Forum

Kuchenne porady

musze sie wyżalic:)

  • Autor: mada-chicago Data: 2006-06-02 14:23:02

    witam wszystkich,
    musze sie troszke poużalać nad soba a najlepiej to mi wyjdzie przed Wami żarłoczki:)
    otóż zaczelam gotowac niedawno tzn 3 lata temu, kiedy los mnie pchnął daleko od mamusinego garnuszka:)
    i co może dziwne znikąd moje gotowanie bylo smaczne, wszystko co sobie wymyśliłam, podpatrzyłam u kogoś w domu potrafilam odtworzyc bez problemu
    wymyslna kuchnia, nieznane dotąd potrawy wychodziły bez zarzutu - moj facet tylko sie smieje ze nie zna osoby ktora tak kombinuje w gotowaniu
    odnalazlam tez tzw "swój smak" w potrawach sprawiajacy, że moje smakuje lepiej niż sąsiadki, mamy czy kogos innego

    jedyniy problem jaki mam w kuchni to przygotowywanie dan tradycyjnych, w szczególności wszelakich klusków
    zwykłe kopytka, pyzy czy pierogi to dla mnie wyzwanie....... któremu nie moge sprostać

    po prostu nie wychodzi mi
    kopytka sie rozwalają, pierogi rozklejają a pyzy nie są w cale pyzowe:(:(:(:(

    czemu tak jest????
    próbowalam juz tyle razy i ciagle to samo


    prosze o jakies rady lub choc o dobre slowo:)

  • Autor: marinik Data: 2006-06-02 14:33:41

    mada - grunt to optymizm. Każdemu zdarza się jakiegoś gniota kulinarnego zrobić. Ćwiczenie czyni mistrza, bo nawet jak skorzystasz z cennych rad Fachowców to i tak sama dojdziesz do własnego sposobu - tak, żeby i kopytka i pierogi były TWOJE, tak jak Twoje smaki. Nie przejmuj się, bo wg mnie nie ma wzorców. Zwykłe kopytka jeden lubi miękie a inny - twardsze, tak samo jak z ciastem pierogowym. A i w serii po mistrzowsku wykonanych pierogów potrafi się trafić zwyrodnialec, który uwolni swoją zawartość do wody, w której sie gotuje.
    SIUP - za mistrzostwo

  • Autor: ola Data: 2006-06-02 14:42:17

    czesc.
    Naprawde niemasz sie czym przejmowacc ja wyszlam z zalozenia ze gotuje to co potrafie najlepiej ,a na pierogi czy kopytka chodzimy do mamy lub prosze kolezanki zeby zrobily wiecej hahahaha .

  • Autor: mada-chicago Data: 2006-06-02 14:56:35

    dzieki za slowa otuchy
    rzeczywiscie pozostaje mi siupnac i brac sie za pierogi:)

    a do mamy na pierogi za daleko, przez ocean
    a kupowane nie smakuja:(:(:(:(

  • Autor: ola Data: 2006-06-02 15:03:00

    No tak ocean !  Moja mama ciasto na pierogi robi z 2 skladnikow mąka i wrzaca woda tak zeby rąk niepoparzyc i wyrabia pierogi sa wspaniale .Sprobuj

  • Autor: kasia d Data: 2006-06-04 18:03:58

    kupowane pierogi NIGDY nie smakuja :(. ps. ja tez do mamy mam daleko......

  • Autor: Ania Krawczyk Data: 2006-06-02 15:09:13

    Hej Mada, znam ten problem ale od czasu, kiedy uzywam zwyklej polskiej maki zamiast "all-purpose" enriched, bleached etc. amerykanskiej, wszystko powoli wraca do normy. U Ciebie w Chicago z pewnoscia latwiej o nia niz tutaj, w Teksasie, bo ja moja kupuje w sklepie... etnicznym. Acha, i jeszcze cos, czego nauczyla mnie Ciotka: Uzywaj do zagniatania ciasta zawsze tak goracej wody, jaka tylko mozesz wytrzymac Twoje rece. Pozdrawiam - Ania

  • Autor: mada-chicago Data: 2006-06-02 16:13:28

    nio wlasnie moze tu tkwi problem z ciastami sie juz nauczylam ze tutejsza maka jest "ciezsza" od polskiej wiec jej daje po prostu ciut mniej

    sprubuje z maka polska, moze bedzie lepiej
    a do tego ziemniaki tutaj sa okropne bardzo wodniste, nawet po przetrzymaniu ich w lodowe chlona make
    a polskich ziemniaczkow niestety nawet w chicago nie kupie:(:(:(

    pozdrawiam texas
    jakbys czegos potrzebowala z polskich rzeczy wal do mnie smialo - w chicago kupi sie prawie wszystko:)

