no jasne! Speszona była i zawstydzona jak diabli ! ............ A wszystko dlatego żeście się w nią wgapiali z Lajanem jak lisy w kurę jakąś ! ( A pod stołem ostrzyła pazurki i chichotała !!! )
Moje gratulacje, dla FOTOREPOTEREK!, Oczy miałam robiegane, po Was wszystkich , jak ten "mordas" u góry! Zazdroszczę spotkania! Może kiedyś będzie mi dane w podobnym uczestniczyć. Muszę dłużej z Wami pobyć, bo Nowi nie są pewnie dopuszczani do takich zaszczytów
Ha-jak Was miło w końcu zobaczyć!!!Tajger,Żabolek,Janek-Was jeszcze na żywca nie widziałam-tym bardziej mi miło,że choć po zdjęciach będę wiedziała z kim czasem nawijam!!! Sądząc po 4,5,6 zdjęciu to była gorąca impreza!!! SUPER!!!SUPER!!!!SUUUUUPEEERRRR!!!!!!!!!! Bardzo się cieszę z Waszego spotkanka,ja też tam byłam (duchem unoszę się tam nad tym pustym kufelkiem Elkuchy-nie zauważyła jak jej wyciągnęłam...hihihi) Buziaczki Wieeelkieeee!!!
Imprezka była gorąca, bo było gorąco!!! Co niektórzy popijali bezalkoholowo ( biedny Jaśko-kierowca) ja wciągnęłam 2 piwka!!! Masz szczęście, że do moich butelek się nie dobierałaś, bo byś po łapkach dostała!!!! Następnym razem się nie wywiniesz od spotkania!!!
Następnym razem to "limuzyna" pod domem ....kuna, a spotkanie na "Słowiance" i z parkowaniem nie ma problemów i ...ale tego nie powiem (nawet grila można(!!) , linka nie podam (reklama) ale w goglach wrzuć "słowianka".
Jaśko proponuje nam półkolonie !!! Wraz z pływaniem na wesoło !!! Hmmm....to może być nawet ciekawe ! Zabka żabką posuwa piwko wciągając nosem ! Elek w swoim "gangu" będziesz mogła tylko na plecach niestety, uważając coby na dno nie pójść z takim obciążeniem ! Ale nie martw się - Tajger w gorszej sytuacji - wiadomo wszelkie kociaki od wody jak od ognia ! ( Boją się chyba, że im futerka zamokną i też pójdą na dno! ) A Jaśko i Lajan w stringach wystąpią !!!!! To może być nawet ciekawe ! Co sądzicie o tym dziewczyny?
Ach miauko i Elku! Super fotki ! Moje będą później, bo brat zabrał "pamięć" ( czyli kartę ) z nimi, ale będą napewno ! Narazie nacieszę się tymi ! Mam nadzieję, że kropelki moje wszystkim smakowały, Tajger ma zabukowane na następny raz ! Super było poznać Was wszystkich osobiście, szkoda tylko, że miauka nie dojechała. Jeszcze nic straconego, dużo czasu przed nami ! Dzięki wszystkim za przemiłe spotkanie!!!
I ja bardzo dziękuję za wspaniałe spotkanie :)) Myślę też ,że nie było to nasze ostatnie :)) Na następne może zdecydują się i ci ,którzy do tej pory byli niezdecydowani :))
Hey Berti, moje szczęście ślubne żałuje, że nie była z nami ...dobrze Jej tak ...jak mówiłem, że będą fajne chłopaki to mi nie wierzyła!!!...Ma teraz czego żałować...
Bertus !! Pieknie wyglądasz na tym zdjęciu !! Super !!
A co do mojego aparatu , to łapie wszystkie strony na okrągło też - tylko ja się obawiałam ze wszystkich stron pozwania do sądu za naruszenie prywatności !! :))
Obiecywowuję Tobie , że uzupełnimy ( a raczej miauka uzupełni ) fotoreportaż o te zdjęcia ""prawicy ""!! :)))
Nareszcie poradziłam sobie z tymi fotkami ! Poniżej zamieszczam :
dowód nr. 1 - piwo było pite !!! ( trzy butelki na stole i szklanka ) - to dla Bahusa, który sugerował, że piwa nie było !
dowód nr. 2 - było wesoło !!!
przybywa butelek ! ( już jest 5 sztuk )
każdy pozował jak umiał ...
o ! Znaleźli fotografa ! ( niektórzy )
butelki cichaczem przesunęły się w stronę mojej rodziny....
