Uwielbiam owoce pigwowce, nalewka z tych owoców jest pyszna, zasypane cukrem dają pyszniasty sok do herbatki. W związku z tym nasadziłam dużo tych krzewów na działce, bo i pięknie kwitną i dają owoce. Nie wiem jednak jak z nimi postępować, tzn. czy się je jakoś przycina i kiedy to robić. Pod moim blokiem posadzono kilka pigwowców, krzaki są pięknie rozrośnięte, mają dużo owoców, a moje na działce jakieś takie chuderlawe, mają mało przyrostów. Jeśli ma ktoś wiedzę jak postępowiać z pigwowcami, proszę o radę.
witaj, nie wiem czy Ci o to chodzi ale moze na poczatek to tez cos: Pigwowiec japoński [Chaenomeles Japonica]
Pigwowiec japoński pochodzi z Chin i Japonii. W Europie uprawiany jest od 1874 r. Rośnie dobrze na każdej uprawnej glebie, najlepiej żyznej, przewiewnej i wapiennej. Jest odpowiednią rośliną dla małych ogródków, na niskie rabaty, żywopłoty, na skalniaki, jako roślina okrywowa. Jest dość ekspansywny, w dobrych warunkach rośnie szybko. Należy go formować po kwitnieniu - usuwać pędy z okolic o nadmiernym zagęszczeniu, usuwać bardzo silne gałęzie zagrażające pokrojowi krzewu, należy to robić ostrożnie ze względu na znajdujące sie na starszych pędach kolce. Cięcie przeprowadzamy też po posadzeniu świeżo nabytych roślin, skracamy o połowę wszystkie gałązki aby wywołać ich rozgałęzienie się. Zbyt słabe pędy usuwamy u nasady. Wymaga stanowisk słonecznych lub półcienistych. Jest odporny na suszę, dość odporny na mrozy, jednak wymaga miejsc osłoniętych od wiatrów bo w czasie mroźnych zim część pędów może przemarzać. Ozdobą jego są duże, ceglastoczerwone kwiaty pojawiające się tuż przed rozwojem liści. Kwitnie w kwietniu i w maju. Osiąga wysokość ok. 1 m. Jego owoce dojrzewające jesienią, są kwaśne i cierpkie ale o przyjemnym, intensywnym zapachu ( mają zastosowanie jako dodatek zapachowy do przetworów z innych owoców). Doskonałe są też przetwory z owoców pigwowca (galaretki, nalewki, marmolady). Owoce, które pozostaną na zimę na krzewach są po przemarznięciu doskonałym pokarmem dla ptaków. Jeżeli poznamy właściwości różnych roślin ozdobnych to będzie nam łatwiej znaleźć dla nich odpowiednie miejsce w naszym ogrodzie, właściwie je pielęgnować oraz cieszyć się z ich pięknego wyglądu.
Dzień dobry, Rumcajsie ale raczej Cypisku. Wypowiadając się na temat pigwowca mówisz o jego "hodowli" nie mając absolutnie pojęcia o tym krzewie, a jeśli chodzi o nawożenie ...podejrzewam, że nawet ogródka przydomowewgo nie masz, a jeśli już to nie Ty w nim cokolwiek czynisz. O przyjaźni ogórka i pomidora ...wiesz bardzo niewiele z praktyki, a także literatury. A tak na marginesie ...jest takie "cóś" u nas i nazywa się "Powitalnia"... Pozdrawiam. Ja...
Janek, chciałem kupić na "Polagrze 2006" małe drzewko pigwy, ale nim się zdecydowałem, wszystkie sprzedano. Kosztowało 10 zł (wysokość 1,5 m). Jadłem we Francji konfiturę z pigwy, bardzo mi smakowała. Myślę, że to drzewko nie ma nic wspólnego z pigwowcem japońskim. A może ma ? Bahus
Bahusie, nie mają nic wspólnego ale tu: http://wielkiezarcie.com/forum_watek.php?id=90829&post=90829&offset=0 Masz dodatkowe "wyjasnienie, ze zdjęciami. Swoja drogą chyba zasadzę sobie pigwę. Pigwowca miałem, wdzięczny krzak ozdobny, tylko przy przetwarzaniu owoców(małe) za dużo roboty. Janek
Forum
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
Uwielbiam owoce pigwowce, nalewka z tych owoców jest pyszna, zasypane cukrem dają pyszniasty sok do herbatki. W związku z tym nasadziłam dużo tych krzewów na działce, bo i pięknie kwitną i dają owoce. Nie wiem jednak jak z nimi postępować, tzn. czy się je jakoś przycina i kiedy to robić. Pod moim blokiem posadzono kilka pigwowców, krzaki są pięknie rozrośnięte, mają dużo owoców, a moje na działce jakieś takie chuderlawe, mają mało przyrostów. Jeśli ma ktoś wiedzę jak postępowiać z pigwowcami, proszę o radę.
