Według książki "Jesteś tym co zjesz", którą sobie ostatnio sprawiłam, ponieważ jest napisana przez bardzo znaną Brytyjską dietetyczkę Gillian McKeith; "łamliwe/rozwarstwiające się/wyszczerbiające się pasnokcie- są to oznaki świadczące o tym, że Twoja wątroba potrzebuje pomocy. M ogą też wskazywać na niedobór cynku, wapnia, niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych lub kwasów żołądkowych. Rozwiązanie: -przyjmój oset mleczy (2 kapsułki dziennie) - jedz brokułu, brukselkę, kapustę, produkty z pełnego ziarna, amarant, cykorię, wszystkie rodzaje nasoin i wodorosty nori -pij 2 szklanki herbaty z pokrzywy dziennie. Pokrzywa ułatwia przswajanie substancji odzywczych przez organizm.
Mam nadzieję, że to pomoże!, naprawdę polecam jej rady. Książka ta była nominowana do nagrody Książka Roku w Wielkiej Brytani. Sama wypróbowałam sposób na białe plamki na paznokciach i przeszło jak ręką odjął. Jak macie jeszcze jakieś pytania, to moge poszukać odpowiedzi:)
Mam ten sam problem ale ostatnio kupilam w aptece tabletki i jakos sie poprawily ciekawe czy na dlugo ? Dodam ze te tabletki byly wzglednie tanie ok 10 zl
Użytkownik lucka33 napisał w wiadomości: > Mam ten sam problem ale ostatnio kupilam w aptece tabletki i jakos sie > poprawily ciekawe czy na dlugo ?Dodam ze te tabletki byly wzglednie tanie ok > 10 zl
musisz regularnie brać takie tabletki zużyć całe opakowanie, zrobić przerwę i znów łykać
Ja zawsze miałam długie i mocne paznokcie,choć specjalnie onie nie dbałam.Unikam jednak maczania ich w detergentach,nie używam lakieru do paznokci. Zamiast obcinać,skracam pilniczkiem(podobno najbezpieczniejszy szklany i papierowy,powinno się piłować od jednego końca do drugiego,a nie w te i z powrotem). Są też specjalne kremy i inne preparaty wzmacniające.
Odżywianie za pewne jest ważne,jednak moje jest ubogie w witaminy i minerały.Cierpię na niedokrwistość,mam łamliwe,prawie nie rosnące włosy.Jednak paznokcie rosną mi bardzo szybko i zdrowo wyglądają(może poza białymi plamkami).
ja do niedawna miałam ten sam problem. I to męczyłam się prawie rok z tymi moimi nieszczęsnymi paznokciami, zawsze takie długie i piękne i ni z tego ni z owego zaczeły się łamać i rozdwajać:( jakiś czas temu zaczełam jeść witaminki (wyciąg ze skrzypu polnego) i nie iwem czy to ta ostatnia odżywka wreszcie pomogłam. Bo odżywek różnych i kremów do rąk i paznokci to nie zliczę ile wypróbowałam. Ale teraz cieszę się pięknymi, długimi i twardymi paznokciam. NARESZCIE:)
Łykaj jakiś zestaw witamin - np Vita-Miner - kosztuje ok 7 zł a wystarcza na miesiąc + do tego tabletki drożdżowe, np Humawit, ok 10 zł kosztuje, jest rewelacyjny na paznokcie, włosy i cerę
a póki jeszcze pazokcie słabe, rewelacyjne są odżywki do pazokci z Sally Hansen (ok 30 zł) lub tańsza wersja Joko (również bardzo dobre)
Dobry wpływ na paznokcie ma SKRZYPO VITA do kupienia w aptece.Ja nigdy nie miałam problemu z paznokciami chociaż maluję od 25 lat bez przerwy na swoim przykładzie widzę że twierdzenie malowanie osłabia paznokcie to bujda.
Miałam to samo. Pomógł mi lakier-odżywka od kosmetyczki o nazwie:Nail-vital Micro Cell niemieckiej firmy Jugendis. Ponadto łykam cynk, witaminę E i B-compleks. To wszystko bardzo pomogło, a rozdwajały mi się niemiłosiernie.
Nie mam zdrowej wątroby, nie używam n i c z e g o do pielęgnacji paznokci, maluję od ....nawet nie napiszę od ilu lat / o, rany, jaka jestem już stara /, a poznokcie bez zarzutu, zawsze długie, zawsze pomalowane. A, i nie używam rękawiczek przy pracach domowych, do niedawna także ogrodowych. Może właśnie to lakierowanie ich tak je wzmocniło i zahartowało? Ja w każdym razie tak myślę. Pozdrawiam!
