Mam problem,moja mama miała we czwartek zabieg.Od wtorku nic nie je(cały czas na kroplówce),wczoraj na obiad dostała gorzką herbatke a dzisiaj na śniadanie miała już dostać zupe mleczną.Głodna jest potwornie,jutro kazała nam coś przywieź do jedzenia(marzy jej się kurczak).I tu własnie jestem w kropce,bo nie wiem co jej kupić do jedzenia,aby jej nie zaszkodzić.Jeśli ktoś coś wie na ten temat to prosze o pomoc.
zapytaj lekarza o zalecenia, abyś nie przedobrzyła. Mój mąż leżąc w szpitalu na kolkę nerkową miał ogromną ochotę na kawę. Zrobiłam mu w domu do termosu (jakoś noszenie z automatu pełnego kubka mi nie pasowało). I na szczęście poszłam się zapytać czy wolno - z racji tego, że miał porażony układ trawienny - nie. Ale się wtedy opiłam kawy...
Bo kawa wogole jest przy nerkach nie wskazana! coś na ten temat wiem, a jeśli chodzi o tego kurczaka to też uważam że najlepiej zapytać lekarza! mój miał brzuszną ale też musiał na początku uważać a miał w tym roku!! pozdrawiam serdecznie!
Mam problem,moja mama miała we czwartek zabieg.Od wtorku nic nie je(cały czas na kroplówce),wczoraj na obiad dostała gorzką herbatke a dzisiaj na śniadanie miała już dostać zupe mleczną.Głodna jest potwornie,jutro kazała nam coś przywieź do jedzenia(marzy jej się kurczak).I tu własnie jestem w kropce,bo nie wiem co jej kupić do jedzenia,aby jej nie zaszkodzić.Jeśli ktoś coś wie na ten temat to prosze o pomoc.
Napisz jaki to zabieg, co było operowane. Od tego uzależniona jest dieta i dalsze odżywianie.
Oj przecież jest w tytule co operowano, ale chyba najlepiej spytać lekarza, co można do zjedzenia podać. Może lekko strawna dieta przewidziana.
ok,dzięki.Jeszcze podpytamy lekarza,tak myśle sobie że może pierś z kurczaka by była dobra taka ugotowana.
zapytaj lekarza o zalecenia, abyś nie przedobrzyła. Mój mąż leżąc w szpitalu na kolkę nerkową miał ogromną ochotę na kawę. Zrobiłam mu w domu do termosu (jakoś noszenie z automatu pełnego kubka mi nie pasowało). I na szczęście poszłam się zapytać czy wolno - z racji tego, że miał porażony układ trawienny - nie. Ale się wtedy opiłam kawy...
Bo kawa wogole jest przy nerkach nie wskazana! coś na ten temat wiem, a jeśli chodzi o tego kurczaka to też uważam że najlepiej zapytać lekarza! mój miał brzuszną ale też musiał na początku uważać a miał w tym roku!! pozdrawiam serdecznie!
To chyba będzie musiała sobie poczekać z jedzeniem jak wróci do domu :),a narazie będzie dietka