Jest wątek o kotach,więc musi też być o psach.Ja mam boksera,psa-przytulankę (a właściwie sukę).Miłość boksera jest bezwarunkowa i bezgraniczna,ale wykonywanie poleceń absolutnie nie.Jesli wydaje jakąś komendęi nie mam w ręku nagrody,patrzy na mnie ze zdumieniem "Jak to? Mam to zarobic za darmo???"Gdy mam nagrodę Japuńcia wykonuje wszystko naraz w superekspresowym tempie "siadwarujgłosłapajednałapadruga" no i dawaj tą nagrodę przecież wszystko zrobiłam!
Kocham bokserki najsłodsze piska na świecie.Miałam 2 lata temu ale niestety ukradli mi szczeniaczka -suczkę więc nie nacieszyłam się długo bo tylko 4 miesiącea teraz boję sie zdecydować na następną,ale tylko z tego samego powodu,że może zginąć.Ale była piekna i kochana.
Ja od najmłodszych lat ściągałam do domu psiaki , miałam owczarka nizinnego , mieszańca setera z owczarkiem niemieckim , pudla średniego , owczarka kaukaskiego , obecnie mam pieszczocha w postaci pudla miniaturki , jest wierny , towarzyski , posłuszny , mnie wybrał sobie za głównego właściciela i pana , więc mam ogonek , gdzie ja tam on . Pudel pod względem charakteru przypomina nieco sznaucera. Może być nieufny wobec obcych i potrafi pilnować swojego terenu. Jest inteligentny, szybko i chętnie się uczy. Nie bez przyczyny pudle od wieków występowały z wędrownymi kuglarzami i w cyrkach. W obedience i IPO Pudel mocno przywiązuje się do właściciela, źle znosi zamknięcie w kojcu. Lubi także towarzystwo innych psów i kotów. Za granicą pudle duże dość często startują w zawodach posłuszeństwa.
Pudel duży, choć kocha aktywność, jest najbardziej wytworny i dystyngowany. Miniaturka znajduje się na przeciwnym biegunie, jest ruchliwa i bardzo wesoła. Nie jest przy tym tak szczekliwa, jak niektóre inne małe psy. Pudle miniaturowe i toye, dzięki swojej zwinności i podatności na szkolenie, doskonale sprawdzają się w mini agility. Niektóre z nich tak szybko śmigają po torze, że niemal trudno nadążyć za nimi wzrokiem. Wbrew temu, co się powszechnie sądzi, nie są to idealne psy dla starszych ludzi. Dobrze czują się w mieszkaniu, pod warunkiem jednak, że właściciel uwzględni ich potrzebę ruchu i aktywności – choćby było to aportowanie zabawki czy nauka sztuczek. Moje psisko ma 6 lat i jest cały czas aktywny , chętny do zabawy , bardzo skoczny , a przede wszystkim nie kłopotliwy w utrzymaniu , albowiem nie gubi sierści , pudle mają gęste włosy , wyjątek stanowi strzyżenie 3-4 razy w roku .
Moje szczęście ma 1,5 roku.Wabi się Baron i jest rasy shih-tzu.Jest to w Polsce jeszcze mało znana rasa.Pewien weterynarz zadał mi pytanie czy pies jest rasy yorki.Szybko zmieniłam konowała .Szkoda ,że nie mam aparatu cyfrowego bo zamieściłabym zdjęcie .Jest niesamowity!!Piękny długi włos(nie linieje),błyszczący ,a na głowie koniecznie kucyk bo nie widziałby na oczy.Często kojarzone jest z "lwiątkiem"bo gęsta grzywa,grube łapki bardzo je przypomina.Pyszczek ma bardzo wesoły ciągle uśmięchnięty.Do męża mówię,że zamiast języczka to zwisa mu różowy plaster szynki!!!. Kocha spacery ,żywy,wiecznie skory do zabawy,posłuszny ale czasami udaje ,że nie słyszy.Rzadko szczeka chyba ,ze go coś zirytuje np.facet z czapką na głowie lub na rowerze.Niesamowicie lgnie do małych dzieci i potrafi figlować godzinami.Nie uczula(alergia) bo nie ma sierści tylko włosy.Ci co chcą psa bardzo ciepłego, przytulankę,maskotkę ale też trochę indywidualistę z całego serca radzę nabyć pieska tej rasy.
