Witam! No właśnie z tym pytaniem zwracam się do wszystkich ludzi dobrej woli. Dotyczy to tego doniczkowego, obcinanego na bieżąco jaki i tego na działce wyhodowanego od pierwszej igiełki. Pozdrawiam Hiacynta.
Moja przyjaciółka ma rozmaryn na działce. Każdego roku przed zimą zabiera go do domu a na wiosnę znowu przynosi na działkę i wsadza do gruntu. Podobno innej rady nie ma. Ja nie mam rozmarynu na działce, bo po prostu nie chce mi się go wykopywać na zimę i nie mam warunków aby go przechowywać w domu.
No z tym swietnie to przesada! Rozmaryn wymaga zimowania czyli kilku , kilkunastu stopni, a na to w naszych mieszkaniach jest za ciepło. Co roku molestuję moich znajomych, którzy mają domy, żeby przezimowali mój rozmaryn na strychu albo na werandzie i wtedy jest rzeczywiście OK.
Ja tez mam rozmaryn na balkonie w doniczce i tez go zima trzymam w domu. Mieszkam we Wloszech i ten gruntowy zimuje na dzialce, na balkonie niestety nie. W Polsce nie przezimuje na zewnatrz, za zimno. Pozdrawiam!
Witam! No właśnie z tym pytaniem zwracam się do wszystkich ludzi dobrej woli. Dotyczy to tego doniczkowego, obcinanego na bieżąco jaki i tego na działce wyhodowanego od pierwszej igiełki. Pozdrawiam Hiacynta.
Moja przyjaciółka ma rozmaryn na działce. Każdego roku przed zimą zabiera go do domu a na wiosnę znowu przynosi na działkę i wsadza do gruntu. Podobno innej rady nie ma. Ja nie mam rozmarynu na działce, bo po prostu nie chce mi się go wykopywać na zimę i nie mam warunków aby go przechowywać w domu.
Faktycznie innej rady nie ma.
Mój tez zimuje na oszkolonym balkonie. a na wiosnę razem z donicą zagłębiam go w ziemi.
No i przycinam dosyć mocno.
Świetnie przechowuje się w doniczkach na parapecie. Wiosną do gruntu lub na balkon.
Bahus
Moi teściowie też mieli na oknie w kuchni cały rok.... Ach ten zapach...
Bahus, dawno Cię nie widziałam :P
No z tym swietnie to przesada! Rozmaryn wymaga zimowania czyli kilku , kilkunastu stopni, a na to w naszych mieszkaniach jest za ciepło. Co roku molestuję moich znajomych, którzy mają domy, żeby przezimowali mój rozmaryn na strychu albo na werandzie i wtedy jest rzeczywiście OK.
Ja tez mam rozmaryn na balkonie w doniczce i tez go zima trzymam w domu. Mieszkam we Wloszech i ten gruntowy zimuje na dzialce, na balkonie niestety nie. W Polsce nie przezimuje na zewnatrz, za zimno. Pozdrawiam!