Witajcie! Co można zrobić dobrego ze śliwek ulena, oprócz oczywiście zjedzenia na surowo? Posadziłam drzewko 5 lat temu i wreszcie są owoce. Nie nadążamy z jedzeniem.Podpowiedzcie coś proszę, bo większość przepisów jest na śliwki węgierki.
Mam ulenę na działce , co roku ma mnóstwo owoców , zamrażam je ( usuwam pestki , kroję na ćwiartki ) , robię dżemy , kompoty , piekę ciasta i oczywiście robię na obiadek knedle .Pozdrawiam.
Właśnie dzisiaj umyłam i po usunięciu pestek zamroziłam ! Nie wiedziałam że to ulena ! Nareszcie wiem co mam Moje też poraz pierwszy ( też 5 lat temu posadzone drzewko) tak zaowocowało. W zeszłym roku były trzy sztuki, ale jak smakowały!!!! Ps. Czy z zamrożonych śliwek będę mogła ( po rozmrożeniu oczywiście ) zrobić dżem? Teraz nie mam czasu niestety.
Nie robiłam dżemów z zamrożonych ulen , ale myślę , że można , przecież w zimie wykorzystuje się owoce do ciast , deserów , knedli właśnie mrożonych.Pozdrawiam.
Hallo Zabusiu! nie powinno byc zadnych klopotow, ze zrobieniem dzemu z owocow zamrozonych. Ja robilam juz tak z truskawkami oraz jagodami, mango oraz borowkami. Jedyna rzecz przy sliwkach (nie wegierkach) moga puscic wiecej soku, dzem czy konfitura beda przez to rzadsze - dodaje wtedy troche wiecej substancji zelujacych lub jesli ktos tego nie uzywa - pogotowac dluzej do odparowania plynu. Pozdrawam, Glumanda.
Oj kochana, dzięki. Już nawet kupiłam sobie trzcinowy cukier żelujący, ale poczeka aż będę miała czas w zimne jesienne lub zimowe wieczory! Chwilowo myję, oczyszczam i zamrażam chilli ( rety ile mi tego wyrosło !!! ). Buźka!
Witajcie! Co można zrobić dobrego ze śliwek ulena, oprócz oczywiście zjedzenia na surowo? Posadziłam drzewko 5 lat temu i wreszcie są owoce. Nie nadążamy z jedzeniem.Podpowiedzcie coś proszę, bo większość przepisów jest na śliwki węgierki.
Napisz trochę -co to za śliwki, jak wyglądają, jak smakują? Właśnie szukam , jakie by tu drzewka i krzewy owocowe posadzić.
Owoce są okrągłe, żółto-zielone, bardzo słodkie. Spotkałam nazwę renkloda ulena.
Dziękuję.
Mam ulenę na działce , co roku ma mnóstwo owoców , zamrażam je ( usuwam pestki , kroję na ćwiartki ) , robię dżemy , kompoty , piekę ciasta i oczywiście robię na obiadek knedle .Pozdrawiam.
Właśnie dzisiaj umyłam i po usunięciu pestek zamroziłam ! Nie wiedziałam że to ulena ! Nareszcie wiem co mam
Moje też poraz pierwszy ( też 5 lat temu posadzone drzewko) tak zaowocowało. W zeszłym roku były trzy sztuki, ale jak smakowały!!!!
Ps. Czy z zamrożonych śliwek będę mogła ( po rozmrożeniu oczywiście ) zrobić dżem? Teraz nie mam czasu niestety.
Nie robiłam dżemów z zamrożonych ulen , ale myślę , że można , przecież w zimie wykorzystuje się owoce do ciast , deserów , knedli właśnie mrożonych.Pozdrawiam.
Serdecznie dziękuję. Najpierw zrobię dżem, część śliwek zamrożę , myślę, że do ciasta będą dobre.
Wielkie dzięki za poradę ! Zrobię potem z mrożonych !
Hallo Zabusiu! nie powinno byc zadnych klopotow, ze zrobieniem dzemu z owocow zamrozonych. Ja robilam juz tak z truskawkami oraz jagodami, mango oraz borowkami. Jedyna rzecz przy sliwkach (nie wegierkach) moga puscic wiecej soku, dzem czy konfitura beda przez to rzadsze - dodaje wtedy troche wiecej substancji zelujacych lub jesli ktos tego nie uzywa - pogotowac dluzej do odparowania plynu. Pozdrawam, Glumanda.
Oj kochana, dzięki. Już nawet kupiłam sobie trzcinowy cukier żelujący, ale poczeka aż będę miała czas w zimne jesienne lub zimowe wieczory!
Chwilowo myję, oczyszczam i zamrażam chilli ( rety ile mi tego wyrosło !!! ). Buźka!
możesz zrobić takie http://wielkiezarcie.com/przepis10227.html
Dzięki wielkie !!!