Ewcia nie przejmuj sie to dopiero poczatek tycia:-).Pozniej bedzie coraz wiecej i wiecej hihihihi.Jesli moge Cie pocieszyc to ja przez pol roku 6 kg nazbieralam:-) Ale biore sie za dietke i juz widze wyniki.Bedzie dobrze.
Dziękuje Wam za miłę przywitanie.Przyznam sie,ze mnie przestraszyłyście(*_*)Ja musze schudnać.Już w nic sie nie mieszczę i przestaję siebie powoli lubić.Najgorsze jest to,że jem mimo,że nie czuję głodu.Jak pisałm wcześniej zaczełam piec ciasta(wcześniej mi sie to przytrafiało raz ,dwa arzy do roku).w ciagu tygodnia 3-lekka przesada?nieeeeeeeeee krzyczy moja rodzina i chce wiecej.
Eva-kocham twoją rodzinę za ten okrzyk !!!!!! Ja zawsze byłam chuda i nagle (po sanatorium i rocznym braniu mnóstwa leków) przytyłam znacznie i do dzisiaj nie mogę tego zgubić.....i jest mi z tym bardzo dobrze !!! Bo w tym czasie spotkałam największą miłość swojego życia....Uważam, że ludzie "puszyści" są bardziej zadowoleni z życia i szczęśliwsi....Mój siostrzeniec ma dwie Babcie- jedną sam szkielet a drugą baaaardzo puszystą. I właśnie do tej puszystej powiedział:" Ty to jesteś PRAWDZIWA babcia bo jest się do czego przytulić"..... A Wielkie żarcie jest WSPANIAŁE, poznałam tu fantastycznych, oddanych tej stronie i sobie, uzależnionych ludzi. Dla nich mogę być dalej puszysta - a jeśli wszyscy będą się odchudzać to ja też razem z nimi....Pozdrawoam serdecznie (ale się rozpisałam...)
Taaaaaaaaa.Dziękuje Wam ,że jesteście,ze mogę tu byc ,poznać Was,nauczyć się nowych rzeczy.Choć jestem z Wami krótko,ciagnie mnie jakaś niepohamowana siła,cudowna siła.Macie to coś......JESTEŚCIE WIELCY -DZIĘKUJE.A zła?,bo zaczełam myszkowac,szperać,znlazłam fajne przepisy,zaczełam wiecej gotować,piec ciasta i TYĆ
Eva67, nie przejmuj się, później zaczniesz z nami chudnąć :)))))))
witamy w klubie "tycia" hahaha.
a po jakim czasie sie z nami chudnie ??? bo ja tu jestem okolo poltora roku i ciagle jestem na etapie tycia ;-(
Ewcia nie przejmuj sie to dopiero poczatek tycia:-).Pozniej bedzie coraz wiecej i wiecej hihihihi.Jesli moge Cie pocieszyc to ja przez pol roku 6 kg nazbieralam:-) Ale biore sie za dietke i juz widze wyniki.Bedzie dobrze.
A zlosc sie do woli, takich nam tez tutaj trzeba :)) Witaj serdecznie!!!
Witaj wśród uzależnionych WuŻetowych żarłoczków !!!
Pozdrawiam - Elek
witaj eva67 ;:)))) i baw sie dobrze :))
Fajnie, że przybyłas i bedę miała teraz towarzystwo do Tycia
, bo schudnąc to mnie sie tutaj napewno nie uda nigdy
Witaj Evcia - tyjemy wszyscy wiec nie jestes osamotniona ....
Pozdrawiam ...monika
witaj wśród żarłoczków -
Witaj! Tyciem się nie przejmuj-najwyżej wszystkie trafimy do reklamy Dove...
Dziękuje Wam za miłę przywitanie.Przyznam sie,ze mnie przestraszyłyście(*_*)Ja musze schudnać.Już w nic sie nie mieszczę i przestaję siebie powoli lubić.Najgorsze jest to,że jem mimo,że nie czuję głodu.Jak pisałm wcześniej zaczełam piec ciasta(wcześniej mi sie to przytrafiało raz ,dwa arzy do roku).w ciagu tygodnia 3-lekka przesada?nieeeeeeeeee krzyczy moja rodzina i chce wiecej.
Eva-kocham twoją rodzinę za ten okrzyk !!!!!! Ja zawsze byłam chuda i nagle (po sanatorium i rocznym braniu mnóstwa leków) przytyłam znacznie i do dzisiaj nie mogę tego zgubić.....i jest mi z tym bardzo dobrze !!! Bo w tym czasie spotkałam największą miłość swojego życia....Uważam, że ludzie "puszyści" są bardziej zadowoleni z życia i szczęśliwsi....Mój siostrzeniec ma dwie Babcie- jedną sam szkielet a drugą baaaardzo puszystą. I właśnie do tej puszystej powiedział:" Ty to jesteś PRAWDZIWA babcia bo jest się do czego przytulić".....
A Wielkie żarcie jest WSPANIAŁE, poznałam tu fantastycznych, oddanych tej stronie i sobie, uzależnionych ludzi. Dla nich mogę być dalej puszysta - a jeśli wszyscy będą się odchudzać to ja też razem z nimi....Pozdrawoam serdecznie (ale się rozpisałam...)
dziekuję za miłe słowa,słodziutkie.Ciesze sie,ze Cis ie udało.To prawdza,że duze jest piekne
No cóż...a ja ciasta omijam wielkim łukiem..

ale ciesze się , że tu jesteś
jasia