Forum

Galeria

Wspomnienia z urlopu 2

  • Autor: grzegorz Data: 2006-08-26 14:52:20

    JA take mam wspomnienia z urlopu - narazie wstawiam widoki .......... zywnosciowe :) czyli wielkie zarcie :) zagadka dla wytrwalych ............. skad sa zdjecia :)
    mniam stare jajeczka z warzywkami ( tak stare ze w formie galarety ..... ) danie podane w podgrzewanym talerzu - kipialo przez caly czas jedzenia   ta restouracja byla tak " ostra " ze nawet nasza mala przyjaciolka nie byla wstanie zjesc - naszczescie tubylcy przygotowali rowniez wersje europejska ( ich zdjaniem ) uffff ... ps jedyne miejsce gdzie piwo bylo gratis .....  w sumie poszlo chyba z 7 butelek 630 ml ........ w sumie wiele zeczy bylo na slodko - z poczatku to bylo nawet nawet ale po 3 tygodniu zapragnelsmy czegos normlanego - naszczescie nam sie trafilo "befsztyk" z yaka podany z  fryteczkami i salatka    a i pyszna kaczuszka po  ( zagadka po jakiemu  ?)......... to liczba juz podanych kaczek w restouracji a to kaczki przed pieczeniem ... a to my z certyfikatem zjedzenia oryginalnej kaczki po ........... w tle .... kaczka ............ no i jeszcze cos co na poczatku wprawilo nas w zaklopotanie z ktorego wyprowadzil na tubylec - ryz z warzywami gotowany w bambusie - sie my nameczyli zeby sie do srodka dostac ale jak juz wspomnialem mlody tubylec wybawil nas z klopotu wyjadania ze srodka patykiem :) ..............

  • Autor: ata Data: 2006-08-27 13:09:57

    Mniam....,mniam.... oj, spróbowałabym tej kaczki i inne jeszcze azjatyckie smakołyki. Masz super wspomniania z wakacji.

  • Autor: grzegorz Data: 2006-08-28 15:40:23

    Na pocieszenie tylko dodam ze zupa z resztek z kaczki smakowala jak pomyje w kolorze rozwodnionego mleka :) doslownie bez soli , pieprzu czy innych normalnych przypraw  - co nas bardzo zdziwilo ...... i to mial byc " przysmak" ........... 

  • Autor: bahus Data: 2006-08-28 21:49:10

    szkoda, że zdjęcia są tak malutkie....
    Bahus

  • Autor: zabki Data: 2006-08-29 18:08:15

    ha, ha, bo chciałbyś podglądnąć i wyczytać coś z napisów gdzie to jest podawane !!!
    Ale do rzeczy ! Obstawiam Chiny i kaczuszkę po seczuańsku!

  • Autor: zabki Data: 2006-09-04 21:09:01

    No i co się stało, że Grzegorz nie odpowiada? Czyżby znów gdzieś powędrował???

  • Autor: grzegorz Data: 2006-09-05 17:34:00

    hey
    Kaczuszka po ............ Pekinsku - a reszta Chiny i Tybet :)