Lajan w pełnej krasie ! ( nie mógł pić, gdyż był kierowcą )
Jaśko w otoczeniu butelek ( sześć sztuk ! )
Elek jak zwykle pełen humoru !
Jaśko się produkuje ... ale mój Bercik i tak Go biedaka zagadał ....
dowód nr. 3 - Elek piła piwo !
A to już moja rodzinka, która z ciekawości przypełzła na spotkanie ! Od prawej - mama mojej bratowej, rodoem z Gorzowa (fajna babeczka, pełna humoru) , koło niej mój małżonek Bertus - też kawalarz, obok w ciemnych okularkach mój kochany starszy brat Wiesiu i Elka moja bratowa ( Elki z natury są fajne ).
Muszę tu jeszcze wyjaśnić, że Wieśka i Elkę mam "od wielkiego święta", gdyż mieszkają w Australii w Sydney. W przeciągu 25 lat widzieliśmy się zaledwie 7 razy ! Niestety już wyjechali przedwczoraj do domu...... Bardzo za nimi tęsknię.....
Elunia
Wieśko
no i na koniec Jaśko i ja. Choć bardzo zmęczona, ale szczęśliwa, że Was wszystkich poznałam !
iiiitam, kiepski ! Ty z Tajgerkiem, Jankiem i Lajanem to ładnie żeście opisali ! Ja nie bardzo mam teraz czas, bo to nasz sezon i muszę "trochę" popracować, coby starczyło pieniążków na całą zimę na jedzonko dla zabki i misia..... a jeść lubimy..... Rodzinkę pozdrowię (dziękuję), ale już przez messenger'a bo wrócili do Australii . I znów na parę lat został mi tylko komputer i zdjęcia ....
Miauko przepraszam Cię serdecznie ! Ja tak z rozbiegu przypisałam Twoje zasługi szanownej mamuśce ! Zrobiłaś to super ! Ale z drugej strony gdyby nie TAKA mamuśka, to jaka byłaby córka? Buźka ! Ps. Zobowiązałam Twą rodzicielkę do odwiedzenia mnie ( razem z Tobą oczywiście ) po Jej powrocie ze szpitala ! Przypilnuj!
żabolu to wybaczę :) i jeszcze przez czas jakiś ciszę wybaczę ale ni długo już. Zaintrygowałaś mnie, czym się zajmujesz? Jeśli nie chesz być forumową chwalipętą to choć na gg się pochwal Całuję Cię w zielony pyszczek, nie martw się odległością od Wiesiów - świat się kurczy więc może całkiem niedługo znów się spotkacie
Ha ! A masz czas rozmawiać na GG tak ok. południa, lub nawet przed ? Wtedy zazwyczaj mam czas, bo wieczorami rzadko coś "wysmyczę", chyba, że mężuś na wyjeździe. A zajmuję się szklarenkami, mamcia nie mówiła? Jeśli chodzi o braciszka, to masz rację, "..świat się kurczy jak przekłuty balon..." - ciekawe czy wiesz, kto to śpiewa? Też całuję w koci pyszczek ! Ps. Żabunie były fajne ! A ty zrobiłaś?
.............hm.............. to jest jakiś drugi tajger!!!!!!!!!!!!!!!!
..eeeeeeeeeeeeetaaaaaaaam...ten sam. Tylko mniej zawstydzony!
................hm..............tak?............
no jasne! Speszona była i zawstydzona jak diabli ! ............
A wszystko dlatego żeście się w nią wgapiali z Lajanem jak lisy w kurę jakąś !
( A pod stołem ostrzyła pazurki i chichotała !!! )
Ciebie można było objąć, Tajger po drugiej stronie stoła była...
Teeeeeee- cosik się skameleonizowałaś tajgerku !! :))
A może Ty faktycznie kameleon jesteś ?? :))
właśnie ! Jestem za i nawet przeciw!
