Mam problem, chcę rodzicom kupić aparat cyfrowy na rocznice ślubu.W sklepach jest duży wybór niewiadomo ,który wybrać.Wielu z was ma cyfrówki ,może doradzicie mi coś w tej kwesti,oczywiście żeby cena nie była zbyt wysoka,taka w granicach rozsądku.
Specjalistą od aparatów nie jestem, ale wiem, że musi mieć co najmniej 3 mln pikseli (piksele to te krasnoludki co malują obraz- hehe). Zwróć uwagę na długość zapisu zdjęcia - normalne cyfrówki nie zapisują zdjęć jak zwykły aparat na kliszy równocześnie z pstryknięciem, tylko ciut później. Gdy robisz zdjęcia dzieciom - moze się okazać, że zamiast reześmianych buziek masz tylko migające stopy. Lustrzanki potrafią - ale to wynika z posiadania pamięci wewnętrznej (niestety nie zapisuje się w niej zdjeć, i tak trzeba posiadać kartę) a nie zapisywania obrazu od razu na karcie . Możesz wybrać aparat z szerokokątnym obiektywem - ale nie wiem czy to nie jest kosztem szybkości zapisu. Moja siostra znalazła takowy, ale samo zapisywanie na karcie trwa długo. Może to przypadek, może nie mieć związku. Nie decyduj się na codaka czy HP. Teraz podobno najlepszy jest Pentax - bardzo dużo firm produkujących aparaty, wykorzystuje obiektywy Pentaxa właśnie.
To jest moja mierna wiedza, zaczerpnięta z dyskusji na temat aparatów w domu (ja jako słuchacz, któremy klarowano jak Piłsudski kasztance)
Ja, tak jak Ekkore znawcą nie jestem, ale z tego co do tej pory udało mi się rozeznać wynika, że aktualnie mogę Ci szczerze polecić aparat firmy Sony. Takowy kupiłam w zeszłym roku i okazało się to strzałem w dziesiątkę. Moja "ruga połowa" natknęła się gdzieś w niemieckiej gazecie na ranking aparatów cyfrowych. Tam też pojawiła się informacja (, że aparat, który kupiliśmy ) Sony DSC-W5 5,1 megapikseli zajął pierwsze miejsce wśród aparatów w swojej klasie. Nam spodobała się duży ekran LCD. Mięliśmy obawy, że akumulatorki nie będą w stanie zbyt długo pracować przy takim ekranie, ale obawy były niesłuszne. Obecnie znjomi kupili sobie aparat również firmy Sony, ale już nieco nowszy. Ma on 6,1 megapikseli i kosztował 700 zł. Jest dość łatwy w obsłudze i posiada polskie menu. Nie ukrywam, że "zasadzaliśmy" się początkowo na Pentaxa, bo o tym aparacie słyszeliśmy wiele pochlebnych opinii. Mają go inni znajomi i bardzo sobie chwalą. Natomiast szczerze odradzam firmę Nikona osobom, które nie są laikami w dziedzinie fotografii. Tu mogą sie pojawić problemy ze stabilizacją obrazu. Aparaty tej firmy są niezwykle czułe i przy wielu zdjęciach ( w nocy itp. ) konieczny jest statyw aby nie pojawiła się potocznie mówiąc "łapa", która alarmuje o tym, że fotka wyjdzie nieostro. Nie wiem, czy te informacje będą w stanie choć trochę Ci pomóc. Być może odezwą się osoby, które mają w tej dziedzinie większą wiedzę. Pozdrawiam i życzę udanego zakupu.
a - przy robieniu normalnych zdjęć zoom optyczny niewiele daje - zdjęcia wychodzą nieostre - w momencie przybliżania gdzieś trochę za połową paska (tak to wygląda na wyświetlaczu) zaczyna się zoom optyczny - trzeba unikać korzystania z niego. Pytaj się o mozliwość wyłączenia go - czy aparat posiada taka opcję.
Ja robię zdjęcia z zoomem optycznym, robię zbliżenia i zdjęcia wychodzą bardzo dobre. Moj pierwszy aparat miał 3- krotny zoom optyczny i robił niewielkie zbliżenia. Teraz mam 10- krotny i bardzo sobie chwalę. Ja osobiście polecam aparaty firmy Olympus. Przy zakupie wybieraj firmę, która specjalizuje się w produkcji aparatów i kamer.
ekkore, ja się co prawda nie znam, ale w połowie paska zaczyna się zoom cyfrowy i on jest raczej do pupy.... zoom optyczny jest jak najbardziej wskazany i raczej im większy tym lepszy... a jak już zacząłem pisać to wg mnie wszystko zależy od pieniędzy jakie się ma na ten wydatek i od wiedzy i umiejętności fotograficznych... ja marzę o lustrzance cyfrowej... ale debet wciąga mnie jak bagno....
