Na ta uroczystosc za 46 dni zycze Ci pieknej pogody, sprawnej organizacji calego przedsiewziecia. Morza kwiatow, pieknej sukni - tej najpiekniejszej, dobrego, meza z ktorym spedzicie Wasze zycie w milosci i wzajemnym zrozumieniu. 1000 zdjec!! dla wspomnienia i jednego jeszcze aby nam tu pokazac jaka byliscie sliczna para. Pozdrawiam Glumanda!!
Również gratuluje i życze wszystkiego dobrego na "nowej drodze życia".Ja też wychodziłam za mąż we wrześniu,jaka wtedy była cudna pogoda.Życze wam takiej samej.
mam nadzieje, ze bedzie to dla nas szczesliwa wrozba. mam obawy co do pogody, bo z nia to nic nigdy nie wiadomo, ale musze powiedziec, ze jak moja siostra wychodzila za maz, to strasznie padalo, ale chyba im to na dobre wyszlo, bo sa zgodnym, szcczesliwym malzenstwem. No i prawie miesiac temu urodzilo im sie malenstwo:)
Słyszałam, że - podobno w Danii - deszcz w dniu ślubu to "złoto we włosach panny młodej", generalnie szczęśliwa wróżba. Tego się trzymaj, w razie czego! Szczęścia, szczęścia, szczęścia we dwoje, troje.....
dokladnie, tez dlatego moja sioszra kompletnie nie przejmowala sie tym desczem. <Ja rowniez bede trzymac sie tej wersji, jak by co:) Dziekuje za zyczenia, hmmm we troje..to jeszze troche za wczesnie:)
bardzo bardzo bardzo i jeszcze raz bardzo Wszystkim Wam kochane dziewczyny dziekuje! Nie chcialam robic tutaj zamieszania wokol swojej osoby, ale w koncu nie wytrzymalam, peklam i sie wygadalam, bo jestem wlasnie w wirze przygotowan i to jest aktualnie temat nr 1 w moim zyciu:). Temat nr 2 to dieta (tzn.schudnac jak najwiecej do dnia slubu hihi), temat nr 3 dokad wybrac sie w podroz poslubna, bo nie mozemy sie zdecydowac:))
We wrzesniu bierzemy slub cywilny, zapraszamy najblizsza rodzine, ok.25 osob i po cywilnym idziemy do pieknej restauracji, polozonej nad przeuroczym portem we Flensburgu. Na menu jeszcze sie nie zdecydowalismy ostatecznie, za duzo do wyboru mamy, wiemy tylko, ze bedzie to elegancki, 3 daniowy obiad, uwienczony szamaniem tortu weselnego:)
Slub koscielny wezmiemy w przyszlym roku, w moim rodzinnym Gdansku, a tam to juz bedzie wesele na 100 osob, a moze i wiecej:)
Gratulacje i życzenia długich lat przy wspólnym stole !!! Nie idź na dietę! Wszystkie koleżanki mówiły, że tak schudły z nerwów, że mimo wielu przymiarek i tak musiały jeszcze raz zwężać suknie na tydzień przed! A chudnie się ponoć głównie w biuście... Powodzenia! I pozazdrościć...
“Dwoje ludzi spotyka się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie." V. de Lima Barreto Pobieramy sie! Zakochani i świadomi, że ich miłość to nie wiatr, mają zaszczyt zawiadomić, że chcą razem iść przez świat.
Magdalena I Marc rzekną sakramentalne " Tak " dnia 8 wrzesnia 2006 roku o godzinie 10.30, w USC Haarislee i odtąd kroczyć będą wspólną drogą życia.
wkleilam czesc swojego zaproszenia, jak Wam sie podoba, bo moge jeszcze cos zmienic, jak-by-co
ooo calileach, ja wole nie ryzykowac:)) bo co zrobie jak nie schudne? A mysle, ze przed cywilnym nie bede sie tak bardzo denerwowac, bo jak na razie mam wszystko pod kontrola, wiec wole troche poodchudzac moje ostatnie kulinarne grzeszki:)) Dziekuje za zyczenia, a a propos "pozazdroszczenia" przeczytaj cytat z mojego zaproszenia.....wszystko sie moze zdarzyc, naprawde:)))
ach Maddaleno piekne zaproszenie z jeszcze piekniejszej okazji. Bardzo sie ciesze Twoim szczesciem i zycze niezapomnianych wrazen z Waszych (dwoch- no bo koscielny za rok) najpiekniejszych dni w zyciu. Powodzenia, szczescia i humoru- bo z nim sie latwiej zyje. Buziaki i trzymam kciuki. Ach i nie zapomnij: cos pozyczonego, cos nowego, cos starego i cos niebieskiego musi byc!
