Czy ktoś mógł by mi pomóc w sprawie diety dla wrzodowca ? Mój syn wyszedł właśnie ze szpitala po perforacji wrzoda na dwunastnicy, co prawda dostał dietę do której będę sie stosowała w trakcie pichcenia posiłków, ale czasami doświadczenia tych którzy mają podobne schorzenie jest bardzo pomocne. Pozdrawiam
generalnie ( i napewno lekarz też Ci to powiedział) zę nic smażonego czy pieczonego. Wszystko gotowane. Ja pamiętam żę nawet na wywarze (rosołku) miałam gotowaną rybkę, czy pulpeciki z mieska mielonego w takim wywarze gotowane.
proponuję wypróbować parowary. Więcej smaku zostaje w potrawach. No i trzeba (że tak z innej beczki) nie palić! No i życie bez stresu (ale jak się tu nie stresować jak trzeba jeść tylko gotowane !!!!). Dla pocieszenia : wrzody dwunastnicy nie mają podobno tendencji do rakowacenia ponieważ powstają na skutek nadmiaru kwasu a tego nie lubią nowotwory. Więc w tej sytuacji trzeba pocierpieć i będzie ok. Ewa
Jak boli mojego męża to mówię mu : -że jak boli to rośnie ( ale tu nie zawsze się sprawdzało) -że jak boli to wiadomo że nikt nie wyciął -że jak boli to wiadomo że się żyje bo martwych nie boli I on mi wtedy tak: !!! Nie ma rady wrzody póki są bolą, nie zawsze dieta pomaga. Najgorzej jest jesienią niestety nastaje ten czas wrzodowców no więc ofiary choroby i my ofiary ofiar choroby łączmy się we wspólnym bólu !!! Ewa
ja mam teraz spokuj ale był czas że co ruku wracały (tylko u mnie na wiosnę). Jak miałam dobrą kurację i diety się pilnowałam(tu róznie bywało z mojąsilnąwolą:) to nie było tak źle z przetrwaniem tego okresu.
Czy ktoś mógł by mi pomóc w sprawie diety dla wrzodowca ?
Mój syn wyszedł właśnie ze szpitala po perforacji wrzoda na dwunastnicy, co prawda dostał dietę do której będę sie stosowała w trakcie pichcenia posiłków, ale czasami doświadczenia tych którzy mają podobne schorzenie jest bardzo pomocne.
Pozdrawiam
generalnie ( i napewno lekarz też Ci to powiedział) zę nic smażonego czy pieczonego. Wszystko gotowane. Ja pamiętam żę nawet na wywarze (rosołku) miałam gotowaną rybkę, czy pulpeciki z mieska mielonego w takim wywarze gotowane.
proponuję wypróbować parowary. Więcej smaku zostaje w potrawach. No i trzeba (że tak z innej beczki) nie palić! No i życie bez stresu (ale jak się tu nie stresować jak trzeba jeść tylko gotowane !!!!). Dla pocieszenia : wrzody dwunastnicy nie mają podobno tendencji do rakowacenia ponieważ powstają na skutek nadmiaru kwasu a tego nie lubią nowotwory. Więc w tej sytuacji trzeba pocierpieć i będzie ok. Ewa
ale jak pocierpieć, tyle trza sobie odmawiać:( A jak sięczłowiek skusi na " zakazany owoc" to potem tak cierpi. :(((
Jak boli mojego męża to mówię mu :
-że jak boli to rośnie ( ale tu nie zawsze się sprawdzało)
-że jak boli to wiadomo że nikt nie wyciął
-że jak boli to wiadomo że się żyje bo martwych nie boli
I on mi wtedy tak: !!! Nie ma rady wrzody póki są bolą, nie zawsze dieta pomaga. Najgorzej jest jesienią niestety nastaje ten czas wrzodowców no więc ofiary choroby i my ofiary ofiar choroby łączmy się we wspólnym bólu !!! Ewa
ja mam teraz spokuj ale był czas że co ruku wracały (tylko u mnie na wiosnę). Jak miałam dobrą kurację i diety się pilnowałam(tu róznie bywało z mojąsilnąwolą:) to nie było tak źle z przetrwaniem tego okresu.
Ja próbuję przekonać chłopa do diet ale chyłkiem oszukuje łotr jeden !!! Ewa