  • Autor: grzegorz Data: 2006-09-05 17:54:04

     ah i zapomnialem dodac w  Tybecie kazdemu obowiazkowo polecam 2 zeczy . 1 Piwo Tybetanskie - na piewrszy smak przypomina sfermentowana serwatke ( smak kwaskowaty dobrze zabija pragnienie ) - po dluuugich uzgodnieniach z Tubylcami  i litrach wypitego trunku doszlismy ze to przenica........
    2. Jogurt z mleka yaka - jest tego kilka  - najleprzy przypomina nasza krajanke - ale mozna dostac rowniez wymieszany z miodem,
    3. Sernik  po Tybetansku - ciasto kruche - wierzch z kwasnego sera - podawany posypane cukrem - najleprze z piwem "Lhasa"
    4Hamburger z Yaka - caly problem w tym ze podany w slodkiej bulce - co jest niewybaczalnym bledem i moim zdaniem odbiera caly smak mieska
    4. Pyszne pierogi z mieska yaka -   smazone lub gotowane - jak nasze  - podane z zupka czosnkowa -
    o chinskich zeczach nie wspominam - bo jest tego naprawde sporo - i o bardzo dziwnych smakach  - nawet w Pekinie - chac skubnac troche ich przysmakow - okazalo sie ze kazda okolica ma inne - swoje typowe.
    Z miast odwiedzanych najostrzejszym miastem bylo Chendu - jak widac na zdjeciach - wyglada to w ten sposob ze na stole stawiaja wielki "gar " w ktorym gotuje sie bezprzerwy pol/pol woda i olej a wtym plywaja male ostre papryczki i jakies dziwne zielone koleczki.
    Miesko podane wrzuca sie do takiego gara i sie goruje na miejscu  - o malo nas to nie zabilo - naszczescie podano nam rowniez wersje europejska : )
    Rownie dobry bul napoj sliwkowy z Xian ( nie znalezlismy go nigdzie indziej ) robiony ( chyba ) z suszonych sliwek - ciemny w smaku przypominajacy kwas chlebowy - rownie dobry i slodki
    Oprocz wspomnianej kaczki po Pekinsku rowniez polecam pieczonego na glebokim oleju kurczaka ( cieniutkiego jak bekon ) opruszonego sezamem i podanym w slodkim sosie wisniowym :)
    no i wszechobecna na rozne sposoby kapusta po pekinsku - samzona , gotowana . z orzechami itd ........
    uff ..... no to tyle choc jest tego znacznie znacznie wiecej :)

  • Autor: zabki Data: 2006-09-06 12:55:58

    Dzięki za opis i poradę, widzę, że niebardzo się pomyliłam. Tak naprawdę, to chciałam wpisać Chiny i Tybet ( pierwsza myśl najlepsza), ale po namyśle zrezygnowałam.
    Jeszcze nie byłam w Chinach, choć kilka razy bardzo blisko bo w Indiach, Tajlandi i Laosie, a jak dobrze pójdzie to może w tym roku będę w Mongolii.
    Ale w planach mam zaliczenie Chin (koniecznie Wielki Mur Chiński) i Tybet, więc Twoje porady bardzo mi się przydadzą. Jeśli będziesz miał czas i ochotę, to napisz jeszcze cosik co może mi się przydać w podróży po Chinach i Tybecie.
    Pozdrawiam, zabki.

  • Autor: grzegorz Data: 2006-09-07 13:49:42

    ok wyslalem maila
    Użytkownik zabki napisał w wiadomości:
    > Dzięki za opis i poradę, widzę, że niebardzo się pomyliłam. Tak naprawdę, to
    > chciałam wpisać Chiny i Tybet ( pierwsza myśl najlepsza), ale po namyśle
    > zrezygnowałam.Jeszcze nie byłam w Chinach, choć kilka razy bardzo blisko bo w
    > Indiach, Tajlandi i Laosie, a jak dobrze pójdzie to może w tym roku będę w
    > Mongolii. Ale w planach mam zaliczenie Chin (koniecznie Wielki Mur Chiński) i
    > Tybet, więc Twoje porady bardzo mi się przydadzą. Jeśli będziesz miał czas i
    > ochotę, to napisz jeszcze cosik co może mi się przydać w podróży po Chinach i
    > Tybecie.Pozdrawiam, zabki.

  • Autor: zabki Data: 2006-09-09 20:17:24

    Grzesiu bardzo dziękuję za następne porady!!! Jesteś wielki!! A w Kenii nie byłeś może? Jadę na święta więc wszelkie informacje mile widziane! A jakbyś Ty potrzebował informacji o jakichś krajach gdzie chcesz się wybrać, to może ja bym mogła Ci pomóc? Pozdrawiam !

Przejdź do pełnej wersji serwisu