Mamy lato więc dobry moment aby zrzucić nadmierne kilogramy:) Czy szanowni grupowicze mają jakieś przepisiki na niskodietetyczne letnie obiadki? Jakieś propozycje smakowite a lekkie zarazem?:)
chyba cgodziło o niskokaloryczne a nie niskodietetyczne. Polecam po prostu gotowany kalafiorek czy fasolkę szparagową (można sobie pozwolić na smażoną bułkę tartą), młoda kapustka, i ogólnie wszelakie kombinacje warzyw , które są przepyszne!
Zgadzam się z przedmówczyniami:) Poza tym sałatki- bez majonezowych sosów- tylko świeże warzywa i odrobina oliwy. No i jeszcze grill a konkretnie ryby- np. pstrąg, łosoś, dorsz, sola czy tuńczyk- z grilla są pycha!
Droga imienniczko......Wsiadamy na rowerek i pedałujemykilogramy same sie zrzuca..na mnie nigdy diety zadne nie skutkowały:( jedynie to ruch ruch ruch i jeszcze raz uch-pozdrawiam
Wszelkie chłodniki, botwinka, zupki z młodych warzyw przepyszne, zimne zupy owocowe zaprawiane tylko mąką ziemniaczaną z kluseczkami np. wiśniowa, truskawkowa. Ziemniaczki z kefirem i koperkiem i jajkiem sadzonym, jajka w sosie koperkowym, naleśniki z truskawkami, ryż lub kasza manna z truskawkami, twarożki z pomidorem, ogórkiem, rzodkiewką. Sałatki owocowe, oj można wymyślać w nieskończoność ...
Moja znajoma zrobiła sobie kiedyś dietę w postaci kalafiora, którego jadła przez dwa tygodnie na obiad i kolację. Owszem schudła, ale ja bym tak nie mogła. No, chyba, że ktoś uwielbia kalafiory. Mi najlepiej smakuje w postaci różyczek maczanych w cieście naleśnikowym a potem smażony na oliwie - mniam!
A ja lubie letnie makarony z warzywami. Gorujemy troche makaronu, goracy mieszmy ze swierzymi warzywami (pokrojone pomidory, papryka, zblanszowana fasolka, rukola - co komu wpadnie do glowy), do tego kropla dziewiczej oliwy wymiesznej ze zmiazdzonym czosnkiem (dla lubiacych na ostro mozna dodac papryczke chili), posypujemy jakims dobrym serem (parmezan, pokruszony twardy owczy lub kozi, moze byc nawet plesniowy lub feta) i smaczynymi ziarenkami (prazona dynia, slonecznik, pokruszone migdaly - wg gustu). Pyszne, proste i w sam raz na letnie upały
Witam,
Mamy lato więc dobry moment aby zrzucić nadmierne kilogramy:) Czy szanowni grupowicze mają jakieś przepisiki na niskodietetyczne letnie obiadki? Jakieś propozycje smakowite a lekkie zarazem?:)
AggusiA
:)
chyba cgodziło o niskokaloryczne a nie niskodietetyczne. Polecam po prostu gotowany kalafiorek czy fasolkę szparagową (można sobie pozwolić na smażoną bułkę tartą), młoda kapustka, i ogólnie wszelakie kombinacje warzyw , które są przepyszne!
Oczywiście, że niskokaloryczne:))) Dziękuję za wszelkie pomysły i czekam nadal na pomysły:)
Zupy, zupki, zupeczki;);). Lekkie, bez śmietany, na samych bulionach warzywnych. Ja przepadam za takowymi:>
Ja bardzo lubię pieczone ziemniaczki z kefirkiem. Mniam mniam....
Zgadzam się z przedmówczyniami:)
Poza tym sałatki- bez majonezowych sosów- tylko świeże warzywa i odrobina oliwy. No i jeszcze grill a konkretnie ryby- np. pstrąg, łosoś, dorsz, sola czy tuńczyk- z grilla są pycha!
A ja się zgadzam z Tobą - Nutella !!
Pyszne rybki z grilla - ale nie tylko , bo tak samo można upiec w piekarniku !
Pozadrawiam -Elek
Droga imienniczko......Wsiadamy na rowerek i pedałujemy
kilogramy same sie zrzuca..na mnie nigdy diety zadne nie skutkowały:( jedynie to ruch ruch ruch i jeszcze raz uch-pozdrawiam
Wszelkie chłodniki, botwinka, zupki z młodych warzyw przepyszne, zimne zupy owocowe zaprawiane tylko mąką ziemniaczaną z kluseczkami np. wiśniowa, truskawkowa. Ziemniaczki z kefirem i koperkiem i jajkiem sadzonym, jajka w sosie koperkowym, naleśniki z truskawkami, ryż lub kasza manna z truskawkami, twarożki z pomidorem, ogórkiem, rzodkiewką. Sałatki owocowe, oj można wymyślać w nieskończoność ...
Moja znajoma zrobiła sobie kiedyś dietę w postaci kalafiora, którego jadła przez dwa tygodnie na obiad i kolację. Owszem schudła, ale ja bym tak nie mogła. No, chyba, że ktoś uwielbia kalafiory. Mi najlepiej smakuje w postaci różyczek maczanych w cieście naleśnikowym a potem smażony na oliwie - mniam!
A ja lubie letnie makarony z warzywami. Gorujemy troche makaronu, goracy mieszmy ze swierzymi warzywami (pokrojone pomidory, papryka, zblanszowana fasolka, rukola - co komu wpadnie do glowy), do tego kropla dziewiczej oliwy wymiesznej ze zmiazdzonym czosnkiem (dla lubiacych na ostro mozna dodac papryczke chili), posypujemy jakims dobrym serem (parmezan, pokruszony twardy owczy lub kozi, moze byc nawet plesniowy lub feta) i smaczynymi ziarenkami (prazona dynia, slonecznik, pokruszone migdaly - wg gustu). Pyszne, proste i w sam raz na letnie upały