Moja kuzynka przywiozła sobie z Holandii kilka "gałązek: bambusa, takiego który rośnie w wodzie. Ona miała go cały czas w wazonie na oknie i kiedy jej się ładnie rozrósł, dała mi 2 odnogi. No i ja postawiłam go na oknie, tak jak ona, ale mój babmbus zaczął żółtnąć i musiałam odciąć całą gałązkę. Na początku liście były ładne - ciemnozielone, a teraz jaśnieją. Pomóżcie mi kochane, co się z nim dzieje ? Mama zasugerowała, że może ma za ostre światło, więc zdjęłam go z tego okna. Narazie nic się z nim nie dzieje, ale chcę żeby mi ładnie wyrósł. Liczę na waszą pomoc, bo w Internecie nic nie znalazłam. :)) Pozdrawiam.
Nie znam się specjalnie na bambusach, ale z tego co wiem, to wszystko zależy do tego jaki to rodzaj bambusa, a różne odmiany mają różne upodobania i zależą one również od pory roku. Jedno jest pewne, bambusy uwielbiają dużo ciepełka i wilgoci. Chociaż moja mama krótko trzymała bambusa w wodzie, a teraz rośnie sobie w ogródku. Nie było z nim raczej żadnych problemów...i podobno lubi być w półcieniu! Gdzieś słyszałam, że kwiaty lubią jak się do nich mówi, może to jakiś sposób! ;) Pozdrawiam
Aleksandro :) Dziękuję ci bardzo, masz rację, to dracena, chociaż ja wcześniej również szukałam draceny ( bo się doszperałam, ze owy bambus to dracena) ale za to wyskakiwały mi strony z tymi a'la palamami. Z linku skorzystałam i chyba wsadzę te bambusy do doniczki :)) Jeszcze raz dziękuję.
Moja kuzynka przywiozła sobie z Holandii kilka "gałązek: bambusa, takiego który rośnie w wodzie. Ona miała go cały czas w wazonie na oknie i kiedy jej się ładnie rozrósł, dała mi 2 odnogi. No i ja postawiłam go na oknie, tak jak ona, ale mój babmbus zaczął żółtnąć i musiałam odciąć całą gałązkę. Na początku liście były ładne - ciemnozielone, a teraz jaśnieją. Pomóżcie mi kochane, co się z nim dzieje ? Mama zasugerowała, że może ma za ostre światło, więc zdjęłam go z tego okna. Narazie nic się z nim nie dzieje, ale chcę żeby mi ładnie wyrósł. Liczę na waszą pomoc, bo w Internecie nic nie znalazłam. :)) Pozdrawiam.
Gdzieś słyszałam, że kwiaty lubią jak się do nich mówi, może to jakiś sposób! ;) Pozdrawiam
Sunny nie dziwie sie ze nic nie znalazlas w internecie na ten wlasnie temat poniewaz to nie jest bambus tylko dracena.Mylnie jest kojarzona z bambusem spowodu dosc podobnego wygladu jest to dracena Lucky Bamboo albo inaczej dracena sandera.http://www.bambusy.pl/viewtopic.php?t=47oraz http://dom.gazeta.pl/ogrody/1,72157,1477125.html.Poczytaj moze ci to pomoze.Pozdrawiam.
Przepraszam zle mi sie wkleil ten drugi link.Jeszcze raz probuje. http://dom.gazeta.pl/ogrody/1,72157,1477125.html
Aleksandro :) Dziękuję ci bardzo, masz rację, to dracena, chociaż ja wcześniej również szukałam draceny ( bo się doszperałam, ze owy bambus to dracena) ale za to wyskakiwały mi strony z tymi a'la palamami. Z linku skorzystałam i chyba wsadzę te bambusy do doniczki :)) Jeszcze raz dziękuję.