Nie wiem co Ci powie Dorotka zza plotka, ale ja np. mialam tylko cywilny slub... wiec i do tego musi byc , cos nowego, cos starego i cos pozyczonego... (tylko ja wtedy wcale o tym nie wiedzialam ) ale trzyma juz 21 lat!!! Za tydzien bedzie!!! papapa jeszcze raz wszystkiego naj naj naj!!
hi hi myśmy się już spotkali a teraz to już tylko muszę być cierpliwa (byle nie całe życie) W takim układzie mogę tylko życzyć owocnego i bezstresowego odchudzania przed i radości cały czas
Ja również Magdalenko dołączam się do wszystkich tutaj życzeń. Będe polecać Was w modlitwie bo faktycznie tj nie zawodne :) ja właśnie czekam na "księcia" z bajki i mam nadzieję, że się doczekam bo tracę cierpliwość :) pa pa buźki :)
Maddalenko-ale ze mnie pierdoła-dopiero zauważyłam... Oczywiście-wszystkiego najlepszego,niech każdy Wasz wspólny dzień obfituje w uśmiechy i niesie szczęście ze sobą!!! Z całego serca-Aga
Chialam podzielic sie z Wami moja radoscia, otoz wychodze za maz, dnia 08.09.06.
Pozdrawiam:)))
Serdecznie gratuluje "zamazpojscia". A od wrzesnia witam w klubie zameznych!!!
Przyjmij i ode mnie serdeczne gratulacje !! :)))))
GRATULACJE ....i duzo milosci i szczescia :)
dużo duzo szczęścia i miłości - inka21
Gratulacje ! Bądź szczęśliwa!
Brawo!!!!!!!!!!!! Wszystkiego Najlepszego życze!! ;)
Gratulacje
Na ta uroczystosc za 46 dni zycze Ci pieknej pogody, sprawnej organizacji calego przedsiewziecia. Morza kwiatow, pieknej sukni - tej najpiekniejszej, dobrego, meza z ktorym spedzicie Wasze zycie w milosci i wzajemnym zrozumieniu. 1000 zdjec!! dla wspomnienia i jednego jeszcze aby nam tu pokazac jaka byliscie sliczna para. Pozdrawiam Glumanda!!
postaram sie jakies zdjecia wkleic:))
dzieki, oj przyda sie ta sprawna organizacja:)
Moje najszczersze gratulacje
Moje gratulacje! Dużo szczęścia i miłości!
Szczęścia Sczęścia i Miłości


Gratuluję i obiecuję modlitwę w Waszej intencji:)
Moje Gratulacje!!!!!!!!!. Dużo szczęścia i miłości
dzieki wielkie, wsparcie modlitwa na pewno bedzie pomocne!:))
Wszystkiego co najlepsze dla Was i byście byli zawsze szczęśliwi.
Również gratuluje i życze wszystkiego dobrego na "nowej drodze życia".Ja też wychodziłam za mąż we wrześniu,jaka wtedy była cudna pogoda.Życze wam takiej samej.
Gratuluję!Wrzesień jest podobno szczęśliwym miesiącem.Ja miałam ślub 24 stycznia ,a temperatura w tym dniu wynosiła +21 st.C!
mam nadzieje, ze bedzie to dla nas szczesliwa wrozba. mam obawy co do pogody, bo z nia to nic nigdy nie wiadomo, ale musze powiedziec, ze jak moja siostra wychodzila za maz, to strasznie padalo, ale chyba im to na dobre wyszlo, bo sa zgodnym, szcczesliwym malzenstwem. No i prawie miesiac temu urodzilo im sie malenstwo:)
Słyszałam, że - podobno w Danii - deszcz w dniu ślubu to "złoto we włosach panny młodej", generalnie szczęśliwa wróżba. Tego się trzymaj, w razie czego!
Szczęścia, szczęścia, szczęścia we dwoje, troje.....
dokladnie, tez dlatego moja sioszra kompletnie nie przejmowala sie tym desczem. <Ja rowniez bede trzymac sie tej wersji, jak by co:)
Dziekuje za zyczenia, hmmm we troje..to jeszze troche za wczesnie:)
Gratuluje i zycze duzo duzo szczescia i milosci !!!!
Gratuluje!! dużo dużo szczęścia i miłości w życiu!! pozdrawiam!
