Witam was wszystkich.Mam taki oto problem w tym roku a konkretnie w tym roku skolnym czeka mnie komunia mojego syna.Wiem ze jeszcze czas ale trzeba już co nieco zaplanowac. Przyjątko skromne bo tylko na 10 dorosłych i 4 dzieci.Ponieważ z finansami jak u wszystkich krucho postanowiłam urzadzić to w domu.Ale sama niewiem co podac ?Koleżanka mi podrzuciła pomysł zeby wziąść catering.Ale szczerze mówiąc niewiem gdzie szukać takich firm co sie tym zajmuja i jakie są ceny. Może ktoś z was zna jakąś taka firme i coś doradzi. Czekam na podpowiedzi. Pozdrawiam
Adziu nie wiem czy catering jest dobrym pomyslem? Jak sama napisalas krucho z finansami... Powiem Ci ze moja koleżanka robiła ostatnio komunie na ponad 40 osob w domu(ma duży dom) i wszystko przygotowywala jedynie z pomoca 3 kolezanek. Może i Tobie mogłby ktos pomóc bo na tyle osób to jak na moje oko poradzisz sobie sama. Na tej stronie jest tyle różnych potraw, ciast itp ze bez problemu do tego czasu coś znajdziesz i wybierzesz. Pozdrawiam Cie ilonaa
No własnie tak myślałam ze to będzie drogie .Niby znajoma mówiła ze robiac na 30 osob wyszlo ja tylko drozej 200 zl.Ale ja bede miala 14 w tym 4 dzieci wiec chyab nie ma sensu.Ja tak ze wszystkim chcialabym zmiescic sie w 1000 zl .z rozancem siwczkami i alba .W zeszlym roku alba kosztowala 80 zl no to licze ze terz 100 zl.Mimo wszytsko jak znacie jakies firmy to podajcie ,zadzwonie popytam,Choc chyba mnajlepiej bedzie samemu wszystko urzadzic. Pozdrawiam
ja komunię miałam na 12 osób. I nawet do głowy mi nie przyszło, aby zamawiać gotowe jedzenie. Wybierz najprostsze dania, wtedy nie będziesz zmęczona i będziesz miała czas dla gości.
W tym roku czeka mnie ponownie uroczystość - roboty więcej, bo cała rodzina przyjezdna, ale jako, że już dwa razy przeżyłam (u nas są dwie komunie dla jednego dziecka), to się nie martwię.
Gorąco Ci polecam udka na kapuście (ale mozesz dowolne kawałki kurczaka) - robi się samo, a Ty do gosci - ajk pod kapustę dorzucisz jeszcze zimniaczki.... Ja robiłam w zeszłym roku - miało być jako ewentualne uzupełnienie, gdyby jednak pieczeń z indyka nie nasyciła gości - poszło na pierwszy ogień i każdy chciał jeszcze.
Ale oto moja propozycja:
Obiad: tradycyjny rosół, zawsze jak zostanie możesz na drugi dzień zrobić inną zupę proponowane wyżej udka, kotlety schabowe czy kurczakowe, ewentualnie schab pieczony np ze śliwką czy morelą, karkówka pieczona (bo te mięsa zawsze potem zostaną Ci na zimno) - zawsze możesz upiec dzień wcześniej surówki - mizeria z ogórków, pekinka z porem, pomidory w sosie jogurtowo-majonezowo-czosnkowym, posypane po wierzchu startym serem zółtym (pycha)
Ciasta- najlepiej wybierz takie, które należy zrobić wcześniej, aby warstwy się "połączyły" - gorąco polecam 3 bita - jest rewelacyjny i naprawdę nie taki pracochłonny. Ciastem czasochłonnym jest Leon - ale z racji dużej ilosci warstw bardzo ekonomicznym - jeden kawałek i więcej nie wchodzi.
Dodatkowo - jakieś sałatki, talerz wędlin, ewentualnie pieczonych mięs, pomidorki, ogórki, marynaty - przyjęcie jak się patrzy.
