a ja wlasnie dodalam nowy przepis do moich, i ze zdziwieniem stwierdzilam ze nie istnieje dzial "kuchnia angielska". ja wiem ze ona moze nie taka wykwintna i wszyscy sie zawsze z niej smieja, ale pare fajnych pomyslow to oni maja! :) zeby bylo smieszniej to moj przepis mozna w zasadzie TYLKO do "kuchni angielskiej" zaliczyc... hehe
dodaj przepis do różne, ewentualnie jeżeli zawiera składniki ktoregoś z działów (mięso, warzywa itp) to do niego, wtedy już pomijając różne. Aby tworzyć nowy dział musi być trochę przepisów - a dla jednego?
nie no pewnie, mi to wszystko jedno czy istnieje czy nie, tak tylko myslalam ze ktos biednych anglikow przeoczyl... ;) a i nie wiedzialam ze przepisy musza najpierw istniec zeby stworzyc dzial, myslalam ze dzial jest i ludzie po prostu dodaja do niego przepisy jak napisza/stworza cos 'angielskiego'... ;) sorki.
Cudze chwalicie ... Proponuję najpierw kuchnie: mazurską, mazowiecką, poleską, lwowską, wileńską, kaszubską, małopolską, śląską, wielkopolską ...etc.etc. ... no i lubuską , przecież tu mieszkam i lokalny patriotyzm zobowiązuje.Z angielskich: walijską, szkocką, etc. ...., Indyjską, też z podziałem na regiony. Chińską na kantony... Nie dajmy się zwariować. Kasiu, ten temat już był "wałkowany", w tym roku. Ile razy wcześniej(?!?). Wystarczyłoby troszkę poczytać stare wątki. "Olimpowi" juz odpowiadać chyba nie chce się na ciągłe propozycje "nowych Żarłoków". I nie dziwię się. A, że nie Oni tylko ja Ci odpowiadam (podpierając Ekkore, która chyba nie obrazi się o to (??)), to właśnie jest przyczyną. Ile razy można odpowiadać na to samo pytanie...w ciagu pół roku...(tyle ja jestem w WŻ i naliczyłem juz kilka podobnych pomysłów, i odpowiedzi Pampasa... Spróbuj przy swoich przepisach jako ostatnie słowo w tytule dodać angielski/e. Pozdrawiam. Janek
sorry, naprawde nie mialam zamiaru nikogo urazac. mnie naprawde nie zalezy na tym dziale w ogole, tak tylko wpomnialam.. i nie chwale cudzego bez znajomosci swojego, po prostu chcialam nowy przepis dodac, a nie walkowac po raz setny bigos i golapki :)
i przepraszam ze nowa jesem rowniez.
i w ogole to moze ktos wykasuje ten watek bo mi teraz glupio ze tak sie wszyscy na mnie rzucili.
Nikt się na Ciebie nie rzucił aż tak... po prostu mieli inne zdanie , które Ci przedstawili . Nie wszyscy , ale dwie osoby . Na tle zalogowanych tu tysiecy nie wygląda to tak dramatycznie . Nikogo nie uraziłaś , jak sądzę . Dobre pomysły są między innymi po to , żeby właśnie tu zamieszczać własne przemyślenia na temat funkcjonowania naszej strony . Inna sprawa , ile sposród tych pomysłów doczekuje się realizacji ... ale rozmawiać trzeba . Nie widzę też powodów do zamykania , a juz tym bardziej do kasowania wątku . Pozdrawiam
Kasiu przepraszam. Nie pomyślałem o tym, że może Ciebie to tak mocno dotknąć. Wybacz "zgredowi". Ale mam taką parszywą naturę, że walę czasem za mocno nie myśląc o tym, że to ...sprawić komuś może przykrość. No i jest mi troszkę ...głupio. Przepraszam, wybacz... Janek
nie o to chodzi, tylko, ze ja nie domagalam sie ani nie zadalam stworzenia specjalnie nowego dzialu dla mnie, ja tylko zasugerowalam. a zasugerowalam, bo jak wyzej wyjasnilam, jestem nowa i myslalam , ze to dziala w odwrotnym kierunku: najpierw jest dzial a potem ludzie dodaja do niego przepisy, zeby nie trzeba ich bylo pozniej przenonic jesli takowy powstanie. to wszystko. rozumiesz z mojej strony?