W domu mam dwa psiaki: owczarka niemieckiego- lekko skundlony, oraz głuchawego dalmatyńczyka Oba równie kochane i jednakowe rozrabiaki, ale słodkie i kochane. Dogadują się ze sobą znakomicie, bawią się razem chociaż różnica wiekowa między nimi ogromna. a to zdjątko dalmatyńczyka:
To jest moja sunia Sara,która kocha wszystkie zwierzątka .Wszystko jedno, czy jest to myszka ,czy jest to ptak, czy kot .Potrafi zaprzyjaznić sie ze wszystkimi.Ostatnio straciła swojego największego przyjaciela papuszkę falistą .Stoi cały czas przy pustej klatce i ma nadzieję ,że Kubuś wróci.
Mam jeszcze dużo zdjęć ,ale nie chcą mi wejść,nie wiem dlaczego .Pokazuje sie kawałek zdjęcia lub puste miejsce, to jedno mi
kucharkolitewska ja też mam boksera - to juz trzeci bokser , dwa poprzednie zyły po 11 lat - ten ma 2 lata - kto raz mial bokserka ten juz chyba nie zmieni rasy na inna ( bo na jaką?) i mam jeszcze suczke (kundelke) staruszkę głuchą już , no i kota tez mam - wogole to mam "boksowiroze" - lubie wszystkie prawie psy ale obok bokserka nie potrafie przejsc obojetnie - Pozdrawiam! miłosnikow psow - irenka
a ja mam tylko pieska - terierka walijskiego, 7-letnią suczkę, rozrabiakę, jakich mało. Chyba nigdy nie spoważnieje, ale kiedy patrzy tymi wiecznie śmiejącymi się oczkami, to z miejsca każdemu poprawia się humor. Jako terapia jest niezastąpiona. Kiedy mój syn nie mógł zaklimatyzować się w gimnazjum, to po jego codziennym powrocie ze szkoły nie odstępowała go. I była (dalej jest) najlepszym lekarstwem na chandrę.
Forum
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
Jest wątek o kotach,więc musi też być o psach.Ja mam boksera,psa-przytulankę (a właściwie sukę).Miłość boksera jest bezwarunkowa i bezgraniczna,ale wykonywanie poleceń absolutnie nie.Jesli wydaje jakąś komendęi nie mam w ręku nagrody,patrzy na mnie ze zdumieniem "Jak to? Mam to zarobic za darmo???"Gdy mam nagrodę Japuńcia wykonuje wszystko naraz w superekspresowym tempie "siadwarujgłosłapajednałapadruga" no i dawaj tą nagrodę przecież wszystko zrobiłam!
Kocham bokserki najsłodsze piska na świecie.Miałam 2 lata temu ale niestety ukradli mi szczeniaczka -suczkę więc nie nacieszyłam się długo bo tylko 4 miesiącea teraz boję sie zdecydować na następną,ale tylko z tego samego powodu,że może zginąć.Ale była piekna i kochana.
Ja od najmłodszych lat ściągałam do domu psiaki , miałam owczarka nizinnego , mieszańca setera z owczarkiem niemieckim , pudla średniego , owczarka kaukaskiego , obecnie mam pieszczocha w postaci pudla miniaturki , jest wierny , towarzyski , posłuszny , mnie wybrał sobie za głównego właściciela i pana , więc mam ogonek , gdzie ja tam on .