W ubiegłym roku przed narodzinami naszego dziecka też mieliśmy ten sam problem. Udało nam się wypróbować kilka aparatów: kodak, samsung, medion, nikon każdy z nich miał wady, żle nagrwał filmy tylko nikon był niezły ostatecznie zdecydowaliśmy się na Sony Cyber shot 5,0 aparat jest naprawdę super przekonaliśmy się wiele razy jak doskonałe robi zdjęcia kiedy inne potrzebują lampy ma szereg trybów ale bardzo przyjazne w obsłudze menu. Do tego ma najlepszą w tej chwili optykę carl zeiss. Nasi znajomi kupili teraz niedawno pentax też jest dobry ale mojego sony nie zamieniłabym na pewno. Polecam Ci go z czystym sumieniem. W ofercie jest kilka modeli ceny od 800 ale naprawdę warto dopłącić parę złotych żeby mieć jakość
Ja mam Nikona i nie żałuję kupna ale nie da się robić zdjęć w nocy bez lampy bo wychodzą strasznie rozmazane bez statywy. Reszta jest ok. Za to robiłam zdjęcia nocą SONYm CyberShotem i wyszły suuuper mimo, że bez lampy, więc też go chyba polecę.
Nasze zdjęcia z NIKONa do obejrzenia (wszystkie zdjęcia mojego lub mojego męża autorstwa):
Myślę, że przy wyborze aparatu dla Rodziców powinnaś kierować się głownie prostotą w obsłudze. Wiem z doświadczenia, że super jakość wykonywanych zdjęć, nie jest w tym przypadku najważniejsza i nie warto wydawać dużych pieniędzy na aparat, w którym połowa funkcji nie będzie wykorzystywana. Możesz kupić prostego Kodaka i ewentualnie dokupić do niego kartę pamięci. Aparat jest prosty i robi ładne zdjęcia.
z wlasnego doswiadczenia: zaczynalam od Sony 2.0 megapikseli - bylam zadowolona mialam olympusa i kodaka - nie robily dobrze zdjec, kolory i jakosc mimo wiekszej rozdzielczosci wydawaly sie gorsze, brzydsze wiec wrocilam do Sony obecnie mam slaby 4.0 pikseli ale jestem zadowolona bardzo
planuje kupic lustrzanko - cyfrowy rowniez Sony ale to troche spory wydatek - ok 1000$ wiec jeszcze swinke napelniam
Mam problem, chcę rodzicom kupić aparat cyfrowy na rocznice ślubu.W sklepach jest duży wybór niewiadomo ,który wybrać.Wielu z was ma cyfrówki ,może doradzicie mi coś w tej kwesti,oczywiście żeby cena nie była zbyt wysoka,taka w granicach rozsądku.
Specjalistą od aparatów nie jestem, ale wiem, że musi mieć co najmniej 3 mln pikseli (piksele to te krasnoludki co malują obraz- hehe).
Zwróć uwagę na długość zapisu zdjęcia - normalne cyfrówki nie zapisują zdjęć jak zwykły aparat na kliszy równocześnie z pstryknięciem, tylko ciut później. Gdy robisz zdjęcia dzieciom - moze się okazać, że zamiast reześmianych buziek masz tylko migające stopy. Lustrzanki potrafią - ale to wynika z posiadania pamięci wewnętrznej (niestety nie zapisuje się w niej zdjeć, i tak trzeba posiadać kartę) a nie zapisywania obrazu od razu na karcie .
Możesz wybrać aparat z szerokokątnym obiektywem - ale nie wiem czy to nie jest kosztem szybkości zapisu. Moja siostra znalazła takowy, ale samo zapisywanie na karcie trwa długo. Może to przypadek, może nie mieć związku.
Nie decyduj się na codaka czy HP.
Teraz podobno najlepszy jest Pentax - bardzo dużo firm produkujących aparaty, wykorzystuje obiektywy Pentaxa właśnie.
To jest moja mierna wiedza, zaczerpnięta z dyskusji na temat aparatów w domu (ja jako słuchacz, któremy klarowano jak Piłsudski kasztance)
Ja, tak jak Ekkore znawcą nie jestem, ale z tego co do tej pory udało mi się rozeznać wynika, że aktualnie mogę Ci szczerze polecić aparat firmy Sony. Takowy kupiłam w zeszłym roku i okazało się to strzałem w dziesiątkę. Moja "ruga połowa" natknęła się gdzieś w niemieckiej gazecie na ranking aparatów cyfrowych. Tam też pojawiła się informacja (, że aparat, który kupiliśmy ) Sony DSC-W5 5,1 megapikseli zajął pierwsze miejsce wśród aparatów w swojej klasie. Nam spodobała się duży ekran LCD. Mięliśmy obawy, że akumulatorki nie będą w stanie zbyt długo pracować przy takim ekranie, ale obawy były niesłuszne. Obecnie znjomi kupili sobie aparat również firmy Sony, ale już nieco nowszy. Ma on 6,1 megapikseli i kosztował 700 zł. Jest dość łatwy w obsłudze i posiada polskie menu. Nie ukrywam, że "zasadzaliśmy" się początkowo na Pentaxa, bo o tym aparacie słyszeliśmy wiele pochlebnych opinii. Mają go inni znajomi i bardzo sobie chwalą. Natomiast szczerze odradzam firmę Nikona osobom, które nie są laikami w dziedzinie fotografii. Tu mogą sie pojawić problemy ze stabilizacją obrazu. Aparaty tej firmy są niezwykle czułe i przy wielu zdjęciach ( w nocy itp. ) konieczny jest statyw aby nie pojawiła się potocznie mówiąc "łapa", która alarmuje o tym, że fotka wyjdzie nieostro. Nie wiem, czy te informacje będą w stanie choć trochę Ci pomóc. Być może odezwą się osoby, które mają w tej dziedzinie większą wiedzę. Pozdrawiam i życzę udanego zakupu.
