Kochani zwracam sie do Was z nietypowa prosba. Ostatnio przegladajac internet w poszukiwaniu informacji na temat Pedofilli (pracuje w poradnictwie, mam kontakt rownierz z pokrzywdzonymi dziecmi a raczej ich rodzinami) dopiero zobaczylam ile podejrzanych stron internetowych jest latwo dostepnych i tylko czesciowo zamaskowanych plaszczykiem "prywatnych pogladow" lub czesto przez tworcow uzywanym zwrotem "informacja o dobrej pedofilli". Strony te na pierwszy rzut oka wydaja sie niewinne: czesciowo ladna, wprost zapraszajaca dzieci grafika, teksty pseudo-poradnicze - niby potepiajace przemoc wobec dzieci ale i twierdzace ze konkty seksualne dzieci z doroslymi to sprawa normalna ba...wrecz pozadana! Az mi ciarki przeszly jak to zobaczylam. Oczywiscie zglosilam strone odpowiednim osobom ale tak sobie pomyslalam:
A gdyby tak kazdy z nas kto natknie sie na podejrzana strone zglosil je? Myslicie, ze tylko szukajac przez slowo pedofilia mozna sie na to swinstwo natknac? Niestety nie, tworcy tych stron wykorzystuja kazdy pretekst i podtekst by sie rozprzestrzeniac i ...wabic dzieci. Pod tytulami niektorych filmow dla dzieci czy tez lektor szkolnych znajda sie takie "zakamuflowane " strony o chattach dla dzieci i mlodzierzy juz nie wspomne. Rownierz na "stronach zaufania" na ktorych dzieci i mlodzierz szukaja odpowiedzi na nurtujace je pytania z zakresu milosci i przyjazni w okresie dojrzewania znajdziecie bez trudu podejrzane, ogolnodostepne strony...
Moja prosba: gdyby ktos z Was lub Waszych dzieci natknal sie na cos podobnego meldujcie to prosze do: dyzurnet@hotline.org.pl. Moze kazdy z nas bedzie mial w ten sposob udzial w "oczyszczaniu" internetu: Jak wiecie jedna kropla nic nie znaczy wiele kropel jest morzem...
Dziekuje wszystkim chetnym i zainteresowanym za uwage
Swietnie dorko! Im nas wiecej tym lepiej. Dlatego wpadlam na pomysl by moj apel tu umiescic - wielez nas jest matkami czy tez ojcami zapewne kazdy z nas chce by internet stal sie choc troszke bezpieczniejszy. Dodaje ze podejrzane linki mozna meldowac anonimowo ale jest wazne zeby taki wlasnie link podac jako link tak aby Dyzurni mogli strone sprawdzic i zakwalifikowac. Pozdrawiam serdecznie
Czesto sie sadzi ze cos takiego mozna znalezc tylko na o "ostrych " stronach. Jak tez tak sadzilam ale niestety przekonalam sie o czyms zupelnie innym. Dlatego tez moj apel: miejmy oczy otwarte. Tylko tak dla "rozrywki": pracowalam kiedys na innym komputerze i szukalam "wielkiego zarcia" nie przez google lecz wyszukiwarke msn: nie chce nawet wspomniec jakie strony (miedzy innymi)mi sie zaprezetowaly. Kolezanka szukala informacji o filmie dla dzieci - nie czytajac dokladnie podtytulow kliknela na strone i...wystraszyla sie po prostu - tym bardziej ze informacje chciala sciagnac dla jej 8-letniej coreczki. Przyklady mozna mnozyc... a nieraz po prostu nie wiadomo co z tym fantem zrobic dlatego moj pomysl z zamieszczeniem linku. Pozdrawiam serdecznie!
