Ciasto na piernik jest, ale co dalej... Jakie bakalie wybrać, czym przełożyć, jakie masy, czym polać wierzch? Jakie Waszym zdaniem są najlepsze połączenia?
Ja planuję w tym roku zrobić: 1) piernik z masą marcepanową (uwielbiam takie kostki domino które mozna kupić w sklepie - jest tam warstwa piernika, dżemu i marcepanu - zrobię to samo ;) 2) pierniczki na opłatku (tzn. norymberskie) 3) piernik z bakaliami bez żadnej masy
Oooo! Jak fajnie, że poruszyłaś temat "przekładania" piernika różnościami, bo ja właśnie zastanawiam się nad tym. Jestem totalnym "pierwszakiem" w temacie mas. W zeszłym roku zrobiłam jakąś masę, która trochę mi się "rozłaziła" na boki, ale była dośc smaczna. Niestety nie mogę sobie przypomnieć z czyjego przepisu korzystałam. Postanowiłam, że w tym roku wypróbuje jakąś nową. Dodatkowo zawsze smaruję też powidłami śliwkowymi. Czyli najpierw spód piernika, powidła, warstwa piernika, masa i wierzch piernika. Liczę na to, że dzięki Twojemu wątkowi znajdę jakiś fajny przepis na masę do przekładania piernika :-)
witaj smakosiu. nowy dzień, a my znów o pierniku ja jestem zupełną amatorką jeśli chodzi o masy itd, bo nigdy jak dotąd nie przkadałam piernika, nawet dżemem.
Ja dziś chciałam zrobić piernik dojrzewający 4 tyg, myślę że to chyba już dobry czas Dzięki Smakosi, która tak pięknie opisywała o swojej nowej tradycji Z połowy zrobię ciasto przełożone własnymi powidłami śliwkowymi a druga pójdzie na pierniczki już się nie mogę doczekać cieplutkie pozdrowionka
Ciesze się Ewu, że przypadkiem zachęciłam Cię do piernikowego "szleństwa". Mnie w zeszłym roku skusił opis Marinika a potem podskakiwałam z radości, jak się okazało, że był wychwalany przez rodzinę (oczywiście piernik a nie Marinik) :-D. Z racji tej, że swoje odleżał wszyscy traktowali go z "szacuneczkiem" - taki zacny staruszek :-D Ja i Grażynka przyłączyłyśmy się do planu Holly i będziemy robić ciasto w tym samym terminie co Ona czyli ok. 17-go. To już niedługo! Zerknij na plan Holly - może się przyłączysz?
Wobec tego ja poczekam do 17 u razem będziemy piernikowaćnawet nie wiesz jak się cieszę z tego piernikowego "szaleństwa"mam nawet naczynie kamionkowe od babci na ten piernik :) żeby było mu wygodnie leżakować w końcu to "ktoś" niezwykle wyjątkowy
No to ja też się dołączam i 17 - tego Pirenik rano i w południe , Piernik będzie pachniał cudnie , Piernik też na podwieczorek , pirenik tylko na mym stole ... ale będzie super...
Użytkownik messua27 napisał w wiadomości: > No to ja też się dołączam i 17 - tego Pirenik rano i w południe , Piernik > będzie pachniał cudnie , Piernik też na podwieczorek , pirenik tylko na mym > stole ... ale będzie super...
No własnie tylko który piernik zrobić chodzi mi o ten dojrzewający`, ja mam jeden przepis który robi się z zsiadłym mleczkiem, pychta ale który przepis polecacie?
Ja też będę piekła piernik staropolski, jak co roku , a on jest najlepszy z domowymi powidlami śliwkowymi.Ja powidla podgrzewam,dodaję do nich tabliczkę gorzkiej czekolady i średnio rozrdrobnione orzechy laskowe. Pozdrawiam !
o właśnie Rzymianko! mam pytanie - czy ty smarujesz piernik powidłami w dniu upieczenia piernika? pytam się Ciebie jako szczęśliwej posiadaczki książki kucharskiej z tym przepisem ;)
No ładnie Holly, wyjęłaś mi to pytanie z ust :-) Właśnie miałam się zapytać w którym momencie smaruje się piernik powidłami albo kremem...?
A gdzie można kupić tę masę marcepanową?
Przeczytałam to, ale musze przyznać, że jak dla mnie to zbyt duże wyzwaie :-) Chyba skuszę się na krem kawowy. Tylko teraz czekam na podpowiedź kiedy trzeba nim wysmarowac to nasze upieczone "cudo" :-)
ja do tego piernika dodaje nastepujace bakalie:
1 szklanke posiekanych orzechów włoskich;
1/2 szklanki posiekanej skórki pomarańczowej smażonej w cukrze;
1/2 szklanki rodzynek..
a w tym roku moze rzeczywiscie dodam do powidel rozpuszczona czekolade..? mniam..
