W czasie diety nie wolno pić alkoholu!
Jeżeli musisz to przerwij dietę na 24 godziny.
Nie wolno też jeść chleba i pić wody gazowanej.
Pij nie gazowaną wodę i maślankę oraz niesłodzone; herbatę,czarną kawę, soki owocowe.
W trakcie trwania diety możesz zażywać wszelkie lekarstwa.
OD PONIEDZIAłKU ZACZYNAM -a Ty?
hihi, nie wytrzymałabym ani jednego dnia;)
Oj....... a ile ważysz? Albo nie pisz ,bo załapię doła z zazdrości
Chętnie bym się przyłączyła ale już raz stosowałam tą dietę niestety bez efektu, może coś źle robiłam nie wiem ale znam ludzi którzy stosowali i schudli pozdrawiam dankarz
To może teraz spróbujesz? Jest taka pora roku że powinno być łatwiej:) A może Ty poprostu nie masz z czego się odchudzać?
Kusząca propozycja.Ja od marca jestem na diecie plaż południowych i schudłam 8,5kg ale muszę przyznać że zaczynając tę dietę byłam bardzo zdeterminowana.Teraz determinacji jakby nieco mniej ale dołączam się i w poniedziałek gotuję zupę.Mam nadzieję,że uda mi się zrzucić jeszcze parę kilogramów.Pozdrawiam
Nawet nie wiesz jak się cieszę:)
Ja teraz jestem na niskowęglowodanowej, na kapuścianej też byłam ale nie wytrzymałam-w tej bardziej odpowiadają mi składniki.
Doszłam do wniosku że muszę sobie zmienić dietkę żeby się nie znudziło.
Naprawdę super. pozdrawiam
Odchudzałem się na wszystkie sposoby,najlepiej wydłubać oczy i stracić węch hahahahaha może wtedy się uda. O trzech tygodni odchudzam się po swojemu. Nie jadam : chleba, ziemniaków, makaronów, gotowanej marchewki. Objadam się: czosnkiem, cebulą, sałatą, mięsem, kiełbasą. Jak do tej pory przez ten czas schudłem tylko 10 kg. Nie ma uczucia głodu po golonce czy też kiełbasie z czosnkiem. Moja dieta lepsza. Polecam. Popijam herbatą zieloną i czerwoną oraz popijam dużo wody źródlanej. Powodzenia.
Użytkownik lajan napisał w wiadomości:
> ...najlepiej wydłubać oczy i stracić
> węch hahahahaha...
I jeszcze wysłać w kosmos wszystkich domowych stołowników, co to im trzeba jak najsmaczniej gotować.
A ta kiełbasa w Twojej skutecznej diecie to zachęcający element, kocham kiełbasy wszelkie i całą reszte wyrzeczeń przyjmę, aby była ta kiełbacha. A kilka kilo muszę zrzucić.
Masz racje-gdyby to wszystko tak ładnie nie wyglądało,a te zapachy............-to nie było by wogóle problemu!
A co do diety -to Twoją też spróbujemy
Hahahahahaha polecam szczerze. Dzisiaj 7.06,2006 dzięki mojej diecie schudłem przez 30 dni 11 kg. Ani deka chleba, ziemniaków , makaronów, gotowanej marchewki. Mięso, pieczone gotowane, kiełbasa pod różną postacią. Sałata z jogurtem, szczypior, CZOSNEK po 4 ząbki na surowo. Herbata czerwona zmieszana z zieloną, dużo wody źródlanej. Nie ma uczucia głodu.Cholesterol 176. cukier 87, ciśnienie 120/80.
Witam- no prosze, prosze !!
Lajanie - GRATULUJĘ !!
Ja niestety nie mam tak silnej woli,żeby podjąć TAKIE wyzwanie !!
Raz jeszcze szczerze gratuluję .
Myślę ,że dalsze relacje też będziesz tu nam zdawał ?
A swoją drogą czy taki odchudzony zostaniesz rozpoznany w Warszawie na spotkaniu RODZINNYM ?
Pozdrawiam - Elek
NO CUDNIE!!! GRATULUJĘ!!! Jesli się nie mylę to Ty stosujesz dietkę "nie łączenia' tyle że nie stosujesz wogóle węglowodanów?-prawda?
A przykładowo jakie sobie serwujesz obiadki? Widziałeś co nasza Elek napisała?że ona nie da rady! Musimy się za Nią wziąść--jak może z nami nie dać rady???-nierozumię
Tygrysku - jesteś kochana - hihihi!!
Chcesz sie za mnie wziąć- no no no !!
Ja naprawdę się do tego nie nadaję - tak jak i do rzucenia palenia !!
Buziaczki za chęci - hihihi !!
Ty mi się tu nie wymiguj to przecież jeszcze nie dziś:) Ty się zastanów,przemyśl to ,a jak trzeba będzie to my Ci możemy pomóc
podjąć decyzję-no nie Lajanie?-powiedz coś! podobno słowa mężczyzny bardziej trafiają do kobiet:)- tak słyszałam...
Hahahahaha, zobacz moje wcześniejsze tematy, "Kto odchudzi lajana", nic nie dawało, dopiero teraz chudnę z przyjemnością. Uwielbiam mięsko i sobie je jem a i tak chudnę . hahahahah
dopiero teraz chudnę z przyjemnością. Uwielbiam mięsko
> i sobie je jem a i tak chudnę . hahahahah
Poproszę o szczegóły, we wtorek Cię przyduszę( nie dosłownie) :))))
Ja się nie migam - nawet bym chciała - ale nie wiem czy starczy mi samozaparcia i czy wytrwam w takim rygorze - hihihi
No ale z Waszą pomocą - może faktycznie coś z tego będzie !!
