Forum

Figle na igle i pielenie ogródka

Wędzarnia przy domu

  • Autor: 1maciek1 Data: 2006-08-06 13:10:23

    Witam wszstkich wielkich i małych żarłoków. Mieszkaliśmy kiedyś w starym, drewnianym domku przez pewien czas. Tam właśnie zastaliśmy oryginalną, prawdziwą wędzarnię.
    Spróbowaliśmy - udało się. Potem trochę fachowej lektury i poszło jak z płatka. Jedzenie fenomenalne choć pewnie nienajzdrowsze. No ale......
    Teraz mamy inny drewniany domek i chcemy pogadać o budowie wędzarni w ogrodzie. zapraszamy do dyskusji !!!!!

  • Autor: Maja R. Data: 2006-08-06 13:55:01

    Wędzone swojskie wędliny i ryby są zdrowsze od tych kupnych a w smaku nieporównywalnie lepsze. Niedawno jadłam pyszne rybki właśnie z takiej domowej wędzarni - mniam mniam. Zazdroszczę tej wędzarni. Pozdrawiam

  • Autor: Janek Data: 2006-08-06 16:50:54

    Może to Cię zainteresuje: http://www.wedlinydomowe.pl/index.php ?
    Przebudowuję altankę na działce i jeden z pomysłów wykorzystam.
    Janek

  • Autor: lajan Data: 2006-08-07 06:39:17

    Mam wędzarnię na działce wykonaną z metalowej szafy ubraniowej, Palenisko dobudowane/ dospawane jest z przodu/ a szafa podzielona na dwie części. W jednej wędzi się ryby a w drugiej mięso.Nie mam aparatu cyfrowego aby wkleić zdjęcie. Postaram się. Wędzarnia  doskonale się spisuje. Nad wędzarnią jest daszek z blachy/blachodachówka/

  • Autor: magda.a Data: 2006-08-26 09:17:39

    Ja jestem w trakcie studiawania tej stronki, też mam ochotę na taką wędzarnię, już nawet namówiłam dziadka żeby mi zbudował:) A jedzonko jest przepyszne, my z mężem raz lub dwa razy w roku kupujemy świnkę i mamy smaczne własne wyroby.

  • Autor: Janek Data: 2006-08-26 11:08:55

    A tę stronkę "podrzucił" mi Bahus jak dowiedział się, że przebudowuje altane i chcę zrobić wędzarnię.
    Ten "pyra" (czasem złośliwy) nie jest taki zły, czasem coś "podpowie" ...jak ma humor ... ...
    ale 100-letnie "grzyby" już takie są.




























    Janek

  • Autor: smakosia Data: 2006-08-28 15:33:23

    Mój znajomy zrobił sobie wędzarnię wykorzystując do tego celu obudowę pralki automatycznej :-)

  • Autor: kinga_d Data: 2006-09-16 09:05:04

    ah...z bębna pralki automatycznej to myśmy na wsi  grilla mieli :D

  • Autor: magda.a Data: 2006-08-29 20:57:57

    No i mam wędzarnię:) dziadek wynalazł starą beczkę obmurował ją kamieniami polnymi. Trochę prymitywne ( z braku czasu), ale własne. Na Święta pierwsze wędzenie u nas ....już nie mogę się doczekać.  Polecam wszystkim, to co kupujemy w sklepach to pseudo wędlina.

  • Autor: woila Data: 2006-08-31 13:18:54

    Magdo! A byłaby taka możliwość, żebyś wkleiła fotkę i pozwoliła podpatrzeć jak zrobił to Twój dziadek, bo mój mąż też chce zrobić z beczki i mógłby ściągnąć kilka pomysłów z Twojej wędzarki, jeśli nie miałabyś nic przeciwko temu? Będę Ci bardzo wdzięczna...

  • Autor: marinik Data: 2006-08-31 18:14:49

    woila -zajrzyj na polecaną wyżej stronkę.
    :))))

  • Autor: woila Data: 2006-08-31 19:16:34

    Dziękuję Mariniku - już popatrzyłam!

  • Autor: magda.a Data: 2006-09-01 09:17:32

    tak ta stronka jest świetna, oczywiście mogę wkleić zdjęcie - trochę się pośmiejemy:) Ale dopiero 10 wracam do domu...teraz odpoczywam w rodzinnej zielonej górze.pozdrawiam. zapraszam na winobranie!

