Mam propozycję aby stworzyć dział z tanim gotowaniem. Wśród masy przepisów, które są w Wielkim Żarciu ciężko znaleść takie. Mam wiele koleżanek ,które chcą coś ciekawego ugotować ale pieniążków brak. Ja już wyczerpałam limit swoich porad, a tak coś bym im podsunęła. Myślę że wiele osób grzebałoby w tanich przepisach. Ewa
Jestem jak najbardziej za! Dobrym pomysłem (tylko nie wiem czy wykonalnym) może też być dokładanie do nazw potraw znaczków jak w książkach kucharskich np. szybkie, tanie, na święta itp. w postaci małych obrazków a'la emotikonki. Madzia
Super pomysł.Szczególnie teraz kiedy wszystko z dnia nas dzień drożeje.Ja sama czasem mam ochote upichcic cos smacznego moim panom a w portfelu echo.A wtedy jak nazłość nic taniego nie moge znaleść.Mam nadzieje ze powstanie taki dział, albo chocby znaczki przy przepisach.Trzymam kciuki
Był kiedyś taki pomysł żeby wrzucać koszty dania. Tylko jest mały, a właściwie wielki problem. Ceny ...w różnych regionach różne. Podasz cenę dania np. w Środzie Wlkp., a w Warszawie będzie ...o połowę drożej, a ze wzgledu na utajnienie przez większośc WŻ-oców miejsca zamieszkania podany koszt posiłku ...mijać się będzie z rzeczywistością. Poza tym koszty posiłków uzależnione są od pór roku. Jeśli ktoś rozwiąże te "problemiki" ....to jestem za.
A ja uważam, że taki dział nie ma sensu, no przecież każdy przepis ma składniki, według których można dokładnie obliczyć ile co będzie kosztować. To co dla jednych jest tanie dla drugich może być drogie. Bahus
Ja myślę drogi Bahusie że przeszukiwanie przepisów i analizowanie ich kosztów może nam zabrać cenny czas, który możemy poświęcić na gotowanie. Każda i każdy z nas gdy coś ugotuje może wrzucić tani przepis do działu i po kłopocie . Ewa
Zgadzam się że taki kącik bylby bardzo przydatny to fakt że pojemność naszych portfeli jest różna a i ceny w sklepach również ale to i tak zawsze byłoby ułatwienie a i pomysł na coś smacznego dla każdego
Może zróbmy próbę i przy podanych tytułach wpisywanych, a wycenionych przepisów wpisujmy na końcu literę W, tylko tę jedna literę, .....np. Zrazy zawijane W. Ta jedna litera będzie oznaczeniem. Jeśli to zda egzamin ...można by wałkować temat. Nie wiem czy cyfry mozna w tytułach wstawiać ...wówczas wpis: 6W23 co będzie oznaczało koszt 23 zł na 6 osób i będzie taki zapis: Zrazy zawijane 6W23. Pozdrawiam. Ja...
Tyle, że te 23 zł byłoby dla Ciebie, a w innym regionie mogłoby być to więcej, nie mówiąc już o zagranicy.
Można ewentualnie pokusić się o dodanie do przepisu TG (jeżeli naszym zdaniem jest to tani przpis. Ale jak ustalić co znaczy tani? Bo dla jednego będzie to 23 zł (jak napisałeś), dla innego 15 a jeszcze inny w tanim gotowaniu będzie oczekiwał przepisu za około 5 zł (a i takie można znaleźć). A nie lepiej brać na zdrowy rozsądek - przecież cenę dania już widać po składnikach - +- orientujemy się ile co kosztuje. Przeceiż nikt taniego dania nie będzie szukał w przepisach mięsnych - kotlety, pieczenie, bo to do najtańszych nie należy, a wybierze zapiekanki, dania z ziemniaków czy warzyw, makarony albo z mleka i mąki
Ekkore, nie czytasz jak zauważyłem wpisów z uwagą. Czy czytałaś mój wpis pod "7", ...a dawniejszy wątek, o podobnej tematyce? Ja nie piszę o tanim gotowaniu, ja piszę o wycenie, definicja tanie, jest zawsze subiektywna. A zdrowy rozsądek to również ceny regionalne ...i nie tylko. Mam działkę ...w okresie zbiorów za paprykę, warzywa, świeże zioła, niektóre owoce ....nie płacę (nie licząc stałej opłaty+koszty dojazdu+praca). Wypowiedź Bahusa też mówi o kosztach wg składników. Pozdrawiam. Ja...
