jade do turcji dopiero na wakacje ale chcialam juz mniej wiecej wiedziec co moge przywiezc.bede w rejonie kapadocji.miendzy innymi tez przejerzdzamy przez Rumunie i bulgarrie i w tym celu radze sie was co moge przywiezc dobrego?
hm..a jakies oleje czy tam takie sprawy?no ja pewnie bede mogla zrobic zakupy w rumuni i bulgari jeszcze bo tam tez bede bo chcielm cos fajnego przywiezc....hm..no nic poczekam moze ktos bedzie mial jais pomysl ale kawe to raczej przywioze:)
Z Turcji proponuje przywiezc suszone morele /niebo w gebie/,swieze figi /latem juz beda/ i swieze orzechy pistacjowe /rowniez solone sa wysmienite!/. Zadne bulgarskie ani rumunskie specjaly nie przychodza mi do glowy,moze gdybys byla na targu w Bulgarii to suszone "czuszki" czyli ostre papryczki, w wiekszym supermarkecie fantastyczny nektar ze sliwek-wegierek,do zjedzenia na miejscu "banica" - ciasto francuskie z serem na ostro albo z orzechami i miodem ale w Turcji najesz sie tego do syta,zwlaszcza jesli masz wykupione "all inclusive". Aha, jeszcze swietne ciasto drozdzowe z owocami morwy.Pozdrawiam.
hm..dzieki,z tymi morelami to dobry pomysl bo mozna je dlugo przechowywac ale to tez raczej tak na miejscu bo w domu nie maja tylu fanow.a no i slyszalam ze tam maja dosc tanie pistacje.a z miodem to prawda?
odnosnie morel - ja kupuje turecka paste z moreli suszonych, sa to platy, o roznej wielkosci, a o grubosci ok, 0,5 cm. Jak pieke ryz z jablkami to klade wlasnie taki plat pod jablka, do jablecznika tez dodaje kawalki tej pasty. Bardzo dobre polaczenie w smaku jak i w zapachu. Moze Ci sie cos takiego nawinie pod reke, to kup, a zobaczysz, ze nie pozalujesz.
jade do turcji dopiero na wakacje ale chcialam juz mniej wiecej wiedziec co moge przywiezc.bede w rejonie kapadocji.miendzy innymi tez przejerzdzamy przez Rumunie i bulgarrie i w tym celu radze sie was co moge przywiezc dobrego?
Jesli chodzi o Turcje to warto kupic: halwe, herbate, kawe i przyprawy. Jak ktos lubi bardzo slodkie slodycze to warto je tez kupic.
hm..a jakies oleje czy tam takie sprawy?no ja pewnie bede mogla zrobic zakupy w rumuni i bulgari jeszcze bo tam tez bede bo chcielm cos fajnego przywiezc....hm..no nic poczekam moze ktos bedzie mial jais pomysl ale kawe to raczej przywioze:)
Z Turcji proponuje przywiezc suszone morele /niebo w gebie/,swieze figi /latem juz beda/ i swieze orzechy pistacjowe /rowniez solone sa wysmienite!/.
Zadne bulgarskie ani rumunskie specjaly nie przychodza mi do glowy,moze gdybys byla na targu w Bulgarii to suszone "czuszki" czyli ostre papryczki, w wiekszym
supermarkecie fantastyczny nektar ze sliwek-wegierek,do zjedzenia na miejscu "banica" - ciasto francuskie z serem na ostro albo z orzechami i miodem ale w Turcji najesz sie tego do syta,zwlaszcza jesli masz wykupione "all inclusive". Aha, jeszcze swietne ciasto drozdzowe z owocami morwy.Pozdrawiam.
hm..dzieki,z tymi morelami to dobry pomysl bo mozna je dlugo przechowywac ale to tez raczej tak na miejscu bo w domu nie maja tylu fanow.a no i slyszalam ze tam maja dosc tanie pistacje.a z miodem to prawda?
odnosnie morel - ja kupuje turecka paste z moreli suszonych, sa to platy, o roznej wielkosci, a o grubosci ok, 0,5 cm. Jak pieke ryz z jablkami to klade wlasnie taki plat pod jablka, do jablecznika tez dodaje kawalki tej pasty. Bardzo dobre polaczenie w smaku jak i w zapachu. Moze Ci sie cos takiego nawinie pod reke, to kup, a zobaczysz, ze nie pozalujesz.