Poszukuję przepisu na prawdziwe prażuchy, kiedyś jadłam ale nie potrafię zrobić a były takie pyszne, mam nadzieje że mi pomożecie pozdrawiam wszystkich dankarz
Prażaki Składniki: ziemniaki - 1 kilogram garść mąki pszennej - najlepiej z pełnego przemiału
Przepis: Ziemniaki (w ilości uzależnionej od głodnych brzuchów) ugotować. Ugotowane do gara. Obficie posypać mąką (ilość garści mąki uzależniona ściśle od ilości ziemniaków w garze). Teraz poprosić o pomoc jakiegoś głodnego siłacza, bo jedna osoba trzyma gar za uszy, a osoba druga ugniata ziemniaki z mąką (takim narzędziem z dziurkami) - bardzo energicznie przez kilka minutek, aby powstała masa ziemniaczana. Ugniatanie nie może się zbyt przedłużać, żeby ziemniaki nie wystygły w tym czasie. No i to już wszystko!
Nakładamy je łyżką umoczoną w jakimś tłuszczyku. Wybornie smakują z młodą kapustką. A prawdziwe, zimne, wiejskie kwaśne mleko to dodatek niezbędny!!! No i pogoda upalna! I zacieniony ogródek...
Dzięki Aryt właśnie o to mi chodziło, o takich prażuchach myślałam, właściwie ogród jest , młoda kapucha też, no i mleko się znajdzie, pozdrawiam serdecznie i dziękuje dankarz
Jeszcze ja się wtrącę. Prażuchy jadam najczęściej do kapuśniaka . Pychota no i tak syte że nie trzeba drugiego dania. Polecam wrzucać prażuchy do głębokiego tłuszczu są chrupiące i całe złociste. Trzeba je tylko dokładnie osączyć . Życzę smacznego Ewa
Mój tato, jak żył, prosiłam by często mi te prażuchy robił. Ale tato robił je z maką żytnią (za PRL-u załatwiał w młynie lub u gospodarza). Były fantastyczne i smakowały beztroskim dzieciństwem. Oczywiście ze skwarkami z boczku.
Poszukuję przepisu na prawdziwe prażuchy, kiedyś jadłam ale nie potrafię zrobić a były takie pyszne, mam nadzieje że mi pomożecie pozdrawiam wszystkich dankarz
nie bardzo wiem Danusia-czy o to Ci chodzi-ale znalazłam coś takiego- http://www.adamchciuk.republika.pl/przepis1.html
Dzięki Aga-te prażuchy też znalazłam, pewnie smakują wybornie tylko kuchni z paleniskiem brak, pozdrawiam serdecznie dankarz
A może o to chodziło
Prażaki
Składniki:
ziemniaki - 1 kilogram
garść mąki pszennej - najlepiej z pełnego przemiału
Przepis:
Ziemniaki (w ilości uzależnionej od głodnych brzuchów) ugotować.
Ugotowane do gara.
Obficie posypać mąką (ilość garści mąki uzależniona ściśle od ilości ziemniaków w garze).
Teraz poprosić o pomoc jakiegoś głodnego siłacza, bo jedna osoba trzyma gar za uszy, a osoba druga ugniata ziemniaki z mąką (takim narzędziem z dziurkami) - bardzo energicznie przez kilka minutek, aby powstała masa ziemniaczana. Ugniatanie nie może się zbyt przedłużać, żeby ziemniaki nie wystygły w tym czasie.
No i to już wszystko!
Nakładamy je łyżką umoczoną w jakimś tłuszczyku. Wybornie smakują z młodą kapustką.
A prawdziwe, zimne, wiejskie kwaśne mleko to dodatek niezbędny!!!
No i pogoda upalna! I zacieniony ogródek...
Dzięki Aryt właśnie o to mi chodziło, o takich prażuchach myślałam, właściwie ogród jest , młoda kapucha też, no i mleko się znajdzie, pozdrawiam serdecznie i dziękuje dankarz
Jeszcze ja się wtrącę. Prażuchy jadam najczęściej do kapuśniaka . Pychota no i tak syte że nie trzeba drugiego dania. Polecam wrzucać prażuchy do głębokiego tłuszczu są chrupiące i całe złociste. Trzeba je tylko dokładnie osączyć . Życzę smacznego Ewa
OOOO tak tak - jak dla mnie - właśnie z kapuśniakiem a same prażuchy okraszone tłuszczykiem z chudymi skwareczkami i cebulką.
Ewa napewno spróbuje również smażone na głębokim tłuszczu no i koniecznie z kapuśniakiem pozdrawiam dankarz
Ja robie tak samo tylko zamiast maki pszennej ,baje make ziemniaczana.Pozdrawiam.
Mój tato, jak żył, prosiłam by często mi te prażuchy robił. Ale tato robił je z maką żytnią (za PRL-u załatwiał w młynie lub u gospodarza). Były fantastyczne i smakowały beztroskim dzieciństwem. Oczywiście ze skwarkami z boczku.
Tez daje make ziemniaczana i polewam skwareczkami z boczku i cebulka zesmazona :)