Forum

Kuchenne porady

bulka zamiast talerza?

  • Autor: majus Data: 2006-10-24 19:06:27

    Witam cieplutko!
    Kochani,mam nadzieję że rozwiejecie moje wątpliwości.Otóż koleżanka była na przyjęciu weselnym w restauracji i mówiła,że żurek był podawany w małych chlebkach,a gulasz w bułkach.Czy te "miseczki" z pieczywa się aby nie rozmokną i rozlecą?Może ktoś z Was tak podawał?A może macie takie przepisy i sposoby?Będę wdzięczna za każdą odpowiedz.

  • Autor: Ala06 Data: 2006-10-24 19:10:01

    WITAM!!!Moj brat byl na przyjeciu weselnym w znanej restauracji krakowa i tez byl tam podawany gulasz w chlebku zamiast talerza.Wygladalo to rewelacyjnie i ponoc swietnie smakuje!

  • Autor: smakosia Data: 2006-10-24 19:17:05

    Niektóre piekarnie sprzedają takie chlebki. Myślę, że tam rzeba się dowiadywać.

  • Autor: Maja R. Data: 2006-10-24 20:29:23

    Takie małe wydrążone chlebki kupuję za około 1 zł za sztukę w piekarni.

  • Autor: woila Data: 2006-10-24 20:54:39

    Tak, potwierdzam, jadłam kiedyś gulasz w małym chlebie ale nie pamiętam jak to się nazywało, a moja teściowa robiła w normalnym chlebie okrągłym.... Chyba ją podpytam o to...

  • Autor: mlena Data: 2006-10-24 20:54:58

    Juz kilkakrotnie miałam okazję jeść żurek w chlebku w restauracji. Raz był podawany żurek tylko w chlebku, a innym razem na talerzu obok zurku stał sos czosnkowy i pózniej ten chlebek się lamało i maczało w tym sosie. Był bardzo pyszny. Sama kupiłam takie chlebki do żurku w Makro. Nie pamietam dokladnie ile kosztowały, ale to niewielkike pieniadze. Chlebek taki jest pakowany po 2 sztuki i zamrożony. Wystarczy go tylko podgrzac w piekarniku i wlać gorący żurek.

  • Autor: olusia1 Data: 2006-10-24 23:12:11

    witaj u nas mozna w piekarni dostac taki chlebek a przepis znajdziesz w moich przepisach jakis czarcie zarcie , można tez podawać w nim wlaśnie żurek:)

  • Autor: Aleksandra1973 Data: 2006-10-25 00:25:21

    Ja tez chlebek kupowalam w piekarni

  • Autor: marinik Data: 2006-10-25 16:46:20

    Sporo restauracji tak serwuje różne zupy i prezentuje się to bardzo dobrze. Sam jednak mam mieszane uczucia - chleb jest potrawą dość symboliczną i choć przyznaję, że u mnie w domu także się trochę chleba marnuje, to jakoś trudno mi sie pogodzić z zakładaniem z góry - że CHLEB robi za talerz, z którym nie bardzo wiadomo co zrobić po wykorzystaniu. Troszkę to jednak fanaberia

  • Autor: Dorota zza plota Data: 2006-10-25 17:45:44

    Maryniku tu sie nie zgadzam bo juz w sredniowieczu tak sie jadlo a chleb mozna przecierz zjesc "na zagryzke" Pozdrawiam serdecznie!

  • Autor: marinik Data: 2006-10-25 18:48:11

    A tu ja się nie zgadzam. Bo nie ma co porównywać wspólczenych chlebków-talerzy z takowymi ze średniowiecza. Wówczas zapewne i sam środek (nie - zupa) i "talerz" był zjedzony. A jakoś nigdy w erstauracji nie widziałem jedzących takie "talerze", sam zaledwie parę razy skubnąłem przykrywkę. No i - niech ktoś z Was się przyzna, czy zjadł całośc i zagospodarował wnętrze??????????

  • Autor: smakosia Data: 2006-10-26 10:26:56

    Użytkownik marinik napisał w wiadomości:
    > Sporo restauracji tak serwuje różne zupy i prezentuje się to bardzo dobrze.
    > Sam jednak mam mieszane uczucia - chleb jest potrawą dość symboliczną i choć
    > przyznaję, że u mnie w domu także się trochę chleba marnuje, to jakoś trudno
    > mi sie pogodzić z zakładaniem z góry - że CHLEB robi za talerz, z którym nie
    > bardzo wiadomo co zrobić po wykorzystaniu. Troszkę to jednak fanaberia

    Mam podobne odczucia. Mimo, że ładnie to wygląda, to jakoś nie kusi mnie aby wykorzystać ten pomysł w domu. Nikogo za to nie potepiam.  Jednak chleb jest dla mnie symbolem i tak już pewnie pozostanie. Niestety i u mnie marnuje się troche chleba, ale walczę z tym i ciągle pracuje nad sobą :-)

  • Autor: ekkore Data: 2006-10-26 10:52:54

    Mnie boli każda wyrzucona kromka, dlatego już za wczasu przeznaczam do suszenia i potem na bułkę tartą (mielę w maszynce do mięsa lub termomixie). A że nie jest taka ładna jak sklepowa - trudno, da się zjeść. Najgorzej jest z chlebkiem własnej roboty, bo ten psuje się bardzo szybko.

    a na zjedzenie chlebowego talerza, po skonsumowaniu zawartości już nie ma szansy...

  • Autor: estanish Data: 2006-10-25 18:02:22

    Oczywiście że taki talerz się zjada. Jak chcę opędzić się jednodaniowym posiłkiem to majstruję coś takiego i nikt nie może skończyć bo mu brzuch pęka. Klasycznym pieczywem są tzw. bułki do zupy cebulowej takie jak smukłe babki tylko z "pomponem" na górze - to się kupuje w piekarni. Dpbrze jest wcześniej zapytać bo czasem trzeba zamówić. Jak nie mam tych bułek to kupuję duże lub mały chlebuś - tylko ważne żeby były z gęstego ciasta.Robię odcinam górę ,robię w środku dziurę ( wystarczy podociskać miąższ do ścianek) jak nie jestem pewna czy to wytrzyma i nie nasiąknie "impregnuję" środek  rozbełtanym jajkiem . Często robię gęstą ziemniaczankę i podaję w tych 'talerzykach" polecam Ewa

Przejdź do pełnej wersji serwisu