no ale. teraz wszystkim glupio :) i w ogole slowem pisanym czasem ciezko jest sie porozumiec bo mozna opatrznie zinterpretowac, wiec oglaszam pokoj i koniec dyskusji na ten temat! :) oficjalnie wycofuje propozycje o kuchnie angielska i obiecuje ze na przyszlosc bede bardziej rozwazna co proponowac jako ze znam juz reguly! :)
pozdr i caluje, nie gniewaj sie na mnie Janku... :) :) :)
kasiu - liczą się pomysły, nawet jeżeli nie zostaną zrealizowane nigdy nie są złe, z każdego pomysłu coś może wyniknąć.
A przepis wymyślony na bazie kuchni angielskiej nigdy nie jest przepisem narodowym. Moim zdaniem w kuchniach narodowych powinny być tylko i wyłącznie te przepisy, które są tradycyjne dla danego kraju, a nie tylko wykonywane w nim (wielu upiera się, że np. kurczak to danie amerykańskie, a pizzę na bardzo grubym cieście zapisuje do włoskich, choć przepis ten Włoch nigdy nie widział, ale w nazwie ma picca)
Może na początku dodawać w przepisie ( w tytule), że jest to przepis z kuchni angielskiej - wtedy jak ktoś będzie poszukiwał specjałów z tego regionu, po wpisaniu w wyszukiwarkę znajdzie go. A jak przepisów będzie sporo, można pomyśleć o dziale.
przy porzadkowaniu przepisow zauwazylam rowniez przepisy z kuchni angielskiej, niewiele, nie powiem dokladnie ile...wiec zostaly zaszeregowane do roznych
a Kasia mieszka w Angli i pewnie tych przepisikow z aktualnego miejsca pobytu bedzie wiecej? wiec Kasiu wstawiaj swoje przepisy, to moze i angielskiej sie dorobimy:)) Pozdrawiam Cie:)
ja tez widzialam w przepisach kilka typowych angielskich dan, ludzie je nawet z angielska nazwa wstawiali, bo odpowiedznika po polsku nie ma, jak chicken pie czy chicken ceaser salad, albo o! widzialam nawet ktos wstawil fish and chips gdzies! :) nie liczylam ile ich jest ale dla przykladu w dziale kuchni tajskiej jest SIEDEM przepisow.... wiec nie wiem jaka jest minimalna ilosc na stworzenie dzialu...
a jesli chodzi o moj przepis to nie ma nic bardziej angielskiego niz baked beanz. jedza go ze wszystkim i do wszystkiego. nie jest to 'na bazie' tylko.... :)
Kasia, wstawiaj jak najwiecej tycj angielskich przepisikow, zrobilam juz baklazany, przymierzam sie do tego deseru ang.z chleba tostowego. Masz super przepisy, sprawdzone, wyprobowane. Dawaj, duzo ile wlezie:)
Faktycznie tak patrząc na "wykaz kuchni" to są tak egzotyczne, że nie wiadomo czy coś się w nich znajdzie (np. kurdyjska), jest amerykańska(?), przecież oni tylko gotowce spożywają! Jednak angielska w miejsce amerykańskiej byłaby lepsza. No bo skąd w Polsce wziąć np. łapę grizli'ego, comber z wapiti, albo bizona? Jestem za przemianowaniem amerykańskiej na angielską ( lub połączyć ?!?) i po "ptakach". Co OLIMP na to? Janek
Ta stronka jest dla wszystkich, których łączy wspólne hobby "kulinaria" . Dla ciebie Janku być może kaszka na mleku jest bardzo wyszukanym i wykwintnym daniem. Jednak nie dla wszystkich. Ja na przykład gustuję w łapie niedźwiedzia, zupie żółwiowej i pieczeni z nosorożca. (dziś można wszystko sprowadzić). Parafrazując: dobrze że na tej stronie są i kaszka na mleku i pieczeń z łapy niedźwiedzia. Bahus
Zdaje się Bahusie że nasze wypowiedzi mijają się w treści ...co ma wykwintność do tematu dyskusji. A tak przy okazji z kaszki manny i mleka jako podstawowych składników można stworzyć naprawdę wyśmienite dania, i równie "dowcip" się po nich "wyostrza". Pozdrawiam. Janek
P.S. Jak sprowadzisz łapę niedźwiedzia grizli i zrobisz pieczeń po amerykańsku daj znać, kupie dobre piwko wpadnę i pogadamy.