To i odemnie przyjmij gratulacje z tej okazji:):)
Wszystkiego dobrego na nowej drodze zycia i oby wasze zycie było usłane rozami
bardzo bardzo bardzo i jeszcze raz bardzo Wszystkim Wam kochane dziewczyny dziekuje! Nie chcialam robic tutaj zamieszania wokol swojej osoby, ale w koncu nie wytrzymalam, peklam i sie wygadalam, bo jestem wlasnie w wirze przygotowan i to jest aktualnie temat nr 1 w moim zyciu:). Temat nr 2 to dieta (tzn.schudnac jak najwiecej do dnia slubu hihi), temat nr 3 dokad wybrac sie w podroz poslubna, bo nie mozemy sie zdecydowac:))
We wrzesniu bierzemy slub cywilny, zapraszamy najblizsza rodzine, ok.25 osob i po cywilnym idziemy do pieknej restauracji, polozonej nad przeuroczym portem we Flensburgu. Na menu jeszcze sie nie zdecydowalismy ostatecznie, za duzo do wyboru mamy, wiemy tylko, ze bedzie to elegancki, 3 daniowy obiad, uwienczony szamaniem tortu weselnego:)
Slub koscielny wezmiemy w przyszlym roku, w moim rodzinnym Gdansku, a tam to juz bedzie wesele na 100 osob, a moze i wiecej:)
Gratulacje i życzenia długich lat przy wspólnym stole
!!!
Nie idź na dietę! Wszystkie koleżanki mówiły, że tak schudły z nerwów, że mimo wielu przymiarek i tak musiały jeszcze raz zwężać suknie na tydzień przed! A chudnie się ponoć głównie w biuście... Powodzenia!
I pozazdrościć...
“Dwoje ludzi spotyka się przypadkiem,
a okazuje się,
że czekali na siebie całe życie."
V. de Lima Barreto
Pobieramy sie!
Zakochani i świadomi, że ich miłość to nie wiatr,
mają zaszczyt zawiadomić, że chcą razem iść przez świat.
Magdalena I Marc
rzekną sakramentalne " Tak "
dnia 8 wrzesnia 2006 roku o godzinie 10.30, w USC Haarislee
i odtąd kroczyć będą wspólną drogą życia.
wkleilam czesc swojego zaproszenia, jak Wam sie podoba, bo moge jeszcze cos zmienic, jak-by-co
ooo calileach, ja wole nie ryzykowac:)) bo co zrobie jak nie schudne? A mysle, ze przed cywilnym nie bede sie tak bardzo denerwowac, bo jak na razie mam wszystko pod kontrola, wiec wole troche poodchudzac moje ostatnie kulinarne grzeszki:))
Dziekuje za zyczenia, a a propos "pozazdroszczenia" przeczytaj cytat z mojego zaproszenia.....wszystko sie moze zdarzyc, naprawde:)))
ach Maddaleno piekne zaproszenie z jeszcze piekniejszej okazji. Bardzo sie ciesze Twoim szczesciem i zycze niezapomnianych wrazen z Waszych (dwoch- no bo koscielny za rok
) najpiekniejszych dni w zyciu. Powodzenia, szczescia i humoru- bo z nim sie latwiej zyje. Buziaki i trzymam kciuki. Ach i nie zapomnij: cos pozyczonego, cos nowego, cos starego i cos niebieskiego musi byc
!
Dziekuje Ci Dorotko bardzo. Ale powiedz, do cywilnego tez musze te stare nowe, niebieskie i pozyczone????
Nie wiem co Ci powie Dorotka zza plotka, ale ja np. mialam tylko cywilny slub... wiec i do tego musi byc , cos nowego, cos starego i cos pozyczonego... (tylko ja wtedy wcale o tym nie wiedzialam )
ale trzyma juz 21 lat!!! Za tydzien bedzie!!! papapa jeszcze raz wszystkiego naj naj naj!!
hi hi myśmy się już spotkali a teraz to już tylko muszę być cierpliwa (byle nie całe życie)
W takim układzie mogę tylko życzyć owocnego i bezstresowego odchudzania przed i radości cały czas
dzieki:)))
Ja również Magdalenko dołączam się do wszystkich tutaj życzeń. Będe polecać Was w modlitwie bo faktycznie tj nie zawodne :) ja właśnie czekam na "księcia" z bajki i mam nadzieję, że się doczekam bo tracę cierpliwość :) pa pa buźki :)
Księcia z bajki należy międy bajki włożyć ;)))))
Ja Ci życzę - imieninowo - normalnego , kochającego faceta .
dziekuje Ci kochana i skladam Tobie serdeczne zyczenia imieninowe:)))
To jeden z najpiękniejszych dni w życiu! Wszystkiego najlepszego i samych szczęśliwych dni u boku tego jedynego.
Dużo radości, szczęścia i miłości !
Zdrowych i słodkich dzieciaczków i pociechy z męża !!!
Bardzo Wam dziekuje:))
I DUŻO DUŻO UŚMIECHU .....A JEŚLI ŁZY---TO TYLKO SZCZĘŚCIA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
;))))))
Maddalenko-ale ze mnie pierdoła-dopiero zauważyłam...
Oczywiście-wszystkiego najlepszego,niech każdy Wasz wspólny dzień obfituje w uśmiechy i niesie szczęście ze sobą!!!
Z całego serca-Aga
dzieki Sweetya, fajne golabeczki:) Jeszcze raz dziekuje, cmok!
wszystkiego dobrego i wspanialej zabawy na weselu obojetnie czy duzym czy malym