Moje gratulacje, dla FOTOREPOTEREK!,
Oczy miałam robiegane, po Was wszystkich , jak ten "mordas" u góry!
Zazdroszczę spotkania!
Może kiedyś będzie mi dane w podobnym uczestniczyć.
Muszę dłużej z Wami pobyć, bo Nowi nie są pewnie dopuszczani do takich zaszczytów
Nowi też są dopuszczani - ja też jestem nowa!
Zapraszamy na następne spotkanie!!!
Koreczku - nikt nie broni - wręcz nawoływałam do przyjazdu do Gorzowa !! :))
Tylko chęci , tylko chęci i już się widzimy !! :))
Ha-jak Was miło w końcu zobaczyć!!!Tajger,Żabolek,Janek-Was jeszcze na żywca nie widziałam-tym bardziej mi miło,że choć po zdjęciach będę wiedziała z kim czasem nawijam!!!
Sądząc po 4,5,6 zdjęciu to była gorąca impreza!!!
SUPER!!!SUPER!!!!SUUUUUPEEERRRR!!!!!!!!!!
Bardzo się cieszę z Waszego spotkanka,ja też tam byłam (duchem unoszę się tam nad tym pustym kufelkiem Elkuchy-nie zauważyła jak jej wyciągnęłam...hihihi)
Buziaczki Wieeelkieeee!!!
Imprezka była gorąca, bo było gorąco!!!
Co niektórzy popijali bezalkoholowo ( biedny Jaśko-kierowca) ja wciągnęłam 2 piwka!!!
Masz szczęście, że do moich butelek się nie dobierałaś, bo byś po łapkach dostała!!!!
Następnym razem się nie wywiniesz od spotkania!!!
Następnym razem to "limuzyna" pod domem ....kuna, a spotkanie na "Słowiance" i z parkowaniem nie ma problemów i ...ale tego nie powiem (nawet grila można(!!) , linka nie podam (reklama) ale w goglach wrzuć "słowianka".
Jaśko proponuje nam półkolonie !!! Wraz z pływaniem na wesoło !!!
Hmmm....to może być nawet ciekawe ! Zabka żabką posuwa piwko wciągając nosem !
Elek w swoim "gangu" będziesz mogła tylko na plecach niestety, uważając coby na dno nie pójść z takim obciążeniem ! Ale nie martw się - Tajger w gorszej sytuacji - wiadomo wszelkie kociaki od wody jak od ognia ! ( Boją się chyba, że im futerka zamokną i też pójdą na dno! )
A Jaśko i Lajan w stringach wystąpią !!!!!
To może być nawet ciekawe ! Co sądzicie o tym dziewczyny?
Napewno nie zabolowym .....tylko!!!
hmmmmmmmm.......no jakim??????
kotkiem ....czyli pieskiem
Acha........ale akurat ten styl najmniej lubię........
zabki - ja już łażę bez obciążenia !! Huuuuuuuuraaaaaaaaaaa !!
A na dno nie pójdę , bo umiem pływać ................................ ""żabką"" - hi hi hi hi :))
ja też żabką umiem (troche) ;) ;))))))))))))
Młoda, nie chwal się, Ty umiesz ropuchą, a nie żabką
No to teraz ...możesz jeździć po Gorzowie "lymuzyną"...
...a ja z Tobą nawet pogadałem, ooooo i się z tego ucieszyłem (tylko mi się Twój n-r nie wyswietlił bo mnie nie luuuuubisz...
może mój kuzyn...Tadeusz ...miał być w Szwecji ...jesli w moim wieku...jesli "szczaw"...to nie wiem...
Aborygen?????
Nie ....bocian!!!
hmmmm......... a ja się zastanawiałałam co mi tak szybko....................wyparowało :))))
Ach miauko i Elku! Super fotki ! Moje będą później, bo brat zabrał "pamięć" ( czyli kartę ) z nimi, ale będą napewno ! Narazie nacieszę się tymi !
Mam nadzieję, że kropelki moje wszystkim smakowały, Tajger ma zabukowane na następny raz !