to zbyt szumnie brzmi angielska,bo tak naprawde oni nie maja az takich wspanialosci.z reguly to frytki i ryba,lub hamburgery.a tak naprawde to jeszcze nie spotkalam tutaj angola ktory sam gotuje od podstaw.uzywaj pol gotowych produktow,jak np.sosy roznego rodzaju ,zalewaj woda i gotowe.co to za jedzenie?!ja gotuje sama i jestem z tego dumna.a naprawde w sklepach tutaj mozna dostac wszystko,wiec jest w czym wybierac!!aha !zapomnialam jeszcze o ich fasolce(baked beans),jajkach no i oczywiscie o bekonie.hahaha!mozna sprobowac,dobre ale jak dlugo/a slyszeliscie,ze jedza rowniez chleb(mowa o ich chlebie tym tostowym z chipsami)hahaha!kazdy ma swoje smaki!!!smacznego i pozdrawiam!
a ja wlasnie dodalam nowy przepis do moich, i ze zdziwieniem stwierdzilam ze nie istnieje dzial "kuchnia angielska". ja wiem ze ona moze nie taka wykwintna i wszyscy sie zawsze z niej smieja, ale pare fajnych pomyslow to oni maja! :)
zeby bylo smieszniej to moj przepis mozna w zasadzie TYLKO do "kuchni angielskiej" zaliczyc... hehe
x.
dodaj przepis do różne, ewentualnie jeżeli zawiera składniki ktoregoś z działów (mięso, warzywa itp) to do niego, wtedy już pomijając różne. Aby tworzyć nowy dział musi być trochę przepisów - a dla jednego?
nie no pewnie, mi to wszystko jedno czy istnieje czy nie, tak tylko myslalam ze ktos biednych anglikow przeoczyl... ;) a i nie wiedzialam ze przepisy musza najpierw istniec zeby stworzyc dzial, myslalam ze dzial jest i ludzie po prostu dodaja do niego przepisy jak napisza/stworza cos 'angielskiego'... ;)
sorki.
x.
Cudze chwalicie ... Proponuję najpierw kuchnie: mazurską, mazowiecką, poleską, lwowską, wileńską, kaszubską, małopolską, śląską, wielkopolską ...etc.etc. ... no i lubuską , przecież tu mieszkam i lokalny patriotyzm zobowiązuje.Z angielskich: walijską, szkocką, etc. ...., Indyjską, też z podziałem na regiony. Chińską na kantony...
Nie dajmy się zwariować.
Kasiu, ten temat już był "wałkowany", w tym roku. Ile razy wcześniej(?!?). Wystarczyłoby troszkę poczytać stare wątki. "Olimpowi" juz odpowiadać chyba nie chce się na ciągłe propozycje "nowych Żarłoków". I nie dziwię się. A, że nie Oni tylko ja Ci odpowiadam (podpierając Ekkore, która chyba nie obrazi się o to (??)), to właśnie jest przyczyną. Ile razy można odpowiadać na to samo pytanie...w ciagu pół roku...(tyle ja jestem w WŻ i naliczyłem juz kilka podobnych pomysłów, i odpowiedzi Pampasa...
Spróbuj przy swoich przepisach jako ostatnie słowo w tytule dodać angielski/e.
Pozdrawiam.