  • Autor: Janek Data: 2006-09-09 21:05:23

    Pierwsze wędzenie dzisiaj. Co prawda tylko biała parzona ( surowej już nie było ale największej "marudzie smakowej" ... mojej najmłodszej smakowało. Wędzenie na drewnie wiśni i śliwy. Już Ślubne szczęście uwierzyło, że nie tylko gotować umiem ale i budować też i ...wędzić.
    Obiecuje (nawet!!!) kupić jakieś mięsiwo ...
    Janek

  • Autor: zabki Data: 2006-09-12 12:08:02

    Jaśko, jadłam w zeszłym roku pstrągi uwędzone przez znajomego, nigdy nie zapomnę tego smaku ! Nawet Bertus, który z reguły nie jada ryb słodkowodnych "wsunął" 3 sztuki !!!
    On je wędzi 3-4 godziny na drewnie z jałoni. Spróbuj przy okazji uwędzić i napisz czy Wam smakowało ! A wędzarnię zrobię sobie w przyszłym roku !

  • Autor: Janek Data: 2006-09-12 20:10:27

    ...zrobie sobie ...ale jaja....Berti będzie miał nareszcie ...słodkowodną "skoczkę" wędzoną.
    A rybke jakąś uwędzę, tylko czy węgorza...zobaczę.
    Masz linka na temat wedzarni:
    http://www.wedlinydomowe.pl/index.php
    Na gg też.
    Janek

  • Autor: zabki Data: 2006-09-13 08:14:04

    Dzięki wielkie Jaśko ! Zaraz otworzę GG i też przeczytam.
    Buźka !
    Ps. A jak smakują wędzone udka żabie ?

  • Autor: Janek Data: 2006-09-13 21:25:27

    Jak kangurze, tylko ze względu na krótsze skoki i przez to nie tak rozwinięte mięśnie, delikatniejsze w gryzieniu.

  • Autor: zabki Data: 2006-09-14 17:32:14

    Oj, Jaśko ! Czemuś Ty nie wybrał jakiegoś zwierzęcego nika do logowania? Byłoby mi łatwiej !!!

  • Autor: Janek Data: 2006-09-14 19:50:49

    Kiedyś miałem takie fajne ale około ...dzieści lat temu ..."Misiek" i "Michu", a zwierzakiem jestem przecież. Zabolu, mówiłaś przecież, że kochasz zwierzaki... to jestem zwierzakiem... Nie mogę zrozumieć o co Ci chodzi.
    Janek




























    .............

  • Autor: zabki Data: 2006-09-15 17:41:22

    Wow jak fajnie ! Od dzisiaj zwany będziesz przeze mnie czasem Zwierzaczek ( lub Zwierzak jak wolisz ) !

  • Autor: Janek Data: 2006-09-17 18:58:43

    Obojętnie jak. Wiem, że jak byś mnie nie nazwała to i tak mnie kochasz (dużo /trochę) mniej niż Bertiego ale tyle mi wystarczy.
    Janek

  • Autor: zabki Data: 2006-09-17 21:14:56

    No jasne Zwierzaczku !!!! Za wszystko !

  • Autor: gosik Data: 2006-10-17 13:16:22

    My mamy wędzarnię od zeszłego roku, po wielu latach obiecywania, że się zrobi. Zrobiona typowo domowymi sposobami przez mojego męża, tzn. z tego co było na placu i w piwnicy. Może nie wygląda zbyt atrakcyjnie, ale znakomicie spełnia swoje zadanie. Sama wędzarnia zrobiona jest ze starego bojlera na wodę. Z boku ma wycięte drzwiczki do wkładania mięsiwa, u góry dziura, żeby dym uciekał, w środku haki do powieszenia, a niżej ruszt do wędzenia ryb. Palenisko - wycięte ze starego pieca węglowego typu ŻAR jest połączone z wędzarnią rurą, taką od pieca. Wędziliśmy po raz pierwszy w zeszłym roku na Boże Narodzenie - karczek, łopatka, schab i karpie. Wszystko było pyszne - rodzinka się zajadała, a jaki zapach!!!!! Pozdrawiam

  • Autor: pedroo Data: 2007-05-11 00:02:57

    ja mam wędzarnię { razem z tesciami} bo na ich działce budowaną z cegły i sprawuje się super zawsze przed świetami Boże Narodzenie i Wielkanoc  wędzimy sobie kiełbasę {własnej produkcji}  i no i oczywiście troszkę mięsa  i naprawdę to się opłaci nie zajmuje dużo miejsca a smak potraw jest całkiem inny jak ze sklepu jesli mi się uda to napiszę kilka przepisów jak zrobić taką kiełbaskę w domu  i jak peklować mięsko

  • Autor: Janek Data: 2007-05-11 18:28:41

    Pedro, a skorzystałeś z tego:
    http://www.wedlinydomowe.pl/index.php
    ...ja już tak, teraz szykuję się na ser wędzony.
    Pozdrawiam
    Janek

Przejdź do pełnej wersji serwisu