A poza tym wpisz w wyszukiwarkę komunia - co roku ten temat powraca, więc zawsze sobie więcej poczytasz
Andziu, myślę, że propozycja Ekkore jest tutaj najrozsądniejszym rozwiązaniem. Jeśli masz przyjaciółkę, czy dobrą koleżankę to zwyczajnie poproś ją o pomoc i po "problemie". Kiedy Ty będziesz w kościele, ona Cię wyręczy w domu. Ponadto, kiedy człowiek musi sie liczyć z każdą złotówką, to tego rodzaju potrawy ( jakie zaproponowała Ekkore ) rozwiązują ten "problem". Jeśli coś zostanie, to masz co jeść przez następne dni :-). Większość propozycji jak pewnie już wywnioskowałaś można przygotować wcześniej więc spokojnie porazdzisz sobie. Odwagi! No i nie zapomnij, że nie jesteś sama z pewnością znajdzie się ktoś, kto chętnie Ci pomoże. Czasami tylko trzeba zwyczajnie poprosić o tę pomoc.
Dziewczyny mają rację to jest najlepsze rowiązanie,zrobic komunie w domu ,a co do potraw mozesz zawsze na nas liczyć cos ci doradzimy,aby było niedrogo i smacznie. Gorąco pozdrawiam.
Ja własnie chciałam sama w domu zrobic.Ale zmąciła mi glowe tym cateringiem.Odrazu wiedziałam ze to za wyskoie progi na moje nogi.Jadłospis tak mniej wiecej mam .Mimo to ekkore podrzuciłas mi niezłe pomysły.Serdeczne dzieki wam za wybicie mi z głowy jakichs gotowych potraw.A co od pomocy to tylko mama mi została ale damy rade.Tymbardziej ze mi i mojej siostrze mama robila komunie sama w domu z pomoca babci.Niestety babci nie ma ale damy rade.Aha jeszcze jedno pytanko jak to 2 komunie dla 1 dziecka. Pozdrawiam
U nas (diecezja płocka), uwarunkowane historycznie, dziecko idzie do pierwszej komuni, jak wszyscy. I potem w czwartej klasie jest tzw "komunia generalna", będąca odnowieniem przyrzeczeń chrzcielnych - na pierwszej komunii nie ma świec. W zeszłym roku przeżywałam to pierwszy raz (ani ja ani maż nie jesteśmy stąd). I powiem, że podobała mi się ta uroczystość
Witam was wszystkich.Mam taki oto problem w tym roku a konkretnie w tym roku skolnym czeka mnie komunia mojego syna.Wiem ze jeszcze czas ale trzeba już co nieco zaplanowac. Przyjątko skromne bo tylko na 10 dorosłych i 4 dzieci.Ponieważ z finansami jak u wszystkich krucho postanowiłam urzadzić to w domu.Ale sama niewiem co podac ?Koleżanka mi podrzuciła pomysł zeby wziąść catering.Ale szczerze mówiąc niewiem gdzie szukać takich firm co sie tym zajmuja i jakie są ceny.
Może ktoś z was zna jakąś taka firme i coś doradzi.
Czekam na podpowiedzi.
Pozdrawiam
Adziu nie wiem czy catering jest dobrym pomyslem? Jak sama napisalas krucho z finansami... Powiem Ci ze moja koleżanka robiła ostatnio komunie na ponad 40 osob w domu(ma duży dom) i wszystko przygotowywala jedynie z pomoca 3 kolezanek. Może i Tobie mogłby ktos pomóc bo na tyle osób to jak na moje oko poradzisz sobie sama. Na tej stronie jest tyle różnych potraw, ciast itp ze bez problemu do tego czasu coś znajdziesz i wybierzesz. Pozdrawiam Cie ilonaa
Przepraszam zjadlo mi literke i zamiast Andziu wyszlo Adziu:) mam nadzieje ze sie nie pogniewasz:)
skoro krucho z finansami...to chyba catering nie bardzo...
No własnie tak myślałam ze to będzie drogie .Niby znajoma mówiła ze robiac na 30 osob wyszlo ja tylko drozej 200 zl.Ale ja bede miala 14 w tym 4 dzieci wiec chyab nie ma sensu.Ja tak ze wszystkim chcialabym zmiescic sie w 1000 zl .z rozancem siwczkami i alba .W zeszlym roku alba kosztowala 80 zl no to licze ze terz 100 zl.Mimo wszytsko jak znacie jakies firmy to podajcie ,zadzwonie popytam,Choc chyba mnajlepiej bedzie samemu wszystko urzadzic.
Pozdrawiam
ja komunię miałam na 12 osób. I nawet do głowy mi nie przyszło, aby zamawiać gotowe jedzenie.
