Forum

Rozmowy wolne i frywolne

Pies w restauracji

  • Autor: Maddalena Data: 2006-09-06 08:54:00

    czesc,
    co sadzicie o wprowadzaniu psow do restauracji??

  • Autor: mloda21 Data: 2006-09-06 09:15:45

    absolutnie PRZECIW
    obrzydlistwo.....

  • Autor: inka21 Data: 2006-09-06 09:40:31

    to jest zabronione,przecież za wprowadzenie psa,w razie zawiadomienia sanepisu dostaje karę właściciel psa, ównież restaurator,a na dodatek obiekt zostaje zamknięty do dezynfekcji calkowitej ,a kosztami obciążony jest właścicel restauracji

  • Autor: lajan Data: 2006-09-06 18:53:39

    Jestem przeciw wprowadzaniu psów, ja swoje wnoszę. Jeśli komuś z obsługi nie odpowiada dostaje taka knajpa ignora. Moje psy atest na jadło mają, są zarejestrowane i płacą podatki. W kodeksie też mają ochronę, więc co to za szykanowanie zwierzaków?

  • Autor: Cewa2 Data: 2006-09-06 09:44:42

    Z tego co wiem, to jest gdzieś knajpka, gdzie można wejść ze swoim czworonogiem. A co do reszty? - jestem dość tolerancyjna i chyba nie przeszkadzało by mi osobiście towarzystwo zwierząt.

  • Autor: elo Data: 2006-09-06 09:55:01

    Też by mi nie przeszkadzało, jakby pies siedział koło swoich właścicieli w restauracji. Ale jak się popatrzy z innej strony, to ile sierści psiej by fruwało i gromadziło się po kątach.

  • Autor: maria Data: 2006-09-06 10:33:08

    sama mam psa, ale nie myślę żeby to był dobry pomysł . Psy różnie reagują na obce osoby i tu mógłby być problem. Chociaż ostanio byłam w pubie , gdzie latały 2 psy właścicieli i nie wszystkim to się podobało

  • Autor: nutella Data: 2006-09-06 10:44:09

    Hmm... nie wiem...Część psów jest znacznie czyściejsza od niektórych ludzi których się spotyka w autobusach czy metrze, i przyjemniej pachną... bo wśiąść w godzinach szczytu do metra zapakowanego ludzmi... straszny smród, naprawdę mój pies pachnie lepiej. Więc skoro brudni ludzie mogą wchodzić np. do sklepu to czemu nie psy? A do restauracji? Może, tak jak w USA powinny być u nas specjalne restauracje gdzie właściciele mogą przychodzić z psem. Tak naprawdę to problem widzę nie w czystości psów ale w tym, że właściciele powinni psy dobrze pilnować, żeby się nie gryzły, nie szczekały itp.

    A co do sanepidu, o którym wspomniacie to naprawdę dziwne, że nie kara restauracji czy sklepów za to, że wpuszczają śmierdzących, brudnych ludzi. No i powinien też zaineresować się tym, co dzieje się na zapleczach i w kuchniach. Albo w piekarniach... byłam ostatnio... i przestałam jeść chleb...

  • Autor: Janek Data: 2006-09-06 14:47:42

    A po polach biegają (i w spichrzach), myszy nad polami latają ptaki i  robią kupę na zboże, a we wszystkich zakładach przetwórczych, a naszych domowych kuchniach muchy ...etc.etc. Choroba , może przestać jeść(?). Ile z Was, Dziewczyny, nie wpuszcza swojego pupilka do kuchni ...ile nie pozwala na włażenie na fotel, tapczan.
    Nie popadajmy w skrajność. Uważam, że lokale dla właścicieli czworonogów miałyby wzięcie, tylko nasza, a nie zwierząt kultura  ...jest w powijakach.
    Pies dobrze ułożony, na innego nie warczy, jeśli jego właściciel  jest ..."ułożony". Co do "...latajacej wszędzie sierści"...lekka(??!) przesada. Idąc ulicą wdychamy więcej g... (Wydmuchaj nos po powrocie z zakupów i zrób to po 3-godzinnym postoju przy wariujących zwierzętach w ZOO).
    Żeby zwierzęta nie gryzły, nie szczekały ...no i jeszcze nie oddychały tym samym (zniszczonym przez naczelne(!?): LUDZI), powietrzem,  co my LUDZIE, którzy zwierzęta spychamy na margines. Tylko jakim prawem. My ludzie przyszliśmy na świat po zwierzętach ...i może dlatego Stwórcy zabrakło w wiadrze oleju do naszych głów.
    Przepisy san-epid. też są z epoki "kamienia łupanego" (niektóre, prawdopodobnie, jeszcze z lat 30-tych(!)) Nawet tarasy w kawiarniach i pubach są przez s-pid zakazane dla czworonogów ... Ciemnogród.
    Janek

  • Autor: nutella Data: 2006-09-06 22:20:26

    Zgadzam się z Tobą Janku całkowicie:)

  • Autor: katya Data: 2006-09-07 14:18:14

    i ja.w 100%.powiedziałes to, co mi w duszy grało.