  • Autor: malina Data: 2006-06-02 15:23:01

    O pierogach już mówili forumowicze, też się podpisuję pod gorącą wodą. A kopytka - no cóż, ich jakość (co sama stwierdziłam) w dużym stopniu zależy od jakości ziemniaków. Mąki dodaję w ilości 1/4 objętości ugotowanych i zmielonych ziemniaków. I gotuję ja rosół - w ledwo wrzącej wodzie - do wypłynięcia i jeszcze ciut.

  • Autor: MonikaK Data: 2006-06-02 16:08:48

    Madziu chyba każdemu z nas coś nie wychodzi, ja też zawsze miałam opory przed kopytkami dopóki nie zrobiłam ich z przepisu Ilki76 http://wielkiezarcie.com/przepis13367.html , wyszły mi bardzo dobre tylko do gotującej wody dodałam łyżeczkę mąki ziemniaczanej żeby się nie kleiły. spróbuj jak nie wyjdą to wyrzucisz, pozdrawiam

  • Autor: didloo Data: 2006-06-02 17:01:06

    Kochana mada-chicago!!! nie przejmuj się!! i ja przegrywam walkę z kopytkami- wszystko jest ok do momentu aż je wyciągam z wody- za każdym razem jedna bryja!!! Więc ich nie robię. Pierogi są ok od kiedy dodaję ok, 1 łyżki oleju, a przede wszystkim musi byc dodany wrzątek!!! Co do pyz.... robię kluski śląskie i za każdym razem są dobre: obojętne jakąkolwiek ilość ugotowanych ziemniaków zmiel, ubij je ręką w misce żeby tworzyły rownomierną, płaską powierzchnię i podziel na 4 części- równe!!! wyjmij 1 część i zastąp ją w takiej samej ilości mąką ziemniaczaną. NAstępnie dodaj 1 jajko i odłożoną 1 część ziemniaków. Wymieszaj dokładnie, wyrób kulki w nich zrób dołek i ... gotowe! Mam nadzieję że i Tobie wyjdą super! pozdrowienia dla Chicago z zimnej Polski!!

  • Autor: Ifasia Data: 2006-06-02 19:16:09

    Ja myśle że za długo gotujesz kopytka, po za tym morze za mało dajesz mąki ja to jak nie jestem pewna czy wystarczająco dałam mąki to wrzucam na wrzątek z 3 kopytka i prubuję jak za mało mąki to dodaję  do ciasta i ponownie zagniatam, maja tylko wypłynąć i ciut sie pogotować bo musi się mąka wśrodku zapażyć i jak kopytka się już ugotują wyłączam gaz i zalewam troszke zimną wodą i wykładam na talerz!! napewno Ci się udadzą, ja też się długo uczyłam ale w końcu się nauczyłam i wychodzą mi pyszne już robię teraz na oko!!! 

  • Autor: mada-chicago Data: 2006-06-02 19:47:59

    nio wlasnie na oko:)
    tylko ile to jest????
    niemniej jednak wydaje mi sie ze sprobuje z ta polska maka i dam wiecej maki po prostu i bede gotowac od wyplyniecia chwilke
    i wreszcie musza sie udac!!!!!!!
    prawda???
    dziekuje wszystkim za rady:):):):):):)

    a tak wogole to jest w sumie smieszne - najbardziej wymyslne potrawy wychodza,a proste tradycyjne dania NIE:(
    moze dlatego tak mi sie dzieje, gdyz bedac w domu , prawie nigdy nie gotowalam z mama???
    i teraz mam efekty:)
    moja wina......

  • Autor: Janek Data: 2006-06-03 19:46:36

    Mada, mam swój sposób na ilość mąki: w naczyniu "układam "(już purre z ziemniaków) płasko i dzielę na cztery częsci -,patrząc z góry, 1/4 "dokładam do pozostałych 3/4 i w to miejsce wsypuję mąkę do wysokości ziemniaków w naczyniu; NIGDY TORTOWĄ lub o zbliżonej granulacji...po prostu nie klei masy(!) dla pewności dodaję dwie łyżeczki mąki ziemniaczanej ,+2 jajka,(przy masie z 1 kg ziemniaków).
    Bardzo ważne: ziemniaki gotuję dzień wcześniej i po ugotowaniu nie przykrywam(!) żeby oddały jak najwiecej wody "z siebie"...nie bój się nie wyschną przez noc. No i tak jak pisze Ifasia, nie gotuj za długo...wypłyną 15-25 sekund i wyjmuj ( ja nia zalewam zimną wodą).Nie wkładaj za dużo do garnka. Gotuj w jak najszerszym garnku i oczywiście w osolonej wodzie...
    Pozdrawiam.