A może zamiast "tanie gotowanie" kategoria "dla studenta"? Czyli kategora tanie i szybkie, i do przygotowania w kuchni akademikowej? Wiadomo, że studenci zbyt dużą ilością gotówki nie dysponują... To oczywiście nie rozwiązuje problemu "jak wycenić", ale jest mniej zobowiązujące niż "tanie gotowanie":)
A może zaznaczać dania np "do 20 zł", " do 50zł" itp, wiadomo, że jak znajdą się w przepisie krwetki czy cielęcina, to nie jest to potrawa tania i już na wstępie będzie wiadomo.
Witam! Ja rówież jestem za!!!! Wydaje mi się, że tu nie chodzi o dokładną wycenę składników, ale subiektywne odczucie! A czy się sprawdzi, to się okaże w "praniu". Pozdrawiam
A ja sie znów pomyliłam!trudno mi sie połapać w tym dodawaniu czegoś od siebie. Więc dodałam już nowy wątek dotyczący tejże sprawy!Niezdara ze mnie, ale się chyba nauczę?! Wracając do tematu, zgadza sie teraz każdy kasę liczy, więc fajnie byłoby wiedzieć za ile ewentualne obżarstwo :-). warto spróbować!
Dział "Tanie gotowanie" czy może "Tanio i szybko" to z pewnością bardzo przydatny pomysł. Nie jestem za podawaniem kosztów potrawy, ale sama selekcja już będzie wielkim ułatwieniem dla szeregu osób, kiedy szuka się czegoś tańszego. To, czy coś jest dla nas tanie oceniamy podczas zapoznawania się z przepisem a mając możliwość wybrania takiego działu zyskujemy na czasie. Brawa dla pomysłodawcy.
Dzięki za brawa . Myślę,że pomysł "tanio i szybko" też jest bardzo dobry. Ja już co prawda zapomniałam jak to jest na studiach ale w domu czasem chce się zrobić coś ciach,ciach. Pozdrawiam wszystkich Ewa
No to jak dobry pomysł...dawaj jak to zrobić...uwzględnij tylko mój post, ten na samym dole. Pozdrawiam Janek P.S. Jeszcze jeden warunek ma być tanio wg ...właśnie jakiej kategori wartości i zarobków :... dyrektora banku czy sprzątaczki w tymże samym banku. J.
Jestem jak najbardziej za! Wlasnie siedzę i szukam ciekawego i taniego przepisu na dobry obiadek. Gdyby wprowadzić jakiś system np; znaczków do tanich potraw bylo by dużo łatwiej je znaleźć.