Hej Dorotko! uwazam, ze to na pewno dobry pomysl. Czujnosc jest lepsza, niz usuwanie skutkow kontaktu ze "zla strona" . Ja osobiscie jeszcze nigdy nie natrafilam na cos podobnego ale moze to tylko dlatego, bo patrzylam za tym co mnie interesowalo. Lepiej byloby gdybysmy nic nie znalezli .. ale to z powodu, ze nie ma .. a nie , ze sie schowalo... gdyby cos to sie bede meldowac. Pozdrowienia - Glumanda
Kolega męża w Holandii (Holender) wychwytuje takie linki, dochodzi do adresów skąd zostały wysłane ( coś w rodzaju legalnego hakera ) i współpracuje z odpowiednim urzędem, gdzie to zgłasza. W zeszłym roku znalazł w moich okolicach, we Wrześni i poprzez to przyczynił się do zatrzymania sprawców. Włosy się na głowie jeżą ile jest tego świnstwa w internecie ! A najgorsze to to, że dzieci, gdy natrafią na taką stronę przeważnie nic nie mówią rodzicom ze strachu, że rodzice zabronią im wchodzić do internetu !
wlasnie zabki! Tym bardziej ze dzieci czesto z czystej ciekawosci czy dla zabawy, szczegolnie jesli sa w grupie, przeszukuja internet nie zawsze zdajac sobie sprawe co (czasem) znalezc moga. Wiec jest waznym dokladnie takie strony wylapywac i meldowac. Swietnie ze sa ludzie zajmujacy sie tym problemem profesjonalnie. Tymbardziej ze takie "zwykle" zabezpieczenie internetu przez rodzicow poprzez "szlaban" na pewne strony opiera sie przede wszystkim na slowach kluczowych ktore w takich zakamuflowanych stronach nie zawsze wystepuja.
Kochani zwracam sie do Was z nietypowa prosba. Ostatnio przegladajac internet w poszukiwaniu informacji na temat Pedofilli (pracuje w poradnictwie, mam kontakt rownierz z pokrzywdzonymi dziecmi a raczej ich rodzinami) dopiero zobaczylam ile podejrzanych stron internetowych jest latwo dostepnych i tylko czesciowo zamaskowanych plaszczykiem "prywatnych pogladow" lub czesto przez tworcow uzywanym zwrotem "informacja o dobrej pedofilli". Strony te na pierwszy rzut oka wydaja sie niewinne: czesciowo ladna, wprost zapraszajaca dzieci grafika, teksty pseudo-poradnicze - niby potepiajace przemoc wobec dzieci ale i twierdzace ze konkty seksualne dzieci z doroslymi to sprawa normalna ba...wrecz pozadana! Az mi ciarki przeszly jak to zobaczylam. Oczywiscie zglosilam strone odpowiednim osobom ale tak sobie pomyslalam:
A gdyby tak kazdy z nas kto natknie sie na podejrzana strone zglosil je? Myslicie, ze tylko szukajac przez slowo pedofilia mozna sie na to swinstwo natknac? Niestety nie, tworcy tych stron wykorzystuja kazdy pretekst i podtekst by sie rozprzestrzeniac i ...wabic dzieci. Pod tytulami niektorych filmow dla dzieci czy tez lektor szkolnych znajda sie takie "zakamuflowane " strony o chattach dla dzieci i mlodzierzy juz nie wspomne. Rownierz na "stronach zaufania" na ktorych dzieci i mlodzierz szukaja odpowiedzi na nurtujace je pytania z zakresu milosci i przyjazni w okresie dojrzewania znajdziecie bez trudu podejrzane, ogolnodostepne strony...
Moja prosba: gdyby ktos z Was lub Waszych dzieci natknal sie na cos podobnego meldujcie to prosze do: dyzurnet@hotline.org.pl.
Moze kazdy z nas bedzie mial w ten sposob udzial w "oczyszczaniu" internetu: Jak wiecie jedna kropla nic nie znaczy wiele kropel jest morzem...
Dziekuje wszystkim chetnym i zainteresowanym za uwage
Dorota za plota
Będę czujna, rzecz jasna, że się dołączam.
