Łomatko, sealand! W pierwszej chwili pomyślałam, ze mi się ktoś do komputera włamał, bo skąd by miał moje zdjęcia! Ciekawe, może byliśmy w Zoo w tym samym dniu! Pozdrawiam!
ale fajnieee-chciałabym odwiedzić to miejsce... Jak narazie poza warszawskim zoo-byłam tylko w płockim-i powiem szczerze ,że jestem nim zachwycona-warszawskie się do niego nie umywa!!! Zoo płockie jest umiejscowione w okolicach Skarpy Nadwiślanej-górki,mostki,sznurkowe przejścia-naprawdę super.Zwierzęta mają duże ,urozmaicone wybiegi. Poza tym na terenie dużo miejsc do posiedzenia,kafejki...no i chyba wydaje mi się bezpieczniejsze(w sensie bezpieczeństwa ludzi)-w warszawskim załamują mnie te wały najeżone kolcami-brrrrrr... Ciekawe jak jest w Gdańskim....???
A wiesz, że bardzo fajnie. Od kiedy pan Michał Targowski został dyrektorem, ZOO przeszło extremalną metamorfozę, a właściwie cały czas przechodzi. Samo ZOO jest na terenie parku położonego w Dolinie Leśnego Młyna, niedaleko od centrum Oliwy zajmuje około 120 hektarów. Są tam zwierzęta pochodzące ze wszystkich kontynentów, a są i takie, których populacje na wolności już właściwie nie istnieją. Aby spokojnie zwiedzić całe ZOO musisz poświęcić na to conajmniej 3-4 godziny nie wspominając już o gastronomicznych przystankach. Jeśli nie lubisz chodzić możesz zwiedzić ZOO z wagonika kolejki, która kursuje dosyc często. Ale co ja tu będę opowiadać, wsiadaj w pociąg i przyjeżdżaj...
Brzmi super Może kiedys rzeczywiście by sie udało tam dotrzeć?! Mam pomysł-zorganizujcie spotkanie w Gdańsku(z tego co widać sporo Żarłoczków stamtąd pochodzi;i z okolic)-gdyby to nie kolidowało z jakimiś moimi wyjazdami-chetnie bym dolączyła......
W oliwskim ZOO byłąm z moimi latoroslami 2 lata temu.Wczesniej byłam jako małe dziecko.Już wtedy zapadło mi w pamięci jako cos wspaniałego, mimo, że w Krakowie ZOO nie jest małe i wciąz sie rozbudowuje. Cieszyłam się mogąc znów je zobaczyć.Pozdrawiam.
już się nastawiła na niespodziankę dla męża na niedzielę. Pomyślałam wsiadamy w pociąg i do zoo.... ale pkp mnie zaskoczyło cenami. Mają promocje ale tylko dla warszawiaków. W-cy 15zł , ja 45 około :( w jedną stronę a bubuuuuububu
Hipcio pozdrawia Żarłoków! (bez aluzji , to do mnie tak sie usmiechał, może porozumiewawczo?)
hahahha, piekne zdjecie:)
oj dawno tam nie bylam...zatesknilam za Trojmiastem..:((
Zapraszamy! Co prawda teraz jest chłodno (a zdjęcie zrobiłam w jeden z ładniejszych dni) ale i tak jestem jak zawsze zadowolona z Trójmiasta!
I ja też, i ja też!!!
Łomatko, sealand! W pierwszej chwili pomyślałam, ze mi się ktoś do komputera włamał, bo skąd by miał moje zdjęcia! Ciekawe, może byliśmy w Zoo w tym samym dniu! Pozdrawiam!
Ale śmisznie, hihihihi!!! Ja byłam w Dzień Dziecka ale padało. Buuuuuuuu
ale fajnieee-chciałabym odwiedzić to miejsce...
Jak narazie poza warszawskim zoo-byłam tylko w płockim-i powiem szczerze ,że jestem nim zachwycona-warszawskie się do niego nie umywa!!!
Zoo płockie jest umiejscowione w okolicach Skarpy Nadwiślanej-górki,mostki,sznurkowe przejścia-naprawdę super.Zwierzęta mają duże ,urozmaicone wybiegi.
Poza tym na terenie dużo miejsc do posiedzenia,kafejki...no i chyba wydaje mi się bezpieczniejsze(w sensie bezpieczeństwa ludzi)-w warszawskim załamują mnie te wały najeżone kolcami-brrrrrr...
Ciekawe jak jest w Gdańskim....???
A wiesz, że bardzo fajnie. Od kiedy pan Michał Targowski został dyrektorem, ZOO przeszło extremalną metamorfozę, a właściwie cały czas przechodzi. Samo ZOO jest na terenie parku położonego w Dolinie Leśnego Młyna, niedaleko od centrum Oliwy zajmuje około 120 hektarów. Są tam zwierzęta pochodzące ze wszystkich kontynentów, a są i takie, których populacje na wolności już właściwie nie istnieją. Aby spokojnie zwiedzić całe ZOO musisz poświęcić na to conajmniej 3-4 godziny nie wspominając już o gastronomicznych przystankach. Jeśli nie lubisz chodzić możesz zwiedzić ZOO z wagonika kolejki, która kursuje dosyc często. Ale co ja tu będę opowiadać, wsiadaj w pociąg i przyjeżdżaj...
Brzmi super
Może kiedys rzeczywiście by sie udało tam dotrzeć?!
Mam pomysł-zorganizujcie spotkanie w Gdańsku(z tego co widać sporo Żarłoczków stamtąd pochodzi;i z okolic)-gdyby to nie kolidowało z jakimiś moimi wyjazdami-chetnie bym dolączyła......
A wiesz, że to bardzo dobry pomysł...
W oliwskim ZOO byłąm z moimi latoroslami 2 lata temu.Wczesniej byłam jako małe dziecko.Już wtedy zapadło mi w pamięci jako cos wspaniałego, mimo, że w Krakowie ZOO nie jest małe i wciąz sie rozbudowuje. Cieszyłam się mogąc znów je zobaczyć.Pozdrawiam.
już się nastawiła na niespodziankę dla męża na niedzielę. Pomyślałam wsiadamy w pociąg i do zoo.... ale pkp mnie zaskoczyło cenami. Mają promocje ale tylko dla warszawiaków. W-cy 15zł , ja 45 około :( w jedną stronę a bubuuuuububu