Luckystar :)) Moze nie wszyscy wiedza, ze sezon letni w Stanach zaczyna sie oficjalnie w ostatni weekend maja i trwa do pierwszego weekendu wrzesnia. W zwiazku z tym, ze firma w ktorej pracjue moj maz daje im mozliwosc pracy w piatki tylko pol dnia, a moj maz jest jednym z nielicznych, kotrzy bardzo daleko mieszkaja wiec pracuje w tym czasie tylko co drugi piatek, bo nie oplaca sie jechac 2 godz. w jedna strone po to tylko zeby pracowac 4 godz.Tak wiec mamy tradycje "piatkowych wieczorow" polega to na tym, ze Charlie w wolne piatki jest odpowiedzialny z "obiad" i organizacje wieczoru.Organizacja.....zaden cymes po prostu siedzimy do 2ej czasem 4ej w nocy i gadamy i popijamy .....ot wieczorne polsko-amerykanskie rozgawory :))Wczoraj wiec bylo oficjalne otwarcie naszego sezonu (tydzien pozniej, bo w ubiegly weekend mielismy wesele syna mojego meza).I tak do stolu podano: Clams calipso - to te stworki w muszlach ale nie malze zapiekane w duzych muszlach z jakims tam nadzieniem, krewetki z sosem i gooooore czeresni i to suto zakrapiane margaritami ......troche za suto wiec dzisiaj pospalam dluzej ;))Siedzimy tak przy muzyce i swietle dorozkarskich lampek naftowych ......super nastroj !!!!Jakos nie lubie elektrycznego swiatla na tarasie (mamy ale nie korzystamy) lampy naftowe i swiece daja w/g mnie wyjatkowa oprawe.Wiecie potrafimy w takie piatki (to kazdy piatek, nawet jak pracujemy oboje) siedziec sami we dwoje i gadac i gadac....Oj jakios nigdy nie brakuje nam tematu do rozmowy.....i zanim sie czlowiek obejrzy juz 2ga godzina .....i caly weekend przed nami....A co Wy robicie na rozpoczecie weekendu, pewnie sa dzialkowe spotkania ??? My czesto w czasie weekendu mamy jakies zajecia "w grupach" natomiast te piatki sa tylko i wylacznie .....Nasze.
Forum
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
Luckystar :)) Moze nie wszyscy wiedza, ze sezon letni w Stanach zaczyna sie oficjalnie w ostatni weekend maja i trwa do pierwszego weekendu wrzesnia.
W zwiazku z tym, ze firma w ktorej pracjue moj maz daje im mozliwosc pracy w piatki tylko pol dnia, a moj maz jest jednym z nielicznych, kotrzy bardzo daleko mieszkaja wiec pracuje w tym czasie tylko co drugi piatek, bo nie oplaca sie jechac 2 godz. w jedna strone po to tylko zeby pracowac 4 godz.Tak wiec mamy tradycje "piatkowych wieczorow" polega to na tym, ze Charlie w wolne piatki jest odpowiedzialny z "obiad" i organizacje wieczoru.Organizacja.....zaden cymes po prostu siedzimy do 2ej czasem 4ej w nocy i gadamy i popijamy .....ot wieczorne polsko-amerykanskie rozgawory :))Wczoraj wiec bylo oficjalne otwarcie naszego sezonu (tydzien pozniej, bo w ubiegly weekend mielismy wesele syna mojego meza).I tak do stolu podano: Clams calipso - to te stworki w muszlach ale nie malze zapiekane w duzych muszlach z jakims tam nadzieniem, krewetki z sosem i gooooore czeresni i to suto zakrapiane margaritami ......troche za suto wiec dzisiaj pospalam dluzej ;))Siedzimy tak przy muzyce i swietle dorozkarskich lampek naftowych ......super nastroj !!!!Jakos nie lubie elektrycznego swiatla na tarasie (mamy ale nie korzystamy) lampy naftowe i swiece daja w/g mnie wyjatkowa oprawe.Wiecie potrafimy w takie piatki (to kazdy piatek, nawet jak pracujemy oboje) siedziec sami we dwoje i gadac i gadac....Oj jakios nigdy nie brakuje nam tematu do rozmowy.....i zanim sie czlowiek obejrzy juz 2ga godzina .....i caly weekend przed nami....A co Wy robicie na rozpoczecie weekendu, pewnie sa dzialkowe spotkania ??? My czesto w czasie weekendu mamy jakies zajecia "w grupach" natomiast te piatki sa tylko i wylacznie .....Nasze.
To tylko Marylko pozazdrościć takich piąteczków ,
.................
pozdrawiam
Krystyna