Ho, ho, ho - widzę, że rozpętałaś całkiem smaczną i pouczającą dyskusję!!! Tyle się naczytałam już o tym słynnym pierniku, że niniejszym postanowiłam dołączyć do grona "pierniczących" 17-ego Co do masy nie mam jeszcze sprecyzowanych planów, ale te powidła z czekoladą przemawiają do mojej wyobraźni. Napiszcie tylko proszę kiedy go przekładać, czy zaraz po upieczeniu???? Z góry dzięki Polecam również piernik marchwiowy - jest w moich przepisach. Świetny jest również piernik z jogurtem naturalnym (albo maślanka), jeszcze nie zdążyłam go wklepać!!! Pozdrawiam!!!
Co do przekładania piernika masą lub powidłami, albo też jednym i drugim, to Marinik napisał, że robi się to na samym końcu. Czyli, że najpierw, po upieczeniu zawijamy piernik i pozostawiamy do zmieknięcia a na koniec smarujemy go. Jednak ciągle nie mam co do tego 100% pewności (sorry Marinik). Coś mi chodzi po głowie, że trzeba go posmarowac po upieczeniu i wystudzeniu żeby z pomocą np. powideł lepiej miękł. Nie mam pojęcia czemu mi to przyszło do głowy... Męczy mnie ta myśl i tyle. Muszę znaleźć jakiś przepis w którym bedzie o tym wyraźnie napisane.
Jest! Znalazłam odpowiedź! Marinik miał rację (ukłony Mistrzu :-) ). Ostatecznie wychodzi na to, że kiedy piernik zmięknie (ok. 10 dni), to dopiero wtedy przekładamy go powidłami czy kremem. No to teraz mogę spać spokojnie ;-)
czyli mamy 2 wersje: przekładnie powidłami po upieczeniu albo po upieczeniu i leżakowaniu ja robiłam ten piernik bez masy, to nie wiem co dalej, bo na święta chcę jednak go przełożyć dżemem na logikę - to mi wychodzi żeby posmarować go po upieczeniu, zeby przez czas leżenia mógł nasiąknąć też tymi powidłami...
Ciasto na piernik jest, ale co dalej... Jakie bakalie wybrać, czym przełożyć, jakie masy, czym polać wierzch?
Jakie Waszym zdaniem są najlepsze połączenia?
Ja planuję w tym roku zrobić:
1) piernik z masą marcepanową (uwielbiam takie kostki domino które mozna kupić w sklepie - jest tam warstwa piernika, dżemu i marcepanu - zrobię to samo ;)
2) pierniczki na opłatku (tzn. norymberskie)
3) piernik z bakaliami bez żadnej masy
Oooo! Jak fajnie, że poruszyłaś temat "przekładania" piernika różnościami, bo ja właśnie zastanawiam się nad tym. Jestem totalnym "pierwszakiem" w temacie mas. W zeszłym roku zrobiłam jakąś masę, która trochę mi się "rozłaziła" na boki, ale była dośc smaczna. Niestety nie mogę sobie przypomnieć z czyjego przepisu korzystałam. Postanowiłam, że w tym roku wypróbuje jakąś nową. Dodatkowo zawsze smaruję też powidłami śliwkowymi. Czyli najpierw spód piernika, powidła, warstwa piernika, masa i wierzch piernika.
Liczę na to, że dzięki Twojemu wątkowi znajdę jakiś fajny przepis na masę do przekładania piernika :-)
witaj smakosiu. nowy dzień, a my znów o pierniku
ja jestem zupełną amatorką jeśli chodzi o masy itd, bo nigdy jak dotąd nie przkadałam piernika, nawet dżemem.
Ja dziś chciałam zrobić piernik dojrzewający 4 tyg, myślę że to chyba już dobry czas
Dzięki Smakosi, która tak pięknie opisywała o swojej nowej tradycji
Z połowy zrobię ciasto przełożone własnymi powidłami śliwkowymi a druga pójdzie na pierniczki
już się nie mogę doczekać
cieplutkie pozdrowionka
Ciesze się Ewu, że przypadkiem zachęciłam Cię do piernikowego "szleństwa". Mnie w zeszłym roku skusił opis Marinika a potem podskakiwałam z radości, jak się okazało, że był wychwalany przez rodzinę (oczywiście piernik a nie Marinik) :-D. Z racji tej, że swoje odleżał wszyscy traktowali go z "szacuneczkiem" - taki zacny staruszek :-D
Ja i Grażynka przyłączyłyśmy się do planu Holly i będziemy robić ciasto w tym samym terminie co Ona czyli ok. 17-go. To już niedługo! Zerknij na plan Holly - może się przyłączysz?
Wobec tego ja poczekam do 17 u razem będziemy piernikowaćnawet nie wiesz jak się cieszę z tego piernikowego "szaleństwa"mam nawet naczynie kamionkowe od babci na ten piernik :) żeby było mu wygodnie leżakować w końcu to "ktoś" niezwykle wyjątkowy
Może jeszcze ktoś się dołączy do piernikowania
napiszemy dziennik z życia pierników co Ty na to Smakosiu?
