Pilnie poszukuję urządzenia do gotowania jajek w wodzie ale bez skorupek. Nie bardzo wiem jak wygląda dlatego trudno jest mi znaleźć to w sklepie. Będę wdzięczna jeśli ktoś podrzuci mi fotkę...
a to cos nowego! Ja zawsze takie jajka (zwane w koszulce) gotowalam w normalnym garnku w zakwaszonej osolonej wodzie. Czlowiek uczy sie zawsze i wszedzie
No i ja gotowałam jaja wlewjąc je, uprzednio rozbite w salaterce, do gotującej się wody w garnuszku ale nie zawsze wychodzą ładne i w "kupie", dlatego pomyślałam, żeby zaopatrzyć się w maszynerię do jajec z wody. Kiedyś jadłam w knajpce sałatkę z pięknie udekorowanym jajkiem z wody na środku i od tamtej pory pomyślałam, że nie ma co się męczyć z miseczkami...ale póki co, nie wiem jeszcze jak ją zdobyć... Najgorzej, że nie mam kogo zapytać, bo pracuję z chłopami, a oni raczej nie orientują się w tych sprawach...
ja robilam tez takie jajka, po rozbiciu wrzucalam na wrzatek prosto ze skorupki. wlasnie w tym caly urok, ze nie sa takie idealne w ksztalcie! wiadomo, ze na 10 ze 2 beda do wyrzucenia. rowniez nie slyszalam o takim urzadzeniu, a wydawalo mi sie, ze jestem na bierzaco:)))
Moja mama przywiozła coś takiego ze Szwecji. Wyglądało to jak takie "foremki" na jajka, połączone ze sobą. Do każdej wlewało się jajko, a potem całe ustrojstwo kładło na gotującą wodę. Można też było to włożyć do mikrofalówki. Osobiście nie testowałam i nie wiem, gdzie takie coś można dostać. Pozdrawiam.
Ekkore, podziękuj swojej znajomej w moim imieniu, Tobie też dziękuję że pamiętałaś! Wydaje mi się, że to może być 1 urządzenie w drugiej linii lub 2-w trzeciej, w wersji zbiorowej. Nie jestem tego pewna... ale rozglądnę się w sklepach za czymś takim. Pozdrawiam!
Pilnie poszukuję urządzenia do gotowania jajek w wodzie ale bez skorupek. Nie bardzo wiem jak wygląda dlatego trudno jest mi znaleźć to w sklepie. Będę wdzięczna jeśli ktoś podrzuci mi fotkę...
a to cos nowego! Ja zawsze takie jajka (zwane w koszulce) gotowalam w normalnym garnku w zakwaszonej osolonej wodzie. Czlowiek uczy sie zawsze i wszedzie
No i ja gotowałam jaja wlewjąc je, uprzednio rozbite w salaterce, do gotującej się wody w garnuszku ale nie zawsze wychodzą ładne i w "kupie", dlatego pomyślałam, żeby zaopatrzyć się w maszynerię do jajec z wody. Kiedyś jadłam w knajpce sałatkę z pięknie udekorowanym jajkiem z wody na środku i od tamtej pory pomyślałam, że nie ma co się męczyć z miseczkami...ale póki co, nie wiem jeszcze jak ją zdobyć... Najgorzej, że nie mam kogo zapytać, bo pracuję z chłopami, a oni raczej nie orientują się w tych sprawach
...
ja robilam tez takie jajka, po rozbiciu wrzucalam na wrzatek prosto ze skorupki. wlasnie w tym caly urok, ze nie sa takie idealne w ksztalcie! wiadomo, ze na 10 ze 2 beda do wyrzucenia. rowniez nie slyszalam o takim urzadzeniu, a wydawalo mi sie, ze jestem na bierzaco:)))
Moja mama przywiozła coś takiego ze Szwecji. Wyglądało to jak takie "foremki" na jajka, połączone ze sobą. Do każdej wlewało się jajko, a potem całe ustrojstwo kładło na gotującą wodę. Można też było to włożyć do mikrofalówki. Osobiście nie testowałam i nie wiem, gdzie takie coś można dostać. Pozdrawiam.
No to już wiem co kiedyś miałam i wyrzuciłam!Myslałam,że to do gotowania jajek na miękko,ale nie wychodziły jak trzeba,więc sie ustrojstwa pozbyłam.
Spróbuj takie jajko wybić do małej chochelki i ją zanurzyć w gotującej zakwaszonej wodzie!.
http://images.google.com/images?hl=en&sa=N&resnum=0&q=egg%20poacher&tab=wi zerknij tutaj - znajoma podesłała mi linka. Powinno być pomocne
Ekkore, podziękuj swojej znajomej w moim imieniu, Tobie też dziękuję że pamiętałaś! Wydaje mi się, że to może być 1 urządzenie w drugiej linii lub 2-w trzeciej, w wersji zbiorowej. Nie jestem tego pewna... ale rozglądnę się w sklepach za czymś takim. Pozdrawiam!
wrzuć na allegro wykorzystując też angielką nazwę, tam mają różne dziwy