Moja babcia (była lakarzem) na łamliwe paznokcie kazała jeść galaretki, żelatyna (powstaje z kolagenu z kości) ma ponoć dobry wpływ na płytką paznokcia. Mi oraz kilku moim znajomym pomaga, metoda jest prosta i nie niesie ze sobą ryzyka. Jeżeli problem tkwi w niedoborze mikroelemntów to zapewne nie pomoże ale też zaszkodzi, myślę, że warto zaryzykować.
Mój Darek (tata) ma ciagle problemy z sucha skóra - naprawia rowery ma lekko pokaleczone i brudne rece od smaru ktore jak umyje to są suche i szorstkie i pieką, odciski itp, macie jakis sposob ?
ja założyłam akryle. mam je już ponad 2 lata non stop. moje paznokcie zawsze są idealne. jedyne minusy to koszt (średnio 150 zł miesięcznie) i czas (3,5 gosziny miesięcznie)
Skarbie, ja bylam manikurzystka przez pare lat w Nowym Yorku gdzie "akryle" byly modne kope lat temu. Wiem to z doswiadczenia, paznokcie po akrylach sa wrecz nie do uratowania. Jesli masz akryle przez 2 lata to sprobuj keidys zrobic przerwe i sprawdzic jak wygladaja twoje naturalne paznokcie. Nie wspomne juz o tym jak bardzo szkodza zdrowiu - ogolnie. Ktos juz wczesniej napisal o moczeniu w oliwce i soku z cytryny - jest to najskuteczniejsza metoda i absolutnie nieszkodliwa. Dlugo trwa ale mozesz to moczenie robic nawet kilka razy dziennie, lub podgrzac oliwke dla wzmocnienia penetracji.
ale ja nie potrzebuję patrzeć na moje naturalne paznokcie. One i przed akrylem były tak okropne (małe, poszarpane, przebarwione- zawsze się ich wstydziłam), więc nie będzie żadnej różnicy po zdjęciu.
DZIEWCZYNY POTRZEBUJE RADY JAK ZADBAC O PAZNOKCIE CAŁY CZAS ŁAMIĄ MI SIĘ I ROZDWAJAJĄ NIE MOGE ICH NAWET ZAPUŚCIC
MOŻE MACI NATO JAKĄS RADE
VIOLA68
ja mam taki sam problem i nie wiem co robić...
Według książki "Jesteś tym co zjesz", którą sobie ostatnio sprawiłam, ponieważ jest napisana przez bardzo znaną Brytyjską dietetyczkę Gillian McKeith; "łamliwe/rozwarstwiające się/wyszczerbiające się pasnokcie- są to oznaki świadczące o tym, że Twoja wątroba potrzebuje pomocy. M ogą też wskazywać na niedobór cynku, wapnia, niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych lub kwasów żołądkowych.
Rozwiązanie:
-przyjmój oset mleczy (2 kapsułki dziennie)
- jedz brokułu, brukselkę, kapustę, produkty z pełnego ziarna, amarant, cykorię, wszystkie rodzaje nasoin i wodorosty nori
-pij 2 szklanki herbaty z pokrzywy dziennie. Pokrzywa ułatwia przswajanie substancji odzywczych przez organizm.
Mam nadzieję, że to pomoże!, naprawdę polecam jej rady. Książka ta była nominowana do nagrody Książka Roku w Wielkiej Brytani. Sama wypróbowałam sposób na białe plamki na paznokciach i przeszło jak ręką odjął. Jak macie jeszcze jakieś pytania, to moge poszukać odpowiedzi:)
Mam ten sam problem ale ostatnio kupilam w aptece tabletki i jakos sie poprawily ciekawe czy na dlugo ?
Dodam ze te tabletki byly wzglednie tanie ok 10 zl
Użytkownik lucka33 napisał w wiadomości:
> Mam ten sam problem ale ostatnio kupilam w aptece tabletki i jakos sie
> poprawily ciekawe czy na dlugo ?Dodam ze te tabletki byly wzglednie tanie ok
> 10 zl
musisz regularnie brać takie tabletki
zużyć całe opakowanie, zrobić przerwę i znów łykać
jakie te tabletki jak się nazywają????
Ja zawsze miałam długie i mocne paznokcie,choć specjalnie onie nie dbałam.Unikam jednak maczania ich w detergentach,nie używam lakieru do paznokci.
Zamiast obcinać,skracam pilniczkiem(podobno najbezpieczniejszy szklany i papierowy,powinno się piłować od jednego końca do drugiego,a nie w te i z powrotem).
Są też specjalne kremy i inne preparaty wzmacniające.
