Wczoraj "strzeliło mi" ...zrobienie klusek kładzionych z ciasta drożdżowego. Zastanawiałem się co to wyjdzie i ...nawet, nawet ...zjadliwe. Ciasto przygotowałem po prostu trochę rzadsze niż na pączki czy pyzy na parze ...wody w garze mniej (do gotowania). Kluski "podrosły" podczas gotowania. Tylko trzeba je "odrócić, gotuja się pok 2-3 minut. Łyżką cedzakową na talerz i ... z masełkiem lub ugotowaną na b. słodko połówką brzoskwini lub syropem wiśniowym. Żonie na słodko nie podeszło ale starsza córa "poświęciła" się na wszystke trzy ...i dla młodszej już zabrakło (zrobiłem tylko na próbę). Są tak delikatne jak ...prawie budyń. Czas potrzebny: ok 1 godziny, rośnięcie przyśpieszone: miska postawiona na garnku z b.ciepłą wodą. Aha, 1/3 mąki to kukurydziana + łyżka oleju do ciasta. Kto ma jeszcze jakiś "zwariowany" pomysł? Janek
Myśmy z Malućkim eksperymentowali z kluskami kładzionymi, ale wyszły nieciekawe. Zjadło się bo zjadło ale więcej nie zrobimy napewno. Mama miała z nas ubaw za to.
może za długo gotowaliśmy. To wkońcu był eksperyment:))) Generalnie to one się tak rozleciały w tej wodzie, a potem jak je wyjmowaliśmy to się posklejały na talerzu. Taka klucha, dodam że mało smaczna:((((
A u mnie w domu kluski kladzione robi sie tak.Robi sie ciasto jak na placki ziemniaczane tylko troche gesciejsze.Na wrzącą osolona wode daje sie po trochu ciasta ,konkretnie to tak okolo pol łyżki ciasta nabiera sie i zanurza w wodzie samo schodzi.I gotuje sie po wypłynięciu kilka chwil tak jak kluski czy pierogi.Wykłada sie na talerz i polewa tłuszczykiem z cebulka pycha. Pozdrawiam
Ja tez robię inaczej, a te opisane to był ..."eksperyment". Poza tym, jeśli robisz ciasto jak na placki ziemniaczane to ...nie są to kluski kładzioone , mają inną nazwę, w niektórych regionach nazywaja się "kluski z pokrywki". Pozdrawiam. Janek
Wczoraj "strzeliło mi" ...zrobienie klusek kładzionych z ciasta drożdżowego. Zastanawiałem się co to wyjdzie i ...nawet, nawet ...zjadliwe. Ciasto przygotowałem po prostu trochę rzadsze niż na pączki czy pyzy na parze ...wody w garze mniej (do gotowania). Kluski "podrosły" podczas gotowania. Tylko trzeba je "odrócić, gotuja się pok 2-3 minut. Łyżką cedzakową na talerz i ... z masełkiem lub ugotowaną na b. słodko połówką brzoskwini lub syropem wiśniowym. Żonie na słodko nie podeszło ale starsza córa "poświęciła" się na wszystke trzy ...i dla młodszej już zabrakło (zrobiłem tylko na próbę). Są tak delikatne jak ...prawie budyń.
Czas potrzebny: ok 1 godziny, rośnięcie przyśpieszone: miska postawiona na garnku z b.ciepłą wodą. Aha, 1/3 mąki to kukurydziana + łyżka oleju do ciasta.
Kto ma jeszcze jakiś "zwariowany" pomysł?
Janek
Myśmy z Malućkim eksperymentowali z kluskami kładzionymi, ale wyszły nieciekawe. Zjadło się bo zjadło ale więcej nie zrobimy napewno. Mama miała z nas ubaw za to.
Nawet pies nie chciał ich jeść
Ale robiłaś drożdżowe? Może za długo gotowałaś?... Jak robiłaś. U mnie wyszły normalnie tylko delikatniejsze...Może za rzadkie jednak ciasto.
może za długo gotowaliśmy. To wkońcu był eksperyment:))) Generalnie to one się tak rozleciały w tej wodzie, a potem jak je wyjmowaliśmy to się posklejały na talerzu. Taka klucha, dodam że mało smaczna:((((
A u mnie w domu kluski kladzione robi sie tak.Robi sie ciasto jak na placki ziemniaczane tylko troche gesciejsze.Na wrzącą osolona wode daje sie po trochu ciasta ,konkretnie to tak okolo pol łyżki ciasta nabiera sie i zanurza w wodzie samo schodzi.I gotuje sie po wypłynięciu kilka chwil tak jak kluski czy pierogi.Wykłada sie na talerz i polewa tłuszczykiem z cebulka pycha.
Pozdrawiam
Ja tez robię inaczej, a te opisane to był ..."eksperyment". Poza tym, jeśli robisz ciasto jak na placki ziemniaczane to ...nie są to kluski kładzioone , mają inną nazwę, w niektórych regionach nazywaja się "kluski z pokrywki".
Pozdrawiam.
Janek
u mnie- ŻELAZNE
fajna nazwa! A u mnie Spaezle