kupilam dawno temu temu dwa opakowania sezamu bo bylo 2 za cene 1go, no i mi sie peleta 1,5 opakowania po szafce bo nie mam pojecia co z nim zrobic... znacie jakies fajne przepisy z sezamem w roli glownej???
tak-doprawiam jak zawsze- albo gotową przyprawą do kurczaka-najchętniej ,,złocistą''firmy Kamis, albo tym co mam pod ręką-zwykle-sól,pieprz,czosnek w proszku,zioła suszone; potem w jajko,albo w jajko roztrzepane ze śmietanką i w mąkę ,albo bułkę tartą z sezamem
to tak prosto sie robi sezamki??? a jakis konkretny ten miod ma byc czy obojetne? bo ja sezamki lubie tylko zawsze myslalam ze to bardziej skomplikowane do zrobienia jest.... :) dzieki!
tylko sezam i miód. ziarenka podprażone - na to po prostu kilka łyżek miodu - żeby skleiło się w jedną całość - taki "omlet sezamowy" - potem tylko połamać na mniejsze kawałki - miód to wszystko trzyma
do posypywania chałki (to z racji lenistwa, nie chce mi się robić kruszonki i zawsze posypuję makiem i/lub sezamem) - polecam przepis Wkn na chałkę, bułek i chlebka - pycha
Możesz zrobić coś w rodzaju tej pasty tahine: 1. sezam lekko podprazyć na patelni (można też nie prażyć, ale z prażonego-moim zdaniem-lepsza). 2. Zmielić w młynku do kawy. 3. Dodać oleju, np. z pestek winogron, i cukru pudru, wymieszac lub zmiksować, do słoika i przechowywac w lodówce. Powstaje pyszna pasta o smaku chałwowym, świetna do smarowania kanapek, można też wykorzystać ją do deserów i ciast. Mozna tez robić pastę przyprawioną pikantnie, bez cukru, ale jeszcze nie próbowałam.
Nie podam Ci proporcji, bo zawsze robię na oko. Po prostu dolej trochę oleju czy oliwy, a cukru po trochu, żeby uzyskać taką słodycz, jaka ci odpowiada. Tę pastę lubię baaardzo slodką, więc nigdy się nie martwię, jak mi się sypnie szczodrzej, niż zamierzałam.
kupilam dawno temu temu dwa opakowania sezamu bo bylo 2 za cene 1go, no i mi sie peleta 1,5 opakowania po szafce bo nie mam pojecia co z nim zrobic... znacie jakies fajne przepisy z sezamem w roli glownej???
z gory dziekuje :)
x.
jak będziesz robiła kotlety najlepiej drobiowe użyj go zamiast bułki tartej do panierki;albo pół na pół z bułką tartą...
albo zrób sezamki;)))
panierka! dobry pomysl!
a doprawiasz jakos to miesko soja czy cos przed panierowaniem?
tak-doprawiam jak zawsze-
albo gotową przyprawą do kurczaka-najchętniej ,,złocistą''firmy Kamis,
albo tym co mam pod ręką-zwykle-sól,pieprz,czosnek w proszku,zioła suszone;
potem w jajko,albo w jajko roztrzepane ze śmietanką i w mąkę ,albo bułkę tartą z sezamem
sezamki: sezam podpraż chwilę na patelni, dodaj miód - tyle żeby się skleiły - przełóż na talerz, potem połam. pyszne :)
to tak prosto sie robi sezamki??? a jakis konkretny ten miod ma byc czy obojetne? bo ja sezamki lubie tylko zawsze myslalam ze to bardziej skomplikowane do zrobienia jest.... :)
dzieki!
miód ulubiony - żeby ci smakowało ;)
a tam nie ma jakiegos cukru czy wody i jak ja mam to z patelni przelozyc... jaka to ma konsystencje...????? hm...
tylko sezam i miód. ziarenka podprażone - na to po prostu kilka łyżek miodu - żeby skleiło się w jedną całość - taki "omlet sezamowy" - potem tylko połamać na mniejsze kawałki - miód to wszystko trzyma
do posypywania chałki (to z racji lenistwa, nie chce mi się robić kruszonki i zawsze posypuję makiem i/lub sezamem) - polecam przepis Wkn na chałkę, bułek i chlebka - pycha
Możesz zrobić coś w rodzaju tej pasty tahine:
1. sezam lekko podprazyć na patelni (można też nie prażyć, ale z prażonego-moim zdaniem-lepsza).
2. Zmielić w młynku do kawy.
3. Dodać oleju, np. z pestek winogron, i cukru pudru, wymieszac lub zmiksować, do słoika i przechowywac w lodówce.
Powstaje pyszna pasta o smaku chałwowym, świetna do smarowania kanapek, można też wykorzystać ją do deserów i ciast. Mozna tez robić pastę przyprawioną pikantnie, bez cukru, ale jeszcze nie próbowałam.
a jakie proporcje oleju i cukru, bo brzmi zachęcająco
Nie podam Ci proporcji, bo zawsze robię na oko. Po prostu dolej trochę oleju czy oliwy, a cukru po trochu, żeby uzyskać taką słodycz, jaka ci odpowiada. Tę pastę lubię baaardzo slodką, więc nigdy się nie martwię, jak mi się sypnie szczodrzej, niż zamierzałam.