Witam wszystkich, myślę, że w związku z awarią trzebaby przemyśleć jak sprawnie zorganizować przesyłanie przepisów. W tej chwili jest parę wątków, w których piszemy kto ma jakie przepisy ale w ten sposób szybko się pogubimy. Można by poprzesyłać posiadane przepisy na adresy mailowe ale nie wszyscy takowe mają podane w profilu. Nie wiem jak to zorganizowac sprawnie? Myślę, że warto też aby każdy zanim się ewentualnie zgłosi do autora danego przepisu sprawdził czy przepis ten jest widoczny czy tez nie. Macie jakieś propozycje?
Sluchajcie, jest to dorobek 6 miesiecy i wiadomo, ze nie da sie tego odrobic w ciagu 1 tygodnia....:(( Moderatorzy mysle maja tez niewielki wplyw i mozliwosci, wynika to z informacji jaka zamiescil Pampas na stronie glownej.....sa tam slowa jak "zaprzepaszczona praca" i rowniez wyrazenie nadziei, ze to nie zniecheci nas do dalszego uczestnictwa i pracy. Tak wiec oczekiwanie na cud jest raczej bez sensu (tez w pierwszym momencie liczylam na to). Ja mysle, ze przeciez gotujemy i pieczemy na codzien, przynajmniej wiekszosc z nas (niestety ja nie) i nie pozostaje nam nic innego jak sukcesywnie dokladac przepisy potraw, ktore robimy. Reszta towarzystwa, jesli chcemy odzyskac to co bylo w ulubionych to musimy niestety codziennie sprawdzac nowo dodane przepisy w nadziei, ze wlasnie pojawi sie jakis ze starych - straconych. Jesli tez ktos ma potrzebe odnalezienia jakiegos przepisu (ale nie wszystkich na raz) to wtedy otwierajmy watek np. "poszukuje xxxxxx" i pewnie sie znajdzie ktos, kto ma ten przepis wydrukowany lub odezwie sie autor... Nie robmy paniki, bo to w niczym nie pomaga.... Na poczatek moze wlasnie warto miec adresy email w ustawieniach - ja mam caly czas od poczatku i jakos nie jestem atakowana przez sfory dzikich, wiec nie jest to takie straszne, a w tej sytuacji moze ulatwic komunikacje. Jesli nie email adres to chociaz gg ..... Ja mysle, ze trzeba do tego podejsc z duza doza cierpliwosci i samozaparcia.....mysle, ze w ten sposob przynajmniej 80% tego co zostalo utracone da sie odzyskac. Po prostu nie zniechecajmy sie...... A do Pampasa mam prosbe, czy istnieja jakies mozliwosci zeby zabezpieczyc sie przed taka sytuacja na przyszlosc??? Wiem, ze to wiaze sie z finansami, ale mysle, ze wlasnie powinnismy wiedziec o tym i jakkolwiek strona jest darmowa, to przeciez jesli nie chcemy aby za nastepne pare miesiecy sytuacja sie powtorzyla, to moze warto na tyle na ile kazdego z nas stac chociaz jednorazowo "wspomoc" dzialanie WZ nawet jesli to bedzie przyslowiowa "zlotowka" to moze miec to duze znaczenie.... Ja deklaruje pomoc z mojej strony.
Obawiam sie, ze zostalam zle zrozumiana....Mnie nie chodzi o to zebysmy tutaj oficjalnie skladali deklaracje co kto moze i ile moze....troche glupio to napisalam... To mialo byc glownie do Pampasa, bo jak zauwazylam zniknal z glownej strony link "jesli chcesz miec wplyw na istnienie WZ...." a tam moglibysmy ewentualnie cos zdzialac.... Ja jeszcze raz bardzo przepraszam jesli, ktos odebral moj post jako wezwanie do deklaracji i skladek (przyznaje, ze tak moglo to zabrzmiec) ale ten fragment jest do Pampasa: daj nam mozliwosc i szanse pomocy !!!! Slowem zrob cos zeby ten link ze strony glownej wrocil na swoje miejsce....
Na forum został powstał właśnie nowy dział: Przepisy zaginione http://wielkiezarcie.com/forum_watki.php?id=23 i tutaj zostają przeniesione wszystkie nasze rozmowy, poszukiwania i szczęśliwe znaleziska. Damy sobie radę ;)))))))))))
.........właśnie, bardzo dobrze ................ale jest jedno ale .........chyba nie do pominięcia . Zaczną się powtarzać pewnie przepisy , każdy zaczyna wysyłać to co ma .....obawiam sie pewnego bałaganu na kilka tygodni niestety . Ale chyba nie unikniemy tego,ważne ze mamy chęci......RAZEM ODBUDUJEMY NA NOWO WŻ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! pozdrawiam
Forum
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
Witam wszystkich,
myślę, że w związku z awarią trzebaby przemyśleć jak sprawnie zorganizować przesyłanie przepisów. W tej chwili jest parę wątków, w których piszemy kto ma jakie przepisy ale w ten sposób szybko się pogubimy. Można by poprzesyłać posiadane przepisy na adresy mailowe ale nie wszyscy takowe mają podane w profilu. Nie wiem jak to zorganizowac sprawnie? Myślę, że warto też aby każdy zanim się ewentualnie zgłosi do autora danego przepisu sprawdził czy przepis ten jest widoczny czy tez nie. Macie jakieś propozycje?
