Zwracam się z prośbą do wszystkich ludzi dobrej woli, mianowicie potrzebuję instrukcji obsługi do mięciutkiej pieczeni wołowej. Domyślam się, że dużo zależy od mięsa ale to raczej niemożliwe, że nigdy takiego nie kupiłam. Bitki, gulasz... proszę bardzo -wychodzą jak trzeba ale pieczeń zawsze w formie podeszwy. Proszę o podanie przepisu w formie algorytmu dla sześciolatka (czas, temperatura pieczenia itp.). Dziękuję z góry. Hiacynta
Zwracam się z prośbą do wszystkich ludzi dobrej woli, mianowicie potrzebuję instrukcji obsługi do mięciutkiej pieczeni wołowej. Domyślam się, że dużo zależy od mięsa ale to raczej niemożliwe, że nigdy takiego nie kupiłam. Bitki, gulasz... proszę bardzo -wychodzą jak trzeba ale pieczeń zawsze w formie podeszwy. Proszę o podanie przepisu w formie algorytmu dla sześciolatka (czas, temperatura pieczenia itp.).
Dziękuję z góry. Hiacynta
ten wątek był już poruszany na forum http://wielkiezarcie.com/forum_watek.php?id=62558&post=62637