Odżywianie za pewne jest ważne,jednak moje jest ubogie w witaminy i minerały.Cierpię na niedokrwistość,mam łamliwe,prawie nie rosnące włosy.Jednak paznokcie rosną mi bardzo szybko i zdrowo wyglądają(może poza białymi plamkami).
ja do niedawna miałam ten sam problem. I to męczyłam się prawie rok z tymi moimi nieszczęsnymi paznokciami, zawsze takie długie i piękne i ni z tego ni z owego zaczeły się łamać i rozdwajać:( jakiś czas temu zaczełam jeść witaminki (wyciąg ze skrzypu polnego) i nie iwem czy to ta ostatnia odżywka wreszcie pomogłam. Bo odżywek różnych i kremów do rąk i paznokci to nie zliczę ile wypróbowałam. Ale teraz cieszę się pięknymi, długimi i twardymi paznokciam. NARESZCIE:)
KUP KELP W APTECE .POMOŻE NAPEWNO
Łykaj jakiś zestaw witamin - np Vita-Miner - kosztuje ok 7 zł a wystarcza na miesiąc
+ do tego tabletki drożdżowe, np Humawit, ok 10 zł kosztuje, jest rewelacyjny na paznokcie, włosy i cerę
a póki jeszcze pazokcie słabe, rewelacyjne są odżywki do pazokci z Sally Hansen (ok 30 zł) lub tańsza wersja Joko (również bardzo dobre)
mi to wszystko pomogło :D
Dobry wpływ na paznokcie ma SKRZYPO VITA do kupienia w aptece.Ja nigdy nie miałam problemu z paznokciami chociaż maluję od 25 lat bez przerwy na swoim przykładzie widzę że twierdzenie malowanie osłabia paznokcie to bujda.
Miałam to samo. Pomógł mi lakier-odżywka od kosmetyczki o nazwie:Nail-vital Micro Cell niemieckiej firmy Jugendis. Ponadto łykam cynk, witaminę E i B-compleks. To wszystko bardzo pomogło, a rozdwajały mi się niemiłosiernie.
Nie mam zdrowej wątroby, nie używam n i c z e g o do pielęgnacji paznokci, maluję od ....nawet nie napiszę od ilu lat / o, rany, jaka jestem już stara /, a poznokcie bez zarzutu, zawsze długie, zawsze pomalowane. A, i nie używam rękawiczek przy pracach domowych, do niedawna także ogrodowych. Może właśnie to lakierowanie ich tak je wzmocniło i zahartowało? Ja w każdym razie tak myślę. Pozdrawiam!
A ja nieustannie przypominam , że duże litery oznaczają w necie krzyk ...;)))
Te tabletki to humawit
Moja babcia (była lakarzem) na łamliwe paznokcie kazała jeść galaretki, żelatyna (powstaje z kolagenu z kości) ma ponoć dobry wpływ na płytką paznokcia. Mi oraz kilku moim znajomym pomaga, metoda jest prosta i nie niesie ze sobą ryzyka. Jeżeli problem tkwi w niedoborze mikroelemntów to zapewne nie pomoże ale też zaszkodzi, myślę, że warto zaryzykować.
chyba witamina d i wapń.
ja mam problemy ze skorkami przy paznokciach zadzieraja sie,
nieda sie ich latwo wyciac bo sa elastyczne, wrrrrrrr!
Mój Darek (tata) ma ciagle problemy z sucha skóra - naprawia rowery
ma lekko pokaleczone i brudne rece od smaru ktore jak umyje to są
suche i szorstkie i pieką, odciski itp, macie jakis sposob ?
żeby paznokcie byly twardsze wystarczy moczyć je kilka minut w ciepłej oliwie lub cytrynie :) mi pomogło
jeden z najlepszych sposobow to jesc przez miesiac jogurt z dodatkiem 1 lyzeczki zelatyny!! to dziala i naprawde ci pomoze!
ja założyłam akryle. mam je już ponad 2 lata non stop. moje paznokcie zawsze są idealne.
jedyne minusy to koszt (średnio 150 zł miesięcznie) i czas (3,5 gosziny miesięcznie)
ja na szczescie mam zdrowe paznokcie :)
Skarbie, ja bylam manikurzystka przez pare lat w Nowym Yorku gdzie "akryle" byly modne kope lat temu.
Wiem to z doswiadczenia, paznokcie po akrylach sa wrecz nie do uratowania.
Jesli masz akryle przez 2 lata to sprobuj keidys zrobic przerwe i sprawdzic jak wygladaja twoje naturalne paznokcie.
Nie wspomne juz o tym jak bardzo szkodza zdrowiu - ogolnie.
Ktos juz wczesniej napisal o moczeniu w oliwce i soku z cytryny - jest to najskuteczniejsza metoda i absolutnie nieszkodliwa.
Dlugo trwa ale mozesz to moczenie robic nawet kilka razy dziennie, lub podgrzac oliwke dla wzmocnienia penetracji.
ale ja nie potrzebuję patrzeć na moje naturalne paznokcie. One i przed akrylem były tak okropne (małe, poszarpane, przebarwione- zawsze się ich wstydziłam), więc nie będzie żadnej różnicy po zdjęciu.