Wybierz najprostsze dania, wtedy nie będziesz zmęczona i będziesz miała czas dla gości.
W tym roku czeka mnie ponownie uroczystość - roboty więcej, bo cała rodzina przyjezdna, ale jako, że już dwa razy przeżyłam (u nas są dwie komunie dla jednego dziecka), to się nie martwię.
Gorąco Ci polecam udka na kapuście (ale mozesz dowolne kawałki kurczaka) - robi się samo, a Ty do gosci - ajk pod kapustę dorzucisz jeszcze zimniaczki.... Ja robiłam w zeszłym roku - miało być jako ewentualne uzupełnienie, gdyby jednak pieczeń z indyka nie nasyciła gości - poszło na pierwszy ogień i każdy chciał jeszcze.
Ale oto moja propozycja:
Obiad:
tradycyjny rosół, zawsze jak zostanie możesz na drugi dzień zrobić inną zupę
proponowane wyżej udka, kotlety schabowe czy kurczakowe, ewentualnie schab pieczony np ze śliwką czy morelą, karkówka pieczona (bo te mięsa zawsze potem zostaną Ci na zimno) - zawsze możesz upiec dzień wcześniej
surówki - mizeria z ogórków, pekinka z porem, pomidory w sosie jogurtowo-majonezowo-czosnkowym, posypane po wierzchu startym serem zółtym (pycha)
Ciasta- najlepiej wybierz takie, które należy zrobić wcześniej, aby warstwy się "połączyły" - gorąco polecam 3 bita - jest rewelacyjny i naprawdę nie taki pracochłonny. Ciastem czasochłonnym jest Leon - ale z racji dużej ilosci warstw bardzo ekonomicznym - jeden kawałek i więcej nie wchodzi.
Dodatkowo - jakieś sałatki, talerz wędlin, ewentualnie pieczonych mięs, pomidorki, ogórki, marynaty - przyjęcie jak się patrzy.
A poza tym wpisz w wyszukiwarkę komunia - co roku ten temat powraca, więc zawsze sobie więcej poczytasz
Andziu, myślę, że propozycja Ekkore jest tutaj najrozsądniejszym rozwiązaniem. Jeśli masz przyjaciółkę, czy dobrą koleżankę to zwyczajnie poproś ją o pomoc i po "problemie". Kiedy Ty będziesz w kościele, ona Cię wyręczy w domu. Ponadto, kiedy człowiek musi sie liczyć z każdą złotówką, to tego rodzaju potrawy ( jakie zaproponowała Ekkore ) rozwiązują ten "problem". Jeśli coś zostanie, to masz co jeść przez następne dni :-). Większość propozycji jak pewnie już wywnioskowałaś można przygotować wcześniej więc spokojnie porazdzisz sobie. Odwagi! No i nie zapomnij, że nie jesteś sama z pewnością znajdzie się ktoś, kto chętnie Ci pomoże. Czasami tylko trzeba zwyczajnie poprosić o tę pomoc.
Dziewczyny mają rację to jest najlepsze rowiązanie,zrobic komunie w domu ,a co do potraw mozesz zawsze na nas liczyć cos ci doradzimy,aby było niedrogo i smacznie. Gorąco pozdrawiam.
Ja własnie chciałam sama w domu zrobic.Ale zmąciła mi glowe tym cateringiem.Odrazu wiedziałam ze to za wyskoie progi na moje nogi.Jadłospis tak mniej wiecej mam .Mimo to ekkore podrzuciłas mi niezłe pomysły.Serdeczne dzieki wam za wybicie mi z głowy jakichs gotowych potraw.A co od pomocy to tylko mama mi została ale damy rade.Tymbardziej ze mi i mojej siostrze mama robila komunie sama w domu z pomoca babci.Niestety babci nie ma ale damy rade.Aha jeszcze jedno pytanko jak to 2 komunie dla 1 dziecka.
Pozdrawiam
U nas (diecezja płocka), uwarunkowane historycznie, dziecko idzie do pierwszej komuni, jak wszyscy. I potem w czwartej klasie jest tzw "komunia generalna", będąca odnowieniem przyrzeczeń chrzcielnych - na pierwszej komunii nie ma świec. W zeszłym roku przeżywałam to pierwszy raz (ani ja ani maż nie jesteśmy stąd). I powiem, że podobała mi się ta uroczystość