Dostałam dość nieoczekiwanie wielki pęk pięknego, świeżego kopru i aż żal, żebym go zmarnowała. Może macie jakieś pomysły co z nim zrobić? Pozdrawiam, Aldka
Chyba tak właśnie zrobię bo przyszedł mi do głowy jeszcze sos koperkowy ale wśród domowników tylko ja go lubię. Poza tym tego kopru i tak by zostało. Dzięki, zawsze można na Was liczyć. Pozdrawiam, aldka
Małe gałazki zamrażam w całości, a kroję dopiero przed użyciem. Nie traci się tyle aromatu. Tak robię od kilku lat i przekonałem do tego sposobu znajomych. Używam pojemników po margarynach. Pozdrawiam. Ja...
Dostałam dość nieoczekiwanie wielki pęk pięknego, świeżego kopru i aż żal, żebym go zmarnowała. Może macie jakieś pomysły co z nim zrobić?
Pozdrawiam, Aldka
Ja wczoraj kupilam p pęczków pokroilam i zamrozilam w pódeklu i mam na calą zime do ziemniaczków
Tak właśnie pokrój i daj do pojemników np.po margarynie i w zimie będzie jak znałazł do ziemniaczków czy do zupy.
Chyba tak właśnie zrobię bo przyszedł mi do głowy jeszcze sos koperkowy ale wśród domowników tylko ja go lubię. Poza tym tego kopru i tak by zostało. Dzięki, zawsze można na Was liczyć.
Pozdrawiam,
aldka
Małe gałazki zamrażam w całości, a kroję dopiero przed użyciem. Nie traci się tyle aromatu. Tak robię od kilku lat i przekonałem do tego sposobu znajomych. Używam pojemników po margarynach.
Pozdrawiam.
Ja...
Spróbuję może tych mniejszych gałazek nie kroić teraz. Zobaczę co z tego wyjdzie;)
aldka
Ja też mrożę koperek w całości ,kroje dopiero potem.