  • Autor: marzenkaw77 Data: 2006-06-02 22:19:43

    Witaj,nie jesteś sama mam identyczny problem nie potrafię zrobić pierogów,kopytek,pyz i tym podobnych .

  • Autor: Ifasia Data: 2006-06-03 16:19:19

    Kochana  mada-chicago ja też nigdy nie gotowałam przy Mamusi bo Mamusia myślała że ja zawsze bende przy niej i nigdy nie wyjde za mąż bo byłam osobą niewidomą, ale nie stety wyszłam za mąż wyjechałam 200 km od Mamusi i musiałam sie wszystkiego sama uczyć gotować piec ciasta a na dodatek wychować dwoje wspaniałych dzieciaczków, jak się tylko chce to człowiek się wszystkiego nauczy!!
    a ty jesteś młoda dzielna dziewczyna w dodatku ZDROWA to wszystkiego sie nauczysz tylko troszeczke cierpliwości!!!
    serdecznie Cię pozdrawiam!!!    

  • Autor: mada-chicago Data: 2006-06-03 23:23:36

    ja tez cie serdecznie pozdrawiam i dziekuje za mile slowo:)

  • Autor: Glumanda Data: 2006-06-03 21:30:04

    Mada-chicago! Ja daje do farszu na pierogi püree kartoflane w proszku i serek homogenizowany + granulowany. Püree wypija cala serwatke z mleka i pecznieje. Gdyby wyszlo za twarde mozna dodac troche mleka i jest ok! A do ciasta pierogowego, j.w. kolezanki podpowiedzialy - goraca woda ale -dodaje jeszcze zoltko i pol lyzeczki masla, wtedy nie klei sie do palcow! ;) powodzenia, jeszcze zaden mistrz nie spadl z nieba!!!
    P.S. W listopadzie bede w Chicago!!! :) papapappapa

  • Autor: mada-chicago Data: 2006-06-03 23:25:12

    ooo fajnie!!!!!
    do rodzinki przyjezdzasz????
    w razie wolnego czasu mozemy sie spotkac na amerykanskiej ziemi i poplotkowac:)

  • Autor: Glumanda Data: 2006-06-04 17:03:36

    Moja Mama bedzie miala bardzo okragle urodziny. Kiedys mieszkala blizej centrum a teraz w Vernon Hills. A mada ? gdzie mieszka??? Mysle, ze nie bedzie nic wielce stalo na przeszkodzie aby sie zobaczyc. Papa

  • Autor: mada-chicago Data: 2006-06-05 13:29:14

    to wszystkiego naj dla mamy:)
    ja kiedys mieszkalam na Jackowie teraz w Park Ridge

  • Autor: Glumanda Data: 2006-06-05 20:05:06

    Dzieki ale to dopiero wlasnie w listopadzie, dlatego w tym czasie chcemy przyjechac! Daleko mieszkasz od Vernon Hills?

  • Autor: mada-chicago Data: 2006-06-06 13:25:33

     nie to nie jest daleko jakies 30 km, twoja mama mieszka na dalszych, a ja na blizszych przedmiesciach Chicago
    ja do pracy tyle jezdze w jedna strone codziennie:):):):):)
    w stanach odleglosci sa mniejsze niz w Polsce

    pozdrowionka:)

  • Autor: Glumanda Data: 2006-06-06 14:32:00

    No to juz zdazylam zauwazyc!!! Tam sie wszedzie jedzie i jedzie...... i jedzie! ok. Ta w takim razie kiedys przed wyjazdem zamelduje sie u Ciebie na GG ! Ok? To trzymaj sie i badz grzeczna ;) Papa

  • Autor: mada-chicago Data: 2006-06-06 16:44:25

    oki:):):):)
    to tak troszke jakby mnie kto wreszcie z rodzinki odwiedzil:):):):):)
    Rodzina Wielkich Zarlokow - brzmi niezle.....
    pozdrowionka

  • Autor: Glumanda Data: 2006-06-06 20:13:13

    No ja juz cie pare razy odwiedzilam na GG ale to nie to samo co wypic razem kawe :) narazie jeszcze troche musimy poczekac!!! Papa 

Przejdź do pełnej wersji serwisu