A jaka kwota to jest dla Ciebie " tanio" i na ile osób w sezonie tanich warzyw w jakiego rejonu kraju ma to dotyczyć. Co z tego, że poda ktoś koszt potrawy w np. Lublinie, gdy cena tych samych produktów w Szczecinie czy Warszawie będzie zupełnie różna ...a nawet warzywa kupione na rynku bbędą miały inną cene aniżeli w hipermarkecie. A wyobraź sobie wycenę dania sporządzoną przez Lyckystar w NY.(!?) albo Dziewczyny w Szwecji, Niemczech czy Francji..etc. Nawet w czasach komuny, ceny były różne w różnych regionach kraju. O mięsie nie wspomnę. Dla przykładu zwykły rosół sporzadzony z tzw. porcji rosołowej bedfzuiie miał cztery wartości w ciagu jednego dnia od 1,5o do 2,40za kg,(podkład pod np, pomidorową zupę) i wcale nie będą te porcje odbiegały od siebie w zawartości mięsa, podczas gdy kurczak za kg od 4,30 do 6,20 ...również niczym się nie różniące. Dalej...koncentrat 1,30 - 2,80 taka sama ilość (200g) ale możesz kupić koncentrrat 550 g za 2,80 ...(i tu zaczyna sie dodatkowy problem...zapytasz o markę-produceta różnych dodatków, ....zaczyna się kryptoreklama ...wycenić pieprz(jaki) musiałbym podać w jakiej sieci handlowej kupiłem (reklama!), przysłowiową sól(jaką) etc.etc. mąkę ... To jako pomysł jest dobre ale trylko jako pomysł. Nie wzorujmy się w pomysłach na wydawnictwach prasowych ponieważ podane tam koszty tak się mają do rzeczywistości jak ....podawane przez GUS wysokości płac średnich do średniej rzeczywistej.. Widzisz, co z tego, że poda ktoś przepis z wyceną , a w ustawieniach nie poda miejscowości (będzie mieszkał w małym mieście, "badylarskim" na dodatek). Zachwycisz się kosztem obiadu (np. na 4 osoby 9,50, ...zapominając, że przecież u Ciebie (zakładam: w Toruniu) same warzywa kosztować będą 7,90 i to w m-cu lipcu. A jaki koszt będzie zimą? Pozdrawiam Janek
Rzeczywiście Janku masz słuszną rację -według mnie takie tanie gotowanie możemy sobie sami ustalić nawet wedlug istniejących już tu przepisow ,a to takim sposobem ,że np zamiast masła do jakiejs potrawy możemy wziąść -margarynę ,zamiast szynki - mielonkę itp,oczywiści pewnie smak sie trochę zmieni i nie będzie to to samo ale skoro chcemy miec trochę taniej ..............pozdrawiam - rosa
Mam propozycję aby stworzyć dział z tanim gotowaniem. Wśród masy przepisów, które są w Wielkim Żarciu ciężko znaleść takie. Mam wiele koleżanek ,które chcą coś ciekawego ugotować ale pieniążków brak. Ja już wyczerpałam limit swoich porad, a tak coś bym im podsunęła. Myślę że wiele osób grzebałoby w tanich przepisach. Ewa
Jestem jak najbardziej za!
Dobrym pomysłem (tylko nie wiem czy wykonalnym) może też być dokładanie do nazw potraw znaczków jak w książkach kucharskich np. szybkie, tanie, na święta itp. w postaci małych obrazków a'la emotikonki. Madzia
Jestem za,fajnie jak by powstał taki dział
tak, to dobry pomysl, tylko weźcie jeszcze poprawke na sprawę- zależy co dla kogo znaczy" tanie gotowanie"
Super pomysł.Szczególnie teraz kiedy wszystko z dnia nas dzień drożeje.Ja sama czasem mam ochote upichcic cos smacznego moim panom a w portfelu echo.A wtedy jak nazłość nic taniego nie moge znaleść.Mam nadzieje ze powstanie taki dział, albo chocby znaczki przy przepisach.Trzymam kciuki
Jestem za.
Był kiedyś taki pomysł żeby wrzucać koszty dania. Tylko jest mały, a właściwie wielki problem. Ceny ...w różnych regionach różne. Podasz cenę dania np. w Środzie Wlkp., a w Warszawie będzie ...o połowę drożej, a ze wzgledu na utajnienie przez większośc WŻ-oców miejsca zamieszkania podany koszt posiłku ...mijać się będzie z rzeczywistością. Poza tym koszty posiłków uzależnione są od pór roku.
Jeśli ktoś rozwiąże te "problemiki" ....to jestem za.
super pomysł,chętnie bym też widziała dział <<co jutro na obiad gotujecie>>
A ja uważam, że taki dział nie ma sensu, no przecież każdy przepis ma składniki, według których można dokładnie obliczyć ile co będzie kosztować. To co dla jednych jest tanie dla drugich może być drogie.
Bahus
Ja myślę drogi Bahusie że przeszukiwanie przepisów i analizowanie ich kosztów może nam zabrać cenny czas, który możemy poświęcić na gotowanie. Każda i każdy z nas gdy coś ugotuje może wrzucić tani przepis do działu i po kłopocie . Ewa
jasne jestem na TAK ;) to świetny pomysł , pozdrawiam
Zgadzam się że taki kącik bylby bardzo przydatny to fakt że pojemność naszych portfeli jest różna a i ceny w sklepach również ale to i tak zawsze byłoby ułatwienie a i pomysł na coś smacznego dla każdego
Może zróbmy próbę i przy podanych tytułach wpisywanych, a wycenionych przepisów wpisujmy na końcu literę W, tylko tę jedna literę, .....np.