  • Autor: dankarz Data: 2006-09-06 12:05:00

    W Polsce nie jest to przyjęte żeby czworonogi wchodziły do restauracji czy baru piwnego ale jak byłam w Amsterdamie to byłam mile zaskoczona jak do restauracji wchodzili klienci z psami, zupełnie to nikomu nie przeszkadzało, również w dużym markecie z odzieżą weszła pani z pupilem a obsługa podała miskę z wodą - pozdrawiam dankarz

  • Autor: emaus Data: 2006-09-06 12:31:35

    W Warszawie są knajpy, gdzie można wejść z psem i chwała im za to! Lepszy czysty pies, niż brudny pijak.

  • Autor: zabki Data: 2006-09-06 13:24:04

    Zagadzam się z nutellą, psy bywają bardziej czyste od ludzi i czasami ładniej pachną niestety. Dobrze ułożony pies jak mu właściciel każe to będzie leżał przy nodze pana a nie włuczył się po restauracji i denerwował innych ( są osoby, które się boją psów).
    Co do sanepidu to też zgadzam się z nutellą w całej rozciągłości ! Wystarczy wejść do łazienki w  niektórych  pub'ach czy kawiarniach i odechciewa się wszystkiego !
    Faktycznie, tak jak pisze dankarz, w Holandii jest to normalka, że ludzie z psami wchodzą do restauracji, czy pub'u, ale oczywiście nie do wszystkich. To samo Belgia, Luksemburg czy inne kraje. Sądzę, że to miłe popatrzeć sobie na psiaki i wypić kawę czy piwko.

  • Autor: lajan Data: 2006-09-06 18:58:30

    A z Żabą można wejść do kaswiarni?

  • Autor: zabki Data: 2006-09-09 20:31:36

    można, ale pewnie w/g sanepidu też powinna być szczepiona !Ale na co, tego nie wiem!

  • Autor: Janek Data: 2006-09-06 13:29:32

    Jestem za.  Tylko warunek, obowiązkowa wywieszka "politykom wstęp wzbroniony". Zwierzaki mają szczepienia tylko przeciwko wsciekliżnie.
    Janek

  • Autor: ekkore Data: 2006-09-06 15:42:02

    nie mam sprecyzowanego zdania. z jednej strony niech sobie będą. Ale z drugiej? Jak do każdej - to co zrobić z alergikami, co zrobić z sierścią, którą milusińscy gubią. dalej - jak zachować się na widok psa, któremu odruch Pawłowa powoduje slinotok?
    Przecież nie napisze się kartki - tylko z psami po tresurze czy "ułożonymi".

    Wydaje mi się, że najprostsze byłoby stworzenie restauracji, w których można być z psami. Ten komu przeszkadza wizualnie, ma alergię nie pójdzie i już. I tak chyba lepiej latem czworonoga zabrać ze sobą niż zamknąć w gorącym samochodzie

  • Autor: dorka Data: 2006-09-06 22:31:29

    Moim zdaniem powinny być restauracje z opcją wprowadzania psów, jeśli ktoś ma akurat taki kaprys. Generalnie do restauracji, knajpy, czy jak to zwał inaczej nie chodzi się codziennie i niekoniecznie z psem. Ale, jak ktoś lubi towarzystwo czworonoga, to czemu nie, rzecz gustu.

  • Autor: Maddalena Data: 2006-09-08 00:20:15

    hej,
    swoje zdanie na ten temat wypowiem juz po wszytskim, wydarzylo sie cos, co sprowokowalo mnie do przemyslen na temat psow w restauracji:)
    jutro moj slub, ide spac, bo padam na pyszczek:)

  • Autor: Ewa6 Data: 2006-09-08 14:51:24

    Wszystkiego najlepszego- już dziś Ci zyczę

  • Autor: zabki Data: 2006-09-09 20:38:50

    Gratulacje Młodej Parze!!!! Sto lat !!!!!!!!!!!!

Przejdź do pełnej wersji serwisu