a - przy robieniu normalnych zdjęć zoom optyczny niewiele daje - zdjęcia wychodzą nieostre - w momencie przybliżania gdzieś trochę za połową paska (tak to wygląda na wyświetlaczu) zaczyna się zoom optyczny - trzeba unikać korzystania z niego. Pytaj się o mozliwość wyłączenia go - czy aparat posiada taka opcję.
Ja robię zdjęcia z zoomem optycznym, robię zbliżenia i zdjęcia wychodzą bardzo dobre. Moj pierwszy aparat miał 3- krotny zoom optyczny i robił niewielkie zbliżenia. Teraz mam 10- krotny i bardzo sobie chwalę. Ja osobiście polecam aparaty firmy Olympus. Przy zakupie wybieraj firmę, która specjalizuje się w produkcji aparatów i kamer.
ekkore,
ja się co prawda nie znam, ale w połowie paska zaczyna się zoom cyfrowy i on jest raczej do pupy.... zoom optyczny jest jak najbardziej wskazany i raczej im większy tym lepszy... a jak już zacząłem pisać to wg mnie wszystko zależy od pieniędzy jakie się ma na ten wydatek i od wiedzy i umiejętności fotograficznych... ja marzę o lustrzance cyfrowej... ale debet wciąga mnie jak bagno....
oczywiście - myslałam o cyfrowym - przepraszam za błąd, musicie mi wybaczyć, bo wpadam na minutki w trakcie przygotowań do wyjazdu
W ubiegłym roku przed narodzinami naszego dziecka też mieliśmy ten sam problem. Udało nam się wypróbować kilka aparatów: kodak, samsung, medion, nikon każdy z nich miał wady, żle nagrwał filmy tylko nikon był niezły
ostatecznie zdecydowaliśmy się na Sony Cyber shot 5,0 aparat jest naprawdę super przekonaliśmy się wiele razy jak doskonałe robi zdjęcia kiedy inne potrzebują lampy ma szereg trybów ale bardzo przyjazne w obsłudze menu.
Do tego ma najlepszą w tej chwili optykę carl zeiss. Nasi znajomi kupili teraz niedawno pentax też jest dobry ale mojego sony nie zamieniłabym na pewno.
Polecam Ci go z czystym sumieniem. W ofercie jest kilka modeli ceny od 800 ale naprawdę warto dopłącić parę złotych żeby mieć jakość
Ja mam Nikona i nie żałuję kupna ale nie da się robić zdjęć w nocy bez lampy bo wychodzą strasznie rozmazane bez statywy. Reszta jest ok.
Za to robiłam zdjęcia nocą SONYm CyberShotem i wyszły suuuper mimo, że bez lampy, więc też go chyba polecę.
Nasze zdjęcia z NIKONa do obejrzenia (wszystkie zdjęcia mojego lub mojego męża autorstwa):
http://www.onephoto.pl/portfolio.php3?id_autora=24768
http://www.plfoto.com/uzytkownik.php?authorname=seboos
Obejrzałam z przyjemnością. Najbardziej mi się spodobały dwa ostatnie - zachód i konik polny.
Oooo dziękuję. Konik jest męża, jak był na rybach z moim tatą to go upolował (mąż nie łowi ale za to biegał po łące z aparatem)
Myślę, że przy wyborze aparatu dla Rodziców powinnaś kierować się głownie prostotą w obsłudze. Wiem z doświadczenia, że super jakość wykonywanych zdjęć, nie jest w tym przypadku najważniejsza i nie warto wydawać dużych pieniędzy na aparat, w którym połowa funkcji nie będzie wykorzystywana.
Możesz kupić prostego Kodaka i ewentualnie dokupić do niego kartę pamięci. Aparat jest prosty i robi ładne zdjęcia.
z wlasnego doswiadczenia:
zaczynalam od Sony 2.0 megapikseli - bylam zadowolona
mialam olympusa i kodaka - nie robily dobrze zdjec, kolory i jakosc mimo wiekszej rozdzielczosci wydawaly sie gorsze, brzydsze
wiec wrocilam do Sony obecnie mam slaby 4.0 pikseli ale jestem zadowolona bardzo
planuje kupic lustrzanko - cyfrowy rowniez Sony ale to troche spory wydatek - ok 1000$ wiec jeszcze swinke napelniam
jak dla mnie Sony jest najlepszy
Dziękuję wszystkim serdecznie za wyczerpujące odpowiedzi ,już wiem na co zwracać uwagę.Cieszę się, że można na was liczyć.