Zrazy zawijane W. Ta jedna litera będzie oznaczeniem.
Jeśli to zda egzamin ...można by wałkować temat.
Nie wiem czy cyfry mozna w tytułach wstawiać ...wówczas wpis: 6W23 co będzie oznaczało koszt 23 zł na 6 osób i będzie taki zapis: Zrazy zawijane 6W23.
Pozdrawiam.
Ja...
Tyle, że te 23 zł byłoby dla Ciebie, a w innym regionie mogłoby być to więcej, nie mówiąc już o zagranicy.
Można ewentualnie pokusić się o dodanie do przepisu TG (jeżeli naszym zdaniem jest to tani przpis. Ale jak ustalić co znaczy tani? Bo dla jednego będzie to 23 zł (jak napisałeś), dla innego 15 a jeszcze inny w tanim gotowaniu będzie oczekiwał przepisu za około 5 zł (a i takie można znaleźć).
A nie lepiej brać na zdrowy rozsądek - przecież cenę dania już widać po składnikach - +- orientujemy się ile co kosztuje. Przeceiż nikt taniego dania nie będzie szukał w przepisach mięsnych - kotlety, pieczenie, bo to do najtańszych nie należy, a wybierze zapiekanki, dania z ziemniaków czy warzyw, makarony albo z mleka i mąki
Ekkore, nie czytasz jak zauważyłem wpisów z uwagą. Czy czytałaś mój wpis pod "7", ...a dawniejszy wątek, o podobnej tematyce? Ja nie piszę o tanim gotowaniu, ja piszę o wycenie, definicja tanie, jest zawsze subiektywna. A zdrowy rozsądek to również ceny regionalne ...i nie tylko.
Mam działkę ...w okresie zbiorów za paprykę, warzywa, świeże zioła, niektóre owoce ....nie płacę (nie licząc stałej opłaty+koszty dojazdu+praca).
Wypowiedź Bahusa też mówi o kosztach wg składników.
Pozdrawiam.
Ja...
Ależ czytałam i do ciebie ustosunkowałam się w pierwszej linijce.
A że nie wypowiadałam się jeszcze w wątku, to dalej jest ogólnie i Twoja cena już zupełnie przypadkowo, a zgodnie z tematem wątku została użyta
A może zamiast "tanie gotowanie" kategoria "dla studenta"? Czyli kategora tanie i szybkie, i do przygotowania w kuchni akademikowej? Wiadomo, że studenci zbyt dużą ilością gotówki nie dysponują... To oczywiście nie rozwiązuje problemu "jak wycenić", ale jest mniej zobowiązujące niż "tanie gotowanie":)
....każdy wariant jest subiektywny...
Pozdrawiam.
Ja...
A może zaznaczać dania np "do 20 zł", " do 50zł" itp, wiadomo, że jak znajdą się w przepisie krwetki czy cielęcina, to nie jest to potrawa tania i już na wstępie będzie wiadomo.
Witam! Ja rówież jestem za!!!! Wydaje mi się, że tu nie chodzi o dokładną wycenę składników, ale subiektywne odczucie! A czy się sprawdzi, to się okaże w "praniu". Pozdrawiam
A ja sie znów pomyliłam!trudno mi sie połapać w tym dodawaniu czegoś od siebie. Więc dodałam już nowy wątek dotyczący tejże sprawy!Niezdara ze mnie, ale się chyba nauczę?! Wracając do tematu, zgadza sie teraz każdy kasę liczy, więc fajnie byłoby wiedzieć za ile ewentualne obżarstwo :-). warto spróbować!
już porządek zrobiony...