Janek
sorry, naprawde nie mialam zamiaru nikogo urazac. mnie naprawde nie zalezy na tym dziale w ogole, tak tylko wpomnialam.. i nie chwale cudzego bez znajomosci swojego, po prostu chcialam nowy przepis dodac, a nie walkowac po raz setny bigos i golapki :)
i przepraszam ze nowa jesem rowniez.
i w ogole to moze ktos wykasuje ten watek bo mi teraz glupio ze tak sie wszyscy na mnie rzucili.
Nikt się na Ciebie nie rzucił aż tak... po prostu mieli inne zdanie , które Ci przedstawili . Nie wszyscy , ale dwie osoby . Na tle zalogowanych tu tysiecy nie wygląda to tak dramatycznie .
Nikogo nie uraziłaś , jak sądzę .
Dobre pomysły są między innymi po to , żeby właśnie tu zamieszczać własne przemyślenia na temat funkcjonowania naszej strony .
Inna sprawa , ile sposród tych pomysłów doczekuje się realizacji ... ale rozmawiać trzeba .
Nie widzę też powodów do zamykania , a juz tym bardziej do kasowania wątku .
Pozdrawiam
Kasiu przepraszam. Nie pomyślałem o tym, że może Ciebie to tak mocno dotknąć. Wybacz "zgredowi". Ale mam taką parszywą naturę, że walę czasem za mocno nie myśląc o tym, że to ...sprawić komuś może przykrość. No i jest mi troszkę ...głupio. Przepraszam, wybacz...
Janek
nie o to chodzi, tylko, ze ja nie domagalam sie ani nie zadalam stworzenia specjalnie nowego dzialu dla mnie, ja tylko zasugerowalam. a zasugerowalam, bo jak wyzej wyjasnilam, jestem nowa i myslalam , ze to dziala w odwrotnym kierunku: najpierw jest dzial a potem ludzie dodaja do niego przepisy, zeby nie trzeba ich bylo pozniej przenonic jesli takowy powstanie. to wszystko. rozumiesz z mojej strony?
no ale. teraz wszystkim glupio :) i w ogole slowem pisanym czasem ciezko jest sie porozumiec bo mozna opatrznie zinterpretowac, wiec oglaszam pokoj i koniec dyskusji na ten temat! :) oficjalnie wycofuje propozycje o kuchnie angielska i obiecuje ze na przyszlosc bede bardziej rozwazna co proponowac jako ze znam juz reguly! :)
pozdr i caluje, nie gniewaj sie na mnie Janku... :) :) :)
x.
kasiu - liczą się pomysły, nawet jeżeli nie zostaną zrealizowane nigdy nie są złe, z każdego pomysłu coś może wyniknąć.
A przepis wymyślony na bazie kuchni angielskiej nigdy nie jest przepisem narodowym. Moim zdaniem w kuchniach narodowych powinny być tylko i wyłącznie te przepisy, które są tradycyjne dla danego kraju, a nie tylko wykonywane w nim (wielu upiera się, że np. kurczak to danie amerykańskie, a pizzę na bardzo grubym cieście zapisuje do włoskich, choć przepis ten Włoch nigdy nie widział, ale w nazwie ma picca)
Może na początku dodawać w przepisie ( w tytule), że jest to przepis z kuchni angielskiej - wtedy jak ktoś będzie poszukiwał specjałów z tego regionu, po wpisaniu w wyszukiwarkę znajdzie go. A jak przepisów będzie sporo, można pomyśleć o dziale.
Myślałby kto, że Janek taki "Heros" i że "wali tak mocno". Dla pacholęcia cios wypasionego, aczkolwiek słabowitego tatusia też byłby "mocą".
Bahus
Oj, bo "lutnę"...
