Forum

Kuchenne porady

Kawa w saszetkach (krążkach)

  • Autor: ekkore Data: 2006-10-13 08:16:28

    Skuszona mnogością rodzajów zakupiłam we Francji kawę w saszetkach. Byłam przekonana, że służy ona tylko do ekspresu ciśnieniowego i ma na celu uniknięcie babrania się z usuwaniem fusów z filtra. Chyba jednak się myliłam. Przy włożeniu dwóch krążków dziurki filtra się zapchały i przestało lecieć, przy jednym kawa wyszła lurowata i bez smaku.
    nieznajomość francuskiego niestety nie pozwala mi się dopatrzeć czegoś w rodzaju instrukcji obsługi.

    Brat mówił, że u nich w pracy mają specjalne saszetki w folii aluminiowej i aby pasowały do ekspresu musi być jakiś specjalny tylko do saszetek.

    W takim razie do czego wykorzystuje się tę kawę. Bo nie podejrzewam o parzenie tego jak herbaty ekspresowej. Czy może do normalnego ekspresu, aby nie używać już papierowych filtrów

  • Autor: jola Data: 2006-10-13 08:40:51

    W Holandi piłam taką kawę w saszetkach,ale była ona parzona w ekspresie przystosowanym tylko i wyłącznie do tych krążków.
    Kawa bardzo mi smakowała,ale nie przywoziłam do kraju ,ponieważ musiałabym zmienić ekspres.Pozdrawiam.

  • Autor: smakosia Data: 2006-10-13 08:44:57

    W tym roku miałam okazje pić kawę z takiej saszetki u znajomych. Kawa bardzo mi zasmakowała więc szukałam jej we wszystkich możliwych sklepach i okazało się, że jest pakowana wyłącznie w owe saszetki. Niestety ich przeznaczenie jest bardzo określone. Zostały wykonane z myślą o konkretnym typie ekspresu do kawy - taka nowość na rynku ekspresów. Teraz to już chyba nie pozostaje Ci nic innego jak rozpruć wszystkie torebeczki i potem tradycyjnie za pomoca miarki umieścić kawę w ekspresie, który posiadasz.

  • Autor: smakosia Data: 2006-10-13 09:45:12

    Użytkownik Gosiacola napisał w wiadomości:
    > Codziennie pije kawe z takich saszetek.Z tego co wiem,to w Polsce jeszcze nie
    > ma takiego typu expresow.Mieszkam w Belgii i tutaj sa one bardzo popularne.Ja
    > kupilam Philips Senseo i naprawde kawa smakuje wybornie.

    Ja właśnie piłam taką kawę u znajomych w Belgii i chyba nawet z tego samego typu ekspresu, jaki Ty posiadasz. Ta kawa to Senseco, czy tak brzmi jej nazwa? Chodzi mi to po głowie i nie daje spokoju :-D

  • Autor: ekkore Data: 2006-10-13 09:24:38

    dziękuję Wam za oświecenie

  • Autor: Wiola1 Data: 2006-10-13 09:42:50

    A ja w pracy mam taki express od 4 lat , gdzie kawę się robi tylko i wyłącznie z okrągłych saszetek, jest mocna i bardzo dobra

  • Autor: woila Data: 2006-10-13 13:13:45

    Ekkore, ja też piję kawę z saszetek, bo akurat kupiłam na spróbowanie. Mam ekspress ciśnieniowy, w którym parzę i kawę sypaną i w saszetkach (okrągłych) i to akurat saszetki (carte noire)  takie uniwersalne - przystosowane do każdego okrągłego dozownika, myślę, że problem w tym, że my Polacy, w większości, pijemy kawę dużą, tj w dużych szklankach i filiżankach, a te saszetki są na maleńką filiżankę, dlatego, być może, nie czujesz odpowiedniego smaku. I jeszcze jedno: myślę, że saszetki powinno parzyć się pojedyńczo czyli jedna na filiżankę, a nie zwiększać dozownik tak, jak w przypadku kawy sypanej. Spróbuj zaparzyć małą filiżankę i wsmakuj się w kawę... jeśli interesuje Cię na jakiej wielkości (wizualnie) filiżankę jest jedna saszetka, to daj cynk, a wkleję Ci zdjęcie. Pozdrawiam.