Witam!i dziekuję bo nie chciałabym zepsuć takiego porządeczku przez swój brak umiejetności. Pozdrawiam
Dział "Tanie gotowanie" czy może "Tanio i szybko" to z pewnością bardzo przydatny pomysł. Nie jestem za podawaniem kosztów potrawy, ale sama selekcja już będzie wielkim ułatwieniem dla szeregu osób, kiedy szuka się czegoś tańszego. To, czy coś jest dla nas tanie oceniamy podczas zapoznawania się z przepisem a mając możliwość wybrania takiego działu zyskujemy na czasie. Brawa dla pomysłodawcy.
Dzięki za brawa . Myślę,że pomysł "tanio i szybko" też jest bardzo dobry. Ja już co prawda zapomniałam jak to jest na studiach ale w domu czasem chce się zrobić coś ciach,ciach. Pozdrawiam wszystkich Ewa
"Tanio i szybko" to dobry pomysł.
No to jak dobry pomysł...dawaj jak to zrobić...uwzględnij tylko mój post, ten na samym dole.
Pozdrawiam
Janek
P.S.
Jeszcze jeden warunek ma być tanio wg ...właśnie jakiej kategori wartości i zarobków :... dyrektora banku czy sprzątaczki w tymże samym banku.
J.
Pewnie
Pewnie
Jestem jak najbardziej za! Wlasnie siedzę i szukam ciekawego i taniego przepisu na dobry obiadek. Gdyby wprowadzić jakiś system np; znaczków do tanich potraw bylo by dużo łatwiej je znaleźć.
A jaka kwota to jest dla Ciebie " tanio" i na ile osób w sezonie tanich warzyw w jakiego rejonu kraju ma to dotyczyć. Co z tego, że poda ktoś koszt potrawy w np. Lublinie, gdy cena tych samych produktów w Szczecinie czy Warszawie będzie zupełnie różna ...a nawet warzywa kupione na rynku bbędą miały inną cene aniżeli w hipermarkecie. A wyobraź sobie wycenę dania sporządzoną przez Lyckystar w NY.(!?) albo Dziewczyny w Szwecji, Niemczech czy Francji..etc.
Nawet w czasach komuny, ceny były różne w różnych regionach kraju. O mięsie nie wspomnę. Dla przykładu zwykły rosół sporzadzony z tzw. porcji rosołowej bedfzuiie miał cztery wartości w ciagu jednego dnia od 1,5o do 2,40za kg,(podkład pod np, pomidorową zupę) i wcale nie będą te porcje odbiegały od siebie w zawartości mięsa, podczas gdy kurczak za kg od 4,30 do 6,20 ...również niczym się nie różniące. Dalej...koncentrat 1,30 - 2,80 taka sama ilość (200g) ale możesz kupić koncentrrat 550 g
za 2,80 ...(i tu zaczyna sie dodatkowy problem...zapytasz o markę-produceta różnych dodatków, ....zaczyna się kryptoreklama ...wycenić pieprz(jaki) musiałbym podać w jakiej sieci handlowej kupiłem (reklama!), przysłowiową sól(jaką) etc.etc. mąkę ...
To jako pomysł jest dobre ale trylko jako pomysł.
Nie wzorujmy się w pomysłach na wydawnictwach prasowych ponieważ podane tam koszty tak się mają do rzeczywistości jak ....podawane przez GUS wysokości płac średnich do średniej rzeczywistej..
Widzisz, co z tego, że poda ktoś przepis z wyceną , a w ustawieniach nie poda miejscowości (będzie mieszkał w małym mieście, "badylarskim" na dodatek).
Zachwycisz się kosztem obiadu (np. na 4 osoby 9,50, ...zapominając, że przecież u Ciebie (zakładam: w Toruniu) same warzywa kosztować będą 7,90 i to w m-cu lipcu. A jaki koszt będzie zimą?
Pozdrawiam
Janek
Rzeczywiście Janku masz słuszną rację -według mnie takie tanie gotowanie możemy sobie sami ustalić nawet wedlug istniejących już tu przepisow ,a to takim sposobem ,że np zamiast masła do jakiejs potrawy możemy wziąść -margarynę ,zamiast szynki - mielonkę itp,oczywiści pewnie smak sie trochę zmieni i nie będzie to to samo ale skoro chcemy miec trochę taniej ..............pozdrawiam - rosa