Kiedy będziesz już w kraju? Może 28 lipca przez Gorzów będziesz wracał?
hejo,
przy porzadkowaniu przepisow zauwazylam rowniez przepisy z kuchni angielskiej, niewiele, nie powiem dokladnie ile...wiec zostaly zaszeregowane do roznych
a Kasia mieszka w Angli i pewnie tych przepisikow z aktualnego miejsca pobytu bedzie wiecej? wiec Kasiu wstawiaj swoje przepisy, to moze i angielskiej sie dorobimy:))
Pozdrawiam Cie:)
ja tez widzialam w przepisach kilka typowych angielskich dan, ludzie je nawet z angielska nazwa wstawiali, bo odpowiedznika po polsku nie ma, jak chicken pie czy chicken ceaser salad, albo o! widzialam nawet ktos wstawil fish and chips gdzies! :) nie liczylam ile ich jest ale dla przykladu w dziale kuchni tajskiej jest SIEDEM przepisow.... wiec nie wiem jaka jest minimalna ilosc na stworzenie dzialu...
a jesli chodzi o moj przepis to nie ma nic bardziej angielskiego niz baked beanz. jedza go ze wszystkim i do wszystkiego. nie jest to 'na bazie' tylko.... :)
pozdrawiam rowniez, :) x.
Kasia, wstawiaj jak najwiecej tycj angielskich przepisikow, zrobilam juz baklazany, przymierzam sie do tego deseru ang.z chleba tostowego. Masz super przepisy, sprawdzone, wyprobowane. Dawaj, duzo ile wlezie:)
no to mamy podobne gusta! :) ogromnie sie ciesze ze ci sie moje przepisy podobaja.. a i mam nadzieje ze na puddingu sie nie zawiedziesz.. ! :)
Faktycznie tak patrząc na "wykaz kuchni" to są tak egzotyczne, że nie wiadomo czy coś się w nich znajdzie (np. kurdyjska), jest amerykańska(?), przecież oni tylko gotowce spożywają! Jednak angielska w miejsce amerykańskiej byłaby lepsza. No bo skąd w Polsce wziąć np. łapę grizli'ego, comber z wapiti, albo bizona?
Jestem za przemianowaniem amerykańskiej na angielską ( lub połączyć ?!?) i po "ptakach".
Co OLIMP na to?
Janek
Ta stronka jest dla wszystkich, których łączy wspólne hobby "kulinaria" . Dla ciebie Janku być może kaszka na mleku jest bardzo wyszukanym i wykwintnym daniem. Jednak nie dla wszystkich. Ja na przykład gustuję w łapie niedźwiedzia, zupie żółwiowej i pieczeni z nosorożca. (dziś można wszystko sprowadzić).
Parafrazując: dobrze że na tej stronie są i kaszka na mleku i pieczeń z łapy niedźwiedzia.
Bahus
Zdaje się Bahusie że nasze wypowiedzi mijają się w treści ...co ma wykwintność do tematu dyskusji. A tak przy okazji z kaszki manny i mleka jako podstawowych składników można stworzyć naprawdę wyśmienite dania, i równie "dowcip" się po nich "wyostrza".
Pozdrawiam.
Janek
P.S.
Jak sprowadzisz łapę niedźwiedzia grizli i zrobisz pieczeń po amerykańsku daj znać, kupie dobre piwko wpadnę i pogadamy.
....a gdzie ta pieczeń z łapy niedźwiedzia...w przepisach?
uwielbiam was chlopaki! dyskusja bomba, prosze kontunuowac....
Młoda, życie Ci się znudziło ...? Za podżeganie też możesz pójść na........
Janek
to zbyt szumnie brzmi angielska,bo tak naprawde oni nie maja az takich wspanialosci.z reguly to frytki i ryba,lub hamburgery.a tak naprawde to jeszcze nie spotkalam tutaj angola ktory sam gotuje od podstaw.uzywaj pol gotowych produktow,jak np.sosy roznego rodzaju ,zalewaj woda i gotowe.co to za jedzenie?!ja gotuje sama i jestem z tego dumna.a naprawde w sklepach tutaj mozna dostac wszystko,wiec jest w czym wybierac!!aha !zapomnialam jeszcze o ich fasolce(baked beans),jajkach no i oczywiscie o bekonie.hahaha!mozna sprobowac,dobre ale jak dlugo/a slyszeliscie,ze jedza rowniez chleb(mowa o ich chlebie tym tostowym z chipsami)hahaha!kazdy ma swoje smaki!!!smacznego i pozdrawiam!