A może poczekać aż moderatorzy coś zarządzą, oni chyba najlepiej wymyślą, jak to sprawnie zorganizować.
Użytkownik elo napisał w wiadomości:
...BRAWO, i jeszcze reaz ....BRAWO... Co Pampas na to?
> A może poczekać aż moderatorzy coś zarządzą, oni chyba najlepiej
> wymyślą, jak to sprawnie zorganizować.
.....
Janek
Racja, najprostsze rozwiązanie z możliwych.
Popieram. Póki co zbierajmy przepisy i czekajmy na hasło do działania. Ewa
Sluchajcie, jest to dorobek 6 miesiecy i wiadomo, ze nie da sie tego odrobic w ciagu 1 tygodnia....:((
Moderatorzy mysle maja tez niewielki wplyw i mozliwosci, wynika to z informacji jaka zamiescil Pampas na stronie glownej.....sa tam slowa jak "zaprzepaszczona praca" i rowniez wyrazenie nadziei, ze to nie zniecheci nas do dalszego uczestnictwa i pracy. Tak wiec oczekiwanie na cud jest raczej bez sensu (tez w pierwszym momencie liczylam na to). Ja mysle, ze przeciez gotujemy i pieczemy na codzien, przynajmniej wiekszosc z nas (niestety ja nie) i nie pozostaje nam nic innego jak sukcesywnie dokladac przepisy potraw, ktore robimy. Reszta towarzystwa, jesli chcemy odzyskac to co bylo w ulubionych to musimy niestety codziennie sprawdzac nowo dodane przepisy w nadziei, ze wlasnie pojawi sie jakis ze starych - straconych. Jesli tez ktos ma potrzebe odnalezienia jakiegos przepisu (ale nie wszystkich na raz) to wtedy otwierajmy watek np. "poszukuje xxxxxx" i pewnie sie znajdzie ktos, kto ma ten przepis wydrukowany lub odezwie sie autor...
Nie robmy paniki, bo to w niczym nie pomaga....
Na poczatek moze wlasnie warto miec adresy email w ustawieniach - ja mam caly czas od poczatku i jakos nie jestem atakowana przez sfory dzikich, wiec nie jest to takie straszne, a w tej sytuacji moze ulatwic komunikacje. Jesli nie email adres to chociaz gg .....
Ja mysle, ze trzeba do tego podejsc z duza doza cierpliwosci i samozaparcia.....mysle, ze w ten sposob przynajmniej 80% tego co zostalo utracone da sie odzyskac.
Po prostu nie zniechecajmy sie......
A do Pampasa mam prosbe, czy istnieja jakies mozliwosci zeby zabezpieczyc sie przed taka sytuacja na przyszlosc???
Wiem, ze to wiaze sie z finansami, ale mysle, ze wlasnie powinnismy wiedziec o tym i jakkolwiek strona jest darmowa, to przeciez jesli nie chcemy aby za nastepne pare miesiecy sytuacja sie powtorzyla, to moze warto na tyle na ile kazdego z nas stac chociaz jednorazowo "wspomoc" dzialanie WZ nawet jesli to bedzie przyslowiowa "zlotowka" to moze miec to duze znaczenie.... Ja deklaruje pomoc z mojej strony.
Przyłączam się do propozycji Marylki
I ja również !!! :)
Napewno damy radę chociaż część odnowić - ale napewno nie w jeden dzień :)
Ps .Ave - zerknij do gg - wysłałam Tobie listę przepisów Twoich które posiadam.
Elek
Dzieki Elu- zobaczę jak wróce do domu
+Już raz wpłaciłam, ale jak trzeba będzie to jestem gotowa coś dorzucić.
Obawiam sie, ze zostalam zle zrozumiana....Mnie nie chodzi o to zebysmy tutaj oficjalnie skladali deklaracje co kto moze i ile moze....troche glupio to napisalam...
To mialo byc glownie do Pampasa, bo jak zauwazylam zniknal z glownej strony link "jesli chcesz miec wplyw na istnienie WZ...." a tam moglibysmy ewentualnie cos zdzialac.... Ja jeszcze raz bardzo przepraszam jesli, ktos odebral moj post jako wezwanie do deklaracji i skladek (przyznaje, ze tak moglo to zabrzmiec) ale ten fragment jest do Pampasa: daj nam mozliwosc i szanse pomocy !!!! Slowem zrob cos zeby ten link ze strony glownej wrocil na swoje miejsce....
Na forum został powstał właśnie nowy dział: Przepisy zaginione http://wielkiezarcie.com/forum_watki.php?id=23 i tutaj zostają przeniesione wszystkie nasze rozmowy, poszukiwania i szczęśliwe znaleziska. Damy sobie radę ;)))))))))))
.........właśnie, bardzo dobrze ................ale jest jedno ale .........chyba nie do pominięcia .
.
Zaczną się powtarzać pewnie przepisy , każdy zaczyna wysyłać to co ma .....obawiam sie pewnego bałaganu na kilka tygodni niestety
Ale chyba nie unikniemy tego,ważne ze mamy chęci......RAZEM ODBUDUJEMY NA NOWO WŻ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
pozdrawiam