Super było poznać Was wszystkich osobiście, szkoda tylko, że miauka nie dojechała. Jeszcze nic straconego, dużo czasu przed nami !
Dzięki wszystkim za przemiłe spotkanie!!!
Zabolku, nalewka "siuuuuuupel" ...nawet lekko zmodyfikowałem dwa kieliszeczki....powiem na gg...pycha...
I ja bardzo dziękuję za wspaniałe spotkanie :))
Myślę też ,że nie było to nasze ostatnie :))
Na następne może zdecydują się i ci ,którzy do tej pory byli niezdecydowani :))
Dzięki za zdjęcia miło było pooglądać pozdrawiam :)
jak miło Was było poznać - fajne zdjęcia - Lajan a Ty się odchudziłes czy na wdechu jesteś? Pozdrawiam! irenka
Dzięki w imieniu swoim i uczestników spotkania i również pozdrawiam .Elek
Zdjęcia fajne ale cóż, kolejne spotkanie w ogródku piwnym, bez piwa...to nie dla Bahusa
Bahus
...picie piwa bez Twojego towarzystwa to wg mnie profanacja "boskiego" napoju...
Użytkownik Janek napisał w wiadomości:
> ...picie piwa bez Twojego towarzystwa to wg mnie profanacja
> "boskiego" napoju...
Janek, przyznaj się potrzebujesz coś ode mnie ?
Bahus
......To Ty przez niego nie pozwoliłeś nam sobie piwa kupić???????.........
Piwko było , ale ............... nie wszyscy mogli ...................... pić piweczko :))
Swietne fotki, zdolne reporterki.
Dzięki piękne !!
Tu ukłony w stronę miauki , bo bez Niej nic bym nie wskórała :))
Elka, twoje aparat tilko pracuje na lewo strona? niema Bertusa!!
Do moje znajomi z Gorzowa ja daje moje foto :
Sorry on this picture I to much drink (PO POLSKU)!!! to jest lepsze
Bardzo aktualne zdjęcie ....:D
Bahus
.... to był dowcip Bertusa, on zawsze tak ma ! Cieszę się, że z dzieciństwa nie wszadził! Pewno myszy zjadły już dawno dawno temu !
Hey Berti, moje szczęście ślubne żałuje, że nie była z nami ...dobrze Jej tak ...jak mówiłem, że będą fajne chłopaki to mi nie wierzyła!!!...Ma teraz czego żałować...
Bertus !! Pieknie wyglądasz na tym zdjęciu !! Super !!
A co do mojego aparatu , to łapie wszystkie strony na okrągło też - tylko ja się obawiałam ze wszystkich stron pozwania do sądu za naruszenie prywatności !! :))
Obiecywowuję Tobie , że uzupełnimy ( a raczej miauka uzupełni ) fotoreportaż o te zdjęcia ""prawicy ""!! :)))
...co to, kuna ....kaczenzura??!!!! Wklejać...!!
Zauważyłaś może Elku te deczko przepite oczka????
.........ale za to w jakiej oprawie ..... hi hi hi
i jeszcze jedno : wygląda jak przez okno !! ha ha ha ha !!
Prawica - na zamówienie ! :))))))))))))
hehe fajnie,ale może mnie nieoświeconej proszę wyjaśnić-who is who?Bo poznaję ino Żabola,Lajana i Jana!!!;)))
Zabol...do tablicy!!!
W skrócie: facio w ciemnych w ciemnych brylach oraz dwie Dziewczyny przynależne do Zabiej rodziny.
Janek
BAHUS POPIERAM CIĘ!!!!!!!!!!!!!!!!
To już wiem co mnie ominęło!!
...........ano ............niestety :(
Nareszcie poradziłam sobie z tymi fotkami ! Poniżej zamieszczam :
dowód nr. 1 - piwo było pite !!! ( trzy butelki na stole i szklanka ) - to dla Bahusa, który sugerował, że piwa nie było !
dowód nr. 2 - było wesoło !!!
przybywa butelek ! ( już jest 5 sztuk )
każdy pozował jak umiał ...
o ! Znaleźli fotografa ! ( niektórzy )
butelki cichaczem przesunęły się w stronę mojej rodziny....