  • Autor: ekkore Data: 2006-10-13 14:42:59

    Mam ekspres ciśnieniowy i parzę zarówno na malukie filiżanki, takie na łyk, jak i na spore kubki, zależy od nastroju i smaka. Parząc malusieńkie espresso nigdy nie zmniejszałam ilości kawy, natomiast w przypadku tych saszetek kawa nawet nie nabrała wspaniałego smołowatego koloru.
    Brat mówił, że ich ekspres, dostosowany do saszetek, przebija je specjalnymi "zębami".
    nic - kawę rozpakujemy i zaparzymy wsypując miarką. Pocieszające jest to, że nie będzie żal, bo cena była niewiele wyższa niż normalnej paczki kawy

    zdjęcie wklej - z chęcią pooglądam

  • Autor: woila Data: 2006-10-14 22:31:07

    Wiesz Ekkore, pewnie masz tę kawę w "kapsułkach" takich wielkości śmietanki do kawy (jednorazowych w plastku), może się mylę ale taką kawę pijam czasami u znajomej i rzeczywiście jej ekspres "przebijał" tę kapsułkę, a ma taki jak tu: http://www.promotion-fr.com/article_'.$SC.'_2003_Petit+dejeuner_Nespresso_26234_ficheproduit1.html , niestety nie mogę nigdzie znaleźć tych kapsułek , ja mam zaś taki ekspress: http://www.promotion-fr.com/article_'.$SC.'_2004_Petit+dejeuner_Expresso_32117_ficheproduit1.html, a dozetki dawałam takie: . No to jeszcze wrzucę, dla porównania, fotkę ze "szkłem" do kawy i już będzie wszycho, co na ten temat wiem. .

  • Autor: woila Data: 2006-10-14 23:01:58

    ...a jeszcze tak na marginesie, to często bywasz we Francji? może kiedyś się złapiemy gdzieś w górach?

  • Autor: ekkore Data: 2006-10-15 08:23:45

    Saszetka wygląda dokłanie jak ta którą kupiłam. A o tych w aluminiowej powłoce mówił brat - taki ekspres zafundowało sobie u nich szefostwo, bo samo korzysta (przy czym zakup dobrych monitorów potrzebnych do pracy kosztował sporo zachodu i wykłócania, bo szefostwu nie potrzebne).

    We Francji bywam raz w roku, zawsze w październiku i co roku w innym miejscu. Teraz było Pontarlier.

  • Autor: ekkore Data: 2006-10-13 16:06:07

    Kawa "rozpruta", wsypana tradycyjnie do filtra i potem wypita- mniam pycha!!!!

  • Autor: bietka Data: 2006-10-13 18:09:27

    Zastanawiam się nad kupieniem ekspresu,bo kawa to mój jedyny nawyk.Oglądając rózne modele zauważyłam,ze niektóre są przystosowane do wspomnianych saszetek inne nie.Man pytanie-czy system capuccino i spienianie mleka to to samo?

  • Autor: ekkore Data: 2006-10-13 20:34:50

    cappucino i spienianie mleka to to samo - jest to osobna dysza, która wypuszcza parę i w ten sposób spienia czy samą kawę czy mleko.
    Możesz najpierw spienić mleko i dopiero potem parzyć do tego kawę
    możesz zaparzyć kawę nalać mleko i potem całość spieniać - tyle, że tutaj albo będzie mało kawy albo mało spieniona (pojemność naczynia)
    możesz spienić mleko w dzbanuszku i dolewać do filiżanek, jak zlejesz pianę na nowo "dopieniasz" aż do dopełnienia filiżanek- tę wersję lubię najbardziej

    A jak się okazuje saszetki to zupełni inna bajka.
    niemniej najbardziej można polecić ekspresy mielące tylko porcję kawy i jeszcze samodzielnie usuwające fusy do zbiorczego pojemnika (bo jest to najmniej przyjemny moment parzenia kawy w ciśnienowym) - ale to oznacza cenę... No i trzeba pamiętać o koniecznych 15 barach ciśnienia (inaczej to prawie ekspres przelewowy)

  • Autor: Glumanda Data: 2006-10-13 18:55:41

    Cos w tym stylu wygladaja te maszyny do kawy w saszetkach.

