Witajcie nareszcie w domu wczoraj wróciłam ze szpitala ale okazało się na szczęście że wszystko jest ok i tego się trzymam a jeżeli chodzi o papierosy to za trzy dni będą dwa tygodnie jak nie palę i nie powiem że jest łatwo POZDRAWIAM
Witaj Basieńko nie wiem co Ci jest ze zdrówkiem!! , ale ciesze się że jest wszystko wpożądku, życzę Ci zdrówka z całego serca , a jeśli chodzi o papierosy to się nie podawaj i nie pal bo to nic dobrego, szkoda zdrowia i pieniędzy!! na pocieszenie Ci powiem że ja też żuciłam papierosy 12 grudnia 2005 roku, i wcale nie żałuję dóżo lepiej sie czuje i ty sobie poradzisz zobaczysz, trzymam za Ciebie kciuki!!! TAK TRZYMAJ!!! pozdrawiam Cię serdecznie!!! ucałuj od Cioci ifasi maluszka !!!
ifasiu kochana w szpitalu byłam właśnie ze względu na maluszka dziękuję za miłe słowa i wsparcie a maluszka ucałuję napewno tylko że w późniejszym terminie to znaczy tak sobie myślę chyba w grudniu pozdrawiam
Besiu --- jak to dobrze ,że jesteś już w domku i że jest wszystko OKI !! Co do papierosków to odtańczyłam na innym forum z Tobą taniec zwycięstwa dwutygodniowego !! Pozdrawiam i życzę dalszej wytrwałości oraz zdrówka dla Ciebie i maleństwa które nosisz !!
Elek dzięki trzymam się mocno chociaż cały czas ciągnie i jest ciężko ale biore przykład z Ciebie i nie poddam się nie mogę się poddać a dziecią też się dobrze trzyma wszystko jest dobrze i baaardzo mocno kopie ale nie wiem kto to będzie ponieważ nie chce dać się zidentyfikować mam przeczucie że chłopak chociaż ciążę przechodzę tak samo jak z córką nie wiem zobaczymy później POZDRAWIAM
Witajcie nareszcie w domu wczoraj wróciłam ze szpitala ale okazało się na szczęście że wszystko jest ok i tego się trzymam a jeżeli chodzi o papierosy to za trzy dni będą dwa tygodnie jak nie palę i nie powiem że jest łatwo POZDRAWIAM
witaj besiu i wracaj do zdrówka szybciutko
Witaj znowu Basiu! Fajnowato, że wróciłaś i że jest ok. Dbaj o siebie i o maleństwo :-)
Witaj Basieńko nie wiem co Ci jest ze zdrówkiem!! , ale ciesze się że jest wszystko wpożądku, życzę Ci zdrówka z całego serca , a jeśli chodzi o papierosy to się nie podawaj i nie pal bo to nic dobrego, szkoda zdrowia i pieniędzy!! na pocieszenie Ci powiem że ja też żuciłam papierosy 12 grudnia 2005 roku, i wcale nie żałuję dóżo lepiej sie czuje i ty sobie poradzisz zobaczysz, trzymam za Ciebie kciuki!!! TAK TRZYMAJ!!!
pozdrawiam Cię serdecznie!!! ucałuj od Cioci ifasi maluszka
!!!
ifasiu kochana w szpitalu byłam właśnie ze względu na maluszka dziękuję za miłe słowa i wsparcie a maluszka ucałuję napewno tylko że w późniejszym terminie to znaczy tak sobie myślę chyba w grudniu pozdrawiam
jak się urodzi zapomniałam dodać dzięki
No i brawo Besia !!!!
Łatwo nie jest , ale za to jaka satysfakcja pewnie ;)))))
Trzymam za Was kciuki !
Besiu --- jak to dobrze ,że jesteś już w domku i że jest wszystko OKI !!
Co do papierosków to odtańczyłam na innym forum z Tobą taniec zwycięstwa dwutygodniowego !!
Pozdrawiam i życzę dalszej wytrwałości oraz zdrówka dla Ciebie i maleństwa które nosisz !!
Elek
Elek dzięki trzymam się mocno chociaż cały czas ciągnie i jest ciężko ale biore przykład z Ciebie i nie poddam się nie mogę się poddać a dziecią też się dobrze trzyma wszystko jest dobrze i baaardzo mocno kopie ale nie wiem kto to będzie ponieważ nie chce dać się zidentyfikować mam przeczucie że chłopak chociaż ciążę przechodzę tak samo jak z córką nie wiem zobaczymy później POZDRAWIAM
Witaj Besia!

Cieszę się, że jesteście zdrowi. Ucałuj maluszka od cioci Anyi.
I niech tak mocno nie kopie swojej mamusi.
Pozdrawiam
To fajnie, nie będziesz już tak:
wyglądać..
J.
BASIU TO MALEŃSTWO ZASŁUGUJE NA CZYSTY ZDROWY ODDECH,BADŻ CIERPLIWA A NAPEWNO WYTRWASZ .POZDRAWIAM POLA