Lajan w pełnej krasie ! ( nie mógł pić, gdyż był kierowcą )
Jaśko w otoczeniu butelek ( sześć sztuk ! )
Elek jak zwykle pełen humoru !
Jaśko się produkuje ... ale mój Bercik i tak Go biedaka zagadał ....
dowód nr. 3 - Elek piła piwo !
A to już moja rodzinka, która z ciekawości przypełzła na spotkanie ! Od prawej - mama mojej bratowej, rodoem z Gorzowa (fajna babeczka, pełna humoru) , koło niej mój małżonek Bertus - też kawalarz, obok w ciemnych okularkach mój kochany starszy brat Wiesiu i Elka moja bratowa ( Elki z natury są fajne ).
Muszę tu jeszcze wyjaśnić, że Wieśka i Elkę mam "od wielkiego święta", gdyż mieszkają w Australii w Sydney. W przeciągu 25 lat widzieliśmy się zaledwie 7 razy ! Niestety już wyjechali przedwczoraj do domu...... Bardzo za nimi tęsknię.....
Elunia
Wieśko
no i na koniec Jaśko i ja. Choć bardzo zmęczona, ale szczęśliwa, że Was wszystkich poznałam !
sorki - dwa razy to samo :)
zabki --- zdjęcia i opisy są super !!
W imieniu wszystkich EL
Zdolny z Ciebie fotoreporter !!
Może Ela od czasu do czasu wdepnie na WŻ - cio ??
Pozdrówka dla wszystkich poznanych w Gorzowie członków Twojej Rodzinki zabolku !!
iiiitam, kiepski ! Ty z Tajgerkiem, Jankiem i Lajanem to ładnie żeście opisali ! Ja nie bardzo mam teraz czas, bo to nasz sezon i muszę "trochę" popracować, coby starczyło pieniążków na całą zimę na jedzonko dla zabki i misia..... a jeść lubimy.....
Rodzinkę pozdrowię (dziękuję), ale już przez messenger'a bo wrócili do Australii . I znów na parę lat został mi tylko komputer i zdjęcia ....
zabki- zdjęcia wklejała i opisy dawała miauka !!
To Jej zasługa !!
Miauko przepraszam Cię serdecznie ! Ja tak z rozbiegu przypisałam Twoje zasługi szanownej mamuśce ! Zrobiłaś to super !
Ale z drugej strony gdyby nie TAKA mamuśka, to jaka byłaby córka?
Buźka !
Ps. Zobowiązałam Twą rodzicielkę do odwiedzenia mnie ( razem z Tobą oczywiście ) po Jej powrocie ze szpitala ! Przypilnuj!
żabolu to wybaczę :) i jeszcze przez czas jakiś ciszę wybaczę ale ni długo już.
Zaintrygowałaś mnie, czym się zajmujesz? Jeśli nie chesz być forumową chwalipętą to choć na gg się pochwal
Całuję Cię w zielony pyszczek, nie martw się odległością od Wiesiów - świat się kurczy więc może całkiem niedługo znów się spotkacie
Ha ! A masz czas rozmawiać na GG tak ok. południa, lub nawet przed ? Wtedy zazwyczaj mam czas, bo wieczorami rzadko coś "wysmyczę", chyba, że mężuś na wyjeździe.
A zajmuję się szklarenkami, mamcia nie mówiła? Jeśli chodzi o braciszka, to masz rację, "..świat się kurczy jak przekłuty balon..." - ciekawe czy wiesz, kto to śpiewa?
Też całuję w koci pyszczek !
Ps. Żabunie były fajne ! A ty zrobiłaś?
Nic Ci nie powiem, tylko będę cicho ale masz.
Janek
dzięki Jaśko i za buziaka i za przepisy na sambal !!!!! Ta chilli mnie wykończy!!!!
Żabko! Bomba! Dziękuję i pozdrawiam.
Hej Lajanku witaj! Jak tam na działeczce? Robisz kropelki na następne spotkanie????
Już są! Nie będę robił apetytu.
Już zrobiłeś ! No to do następnego spotkania uchowaj trochę dla pijących !!