Kiedyś- może z 25 lat temy wyszła seria przepisów na kartkach pocztowych i takie cała karnety tematyczne z przepisami z jednej strony a na drugiej zdjęcia . Jako młoda maniaczka gotowania kupowałam to namiętnie . I właśnie tam znalazłam fantastyczny przepis na leguminę z grysiku. Wiem że gotowało się grysik na mleku , do gorącego dodawałam margarynę ( albo masło- nie pamiętam) cukier, cukier waniliowy a potem to wszystko miksowało się aż wyszła gładka legumina. Była to nasza ulubiona potrawa ale niestety uznał to jako swoją specjalność wtedy jeszcze mój narzeczony, który teraz po latach nie potrafi sobie przypomnieć proporcji a wtedy mnie nie dopuszczał do przygotowywania tej potrawy. Niestety karteczka zapadła się pod ziemię. Pomóżcie proszę bo czas zacząć tuczyć dzieci .Pozdrawiam Ewa
W serii " Owocowe desery i leguminy " jest przepis na "Krem z kaszy manny": 2 szklanki mleka 8 płaskich łyżeczek kaszy manny 0,5 kostki masła 0,5 szklanki cukru pudru 0,5 laski wanilii lub zapach (rumowy, arakowy) do dekoracji: owoce świeże lub z kompotu. Kaszę wsypać do zimnego mleka i odstawić na 10 minut, aby napęczniała. Dodać wanilię lub zapach i gotować około 20 minut na płytce azbestowej, ciągle mieszając. Wanilię wyjąć. Kaszę ostudzić i miksować około 10 minut, dodając masło (o temperaturze pokojowej) i cukier puder. Krem przełożyć do pucharków lub salaterki i udekorować świeżymi owocami lub z kompotu. Krem ten można stosować również jako dodatek do kruchych babeczek i do przekładania ciast. Mam nadzieję, że o ten przepis Ci chodziło. Karteczki się naszukałam, ale znalazłam. Jesteś szczęściara, bo u mnie w domu raczej powinniśmy się odchudzać, a nie tyć. Pozdrawiam :-)
oj super pomysl!! moj synek je na sniadanko kasze manna i bardzo lubi (udalo mi sie kupic tutaj w polskim sklepie),najczesciej robie mu platki owsiane.Dodaje do nich sok malinowy,innym razem jablko tarte,miod itp.Musze wymyslac rozne dodatki zeby mu sie nie znudzilo.Zajada super hi hi.Sprobuje i ten przepis.Dzieki bardzo!!!!
Cudownie radość moja nie ma granic. No to będzie leguminka !!!! Zrobimy imprezkę jak za dawnych lat!!!!! Może wpisz ten przepis do WŻ - niech się inni cieszą !! Pozdrawiam i stópki całuję . Dzięki Ewa
Estanish, to Ty korzystałaś z tego przepisu, a ja nigdy. Zrób go teraz i jeżeli stwierdzisz, że jest OK to proszę wpisz go Ty. Ja tylko przepisałam przepis z pocztówki. Jest mi naprawdę szalenie miło, że aż taką sprawiłam Wam przyjemność i że warto było narobić bałaganu żeby znaleźć tą leguminkę. Seeeerdeczne pozdrówka :-)))
Kiedyś- może z 25 lat temy wyszła seria przepisów na kartkach pocztowych i takie cała karnety tematyczne z przepisami z jednej strony a na drugiej zdjęcia . Jako młoda maniaczka gotowania kupowałam to namiętnie . I właśnie tam znalazłam fantastyczny przepis na leguminę z grysiku. Wiem że gotowało się grysik na mleku , do gorącego dodawałam margarynę ( albo masło- nie pamiętam) cukier, cukier waniliowy a potem to wszystko miksowało się aż wyszła gładka legumina. Była to nasza ulubiona potrawa ale niestety uznał to jako swoją specjalność wtedy jeszcze mój narzeczony, który teraz po latach nie potrafi sobie przypomnieć proporcji a wtedy mnie nie dopuszczał do przygotowywania tej potrawy. Niestety karteczka zapadła się pod ziemię. Pomóżcie proszę bo czas zacząć tuczyć dzieci .Pozdrawiam Ewa
W serii " Owocowe desery i leguminy " jest przepis na "Krem z kaszy manny":
2 szklanki mleka
8 płaskich łyżeczek kaszy manny
0,5 kostki masła
0,5 szklanki cukru pudru
0,5 laski wanilii lub zapach (rumowy, arakowy)
do dekoracji: owoce świeże lub z kompotu.
Kaszę wsypać do zimnego mleka i odstawić na 10 minut, aby napęczniała. Dodać wanilię lub zapach i gotować około 20 minut na płytce azbestowej, ciągle mieszając. Wanilię wyjąć. Kaszę ostudzić i miksować około 10 minut, dodając masło (o temperaturze pokojowej) i cukier puder. Krem przełożyć do pucharków lub salaterki i udekorować świeżymi owocami lub z kompotu. Krem ten można stosować również jako dodatek do kruchych babeczek i do przekładania ciast.
Mam nadzieję, że o ten przepis Ci chodziło. Karteczki się naszukałam, ale znalazłam. Jesteś szczęściara, bo u mnie w domu raczej powinniśmy się odchudzać, a nie tyć. Pozdrawiam :-)
oj super pomysl!! moj synek je na sniadanko kasze manna i bardzo lubi (udalo mi sie kupic tutaj w polskim sklepie),najczesciej robie mu platki owsiane.Dodaje do nich sok malinowy,innym razem jablko tarte,miod itp.Musze wymyslac rozne dodatki zeby mu sie nie znudzilo.Zajada super hi hi.Sprobuje i ten przepis.Dzieki bardzo!!!!
Cudownie radość moja nie ma granic. No to będzie leguminka !!!! Zrobimy imprezkę jak za dawnych lat!!!!! Może wpisz ten przepis do WŻ - niech się inni cieszą !! Pozdrawiam i stópki całuję . Dzięki Ewa
Tak, tak! Ja też proszę o wpisanie przepisu :-)
Estanish, to Ty korzystałaś z tego przepisu, a ja nigdy. Zrób go teraz i jeżeli stwierdzisz, że jest OK to proszę wpisz go Ty. Ja tylko przepisałam przepis z pocztówki. Jest mi naprawdę szalenie miło, że aż taką sprawiłam Wam przyjemność i że warto było narobić bałaganu żeby znaleźć tą leguminkę. Seeeerdeczne pozdrówka :-)))
Estanish, to nie pozostaje Ci nic innego jak prędko zabrać się za gotowanie a potem do wpisywania przepisu :-)))
Dobra w sobotę robię w poniedziałek wpiszę ale wiem że to TEN przepis !!!! Ewa