Ja też mam zaplanowane robienie piernika wg Holly 17-go, nawet mam odnotowane w kalendarzu
No to świetnie czyli mamy nową tradycję w WŻ
amatorzy piernika łączmy się
No to ja też się dołączam i 17 - tego Pirenik rano i w południe , Piernik będzie pachniał cudnie , Piernik też na podwieczorek , pirenik tylko na mym stole ... ale będzie super...
Użytkownik messua27 napisał w wiadomości:
> No to ja też się dołączam i 17 - tego Pirenik rano i w południe , Piernik
> będzie pachniał cudnie , Piernik też na podwieczorek , pirenik tylko na mym
> stole ... ale będzie super...
Messua, brawooo!!!
No własnie tylko który piernik zrobić chodzi mi o ten dojrzewający`, ja mam jeden przepis który robi się z zsiadłym mleczkiem, pychta ale który przepis polecacie?
my robimy ten http://wielkiezarcie.com/przepis20411.html
ale opowiedz coś o twoim przepisie :)
Ewu, to dopiero pomysł!
Cieszę się że Ci się podoba
to będą na pewno nadzwyczaj pyszne pierniki oo bogatym życiu wewnętrzym ni emożna tego nie opisać prawda?
Ja też będę piekła piernik staropolski, jak co roku , a on jest najlepszy z domowymi powidlami śliwkowymi.Ja powidla podgrzewam,dodaję do nich tabliczkę gorzkiej czekolady i średnio rozrdrobnione orzechy laskowe. Pozdrawiam !
o właśnie Rzymianko! mam pytanie - czy ty smarujesz piernik powidłami w dniu upieczenia piernika?
pytam się Ciebie jako szczęśliwej posiadaczki książki kucharskiej z tym przepisem ;)
No ładnie Holly, wyjęłaś mi to pytanie z ust :-) Właśnie miałam się zapytać w którym momencie smaruje się piernik powidłami albo kremem...? A gdzie można kupić tę masę marcepanową?
masę mam zamiar zrobić sama
prawdopodobnie z przepisu z http://www.torunskiepierniki.pl/przepisy/index.php (przepis "Śląski piernik z marcepanem" )
Przeczytałam to, ale musze przyznać, że jak dla mnie to zbyt duże wyzwaie :-) Chyba skuszę się na krem kawowy. Tylko teraz czekam na podpowiedź kiedy trzeba nim wysmarowac to nasze upieczone "cudo" :-)
Rzymianko, i ja wykorzystam Twój pomysł na masę do piernika. Chetnie przyłączę sie do smakoszy tego piernika. A wiec zaczynamy 17 XI piątek!
ja do tego piernika dodaje nastepujace bakalie: 1 szklanke posiekanych orzechów włoskich; 1/2 szklanki posiekanej skórki pomarańczowej smażonej w cukrze; 1/2 szklanki rodzynek.. a w tym roku moze rzeczywiscie dodam do powidel rozpuszczona czekolade..? mniam..
Ho, ho, ho - widzę, że rozpętałaś całkiem smaczną i pouczającą dyskusję!!! Tyle się naczytałam już o tym słynnym pierniku, że niniejszym postanowiłam dołączyć do grona "pierniczących" 17-ego Co do masy nie mam jeszcze sprecyzowanych planów, ale te powidła z czekoladą przemawiają do mojej wyobraźni.
Napiszcie tylko proszę kiedy go przekładać, czy zaraz po upieczeniu???? Z góry dzięki Polecam również piernik marchwiowy - jest w moich przepisach. Świetny jest również piernik z jogurtem naturalnym (albo maślanka), jeszcze nie zdążyłam go wklepać!!!
Pozdrawiam!!!
Co do przekładania piernika masą lub powidłami, albo też jednym i drugim, to Marinik napisał, że robi się to na samym końcu. Czyli, że najpierw, po upieczeniu zawijamy piernik i pozostawiamy do zmieknięcia a na koniec smarujemy go. Jednak ciągle nie mam co do tego 100% pewności (sorry Marinik). Coś mi chodzi po głowie, że trzeba go posmarowac po upieczeniu i wystudzeniu żeby z pomocą np. powideł lepiej miękł. Nie mam pojęcia czemu mi to przyszło do głowy... Męczy mnie ta myśl i tyle. Muszę znaleźć jakiś przepis w którym bedzie o tym wyraźnie napisane.
Jest! Znalazłam odpowiedź! Marinik miał rację (ukłony Mistrzu :-) ). Ostatecznie wychodzi na to, że kiedy piernik zmięknie (ok. 10 dni), to dopiero wtedy przekładamy go powidłami czy kremem. No to teraz mogę spać spokojnie ;-)
skąd to wiesz smakosiu ;)
czyli mamy 2 wersje: przekładnie powidłami po upieczeniu albo po upieczeniu i leżakowaniu
ja robiłam ten piernik bez masy, to nie wiem co dalej, bo na święta chcę jednak go przełożyć dżemem
na logikę - to mi wychodzi żeby posmarować go po upieczeniu, zeby przez czas leżenia mógł nasiąknąć też tymi powidłami...