  • Autor: bietka Data: 2006-10-14 17:07:42

    Jeszcze jedno pytanie-czy taki ekspres Krups xp 4000 za ok.620zł w M.M.nadaje się czy jednak nalezy rozglądać się za takimi ok 2000zł bo te tańsze to badziewie?Wolę zapytać smakoszy niż pózniej załować zakupu.Poradzcie proszę

  • Autor: ekkore Data: 2006-10-14 20:25:37

    Wszystko zależy od tego co chcesz od ekspresu oczekiwać. I nie koniecznie cena musi być z całkiem górnej półki.

    Najważniejsze, aby miał ciśnienie 15 barów i dyszę do spieniania mleka (oznaczaną często jako system cappucino) - na domowy użytek wystarcza i wtedy możesz zakończyć na tych około 600 zł (mój kosztował 400 rok temu i jestem naprawdę zadowolona).

    Jeżeli chcesz, aby jeszcze mielił kawę na pojedyncze filiżanki- poszukiwania musisz rozpocząć powyżej 1000 PLN. (a rok temu to było w granicach 2000)
    A jak ma wykorzystywać saszetki - ta opcja rąbnie Cię po kieszeni, jako, że w Polsce modele trudno dostępne (choć są).

  • Autor: bietka Data: 2006-10-15 19:07:38

    Młynek mam oddzielny.Możesz cos poradzić w tych rozsądnych granicach.Jaki masz model,jaką firme polecisz?Bajery uważam za zbędne

  • Autor: ekkore Data: 2006-10-16 08:05:52

    Ja mam hiszpański Solac. Kosztował, jak już pisałam 400 zł - a już gdzieś w ofertach widziałam niższe ceny (ale w ciągu ostaniego roku wszystkie ciśnieniówki zjechały). Dlaczego akurat ten - bo ma zamykaną "witrynę" - na stole zostaje elegancka tuba, intrygująca gości. kupując zastanawiałam się nad Rowentą - ale był dosyć szeroki. Wada mojego - dwie filiżanki normalnych rozmiarów obok siebie się nie zmieszczą - to możliwe jest tylko w przypadku maciupcich.

    O innych markach nie będę się wypowiadać - zapewne te firmy, których głównym celem jest produkcja takich ekspresów mogą robić to lepiej. Ja jestem zadowolona z mojego - na domowy użytek w zupełności wystarczy.

  • Autor: smakosia Data: 2006-10-16 08:52:50

    Ja mam od 4 lat Krups'a. Kosztował jakieś 700 zł ( 15 bar i finkcja cappucino ). Jestem z niego bardzo zadowolona. Jedyny minus, to konieczność każdorazowego, dokładnego mycia dyszy do mleka i pojemnika od kawy. Gdybym tego nie robiła, to z pewnością już by tak dobrze nie funkcjonował. Coś za coś :-)

  • Autor: gosik Data: 2006-10-16 12:22:48

    Witam!!! Poczytałam sobie o problemach z kawą w saszetkach i już się cieszę, że jej nie kupiłam (a chęci miałam ogromne). Jeżeli chodzi o express - ja mam SAECO VIA VENETO de lux. Załapałam się na promocję przy otwarciu M.M w naszym mieście i kupiłam go za 200 zł. Ma 15 barów i dyszę do spieniania mleka - jesteśmy z niego bardzo zadowoleni. Mycie filtra to jedyne "utrudnienie", ale warto dla takiej kawusi.
    Pozdrawiam

  • Autor: bahus Data: 2006-10-16 12:10:37

    Takie krzywe?
    Bahus

Przejdź do pełnej wersji serwisu