witaj, nie wiem czy Ci o to chodzi ale moze na poczatek to tez cos:
Pigwowiec japoński
[Chaenomeles Japonica]
Pigwowiec japoński pochodzi z Chin i Japonii. W Europie uprawiany jest od 1874 r.
Rośnie dobrze na każdej uprawnej glebie, najlepiej żyznej, przewiewnej i wapiennej. Jest odpowiednią rośliną dla małych ogródków, na niskie rabaty, żywopłoty, na skalniaki, jako roślina okrywowa. Jest dość ekspansywny, w dobrych warunkach rośnie szybko. Należy go formować po kwitnieniu - usuwać pędy z okolic o nadmiernym zagęszczeniu, usuwać bardzo silne gałęzie zagrażające pokrojowi krzewu, należy to robić ostrożnie ze względu na znajdujące sie na starszych pędach kolce. Cięcie przeprowadzamy też po posadzeniu świeżo nabytych roślin, skracamy o połowę wszystkie gałązki aby wywołać ich rozgałęzienie się. Zbyt słabe pędy usuwamy u nasady. Wymaga stanowisk słonecznych lub półcienistych. Jest odporny na suszę, dość odporny na mrozy, jednak wymaga miejsc osłoniętych od wiatrów bo w czasie mroźnych zim część pędów może przemarzać. Ozdobą jego są duże, ceglastoczerwone kwiaty pojawiające się tuż przed rozwojem liści. Kwitnie w kwietniu i w maju. Osiąga wysokość ok. 1 m. Jego owoce dojrzewające jesienią, są kwaśne i cierpkie ale o przyjemnym, intensywnym zapachu ( mają zastosowanie jako dodatek zapachowy do przetworów z innych owoców). Doskonałe są też przetwory z owoców pigwowca (galaretki, nalewki, marmolady). Owoce, które pozostaną na zimę na krzewach są po przemarznięciu doskonałym pokarmem dla ptaków. Jeżeli poznamy właściwości różnych roślin ozdobnych to będzie nam łatwiej znaleźć dla nich odpowiednie miejsce w naszym ogrodzie, właściwie je pielęgnować oraz cieszyć się z ich pięknego wyglądu.
Dzięki, szczególnie Dorocie. Już wiem wszystko. Pozdrawiam!
Dzień dobry, Rumcajsie ale raczej Cypisku.
Wypowiadając się na temat pigwowca mówisz o jego "hodowli" nie mając absolutnie pojęcia o tym krzewie, a jeśli chodzi o nawożenie ...podejrzewam, że nawet ogródka przydomowewgo nie masz, a jeśli już to nie Ty w nim cokolwiek czynisz. O przyjaźni ogórka i pomidora ...wiesz bardzo niewiele z praktyki, a także literatury.
A tak na marginesie ...jest takie "cóś" u nas i nazywa się "Powitalnia"...
Pozdrawiam.
Ja...
Janek, chciałem kupić na "Polagrze 2006" małe drzewko pigwy, ale nim się zdecydowałem, wszystkie sprzedano. Kosztowało 10 zł (wysokość 1,5 m). Jadłem we Francji konfiturę z pigwy, bardzo mi smakowała. Myślę, że to drzewko nie ma nic wspólnego z pigwowcem japońskim. A może ma ?
Bahus
Bahusie, nie mają nic wspólnego ale tu: http://wielkiezarcie.com/forum_watek.php?id=90829&post=90829&offset=0
Masz dodatkowe "wyjasnienie, ze zdjęciami. Swoja drogą chyba zasadzę sobie pigwę. Pigwowca miałem, wdzięczny krzak ozdobny, tylko przy przetwarzaniu owoców(małe) za dużo roboty.
Janek