Pozdro, imienniczko:)
Swietnie dorko! Im nas wiecej tym lepiej. Dlatego wpadlam na pomysl by moj apel tu umiescic - wielez nas jest matkami czy tez ojcami zapewne kazdy z nas chce by internet stal sie choc troszke bezpieczniejszy. Dodaje ze podejrzane linki mozna meldowac anonimowo ale jest wazne zeby taki wlasnie link podac jako link tak aby Dyzurni mogli strone sprawdzic i zakwalifikowac. Pozdrawiam serdecznie
Dorotko to dobry pomysł, nigdy na taką stronę nie trafiłam ale jakby się tak zdażyło to jak najbardziej dam znać.
Czesto sie sadzi ze cos takiego mozna znalezc tylko na o "ostrych " stronach. Jak tez tak sadzilam ale niestety przekonalam sie o czyms zupelnie innym. Dlatego tez moj apel: miejmy oczy otwarte. Tylko tak dla "rozrywki": pracowalam kiedys na innym komputerze i szukalam "wielkiego zarcia" nie przez google lecz wyszukiwarke msn: nie chce nawet wspomniec jakie strony (miedzy innymi)mi sie zaprezetowaly. Kolezanka szukala informacji o filmie dla dzieci - nie czytajac dokladnie podtytulow kliknela na strone i...wystraszyla sie po prostu - tym bardziej ze informacje chciala sciagnac dla jej 8-letniej coreczki. Przyklady mozna mnozyc... a nieraz po prostu nie wiadomo co z tym fantem zrobic dlatego moj pomysl z zamieszczeniem linku. Pozdrawiam serdecznie!
Hej Dorotko! uwazam, ze to na pewno dobry pomysl. Czujnosc jest lepsza, niz usuwanie skutkow kontaktu ze "zla strona" . Ja osobiscie jeszcze nigdy nie natrafilam na cos podobnego ale moze to tylko dlatego, bo patrzylam za tym co mnie interesowalo. Lepiej byloby gdybysmy nic nie znalezli .. ale to z powodu, ze nie ma .. a nie , ze sie schowalo... gdyby cos to sie bede meldowac. Pozdrowienia - Glumanda
Tak Glumandziu masz racje. Pozdrawiam serdecznie!
Kolega męża w Holandii (Holender) wychwytuje takie linki, dochodzi do adresów skąd zostały wysłane ( coś w rodzaju legalnego hakera ) i współpracuje z odpowiednim urzędem, gdzie to zgłasza. W zeszłym roku znalazł w moich okolicach, we Wrześni i poprzez to przyczynił się do zatrzymania sprawców. Włosy się na głowie jeżą ile jest tego świnstwa w internecie ! A najgorsze to to, że dzieci, gdy natrafią na taką stronę przeważnie nic nie mówią rodzicom ze strachu, że rodzice zabronią im wchodzić do internetu !
wlasnie zabki! Tym bardziej ze dzieci czesto z czystej ciekawosci czy dla zabawy, szczegolnie jesli sa w grupie, przeszukuja internet nie zawsze zdajac sobie sprawe co (czasem) znalezc moga. Wiec jest waznym dokladnie takie strony wylapywac i meldowac. Swietnie ze sa ludzie zajmujacy sie tym problemem profesjonalnie. Tymbardziej ze takie "zwykle" zabezpieczenie internetu przez rodzicow poprzez "szlaban" na pewne strony opiera sie przede wszystkim na slowach kluczowych ktore w takich zakamuflowanych stronach nie zawsze wystepuja.
Fajna inicjatywa. Będę czujna i na pewno dam znać jak coś znajdę. Oby nie!!! Jak sobie pomyślę, że mój syn mógłby na coś takiego trafić...
Bardzo sie ciesze bo chodzi przecierz o nasze dzieci. Rzad zdaje sie zaczyna reagowac ale jak to w polityce - wszystko trwa....Pozdrawiam serdecznie