Forum

Rozmowy wolne i frywolne

Jak ja tęsknię ...

  • Autor: till Data: 2006-06-27 13:44:05

    Jak ja strasznie tęsknię za wielką przestrzenią gór... wiatrem ...bukietami kwiatów zebranymi na łąkach ... za poezją M.Zabłockiego śpiewaną przy ognisku nad jeziorem ... za spacerami o zachodzie ....za rozmowami do switu ... za plecakiem wypchanem do granic mozliwości ... za drugą klasą PKP ( nie, chyba jednak mnie poniosło !!! ) ....za spadającymi gwiazdami ....

    Jest upał , beton , ZUS i nadęte róże z plastikową kokardką i sztucznym motylem .

  • Autor: kucharkalitewska Data: 2006-06-27 13:56:57

    ja też tęsknię till,a jak widzę młodzież z plecakami zmierzającą na Dworzec kiedy ja idę do pracy...

  • Autor: bea39 Data: 2006-06-27 14:04:04

    Ach Till!! Możesz o czymś innym? Człowiek w pracy, za biurkiem w koszmarny upał a Ty takie rzeczy.....

  • Autor: bea39 Data: 2006-06-27 14:04:29

    Zero litości....

  • Autor: smakosia Data: 2006-06-27 14:22:01

    Till, pomyśl sobie o ile jesteś bogatsza wiedząc, że te róże są "nadęte" a sztuczny motyl nie zachwyca. Teraz nie przestawaj marzyć o "spotkaniu z górami" a wtedy jest szansa, że to marzenie się spełni. Ja Ci tego bardzo, bardzo życzę. Pozdrawiam.

  • Autor: bahus Data: 2006-06-27 15:23:24

    Oj tak...ta druga klasa PKP to jest to za czym można naprawdę zatęsknić....
    Bahus

  • Autor: Duniasza Data: 2006-06-27 18:08:22

    teraz to nie ta sama druga klasa ;)

  • Autor: ekkore Data: 2006-06-28 07:42:36

    nie ta sama - ta jest brudna, okropna a za dziećmi się biega z całą paczką chusteczek myjących a one i tak po chwili wyglądają jak smarowozy.
    I jakoś wcześniej tego się nie zauważało....

  • Autor: Elek Data: 2006-06-28 07:46:24

    Nie zauważało się - bo przypuszczam ,że wcześniej to za Tobą ganiano z mokrym ręczniczkiem, a teraz to Ty ganiasz !!
    Pozdrówka- Elek

  • Autor: ekkore Data: 2006-06-28 07:49:37

    a wiesz... mama zawsze woziła mokrą gąbke i ręcznik...

  • Autor: Elek Data: 2006-06-28 08:10:14

    To dokładnie tak jak i moja mama jadąc gdzieś ze mną , a później z moją córką. Nawet jak szła z wnuczką do parku!!

  • Autor: RENIKA Data: 2006-06-27 21:26:45

    ja tęsknie za miłością, prawdziwą, taką do końca życia czy moje marzenie kiedyś się spełni?

  • Autor: miauka Data: 2006-06-27 21:48:39

    reniko znajdziesz, uśmiechaj sie to ciebie znajdzie

  • Autor: woila Data: 2006-06-27 23:02:39

     A ja ostatnio tęsknię za biwakiem, gitarą, piwem z jeziora, rybą z patyka i mielonką z puszki....

  • Autor: till Data: 2006-06-27 23:04:10

    Z tego wszystkiego mam w domu gitarę i puszkę ...

  • Autor: woila Data: 2006-06-27 23:09:59

    no to git! teraz tylko namiot, wędka i jezioro nam potrzebne! A i przede wszystkim piwo chłodzone w jeziorze...

  • Autor: lajan Data: 2006-06-28 06:01:51

    Bez problemu, wszystko u mnie jest! Brak tylko towarzystwa. Nawt piękne jagody są już w lesie.

  • Autor: Elek Data: 2006-06-28 07:23:22

    Lajan - nie bajeruj , nie ma u Ciebie gór , za którymi tęskni till !!

  • Autor: woila Data: 2006-06-28 13:00:49

     ...i masz jezioro?

  • Autor: Janek Data: 2006-06-28 18:51:52

    ...ma, okoł 5 km, piękne, i to nie jedno. Drawa blisko i pstrągi, i Drawieński Paark Narodowy  ...też blisko. A do lasu na jagody to rowerkiem ...10 minut...

  • Autor: ekkore Data: 2006-06-28 07:43:32

    Ja też mam gitarę, puszka się znajdzie

  • Autor: till Data: 2006-06-28 07:52:23

    własciwie to plecak też mogę w każdej chwili wypchac :))))))

  • Autor: ekkore Data: 2006-06-28 07:56:27

    ja musiałabym zejść do piwnicy i najpierw go odszukać, odkurzyć, bo samochód jakoś bardziej preferuje torby...

  • Autor: ekkore Data: 2006-06-28 07:55:29

    Radość łażenia po górach na nowo odkryłam teraz - choć to łażenie było bardzo okrojone - podjechać samochodem najdalej jak się da i jak już jest zakaz wjazdu albo samochód nie przejedzie daleju na nogach - ale w ten sposób dzinnie udawało nam się zdobywać po kilka szczytów. I z racji okropnego znakowania, niezgodności terenu z mapą zdarzało nam się wędrować dziwnymi szlakami.
    Choć ostatnia wyprawa (ostatni dzień) wjazd samochodem na 1900 m potem trochę pod górę i ponad godzinny spacer po "plaskim". Ale zdobyliśmy 3000 m na własnych nogach - przy czym samochód wjechał na jakieś 2800 i do góry było jeszcze jakieś pół godziny marszu.

  • Autor: Janek Data: 2006-06-28 18:47:00

    Może:...http://www.michal-zablocki.com/nowy/index.php?id=5

    Janek

  • Autor: till Data: 2006-06-28 19:11:22

    Janku , to bardzo miłe było , dzięki !

  • Autor: mini.is Data: 2006-06-29 13:48:39

    A ja mam gor pod dostatkiem....moge odstapic..za darmo

Przejdź do pełnej wersji serwisu