Pudel pod względem charakteru przypomina nieco sznaucera. Może być nieufny wobec obcych i potrafi pilnować swojego terenu. Jest inteligentny, szybko i chętnie się uczy. Nie bez przyczyny pudle od wieków występowały z wędrownymi kuglarzami i w cyrkach. W obedience i IPO Pudel mocno przywiązuje się do właściciela, źle znosi zamknięcie w kojcu. Lubi także towarzystwo innych psów i kotów. Za granicą pudle duże dość często startują w zawodach posłuszeństwa.
Moje szczęście ma 1,5 roku.Wabi się Baron i jest rasy shih-tzu.Jest to w Polsce jeszcze mało znana rasa.Pewien weterynarz zadał mi pytanie czy pies jest rasy yorki.Szybko zmieniłam konowała .Szkoda ,że nie mam aparatu cyfrowego bo zamieściłabym zdjęcie .Jest niesamowity!!Piękny długi włos(nie linieje),błyszczący ,a na głowie koniecznie kucyk bo nie widziałby na oczy.Często kojarzone jest z "lwiątkiem"bo gęsta grzywa,grube łapki bardzo je przypomina.Pyszczek ma bardzo wesoły ciągle uśmięchnięty.Do męża mówię,że zamiast języczka to zwisa mu różowy plaster szynki!!!. Kocha spacery ,żywy,wiecznie skory do zabawy,posłuszny ale czasami udaje ,że nie słyszy.Rzadko szczeka chyba ,ze go coś zirytuje np.facet z czapką na głowie lub na rowerze.Niesamowicie lgnie do małych dzieci i potrafi figlować godzinami.Nie uczula(alergia) bo nie ma sierści tylko włosy.Ci co chcą psa bardzo ciepłego, przytulankę,maskotkę ale też trochę indywidualistę z całego serca radzę nabyć pieska tej rasy.
Mój pupilek , przed strzyżeniem
W domu mam dwa psiaki:
owczarka niemieckiego- lekko skundlony,
oraz głuchawego dalmatyńczyka
Oba równie kochane i jednakowe rozrabiaki, ale słodkie i kochane.
Dogadują się ze sobą znakomicie, bawią się razem
chociaż różnica wiekowa między nimi ogromna.
a to zdjątko dalmatyńczyka:
mam i ja! potwornie rozpieszczonego jamniczka miniaturkę, słodkiego malucha, na którym rozładowuję instynkt macierzyński
To jest moja sunia Sara,która kocha wszystkie zwierzątka .Wszystko jedno, czy jest to myszka ,czy jest to ptak, czy kot .Potrafi zaprzyjaznić sie ze wszystkimi.Ostatnio straciła swojego największego przyjaciela papuszkę falistą .Stoi cały czas przy pustej klatce i ma nadzieję ,że Kubuś wróci.
kucharkolitewska ja też mam boksera - to juz trzeci bokser , dwa poprzednie zyły po 11 lat - ten ma 2 lata - kto raz mial bokserka ten juz chyba nie zmieni rasy na inna ( bo na jaką?) i mam jeszcze suczke (kundelke) staruszkę głuchą już , no i kota tez mam - wogole to mam "boksowiroze" - lubie wszystkie prawie psy ale obok bokserka nie potrafie przejsc obojetnie - Pozdrawiam! miłosnikow psow - irenka
Witaj w klubie boksera!Ja mam jeszcze ptaszki-zeberki,aktualnie 7.
a ja mam jeszcze rybki - Pozdrawiam !
a ja mam tylko rybki i też pozdrawiam - Elek
a ja mam tylko pieska - terierka walijskiego, 7-letnią suczkę, rozrabiakę, jakich mało. Chyba nigdy nie spoważnieje, ale kiedy patrzy tymi wiecznie śmiejącymi się oczkami, to z miejsca każdemu poprawia się humor. Jako terapia jest niezastąpiona. Kiedy mój syn nie mógł zaklimatyzować się w gimnazjum, to po jego codziennym powrocie ze szkoły nie odstępowała go. I była (dalej jest) najlepszym lekarstwem na chandrę.