No w końcu Elek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Zobaczysz że z nami będzie miło i przyjemnie i z korzyścią:)
Lajanie -nie odpowiedziałeś mi na pytanie, -jakie obiadki sobie serwujesz??? ze trzy przykłady proszę:)
Tygrysku, naprawdę zadałaś mi pytanie na ktore nie wiem jak odpowiedzieć.Nie zwracałem uwagi. Muszę pomyśleć. Na śniadanie kawał kiełbasy, 3 ząbki czosnku i dwa kubki zielonej zmieszanej z czerwoną herbatą. Gorzka. Na obiad mięso,do wyboru z kurczaka, indyka, golonka, żeberka, boczek, smażona kaszanka, mielone. Do tego surówka, z sałaty, kapusty, pomidorów rzodkiewki. Z tego co jest pod ręką.Na kolację jak nie zdążę zasnąć kawał kiełbasy lub szynki, herbata i lulu. Przez kilka dni miałem napad na słodkości. Zjadłem ze 2 kilo cukierków. I nic! Nie zaszkodziły. Na działce kiełbasa z grila, boczek, żeberka, kaszanka. Zagryzane cebulką świerzutką prosto z grządki razem ze rzodkiewką. Tygrysy lubią mięsko więc polecam moją dietę. hahahahaha.Dzisiaj przed chwilą się ważyłem. 11 kg mniej.!!!!! Jak do tej chwili mięsko mi nie zbrzydło jak Wasza zupa. hahahahaha
Uczesticy spotkania w Warszawie ocenią czy schudłem hahahahaha
To Wy już się widzieliście wcześniej?
Właśnie czytam o Twojej dietce i zaczyna mi się coraz bardziej podobać:)
U mnie chyba też powinna zadziałać bo moim głównym problemem jest słodkie!!!
Chociaż już nie ,bo odkąd skończyłam kapuściankęto i tak cukru nie stosuję. a słodziłam konkretnie.
Powiedz nam jeszcze -to na obiadek nia ma problemu i mięsko można smażyć również?
Zjadam pod każdą postacią, nie wiem jak się dzieje ale naprawde działa. Ale mówię jeszcze raz, bez chleba, makaronów, ryżu, gotowanej marchewki. Nie ma uczucia głodu, a waga spada. Dzisiaj byłem u lekarza kardiologa, zrobił mi test wysiłkowy na bieżni, przeszłem go śpiewająco, ponad 7 min intensywnego marszu. Przed odchudzaniem 2 min na wolnym marszu i zdychałem.
Czyli łyżeczka miodu do kawy też odpada?
Mam ochotę od poniedziałku ją zacząć.
Elek:) to Ty się już tak pomału nastawiaj psychicznie,że wszystkie węglowodany odstawiamy co Ty na to?
stosowalam tą dietę rok temu i wcale nie bylo ciężko. Niestety nie schudlam bo jadlam duzo jablek a te mają sporo cukru. Mimo to uwazam ze jest ona dobra dla osób które chcą po prostu oczścic i odciązyć organizm. Czułam się po niej lżej. A zupka bardzo mi smakowała, była przepyszna
Jeżeli ta zupka ma być skuteczna to absolutnie nie można używać soli ani innych przypraw jedynie jakieś zioła.Sól zatrzymuje wodę w organizmie .Pozdrawiam i życzę wytrwałości oczywiscie trzymam kciuki.
Dzięki dziewczynyzaglądajcie tu czasem i jak która z nas będzie miała załamkę to proszę o takiego wielkiego KOPA na mobilizacje
A jeszcze o tą sól-to jeśli damy jej tak tylko do smaku,a będziemy dużo piły to będzie ok. Pozdrawiam
Ja sie też przyłącze. Muszę tez zgubic kilka kilogramów. Mam nadzieję, że osiągniemy sukces!
To supre!!! A więc dzisiaj na zakupy,a jutro gotujemy,pojutrze jemy,a potem już tylko chudniemy
Ja tej diety nie stosowalam , bo w nią nie wierze , zresztą połowa diet jest bez sensu ,bo pozniej wraca się szybko do swojej wagi -najlepsza dieta to Jedz Polowe , nic po 18 , zero slodyczy , dużo pij wody niegazowanej , zielonej herbaty , do tego ćwiczenia i pomaga , ja stracilam 13 kg w 5 miesięcy i teraz już 4 miesiace utrzymuje swoją wagę :)
Masz rację,ja w tej chwili tak robię ,schudłam narazie 3 kg. dietę kapuścianą też kiedyś stosowałam i też schudłam a wiem że nie zaszkodzi.
pozdrawiam
tajger, ile schudlas na kapuscianej, tak z reka na sercu oczywiscie:))
Wiesz,nie odpowiem Ci ile schudłam -bo nie pamiętam;)
Stosowałam ją ponad 5 lat temu ,w tej chwili mija ósmy miesiąc jak rzuciłam papierosy ,trochę mi się przytyło i chcę to poprostu zrzucić.
Pamiętam że było ciężko,ale gdybym wtedy nie była zadowolona z efekytów to raczej byłoby bez sensu przechodzić to poraz kolejny- niesądzisz?
No Olusia ma chyba racje.Ja kiedys stosowalam diete kapusciana i efekty byly marne jedynie co na bylam przy tej diecie to wstret do jakichkolwiek zup.Teraz mi juz przeszlo ale do zup jarzynowch mam dalej uprzedzenie niestety.Pozdrawiam
katty i maxxzza -ja już mam produkty,jutro gotuję i jazda
Gdzieś mi piątek uciekł!!! Wczoraj miałam sobotęTak że dopiero jutro zupkę gotuję