ja kupuję w marketach, nie pamiętam jaka firma ale na opakowaniu jest napisane, ale te do obgotowywania tez nie sa "klopotliwe". trzeba do osolonej wody dodac oleju chwilkę obgotowywac po 4-5 plastrów i wkladac nastepna partię.
A ja kolejny raz będę dziś robić lasagne nutelli (http://wielkiezarcie.com/przepis9610.html). Szczerze ją polecam. Makaronu nie trzeba gotować, ale pilnować żeby był cały zanurzony w sosie. Powodzenie murowane.
Mój szef potrzebuje podpowiedzi dotyczącej makaronu lasagne - co zrobić by się nie sklejały i był pyszny???
Może wtedy nas pracowników poczęstuje;)
ja do gotowania dodaję troszkę oleju, ale sa też płaty, których nie trzeba gotować...
gdzie taki makaron kupić, jaka firma???
ja kupuję w marketach, nie pamiętam jaka firma ale na opakowaniu jest napisane, ale te do obgotowywania tez nie sa "klopotliwe". trzeba do osolonej wody dodac oleju chwilkę obgotowywac po 4-5 plastrów i wkladac nastepna partię.
http://wielkiezarcie.com/przepis5535.html ta jest przepyszna, szczerze polecam, do tej szef pewnie i wino postawi
nie trzeba gotowac makaronu, jezeli do lazagne dodasz sporo sosu. Makaron wchlonie wilgoc z sosu i bedzie mieciutki.
A ja kolejny raz będę dziś robić lasagne nutelli (http://wielkiezarcie.com/przepis9610.html).
Szczerze ją polecam. Makaronu nie trzeba gotować, ale pilnować żeby był cały zanurzony w sosie. Powodzenie murowane.
zajrzyj do moich przepisów .POLECAM
Dziękuję wszystkim za podpowiedzi, mój szef był ze mnie zadowolony. Prawda szefie???:)